Podzielę się spostrzeżeniami odnośnie cyrków z klawiaturami, które wyczynia HP w zestawach przez siebie sprzedawanych, oraz Logitech.
Otóż standardem od dawien dawna był układ US/Euro (duży lewy shift, enter obojętny, byleby po jego lewej stronie backslash się nie pałętał).
Co zatem dostajemy od HP i to w zestawach stricte biznesowych ? Klawiatury w przeważającej większości US/International (mały lewy shift dopełniony backslahsem).
Co z tego, że klawiatura praktycznie niezniszczalna, skoro panie nie potrafią poprawnie na tym ustrojstwie funkcjonować ? Cieszmy się, że to nie układ UK, bo