[[Tesoro Colada G3NL - aluminiowy cud wśród mechaników] - [BZG]#1]

Tesoro wskakuje na Polski rynek i natychmiast stanie się dla grczy numerem jeden. Jedynie co martwi cena dla średniego użytkownika, ale co to jest dla wybrednych. Osobiście upatruję dzięki tej marce obniżkę cen Razera, który na Polski rynek strasznie winduje ceny swoich produktów. Razer zawsze był uznawany za producenta elitarnego sprzętu, lecz to oni powinni się uczyć od Tesoro wykonywania swoich produktów.

Druga sprawa względem ceny- średni polaczek machnie rączką na klawiaturę mechaniczną (oczywiście dopóki nie spróbuje ) i wybierze tańszy odpowiednik czego jestem zwolennikiem. Bowiem dla gracza wystarczy klawiatura, która pasuje do jego osobistych preferencji, więc może wystarczyć klawa nawet za 30 złotych

Co do razera to niestety ta firma strasznie u mnie straciła. Cena ich produktów jest bardzo nie adekwatna do tego co sie otrzymuje + w moim wypadku sparzyłem się z nimi dwukrotnie raz na Lachesis drugi raz na Lycosta, mysz idealna do fps'ow ale po 1/1/2 zaczely sie problemy klawiatura praktycznie po 1/2 zaczęła świrować. Tera dla mnie liczy się tylko Logitech.   

[[Tesoro Colada G3NL - aluminiowy cud wśród mechaników] - [BZG]#1]

Wydaje mi się że 700zł to lekka przesada jak na taką klawiaturę, ale oczywiście mogę się mylić.

ja za swojego logitecha dałem g710+ czy przesadziłem nie wiem miałem kasę chciałem dobra klawiaturę to kupiłem, wszystko kwestia subiektywna powiem tyle jestem zadowolony a to chyba najwalniejsze. Dobra recenzja, co do samej klawiatury brakuje mi w niej dedykowanych klawiszy multimedialnych szczególnie pogłaśnianie i ściszanie bez tego nie wyobrażam se już klawiatury.