Program ochrony kupujących OLX, to ściema (i pewnie dlatego jest darmowy), obejmuje praktycznie wyłącznie sytuacje gdy kupujący otrzyma pustą przesyłkę aczkolwiek pewnie i to trudno udowodnić. NIE dotyczy sytuacji gdy kupiony przedmiot okaże się niezgodny z opisem lub wadliwy. Działa to zupełnie inaczej niż w innych tego typu serwisach, gdzie wystarczy niezgodny z prawdą opis ogłoszenia. Więc osoby korzystające z usług konkurencji mogą się niemiło rozczarować.
Kupiłam elektroniczną zabawkę dla dziecka, oznaczoną jako nową i oryginalnie zapakowaną. Przesyłka przyszła, jednak po włożeniu baterii okazało się że jest uszkodzona. Zgłosiłam sprawę na OLX wraz opisem i zdjęciami w celu zwrotu pieniędzy i odesłania przedmiotu kupującemu.
Niestety w odpowiedzi otrzymałam informację że transakcja nie kwalifikuje się do zwrotu pieniędzy oraz wyjaśnienie, że w ramach Pakietu Ochronnego zwrot pieniędzy można uzyskać, gdy kupujący otrzyma pustą paczkę lub otrzyma towar, który nie był przedmiotem ogłoszenia (cokolwiek znaczy, bo przecież przedmiotem ogłoszenia była nowa, sprawna zabawka). Pakiet Ochronny nie obejmuje przedmiotów uszkodzonych, niekompletnych, noszących ślady używania, a także przedmiotów o innym kolorze lub rozmiarze.
Reasumując aż wstyd nazywać to pakietem ochronnym. Dodatkowo po zakończeniu transakcji, sprzedający może wyłączyć ogłoszenie i nawet nie ma możliwości jak do niego wrócić i zweryfikować. Mało profesjonalne podejście.
Uważajcie na Program Ochrony Kupujących OLX. To jest SCAM
w Inne
Napisano
Program ochrony kupujących OLX, to ściema (i pewnie dlatego jest darmowy), obejmuje praktycznie wyłącznie sytuacje gdy kupujący otrzyma pustą przesyłkę aczkolwiek pewnie i to trudno udowodnić. NIE dotyczy sytuacji gdy kupiony przedmiot okaże się niezgodny z opisem lub wadliwy. Działa to zupełnie inaczej niż w innych tego typu serwisach, gdzie wystarczy niezgodny z prawdą opis ogłoszenia. Więc osoby korzystające z usług konkurencji mogą się niemiło rozczarować.
Kupiłam elektroniczną zabawkę dla dziecka, oznaczoną jako nową i oryginalnie zapakowaną. Przesyłka przyszła, jednak po włożeniu baterii okazało się że jest uszkodzona. Zgłosiłam sprawę na OLX wraz opisem i zdjęciami w celu zwrotu pieniędzy i odesłania przedmiotu kupującemu.
Niestety w odpowiedzi otrzymałam informację że transakcja nie kwalifikuje się do zwrotu pieniędzy oraz wyjaśnienie, że w ramach Pakietu Ochronnego zwrot pieniędzy można uzyskać, gdy kupujący otrzyma pustą paczkę lub otrzyma towar, który nie był przedmiotem ogłoszenia (cokolwiek znaczy, bo przecież przedmiotem ogłoszenia była nowa, sprawna zabawka). Pakiet Ochronny nie obejmuje przedmiotów uszkodzonych, niekompletnych, noszących ślady używania, a także przedmiotów o innym kolorze lub rozmiarze.
Reasumując aż wstyd nazywać to pakietem ochronnym. Dodatkowo po zakończeniu transakcji, sprzedający może wyłączyć ogłoszenie i nawet nie ma możliwości jak do niego wrócić i zweryfikować. Mało profesjonalne podejście.