Skocz do zawartości

Mikołaj Krawczyk

Administrator
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Mikołaj Krawczyk

  1. Nie muszę nic pisać, sam się ośmieszasz stwierdzeniami:

     

    Prosty mechanizm: wkurzające reklamy = adblock lub (uczciwsze) niewchodzenie na portal.

    Jak są reklamy stonowane, nie irytują, to nie przeszkadzają i nie ma po co ich blokować.

     

    I to benchmark wybiera, czy woli stonowane za np. 1gr/odsłonę, czy nachalne za np. 1zł za odsłonę :]

    A że na BMK je**e komerchą i leci na kase, to potem mamy takie ryczące reklamy NFS :rotfl:

     

    Piszesz oczywistą prawdę, którą i ja napisałem, przecież w temacie chodzi tylko o wasze zrzędzenie, a nie o to co ludzie robią jak im się reklamy nie podobają. Robisz co robisz, to zrzędzenie jest beznadziejne (yyy windows 8, yyy NFS, yyy inna reklama), czyżbyś nie miał nic lepszego do pisania tylko obrona zrzędzenia zrzędzeniem, na dodatek ten twój cudowny język. Zwykły hejt i pyskówka, ja nie mam zamiaru tak jak Ty udowadniać swojej nieomylności. Patrząc na tematy to ładnych kilka takich było i raczej wyczerpały temat, dyskusja kolejny raz jest bezcelowa. Żegnam.

  2. Do puki będziesz to oceniał przez pryzmat opłacalności to oczywiste że zawsze będziesz na "nie" dla serwisów hobbystycznych. Oczywiste jest że serwisy komercyjne są opłacalne i chyba nikt co do tego nie ma wątpliwości, nie o tym mowa w tym temacie.

     

    Oczywiście że piszę na temat, tylko Wy może tylko Ty Fenio nadal patrzysz na to tak jak chcesz to widzieć.

    Złe reklamy, złe pieniądze z reklam, zły benchmark, wszystko złe ... kiedyś było inaczej, bo nie żyliśmy w społeczeństwie konsumentów, kiedyś ...

  3. Kiedyś zbyt drogie było tworzenie serwisów typu kwejk, facebook, nk itp. (transfer, łącza, łącza odwiedzających) nie zarobiły by na siebie, dlatego mówimy o serwisach na poziomie. Ludzie albo czytali, albo nie bo mieli załóżmy 50MB na modemie, 5KB/s więc wybierało się z netu co było potrzebne i wszyscy tak robili, gimbusy sciaga.pl hobbyści benchmarka. Teraz masz nielimitowany dostęp do szybkich łącz np. 60Mbps i mogę sobie skakać po czym mam ochotę bez stresu, że mi transfer zje. Każda z tych stron zarabia na wyświetlaniu reklam, a ja mam fun że sobie poczytam, pooglądam i skomentuję.

     

    Skoro jesteś taki niekomercyjny, dlaczego nie napiszesz na benchmarku kilku ambitniejszych tekstów za free, newsów, a tylko narzekasz przecież każdy może to zrobić i nawet jakieś symboliczne pieniądze z tego będą. Na pewno na czymś się znasz masz jakieś hobby ... ludzie przeczytają ocenią, porównasz sobie nakład pracy kontra zarobek i zobaczymy czy to takie opłacalne;)

  4. Tylko z reklamami trzeba mieć umiar... jak powstawiają reklamy pralek czy agencji towarzyskich, z dźwiękiem, uciekającym krzyżykiem, itd., to 95% użytkowników włączy Adblocka i tyle będzie z reklam ;)

     

    A jak reklamy będą pasowały tematycznie i nie będą dręczyły czytelnika, to nie będzie powodu do blokowania reklam :P

     

    Im większe grono odbiorców, tym szerszy zakres akcji marketingowych. To co się nie podoba kilku % użytkowników np. temu forum, może się podobać 20% innych. Nie widziałem uciekających krzyżyków zamknięcia, reklam agencji towarzyskich na benchmarku. Chcesz włącz adblocka, nie dawaj zarobić, będziesz miał problem z głowy, wolna wola. Poza tym to nie benchmark (jak i jakiekolwiek inne portale) wybiera formy reklamy tylko Klient. Ja jakbym miał kilka tysiaków do wydania to bym sobie sam wybrał co i jak ma latać, największą karą byłoby nie kupowanie danego produktu, a nie spuszczanie łomotu portalom co właśnie uskuteczniacie.

     

    Z tego co wiem użycie adblocka jest jak na razie na nie zbyt wysokim poziomie, standardowy użytkownik nie potrafi tego włączyć, więc mylisz się. Wszystkie portale dziś są przeładowane reklamami, dlaczego benchmark miałby rezygnować z zarobku w imię czego, lepszego jutra, szacunku do użytkowników? Nie, bo to jest firma komercyjna ma zarabiać, a w dzisiejszej Polsce i nie tylko, albo się dostosujesz do reguł panujących albo padasz i to jest odpowiedź, więc radzę pomyśleć.

     

    Sam mam adbloka i nie stękam, też mnie to wkurza (przeładowanie), ale znam zasady działania działalności gospodarczej i warunków na rynku.

  5. Nie wiem czemu odpowiadasz mi pytaniami na, które sam sobie powinieneś odpowiedzieć.

     

    Na początku benchmark był prywatną stroną "hobbistyczną" i działał zapewne na darmowym koncie. Dziś ta strona jest komercyjna, to "firma", która jest na płatnym serwerze. Różnice w kosztach utrzymania są więc raczej oczywiste.

     

    Ja doskonale widzę różnicę ale Ty nie. Nie wiem dlaczego zabraniacie zarabiać na benchmarku jego właścicielom. To, że ta strona była kiedyś "hobbistyczna" nie musi oznaczać, że taka ma zostać na wieki. Dziś ten serwis to firma, a firmy mają zarabiać ja nie widzę w tym nic złego, ani dziwnego.

    Niestety u nas w Polsce bardzo często krytykuje się wszystko co odniosło sukces (przekształcenie zwykłej strony domowej w duży serwis to imho jest sukces) a jak do tego dochodzi jeszcze kasa (zwłaszcza cudza) to już musowo trzeba się do tego dop..ać.

    Skoro macie tak dużo krytyki dlaczego sami nie zrobicie podobnej strony, oczywiście bez reklam, całkowicie non profit tylko dla idei?

     

    Ludzie, Internet poszedł do przodu, czy Wy macie najmniejsze pojęcie o kosztach takiego i podobnych biznesów? Wiecie co to jest przyrost nowych użytkowników, co wpływa na spłycanie poziomu ogólnie (onet i jego komentarze, wyborcza i jej poziom na przestrzeni lat, pudelki, kwejki), większa publiczność wiążę się z ich różnorodnością i poziomem wiedzy. Ile można paplać że kiedyś było to hobbystyczne dla hobbystów, wszystkie serwisy komercyjne zeszły z poziomem. Przecież sami widzicie ile gimbusów, trolli, frustratów tu wchodzi i dzięki prostszym, łatwiejszym do zrozumienia artykułom, w ogóle to czytają. Niektórzy z większą wiedzą dowartościowują się ich kosztem, niektórzy się nie odzywają, ale czytają artykuł i dają zarobić serwisowi ... przecież to jest normalne dla każdego portalu.

     

    Podsumowując, rozwój Internetu w Polsce porównajcie sobie 2001 -> 2008 :

     

    http://static1.money.pl/i/a/79/34383.gif

     

    ... a to tylko część. Coraz więcej ludzi, coraz więcej ruchu, więcej treści dla wszystkich itp. Działania marketingowe, to normalna sprawa, nie chcesz włącz adblocka, nie klikaj nie dawaj im zarobić, ale nie truj tyłka, że kiedyś było lepiej, bo życie historią jest kiepskie. Przemyślcie to kurde, to nie boli ...

  6. Koledzy internauci, osoby zarządzające treścią w serwisie benchmrak.pl (czyt. komputronik) mają w du**e wasze opnie. Oni mają własną partnerską strategie reklam i sponsorowanych artykułów, a kilkoma opiniami nie będą zawracać sobie głowy. jak mówi przysłowie "psy szczekają, a karawana jedzie dalej".

     

    Jakim trzeba być ograniczonym, żeby coś takiego pisać. Masz wszystkie treści za darmo w benchmarku + konkursy, nagrody, sam możesz pisać newsy i dostawać za to punkty, co później można wymienić na sprzęt. Czuję że redakcja nie ma zamiaru odpowiadać na dziecinadę, nie będzie reklam, nie będzie przychodu, nie będzie benchmarka. Od samego czytania użytkownika nic się nie zarobi. Przecież to nie jest organizacja charytatywna ... ludzie czas włączyć myślenie, zajmijcie się czymś sensownym może składanie modeli samolotów, ew. włączcie adblocka jeśli nie chcecie wspierać serwisu, ale nie piszcie postów na poziomie podstawówki.

  7. Czemu nie wklejasz Ozonu z czasów gdy jego właścicielem był autor powyższego ?

    Przypomnieć ?

    :rotfl:

    http://blogi.newsweek.pl/wp-content/uploads/1ozon.jpg

     

    Kiedyś był prawicowym ultrasem teraz udaje mega lewaka.

    A kim będzie za rok ? :o

    Pajacem ?

     

    Panowie temat zszedł już na dyskusję tak niskiego poziomu, że należy to zakończyć (zamknąć).

     

    Podsumowując dlaczego redakcja nie zdecydowała się zamieścić elementów na święto? Ich sprawa, to jest biznes a nie Urząd, albo inny ZUS który ma taki obowiązek. Proste, jak dla mnie nie ma prostszego wytłumaczenia, mieszanie do tego jakichkolwiek poglądów jest chore. Jak dla mnie benchmark zachował bezstronność i to jest najważniejsze, tylko brać przykład nie każde media to potrafią ...

  8. So true...

    http://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/c0.17.843.403/p843x403/535429_510791832271817_893590915_n.jpg

     

    To jest właśnie najlepszy przykład jechania po stereotypach, spłycanie całości i zeszmacenia wszystkich obchodzących święto w ten a nie inny sposób ... myślenie maluczkich ludzi sterowanych odgórnie.

     

    Ja mam połowę powyższego w du**e, łącznie z drugą połową z poniższego obrazka, patriotyzm ma swoją definicję nie da się jej zmienić. Jeśli chcecie zapraszam do mówienia o neopatriotyzmie !

  9. Symfony ma tę wadę, że dokumentacja jest i mimo że przebijesz się przez nią, bardzo często najszybszym rozwiązaniem jest po prostu czytanie kodu frameworka. Nauczenie się podstaw to jest pestka, niestety domyślna konfiguracja symfony jest bardzo wolna, więc im szybciej wczytasz się w dokumentację postawisz z 5 projektów i spróbujesz je udoskonalić, tym szybciej dojdziesz do czegoś sensownego - nie wszystko ogarniesz tutorialem, praktyka czyni mistrza. Poza tym lepiej poczekaj z nauką do wersji 2.0, która już niedługo (co jednak dla wielu jest problemem) będzie dla PHP w wersji większej lub równej 5.3, a co za tym idzie "trochę" się zmieni i trzeba być w tym obcykanym, żeby robić coś wydajnego;)

  10. Dziwne "siedzę na tym" od 2,5 roku i jakoś nie zauważyłem takich problemów, no może pulseaudio, ale jakoś dziwnym trafem potrafiłem rozwiązać problem, coś mi się wydaje że z tym kompilowaniem to i DEB lub RPM by się znalazł zamiast binarek, ale powiedzmy, że jest to sprawa gustu, bo dyskusja zaczyna się przeradzać w coś na styl fanbojowej pyskówki, a czego miałem się dowiedzieć już się dowiedziałem :hahaha:

     

    Dzięki ;)

  11. "Nie używam linuxa bo potrzebuję mieć szybko gotowy do pracy i stabilny system."

     

    Jak pracowałem na windows, wszystko wydawało mi się piękne. Do czasu jak nie zobaczyłem co kumpel wyczynia na ubuntu i jak mu to działa i co najważniejsze, ile czasu oszczędza ... radzę nie oceniać czegoś, czego się porządnie nie testowało (to moja opinia oparta solidną praktyką na win i utu), bo co najmniej niefajnie się to czyta.

     

    BTW: Ja właśnie przesiadłem się z windowsa na ubuntu, bo na windowsie wszystko działało mega wolno, co do stabilności to Ty chyba nie wiesz co piszesz :P

     

    W każdym razie dzięki za dyskusję, bo poszperałem dzięki temu po sieci ...

  12. Spoko:) Ja stawiam, że moje przekonanie do Eclipse wynika bardziej z przyzwyczajenia, poza tym mam bardzo dobrze skonfigurowane stanowisko pracy w Eclipse (PDT+plugin GIT+debugger+kilka innych udogodnień) i nie chce mi się przesiadać (za duży nakład czasowy). Z drugiej strony nie widziałem jakiejś sensownej alternatywy dla Eclipse na linuxie ... NetBeans jest szybkie ale na dłuższą metę denerwuje, bo nie da się wszystkiego szybko zrobić. Pozostaje tylko Zend Studio, ale nie chce mi się płacić za to, bo słyszałem różne opinie i mnie nie przekonuje ... odrzucam też hardcory typu vim i inne:)

     

    Co do cytatu to znam go i rozumiem aluzję :hahaha: ... swoją drogą jak sprawuje się phpDesigner przy duużych projektach opartych na symfony lub Zend Framework (lub inny framework) lub chociażby coś w stylu joomla ? Działa dość szybko podpowiadanie składni, debugger, jak wygląda sprawa integracji z systemami kontroli wersji innymi niż SVN ? Przyda się taki opis w temacie :hahaha:

     

    Eclipse zamula na chwilę przy wczytywaniu projektu, ale później działa ok. pluginów jest naprawdę dużo. Możesz napisać jak to ze strony phpDesigner ? Na stronie widzę tylko takie ficzery, które pozwolą na standardową konfigurację stanowiska phpowca, a jak z rozszerzeniem, możesz coś napisać ... bardzo mnie to ciekawi.

     

    Z góry dzięki za informację :hahaha:

  13. No i jeszcze dopowiem jedno, najlepszym sprawdzianem wiedzy jest : http://www.zend.com/services/certification/ ... prosty certyfikat (bez problemów można go zdawać w Polsce ok. 500zł) :hahaha: Do niego dostaje się 10 przykładowych testów egzaminacyjnych (mock test przez stronę www, który powie na ile byś zdał). Do tego w sieci jest pełno PDF z materiałami do egzaminu :D Po zdaniu można się zacząć zastanawiać nad pisaniem czegoś sensownego :P no i znacznie łatwiej o pracę ...

  14. Dobra książka to jedno, ale zapał to drugie, książka nic nie da jeśli nie będziesz zmotywowany do nauki. Sam zaczynałem od "...Vademecum profesjonalisty" wydania pierwszego, ale nie uważam żeby była to rewelacyjna pozycja ... ale to moja prywatna opinia;]. Ja bym proponował wziąć jakieś proste open-sourceowe skrypty w PHP i analizować je i przerabiać + manual na http://php.net (jeśli nie znasz jakiejś funkcji). Później rzucić się na frameworki (np. Symfony, Zend), żeby robić coś sensownego, nikt już dziś nie pisze wszystkiego od zera :hahaha:

     

    Pozdr.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...