kosq83

To ja nie wiem. Może jest poprostu uszkodzone to jedno wejście? Chyba nic nie zostaje jak cieszyć się że maz front panel, gdzie wszystko działa jak należy.

No to mógłbys napisać że masz słuchawki USB, ale USB masz schowane w kredensie - od razu byłoby prościej. Jam masz tylko 2 jacki - Mic i Słuchawki - to jedziesz tylko na stereo - i kartę ustawiasz na 2 Speakers, albo Headphones. Jak ustawisz Headphones to masz dodatkowe opcje możliwe do włączenia (Dolby Headphone i inne). Najlepszą opcją jest czysto na 2 Speakers, 2.0, bez niczego powłączanego i tyle. Całe, 5.1 robi właśnie to coś USB - i wtedy nieważne co masz poustawiane na karcie, bo jest omijana.

Może masz ustawioną opcję na steropnikach - Front Panel? Spróbuj zmienić na np. 5.1, włączyć coś co gra na wszystkich kanałach i powtykać słuchawki do r9żnich wejść- na front,center i rear-jeśli w tamtych będzie normalna głośność,to by znaczyło,że gniazdo jest uszkodzone. To tylko takie luźne kombinowanie..

Jeszcze nie jestem na etapie,gdzie mógłbym się konkretnie wypowiadać,bo nie jestem mega osłuchany. Mój świat audio,wiedza o nim,opiera się na jednym źródle (tak, Essence STX,które gra u mnie w kompie) oraz 3 parach słuchawek. Reszta były to odsłuchy po 15,30 minut w salonach muzycznych. Na tyle,na ile potrafię określić brzmienie tego tandemu,to niczego mu nie vrakuje. Od tonów wysokich(nie rzucających się nazbyt na ucho) poprzez bardzo silną średnice,do basu,który u mnie na początku nie wywarł piorunującego wrażenia,ale z biegiem czasu nauczyłem się jego brzmienua i wg mnie jest go dużo,ale ni

DT770 PRO 250Ohm puszczone przez RCA do Xonara Essence STX grają cicho za cicho. Podłączone do wbudowanego wzmacniacza grają o wiele lepiej. Co więcej,dopiero na 3 stopnui wzmocnienia 300-600ohm dźwięk wypełnia je całe. I nie chidzi tutaj nawet o głośność,którą da się ustawić na maks przy 3 stopniu i nic a nic nie zatrzeszczy w słuchawkach. Biorąc to pod uwagę można wywnioskować że do 990tek też trzeba mieć niezłe wzmocnienie,żeby je całe odkryć.

Ale i tak na początku nie będziesz wiedział nic. To co przeczytasz, choćby nie wiem jak byłoby kompetentne to i tak nie za wiele da. 1 każdy słyszy inaczej, 2 każdy ma swoje preferencje, 3 każdy w muzyce szuka czegoś innego, 4 zasłyszysz coś - będziesz prędzej czy później chciał to go czegoś innego (lepszego, bądź tylko innego) porównać, 5 nie wytrzymasz choćby z ciekawości, żeby nie chcieć spróbować czegoś innego. Oczywiście, dobrze jest jak najlepiej zacząć - ale mogę powiedzieć, że jak Ci się spodoba słuchanie muzy na takim sprzęcie jaki wybierzesz, to jest duuuża szansa że pociągnie Ci

Wiem o czym piszesz kabak 1991, sam nigdy nie słuchałem muzyki - tzn słuchałem pitu pitu bum bum i ciup ciup - i się cieszyłem. Zawdziałem na głowę prawdziwe słuchawki, podpiąłem pod kartę muzyczną - i od tamtego czasu zacząłem słuchać MUZYKĘ. Autor tematu też pewnie sam nie wie co go czeka. Całkiem prawdopodobne jest to, że zajawi się muzą i zacznie balansować z czasem spędzonym przed kompem - gry/gry/muza, gry/muza/muza, muza/muza/muza - u mnie tak właśnie jest teraz. Co do możliwości DT770 PRO 250Ohm wątpliwości czy przeciwskazań najmniejszych nie mam. Nie jestem ekspertem a raczej

Beyery są zdecydowanie bardziej wygodne niż M50 tki. Różnica jest w ucisku na głowę (ATH są raczej dociskowe), w padach (welurek vs. sróra/skóropodobne) M50 są też cięższe na głowie i mają mniejsze średnicowo pady niż Beyery. Niemniej uważam że nawet biorąc pod uwagę wersję 80ohm, M50 dalej będą łatwiejsze w wysterowaniu i śmiem stwierdzić że bez wzmacniacza i tak będą grać lepiej niż Beyery.

Też uważam że nie warto. Użytkownicy na forach właśnie z nich przesiadają się m.in. na te co podałem i są bardziej zadowoleni. Często się te słuchawki przewijają przez tematy,poczytaj sobie.

Ja mogę potwierdzić że ATH-M50 robią piorunujące wrażenie podłączone nawet do słabego źródła. I mają podbicie basu,co rzeczywiście słychać.

Ja polecę SoundMagic czy to PL-11 Pl-30 E-10. Nie miałem ich okazji słuchać sam, więc opiera się to o moją zaczytaną wiedzę. Sam zastanawiam się nad E-30, PL-30 i PL-50. Napisz jak ich będziesz używać - sporty,komunikacja miejska, cisza - hałas...

Jedno zasadnicze pytanie. Chcesz słuchawek otwartych czy zamkniętych. Otwarte + łatwiej osiągalna większa przestrzeń, + z reguły większa wygoda użytkowania (nie grzeja czaski) - dźwięk przecieka na zewnątrz (w nieotórych jest tak głośno jak głośno grają) - w zamian za przestrzenność traci sie bas Zamkięte + izolacja od otoczenia (większa imersja, mniej Cię słychać np w nocy) + łatwiej osiągalny błębszy bas z mocniejszym uderzeniem - traci się w nich trochę na przestrzenności (są wyjątki, ale już poważniejsze słuchawki) - bardziej grzeja w czaszkę (albo grzeją w przeciwieństw

To się trzeba zastanowić dlaczego ktoś chce je sprzedać. Ja miałbym na zbyciu Roccat Kave. Byłem z nich w sumie zadowolony, do czasu... Kiedy mnie forumowicze nie naprostowali i kupiłem "normalne" słuchawki stereo (i jeszcze do tego kartę dźwiękową, ale teraz nie o tym). Przeszedłem przez dwie pary tzw. 5.1: Razzer Barracuda -Hp-1, które były kompletną kaszanką zarówno do gier jak i do muzyki (do muzyki nienadające się w ogóle) Roccat Kave 5.1 - tutaj była znaaczna poprawa pod względem dźwięku i w grach. Autentycznie słyszałem skąd i dokąd latają rpg w Battlefieldach, w innych grach też

Wiesz wg mnie,choć jestem dopiero adeptem w audio,te słuchawki AKG K511 sprawią lepsze pierwsze wrażenie. Mogą mieć też więcej zalewającego basu i z wyglądu sprawią lepsze wrażenie. Kolega wyżej polecił Superluxy 681. Te z kolei grają niewspółmiernie do ceny. Tzn grają na poziomie słuchawek AKG za około 500zł. Oczywiście na pierwszy rzut okiem wyglądają na tandetny plastik i chińszczyznę(bo nią są). Początek ich słuchania może doprowadzić do chęci wyrzucenia ich przez okno,ale ...ale po wygrzaniu,założeniu na głowę i podłączeniu do czegoś na poziomie-czuć na co je stać. Stać je na wiele- jak n

Do czego będziesz je "wtykać"? Edit. I za ile je kupujesz?

Ja jeszcze dopiszę propozycję budżetową, bo widzę, że jednak piszesz że kasa ma znaczenie. Do 300 zł się mieszczą http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=668b Superlux 668b. Około 140 złociszy. Są półotwarte. Nie izolują Cię całkowicie od otoczenia, więc trochę przez nie słychać - ale nie bardzo. Nic nie uwiera, nie uciska. Prawie nie grzeją czaszki. Dźwięk z nich jest na poziomie droższych słuchawek - przetestowane. Nic nie dodają od siebie.Kabel odpinany, dwie długości 3 i 1 metr. Nie wymagają super wzmocnienia. Na tych słuchawkach z powodzeniem można zacząć się unosić

Ja jeszcze wziąłbym pod uwagę prądożerność karty przy jej zakupie. Niby nic, ale się robi różnica jak komp jest włączony non stoper. Czy to AMD ma system zerowania core - jak jest nieużywana karta to prawie nie pobiera prądu? Jeśli dobrze pamiętam to właśnie tak jest.

Jak chcesz kupywać w UK to tutaj masz niższe ceny niż te z ebaya, które podałeś. www.scan.co.uk i www.overclockers.co.uk (tutaj trochę drożej). Dostawa na drugi dzień kurierem. Bezproblemowa gwarancja oraz bezproblemowe zwroty na RMA. Oba sklepy sprawdzone przeze mnie od około 3.5 lat. Mogę polecić.

Wiesz co przeczytałem wszystkie wpisy i tak się zastanawiam. Chcesz wygodne słuchawki,żebyś mógł w nich grać 24 na dobę w MMO i żeby były wygodne. Dlaczego nie chcesz jakichś otwartych lub półotwartych, lekkich słuchawek, które zmiażdżą wszystkie te wyżej podane dźwiękowo a są i takie, które po założeniu na głowę stają się niewidzialne i niewyczuwalne. Zero pocenia czaszki, lekkie że nie czuć, tylko kabel jest. Tak tylko rzutem na taśmę - ludzie mający seńki 55x 59x piszą że jak je założą na głowę to znikają (sam wiem że są wygodne), Syperluxy, Beyerdynamics (otwarte oczywiście) - wszystkie te

Tylko nie Galaxy Ace. Nic się nie da zrobić na zapychającą się pamięć. Rootowanie,superuser,link2sd- i dalej działa...a raczej nie działa. Z SG2 nie mam żadnych problemów od ok 2 lat. Swoje przeszedł i działa jak nowy.

Sam będę niebawem kupować dokanałówki. Zastanawiam się nad SOUNDMAGIC pomiędzy PL-30 i E30. Mają opinię konkretnych jak nie najlepszych za tę cenę. Jest kilka ważnych aspektów które musisz brać pod ywagę. Co będziesz w nich robić-uprawiać sporty,czy jezdzić w komunikacji miejskiej,czy nic z powyższych. Jest też zjawisko przenoszenia odgłosów po kablu (zapomniałem jak się fachowo nazywa). Wreszcie czy mają być basowe,czyste,czy zależy ci na szerokiej (możliwie osiągalnej w takich słuchawkach) scenie muzycznej. Jeszcze jedna kwestia,chyba najważniejsza- na czym słuchasz.

Będziesz robił odsłuchy gdzieś przed kupnem,czy od razu kupujesz te Shure 440? Bo jakbyś miał okazję to możesz natknąć się na Audio Technica ATH-M30 ATH-M40 i ATH-M50 (S). Akurat jak szukałem słuchawek dla siebie natknąłem sie przypadkowo na nie w sklepie. Najpierw słuchałem Shure - wywarły na mnie najlepsze wrażenie spośród kilku drożazych słuchawek,pożniej naciągnąłem na głowę ATH-M50s i wszystko było jeszcze lepsze. Wiem,że kosztują więcej niż 400zł, Shure 440 są świetne,ale jak będziesz miał okazję ro wypróbuj też M40 i M30- może akurat odnajdziesz w nich coś czego szukasz.

Grać grają, problemy pojawiają się dopiero jak odsłuchasz to samo na innych, lepszych głośnikach i wrócisz do nich. Wtedy nic już je jest takie jak było wcześniej i zaczynasz się zastanawiać co sie popsuło Ja zszedłem do nich ze startch GigaWorksów 7.1, które i tak nie maja żadnej opini wśród osób słuchających muzy na poważnie. Serio myślałem że coś źle podłączyłem

Głośniki te będą lekko mówiąc odstawać jakościowo od dźwięku serwowanego z tej karcioszki Ale nie ma z nimi problemu, bo masz na nich magiczny przycisk Matrix, który to upmiksuje ze stereo na 5.1. Jakościowo nie jest wiele gorzej niż 3 jacki wpięte prosto w 3 wyjścia na karcie, ale super to raczej też nie jest. może je już poprostu ma na biurku..

Moim zdaniem bez żadnego wzmacniacza, nawet konkretniejszego, będą grać z byle czego ale byle jak. Po co mieć dobre słuchawki jak nie będą grały nawet na 80%.. Tutaj jest kilka opisów: http://www.head-fi.org/products/brainwavz-hm5-studio-monitor-headphones Jak autor chce mieć dźwięk bez żadnych wzmacniaczy z samego iphona czy innego przenośnego odtwarzacza to wg mnie niech lepiej rozglądnie się za dokanałowymi słuchawkami. Soundmagic E10, E30, PL'ki, chociaż nawet i one potrafią pokazać pazur po podpięciu do jakiegoś przenośnego wzmacniacza. Nie jestem znawcą,ale próbowałem słuchać przez