Skocz do zawartości

VeloX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez VeloX

  1. Ja u siebie mam router z portami USB i serwerem DLNA (Asus RT-AC68U) (..)

     

    Router z USB to jest jakaś opcja, przyjrzę się temu, dzięki ;) ale ze swojego jestem zadowolony, a dysk i tak będę kupować, więc może spróbuję z tym wifi, zawsze to wygodniej i więcej opcji.

     

    (..)

    Przeczytałem jeszcze raz, jeszcze dokładniej i nie widzę wspomnianego "haczyka" :-) Wystarczy kupić dysk z WiFi i podłączyć go do sieci. Dla pewności napisz, jaki masz router, bo jeśli się okaże, że on sam w sobie nie pozwala na wydzielanie podsieci dla WiFi, to nie będzie się już naprawdę nad czym zastanawiać.

     

    Router to D-Link DIR-600 i jestem na 99% pewien że nie wydzielałem żadnych podsieci :D . Po prostu byłem przekonany, że jak internet w PC mam po kablu, a dysk będzie działać po wifi, to nie będę go "widział" z komputera, pomimo że to ten sam router/sieć. Myślałem że komp musi działać w sieci bezprzewodowej. Co prawda niby widzi twardziela laptopowego (wifi), ale sądziłem że to dzięki windowskiej grupie domowej i to nie takie łatwe. Ale być może niepotrzebnie komplikuję sprawę... dzięki :)

  2. Witam wszystkich :)

     

    Chciałbym prosić o poradę, bo od jakiegoś czasu zastanawiam się jak to najlepiej rozwiązać.

    Kupiłem niedawno telewizor ze złączem USB i bardzo wygodnie ogląda się w ten sposób filmy z napisami, słucha muzyki itp. Problem jest niestety taki, że za każdym razem jak chcę coś nowego wrzucić, to muszę odpinać pena/dysk, podłączać do kompa, kopiować, podpinać znowu do tv - upierdliwe.

     

    Dlatego też, bo i tak zaczyna mi brakować miejsca, przyszło mi do głowy żeby kupić zewnętrzny dysk z wifi (np. Seagate Wireless Plus), który zawsze byłby podpięty pod tv i ściągać/wrzucać na niego bezpośrednio z kompa czy sieci, a przy okazji miałbym mały "serwer" multimedialny dla lapka/smartfona/tabletu. Niestety problem takiego rozwiązania jest taki, że PC nie ma wifi, tylko podpięty jest kablem i prawdopodobnie nie mógłbym z poziomu kompa przeglądać czy kopiować coś na zawartość dysku, bo to inna sieć (prawda? Bo np. iTunes wysyła muzykę z PC do iPada bezprzewodowo, a to niby też inna sieć... podpowie mi ktoś jak to jest?)

     

    Opcje:

     

    1) Dokupię kartę wifi pod USB, podepnę do kompa, wszystkie urządzenia będą działać w tej samej sieci wifi i będę mógł kopiować na zewnętrznego twardziela z kompa. PROBLEM jest taki, że mój router stoi dosłownie na komputerze, więc skoro mogę korzystać z jakby nie patrzeć lepszego neta po kablu, to po co mi wifi... a nie da się też chyba równolegle korzystać z dwóch sieci.

     

    2) Serwer DLNA / strumieniowanie bezpośrednio z kompa. Mój tv umożliwia streamowanie z komputera przez dedykowaną (tv to Samsung H6400), ale nie jest to do końca wygodna opcja, bo bibliotekę na kompie trzeba ręcznie ustawiać i nie są obsługiwane napisy, także odpada. Bawiłem się też serwerem plików DLNA Mezzmo i to rozwiązanie sprawdziło się dużo lepiej, napisy działają. Niestety ta opcja też odpada, bo po pierwsze skończył się trial i nie chcę płacić za pełną wersję, po drugie wymusza on żeby komputer był cały czas włączony, czego chcę uniknąć, a po trzecie i tak brakuje mi już miejsca, więc dysk tak czy siak musiałbym kupić...

     

    A więc bardzo proszę o podsunięcie innych pomysłów albo uświadomienie mnie jak to jest z tą współpracą urządzeń korzystających z jednego routera, ale w sytuacji kiedy PC działa po kablu, a reszta po wifi. Mogą się ze sobą komunikować? Będę widział z PC zewnętrznego twardziela wifi? Zaznaczam - zależy mi żeby dodatkowy dysk był zawsze podpięty pod TV i żeby podczas oglądania komp mógł być wyłączony (odkąd mam tablet i konsolę PC służy głównie do pracy). Będę wdzięczny za wszystkie posty.

  3. Hej

    Musisz dodać odpowiednie kodowanie.

    Content-type: text/html; charset=iso-8859-2

    Pozdrawiam, Y0ddh4

    No niby tak, tylko zgodnie z zasadami poprawnego pisania maili w htmlu, w ogóle powinno pominąć się sekcje i

    i zostawić samo body (większość przeglądarek poczty i tak wywala wszystko poza ). W takim razie gdzie mam dołączyć info o kodowaniu?

    No i rozumiem, że kod należy dodać jako treść wiadomości, a nie załącznik?

    Z góry dzięki za odp.

     

    EDIT: Sorry za zamieszanie, już wiem co i jak :). Jeśli chodzi o Thunderbirda, to przy wpisywaniu wiadomości wybieramy 'Wstaw --> HTML...' i tam wklejamy nasz kod, powinno być wszystko ok. Że też kilka godzin mi taka pierdółka zajęła...

  4. Znam dobrze html i css, robiłem już wiele stron, ale dostaję powoli nerwicy, bo nie mogę sobie poradzić z głupim e-mailem...

     

    Może moje pytanie jest wyjątkowo głupie, ale naprawdę nie wiem. Powiedzmy, że mam już napisany e-mail w formie kodowej, ze znacznikami body, stylami w in-line itd. Teraz ten kod powinienem wkleić jako TREŚĆ e-maila i coś grzebać w ustawieniach wysyłania, czy dodać jako załącznik w formacie .html/htm?

     

    Próbowałem jako treść (w Mozilli Thunderbird 3.1.3) i niestety otrzymuję wiadomość w postaci zwykłego tekstu, typu "

×
×
  • Dodaj nową pozycję...