Skocz do zawartości

Janusz1960

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

3 Neutralny

O Janusz1960

  • Tytuł
    Amator

Ostatnie wizyty

386 wyświetleń profilu
  1. Ze strony serwisu Gigabyte do końca nie było żadnych konkretnych propozycji. Na szczęście ponownie do sprawy włączył się serwis X-KOM - w sama porę, bo stałem już przed drzwiami sądu. Druga propozycja serwisu X-KOM przerosła moje oczekiwania. W styczniu chciałem wyczyścić tylko kartę, kiedy GB ja uszkodził chciałem dostać nie gorszą ale koniecznie z blokiem wodnym. Dostałem outletową ( czyli nową ale tańszą ) Gigabyte GeForce RTX 3080 GAMING WF WB OC. Dzięki za pomoc i za wsparcie. 4m-ce ale problem rozwiązany.
  2. Nie mam jeszcze odpowiedzi od serwisu Rakowieckiego ( wysłałem im od razu maila z zapytaniem o diagnozę uszkodzenia płyty i szanse przeprowadzenia ewentualnej naprawy - nie zgłaszałem jeszcze samej naprawy - może w poniedziałek zadzwonię do nich ). Serwis NANO, gdzie doszło do zniszczenia płyty i procesora pewnie liczy, że tak mi obrzydzili kontakty z nimi że nie będę dochodził żadnych roszczeń. Zauważyłem, że są dobrze przygotowani na takie sytuacje. Nie udzielają żadnych informacji, niczego nie podpisują, nie wydaja nawet poświadczenia odbioru - zupełnie NIC, a w regulaminie mają zap
  3. Procesor działał prawidłowo co potwierdzają wydruki CPUID i Intel® Processor Diagnostic Tool. Na laminacie procesora nie ma mechanicznych śladów uszkodzenia Jest wyraźnie widoczna grupa połączeń dochodząca do niego na wysokości pęknięcia rdzenia. Jeżeli przy wymianie socketu 'niektóre kulki lutownicze łączące piny z padami na laminacie zlały się ze sobą tworząc mostki ( np. Vcore do pinów ) a procesor zamknął obwód do masy' to może wywołane zwarcie spowodowało pęknięcia rdzenia. Musieli nie wykonać żadnych 'podstawowych pomiarów, tylko od razu podjęli próbę uruchomienia, i katastrofa
  4. Dzięki za pomysł, wysłałem maila do serwisu Daniela Rakowieckiego. Będę na pewno potrzebował mocnych argumentów i dobrej ekspertyzy uszkodzenia płyty. Mam nadzieję, że zgodzą się obejrzeć płytę bo ewentualną naprawę będę mógł zlecić dopiero po ew. ugodzie. Firma, w której doszło do uszkodzenia płyty głównej i procesora to NANO Serwis Europejskie Centrum Serwisowe z siedzibą we Wrocławiu. Takich jak ja pewnie zjadają na śniadanie, to dla nich codzienność. Ludzie poszkodowani przez serwisy najczęściej rezygnują z dochodzenia swoich praw, ja tego nie zrobię tak. Dla mnie to pierwsza tak
  5. Witam, W połowie marca, przy instalacji procesora na ASUS ROG MAXIMUS XI FORMULA, zawadziłem o piny socketu i trzy w dolnej części gniazda się wygięły. Pól godziny pracy i znowu wyglądały prawie jak nowe, procesor wystartował. Płyta przechodziła wszystkie testy CPUID, Intel Procesor Diagnostic Tool, MemTest, Windows Memory Diagnostic i inne, żadnych błędów. Pracowała tak miesiąc z obsadzonymi wszystkimi 4ma bankami pamięci po 8GB każdy. Pojawiło się trochę wolnego czasu, więc postanowiłem ( baaardzo głupio ), że zamiast myśleć o tych pinach, zamiast kupować płytę z
  6. Zaproponowałem X-KOM dorzucenie do karty bloku i samodzielne zwodowanie z zachowaniem gwarancji. Pan na infolinii X-KOM miał przekazać to dalej do decyzji. W sprawie jest duuużo maili, dokumentów i zdjęć więc adwokat opóźnił pismo procesowe - może coś jeszcze wymyślą, jest jeszcze czas na ugodę. Nie chcę dopłacać 1k za blok ( może bykski taniej ) i mieć później kłopoty z gwarancją dlatego, że komuś nie podobała się moja gwarancja a serwis Gigabyte zniszczył kartę. Gdzieś spotkałem się z informację, że chyba EVGA nie ma zastrzeżeń do zmiany chłodzenia Jak na wymianę będę musiał nad
  7. To już się robi nudne. Po sugestii ze strony serwisu Gigabyte we Wrocławiu do sprawy ponownie włączył się X-KOM. Powiedzieli, ze tak jak ja, chcą rozwiązania polubownego. Warunkiem byłoby wycofanie zgłoszenia i roszczeń wobec serwisu Gigabyte gdzie doszło do uszkodzenia karty, odebranie karty i zgłoszenie się z nią do X-KOM... Niestety, jako rozwiązanie zaoferowali kartę RTX 3070 innego producenta chłodzoną powietrzem. Już miesiąc temu musiałem odrzucić ofertę RTX2080 Gigabyte bo też była chłodzona powietrzem. Wydałem sporo kasy na custom loopa i do tego nie mam moż
  8. Ciekawe jak to wygląda przy ryczałcie - wtedy nie wliczasz zakupów w koszta.
  9. Serwis GB usiłuje na podstawie AORUS CARE i zapisów gwarancyjnych Gigabyte wykręcić się z obowiązku wymiany karty i odnowienia gwarancji zgodnie z K.c. bo w zapisach Gigabyte jest informacja, że przy wymianie karty na 'sprawną' stara gwarancja nie ulega zmianie. Znalazłem za to prawomocny wyrok sądu, który działa na korzyść właściciela art.556 § 1 kc, oraz art. 581 § 1 kc, … Bieg terminu gwarancji od nowa wynikający z przywołanego przepisu jest niezależny od woli gwaranta ( w moim przypadku firmy Gigabyte ). Przepis ten ma bowiem charakter bezwzględnie obowiązujący, imperatyw
  10. Super sprawa. Niestety kartę kupiłem jeszcze na firmę prowadząc działalność gospodarczą ... będę składał wniosek o zwrot niezbędnych dla rozwiązania sprawy kosztów zastępstwa.
  11. Żądałem przy zgłoszeniu wymiany bloku a po uwzględnieniu mojej reklamacji i propozycji wymiany, dopiero 24.04, przedstawiłem im model RTX2080TI jako zgodnych z umową zakupu. Przedstawiciel Gigabyte trochę pomachał mi przed oczami taką kartą ale bez odnowionej gwarancji i nic nie zrobił aby umożliwić wymianę. Teraz, pomimo ważnej standardowej 3letniej gwarancji, straszą mnie '4tym rokiem gwarancji' - 'AORUS CARE' ( niezgodnie z polskim prawem, niezgodnie z wyrokami sadów a nawet niezgodnie z zapisami gwarancyjnymi producenta ). Rzucają kolejne bezpodstawne stwierdzenia aby uniknąć od
  12. Serwis Gigabyte nie przedstawił przez miesiąc żadnej konkretnej oferty, machali mi trochę przed oczami sprawnym RTX 2080TI WB, ale nic w tym kierunku nie zrobili bo nie zgodziłem się na brak odnowienia gwarancji zapewniany przez K.c.
  13. To już prawie 4 miesiące i karty nie ma. Pomyśleć, że chciałem korzystając z gwarancji w X-KOM, wyczyścić kartę, bo nie wolno tego robić samemu, nie wyobrażałem sobie na jakie można trafić trudności: - podważanie ważności gwarancji - ustalanie ważności gwarancji na podstawie jej daty produkcji przez serwis Gigabyte ( czyli podważanie zapisów producenta firmy Gigabyte przez serwis Gigabyte ) - podważanie zapisów polskiego K.c. ( podobno obowiązuje gwarancja tajwańska bo producent ma siedzibę na Tajwanie ) - uszkodzenie ( a moim zdaniem zniszczenie ) bloku wodnego k
  14. Gwarancja '4tego roku' to prawie taka sama umowa Gigabyte z kupującym jak zwykła standardowa 3-letnia. Główny problem obecnie to ustalanie ważności standardowej gwarancji - zapisy Gigabyte nie odnoszą się do kwestii przedłużania gwarancji o czas pobytu w serwisie ( K.c. ), Gigabyte nie chce odnowić biegu gwarancji od początku przy wymianie towaru na nowy - bo taki zapis jest na stronach tajwańskiego producenta. Były już w Polsce wyroki w takich sprawach Bieg terminu gwarancji od nowa wynikający z przywołanego przepisu K.c. jest niezależny od woli gwaranta. Przepis ten
  15. Muszą dać nowa kartę. Linia 2000 ( poza 2060 ) jest już EOL od wakacji, ciekawe jak przełkną wydanie nowego AORUSA z blokiem Full Cover .... dużo ich Gigabyte w ofercie raczej nie ma bo poniżej 2080TI to karty niezgodne z umową. To jest serwis, takie problemy mieli już wielokrotnie więc mnie urabiali żebym zaakceptował ich warunki. Na szczęście tego Pana na koniec nieźle poniosło. Wiedzą, że sytuacja na rynku kart jest tragiczna i rzucili taka przynętę, mam wrażenie, że pewnie dobrze się bawił widząc jak mnie powoli urabia. Cóż, czasem rybka zerwie się z haczyka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...