Może to być problem z zasilaniem dysku, tak jak w moim przypadku. Port USB ma po prostu za słaby prąd. Spróbuj podpiąć pod USB 3.0 (ma większe natężenie, chyba 0,9A jeśli dobrze pamiętam), lub (trochę fuszera, ale ja tak mam i robi) przerób kabel USB w ten sposób, aby miał on dwie wtyczki A. Jedną idzie +, -, data+ i data-, a drugą idzie tylko + i -. plusy i minusy z obu wtyczek i dysku łączysz ze sobą, a data+ i data- podłączasz tylko z jednej wtyczki do dysku. Mam tak od dłuższego czasu przy taniej obudowie. wystarczy ładnie zarobić i śmiga jak marzenie Pozdrawiam serdecznie EDIT: Jak chce