marko22

Ogarnij karnet na siłkę, Wiosło i rower. Jak nie masz czasu 1.5h na siłce licząc włącznie z prysznicem to w domu na stacjonarce też nie znajdziesz ani czasu ani chęci

Valar pisałem wyraźnie że rower nie zrzuci ci kilogramy brzuszne i nie kłóć się.Ja na rowerze jeżdżę od najmłodszych lat intensywnie i gdybym ci pokazał swoje łytki to nie jednego kulturystę zawstydzę.Tylko z brzuchem jest większy problem u każdego faceta więc podałem rozwiązanie bez wydziwiania i naciągania jak to robią inni.Działa to niezależnie od tego kto jakim jest,mam na myśli spalanie,choroby itp.Gdybym miał brać pod uwagę choroby,tarczycę itd to jeszcze po lekarzach pasowało by chodzić i co jeszcze? i traktować swoje ciało,zdrowie jak pracę u zegarmistrza.

Ja od siebie polecę skakankę, sam nigdy nie miałem nadwagi, ale w pewnym momencie byłem na jej granicy i skakanka serio mi pomogła. Ostatnio się zastanawiam i chyba sam do niej wrócę, bo na razie brak czasu na siłkę.