Skocz do zawartości

Realistic

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

O Realistic

  • Tytuł
    Amator

Informacje

  • Miejscowość:
    Sosnowiec
  1. Najwyraźniej już wszystkie informacje podałem bo problem udało mi się rozwiązać - ale od początku. W tym linku - fdisk - próbowałem i nic - nawet dobrze partycji nie chce odczytać : p użyłem programu EASEUS Partition Manager 3.0 Home Edition - Freeware (przeglądałem ten link i potem google i siup! znalazłem takowy program) - problem zrozumiałem następująco: różnica nie wynikała z systemu plików czy linuxa - najwyraźniej gdzieś przy kombinowaniu z partycjami oddzielił się pewien obszar i został on umieszczony na końcu dysku twardego kiedy to zaś wolne miejsce po usunięciu którejś z partycj
  2. Jak próbuję poszerzyć D: o wolne miejsce to nie mogę go potem odzyskać, musiałbym usunąć całą partycję D: lub ją sformatować aby uzyskać przestrzeń o którą wcześniej poszerzyłem dysk, jednak wiąże się to z utratą danych, a nie mam ich jak niestety zabezpieczyć czy przenieść (zajęte miejsce na D: to aż 88 GB). Gdybym nawet usunął D: to z tej wolnej przestrzeni będzie można utworzyć jedynie partycje rozszerzone. Tego nieprzydzielonego obszaru nie mogę do niczego dołączyć, Vista automatycznie ustawiała tak partycję, problem ten powstał po zainstalowaniu Linuxa Ubuntu i sformatowaniu potem kt
  3. Witam, mam następujący problem. Chcę utworzyć 3 partycje, z czego 2 już mam - jedna jest systemowa, druga na moje pliki. Trzecia ma być - że tak powiem - 'na zapas' np. drugi system etc. I teraz tu problem - przedstawię go najpierw na screenie w poniższym linku: http://img223.imageshack.us/img223/4708 ... je3ft7.jpg Na screenie widać wolne miejsce - 86,34 GB oraz nieprzydzielone miejsce - 9,68 GB - nie mogę z tego utworzyć jednej partycji. Jak to scalić, żeby móc utworzyć jedną partycję 95 GB? Dodam, że próbowałem scalić to za pomocą instalatora linuxa dystrybucji Debian, ale nie dało się.
  4. sory, niestabilnie ze starą płytą główną, bo jeżeli kupie quada to procesor c2d też oddam zamotałem troszkę.
  5. nie wiem czemu mam myśleć nad E7300 skoro E7500 lepszy a E8400 jest na szynę 1333MHz i niekoniecznie będzie mi działał stabilnie
  6. a gdyby tak c2d E4400 wymienić na nadchodzącego E7500 - jak wtedy miałby się procek do karty graficznej.
  7. Witam, chcę dokonać wymiany mojej płyty głównej i kupić k. graficzną. Zastanawiam się nad Radeonem HD4870 w wersji 1GB gdyż mam 22'' monitor z rozdzielczością 1680x1050. Wymieniam płytę, gdyż w przyszłości chcę kupić sobie quada, a starą płytę główną oddam bratu ktory skłąda sobie komputer. I teraz moje pytanie - mam procesor c2d E4400 2,0GHz @ 2,97GHz - czy wystarczy on aby w pełni wykorzystać HD4870 czy może szybko wymienić na tego quada no i czy zasilacz Chiefteca 500W wystarczy na obsługę radeona z moim c2d oraz ewentualnie w przyszłości z quadem od intela. Mobo jakie chcę kupić to Asus
  8. Witam, chcę kupić nową płytę główną, proszę o pomoc w wyborze. Na czym mi zależy: Obsługa procesora Intel Core 2 Quad i Intel Core 2 Duo FSB 1333MHz; Obsługa pamięci DDR2 1066MHz lub wyższa częstotliwość, Jedno wejście PCI-Express x16 2.0 na kartę graficzną, obsługa technologi CrossFireX i SLI mnie nie interesuje; Fajnie by było, gdyby znalazł się kontroler FireWire, k. dzwiękowa 5.1 i k. sieciowa wbudowana - jakiejkolwiek firmy. Interesuje mnie również w miarę dobre OC dla procesora i pamięci. Cena: do 600zł [+/- kilka złotych], oczywiście możliwie jak najtaniej. Czekam na
  9. Uważałbym ze słowem 'każdy' bo jestem 100% pewien że nie każdy w Polsce miał pirackiego Windowsa - to już jest gadanie żeby gadać. Skończmy temat. Ja już swoją propozycję podałem, jestem pewien, że jeśli dojdzie do wymiany tylko procesora i k. graf. to uda się spokojnie kupić Athlona X2 6000+ oraz Radeona HD 4870 i zmieścić się w 1000zł - i to wystarczy by mocno przyspieszyć komputer. Jak wybierzecie opcję z wymianą płyty głównej to zapewnicie haczykowi możliwość lepszego oc i większe możliwości sprzętowe w przyszłości, ale nie zmieścicie się w koszcie tak, by komputer był tak samo wydajn
  10. to już kolejny głos za tym rozwiązaniem - ja, Tomek który również to proponował, Andrzej Michalski który również wybrał taką opcję i teraz Michał Szukała. Czekam na wypowiedź Tomka, bo to on stwierdził iż przesadzam przez co źle się poczułem i muszę to jakoś zrekompensować w dobry, normalny i rozsądny sposób
  11. Nie zaprzeczam - piractwo to problem, ale skąd możesz wiedzieć że on akurat ma pirata! Ja zdaję sobie sprawę z tego iż piractwo w Polsce panuje i mimo to sam mam oryginalny system Win Vista 32-bit HP - i co wtedy gdy on też będzie miał oryginalny system Xp Pro i to w wersji OEM.
  12. Z reguły BOXa się nie kupuje - drogie, o piracie nie powinno się rozmawiać, ani haczyk się przyznawać nie powinien ; D, nawet jeśli 33,3% szans jest na OEMa to nie powinno się zakładać z góry że go nie ma Co do zmiany numeru - mój wujek niestety, ale po wymianie płyty głównej musiał se nowy system kupić - Microsoft nie zmienił żadnego numeru etc. Więc ryzyko jest.
  13. Jeszcze dodam - nie mam na myśli że ktoś ma złe intencje - sam proponowałem płytę Asusa P5B, jednak analizując następne wypowiedzi - po prostu zmieniłem zdanie. Jestem pewien, że nikt nie chciałby od tak wyłożyć 350zł na system - myślę, że wymiana płyty może być błędem, chyba że haczyk90 wyrazi na to zgodę wtedy można o tym myśleć. Takie jest moje zdanie.
  14. Może trochę podkolorowałem - fakt - za mocne przykłady dałem, jednak - gdybym miał wydać 350zł na system dlatego że ktoś wpadł na pomysł wymiany płyty głównej - troszkę mogło by mnie to zdenerwować - musimy z góry założyć, że haczyk90 korzysta z oryginalnego systemu operacyjnego OEM i wymiana mobo spowoduje iż będzie musiał zaopatrzyć się w nowy system. Trzeba założyć, że haczyk nie korzysta z Linuxa - bazuję tu tylko na jego danych z profilu. Dlatego uważam, że mimo wszystko powinniśmy zostać przy wymianie procesora i karty graficznej. Pamiętajmy, że celem tej rozmowy jest ulepszenie komputer
  15. Jestem zdecydowanie przeciwny wymianie płyty głównej! Ustaliliśmy, że można by to zrobić dla lepszego procesora itd itp. Ustaliliśmy również że to dodatkowy koszt - za samą płytę i - no właśnie - system - haczyk90 używa Windows Xp, wymiana płyty głównej narazi go na koszt zakupu nowego systemu - wtedy nawet jak uzyskamy 500% lepszą wydajność haczyk90 może być 'mocno zdenerwowany' iż musi dodatkowo zapłacić sobie za system - jestem przeciwny wymianie płyty! Weźcie to pod uwagę! Byłoby to nie fair gdybyśmy narazili go na dodatkowe koszty!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...