Skocz do zawartości

piotr434

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez piotr434

  1. Czasem ludzie wpinają dyski albo pendrive USB i im Windows sam z siebie formatuje partycje. Nie wiem jak to się dzieje, mi się jeszcze nie trafio... W domu mam stację na jeden dysk i mi windows sam z siebie niczego nie sformatował.  W robicie mam starego kompa kompa z i5 2500, który praktycznie tylko do tego służy albo do zgrywania danych z dysków przed reinstalowaniem systemu.  Generalnie może i PC jest bezpieczniejszy, ale stacja mniejsza i poręczniejsza niż caly komputer.

  2. 11 godzin temu, PawqoV8 napisał:

     

    -Żaden sprzęt nie jest w stanie wyciągnąć po WiFi więcej niż 125-130 Mbps.

     

     

    Ale w czym konkretnie ci to przeszkadza? Netflix chodzi od 1,8 do 16 Mbps dla 4k. Trzeba było zostać przy 100 Mbps. Płaciłbyś mniej i byś miał. A tak masz kompleksy że WiFi nie staje na wysokości zadania. :)

  3. 6 godzin temu, morfeusz1805 napisał:

     

    Na co zwracać szczególną uwagę aby przewód kl. 6 był dobrze zaciśnięty? Czy nie ma czegoś takiego i tester wszystko weryfikuje? 

    Zaciskasz po obu stronach wg standardu B, nie zginasz kabla o 90 stopni, nie przeciągasz przez otwory zgiętego o 90 stopni bo żyły się mogą oskórować z izolacji i robić zwarcie, z obu stron powinno być trochę zapasu na wypadek gdybyś musiał coś poprawiać. A tak w ogóle to najlepiej z obu stron założyć gniazdka natynkowe. Do ich instalacji nie potrzeba zaciskarek, potem do tych gniazdek wpinasz krótkie patchworkowy na lince. Kable można pochować w listwach a gniazdko przykręcić nad listwami do ściany Takie gniazdka natynkowe kosztują po kilka zł więc może wyjść taniej niż kupno zaciskarki. Czasem razem z gniazdkiem jest specjalny plastikowy kluczyk do wbijania żył.  Skrętka musi być z czystej miedzi a nie jakieś typu CCA gdzie rdzeń jest z taniego aluminium lub jakiegoś innego stopu z odzysku a tylko powierzchnia jest galwanizowana miedzią . Pomyśl od razu żeby puścić 2 kable na wszelki wypadek.  Najlepiej żebyś zarobił ze 2-3 krótkie kabewlki i na biurku na spokojnie sobie poćwiczył i nabrał jakiegoś doświadczenia.

     

    Tani tester z allegro, jak pisał cooger, zweryfikuje tylko czy masz poprawną kolejność i czy w ogóle jest wszystko zaciśnięte. Do domowych warunków nic więcej nie trzeba. U nas w firmie robiliśmy audyt i certyfikację sieci. Specjalista miał profesjonalny tester za kilka tysięcy.  Raport dla całej sieci miał kilkaset stron. Każde gniazdko to jedna strona A4, kilkadziesiąt parametrów i kilkanaście wykresów typu długość, tłumienia, wpływ jednej pary na inne, jakieś odbicia. Po takim badaniu można powiedzieć czy sieć spełnia wymogi standardu czy nie.  Trafiło się parę gniazdek, gdzie mój tani tester pokazał, że jest niby OK, a wg specjalisty nie było OK. Komputery również nie chciały się łączyć przez takie jedno podejrzane gniazdko. Trafiło się też parę gniazdek, które nie przeszły certyfikacji na CAT 6A a mimo to działają. Potem po takich testach możesz lub nie otrzymać gwarancję na 25 lat ta całą instalację.

     

    Tu jest filmik jak zaciskać zresztą z firmy z którą czasem współpracujemy. 

    z

    • Dzięki 1
  4. Ad 1

    11 godzin temu, under555 napisał:

    Powiedzcie mi : jakie akcesoria i patenty to przeciągania kabla po domu polecacie?

     

    Ad 1. Przyszłościowo to się myśli o 2.5, 5 czy 10 Gbps. 1Gbps to obecny standard. Starcza kabel cat 5e. Parametry zaczynają spadać powyżej 100 metrów przy 1 Gbps. Cat 6 i na 10 Gbps do bodajże 55 metrów starcza.

     

    Ad2. Kup długie wiertło do betonu, wtedy będziesz mógł nisko nad podłogą w miarę poziomo wiercić . Jeśli ściany są z miękkiego gazobetonu, to wystarczy pręt stalowy fi10mm rozklepany młotkiem na końcu za 3 PLN od metra. Unikaj ostrych załamań na kable, ciągnięcia kabla na siłę przez otwory, z drugiej strony ktoś musi podawać kabel żeby się pętelki nie robiły. Najlepiej od razu puścić 2 kable - koszt żaden a jeśli któryś kabel będzie złamany, to unikniesz w przyszłości grzebania się jeszcze raz.

     

    Ad3. W korytku. Do jednego kabla starczy 10x10mm. Przykręcaj wszystko wkrętami fi8. Wkręty 6mm lubią się obracać i potem łatwo wyłażą ze ściany. Im grubsze korytko tym bardziej się w oczy rzuca, ale łatwiej upchnąć więcej kabli i zachować większe promienie na załamaniach. U siebie mam poupychane kable w listwach przy panelach a w piwnicy przymocowane trytytkami do rur CO albo do ściany za pomocą i uchwytów na kable.

     

    Sieć AX to jakieś 2000 PLN. Połowa na router, reszta na sensowne karty WiFi. Jeśli mieszkasz w bloku to takiej sytuacji lepiej się sprawdzą dwa routerki na rogach mieszkania w systemie mesh niż jeden wypasiony w salonie pod TV.  2 AP-ki mesch, trochę kabla, garść wkrętów, korytko kosztują razem 500 PLN. Czy warto iść w system AX 4x droższy to już sam musisz zdecydować. Zresztą do Netflixa z tego co ostatnio czytałem starcza od 1,8 do 16 Mbps dla 4 k. Na chwilę obecną AX jest jeszcze strasznie droga technologia.  W domu mam 5 komputerów, kilka telefonów, tablet drukarka, żona zdalnie pracuje, dziecko ma lekcje przez skype, Wieczorem oglądamy Netflixa. Mam router LTE AC i starego TP-Linka 781N. Po kablu są spięte jedna drukarka i 2 PC, reszta po wifi N lub AC i i jakoś wszystko śmiga.

  5. 18 godzin temu, ZVS napisał:

    W każdej z tych kategorii końcówkę zarabia się tak samo, tak samo ułożone są kabelki w końcówce??

     

    Mam wrażenie, ze boli cię to, ze nie nazywam rzeczy profesjonalnie tylko napisałem potocznie. 

    Taa. Najlepiej rzucić slogan swiatłowód 300 Mbps od kablówki, do tego WiFi AX i jest się specjalista od wszystkiego......

     

    Chłopie, weź suwmiarkę, zmierz RJ cat 5e, cat 6, I odpowiedz sobie na pytanie, czy jeśli zewnętrzne rozmiary RJ-tki, położenie pinów są takie same, to czy można używać jednej lepszej zaciskarki do równych kategorii? Czy jeśli w polonezie śruby w kołach mają zgaduję 19 mm to czy takie śruby można odkręcić kluczem 19 od traktora czy trzeba mieć dedykowany klucz wyprodukowany przez FSO? Jeśli wtyki cat 5e, 6, 6a można wkładać do każdego portu Lan to czemu nie do każdej zaciskarki? Nie umiesz/ nie masz czym zaciskać/ nie masz doświadczenia to nie gadaj głupot. Ja umiem kombinerkami i śrubokrętem i lepiej mi to wychodzi niż zaciskarką za kilka PLN z allegro. Zaciśnij 2000 końcówek to się chętnie wymienię doświadczeniami z praktykiem a nie bajkopisarzem.

     

    @morfeusz1805 Nie słuchaj rad ZVS . Sam się przyznał ,że prosi o zaciskanie końcówek w sklepie bo sam nie potrafi/ nie ma narzędzi a się wypowiada. Wracając do sedna Twojego ostatniego pytania każdą typową RJtkę zaciśniesz każdą zaciskarką. Nie ważne czy cat5e czy 6, 6a.  No chyba, że to będzie chiński bubel, źle spasowany, który krzywo wbija piny, ale o tym już wyżej pisałem. Fizycznie w każdą dobrą zaciskarkę da się wsadzić każdą trzymającą normy RJ-tkę.

     

     

     

     

    • Dzięki 1
    • Popieram 1
  6. Bardzo ważne dane bez backupu to zły pomysł. Każdy dysk kiedyś padnie.

     

    Mam parę dysków  500 GB z bad sectorami przy 30 000-40 000 godzinach pracy. W Qnapie mam WD RED 4 TB, które przepracowały 30 000 godzin i są OK, ale kiedyś w miarę szybko poszły mi dwa 2 TB WD RED. We Freenasie po półtora roku poszedł jeden Seagate IronWolf. 8TB. Mam tez jeden WD 1 TB który przepracował 95 000 godzin i nadal działa. Z doświadczenia powiem, że dyski padają po około 80 000. Ale to oczywiście moje statystyka dla starych dyskow. Generalnie nowe z większym upakowaniem danych na talerz tyle nie wytrzymują co kiedyś.

  7. Rj-tki do drutu, linki i uniwersalne są na ogół do cat 5e, te z tym małym prostokątnym pierdolniczkiem do cat 6 do drutu. Może są też inne, nie jestem zawodowym instalatorem i się mogę nie znać.

     

    Ja mam taką https://www.atel.com.pl/produkt.php?hash=02260

    najgorsze są tego typu https://allegro.pl/oferta/zaciskacz-wtykow-rj45-rj11-rj12-4p-6p-8p-precyzyjn-9910667921?bi_s=ads&bi_m=leftpanel&bi_c=MzkzZWQ5MzktMWU5ZS00OTRkLThkYTgtMDI1MTk3NmM5MjU3AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=edf38452-1eac-4e57-92fd-660d02a0ea28

    Głowica jest znitowana z kilku warstw blachy, każda blacha ma inne wymiary, RJ-tka krzywo wchodzi w otwór.

    Takie otworem na RJ obróconym o 90 stopni https://www.apollo.pl/produkt/zaciskarka-wtykow-rj45-rj12-rj11-lanberg,103590.html też są badziewne.

    Te zaciskarki tańsze mają luzy, są źle spasowane. Zdarza się, że ząbki wchodzą pod kątem albo jakoś krzywo. Czasem piny zwierają 2 sąsiednie żyły. Kiedyś mi w firmie kupili jakaś BATY, niby polsko - chińska marka premium, ale to również było badziewie. Jak korzystam z tej swojej lepszej prawie nigdy nie muszę poprawiać. Jak nie mam jej pod ręką i korzystam z jakiegoś chinola to na 30% coś nie chodzi. Zacisnąłem w życiu może  2000 końcówek, więc raczej wiem jak to robić. Z doświadczaniem też powiem, że RJ-tki na kablu 6 jakoś mi się lepiej zaciska niż na cieniutkim 5e. Tam jest jakoś mało miedzi i często się zdarza, że któraś para nie styka. Na 6 żyły są grubsze i jakoś mniej jest potem problemów.

     

    Jak masz zacisnąć 4 końcówki, to możesz kupić taką najtańsze, ale weź od razu tester. Często potem trza się męczyć, ucinać końcówki i zarabiać jeszcze raz. W każdym bądź razie jakbym miał używać chinola za kilka PLN, to bym wolał kombinerki i płaski śrubokręt.

     

    Żyłka jest elastyczniejsza i kabel ma mniejszą średnicę niż z separatorem. Łatwiej go będzie upchać pod listwami.

     

    • Lubię to 1
  8. Kable nieekranowane spokojnie mogą leżeć obok siebie. Skręcone pary w takim kablu działają jak ekran. Dlatego pary są skręcone. W fabrykach na trasach kablowych leżą w wiązkach czasem i setek kabli. W serwerowniach przecież też jak kable z szaf rackowych wychodzą to leżą przez kilkadziesiąt metrów równolegle obok siebie.

     

    Czasem kupujemy kabel Bitner po rolce, raz się trafia z żyłką, a raz z tym "krzyżowym" separatorem. Generalnie to pewni wszystko z chińczykowa jest importowane. Sklepy sprzedają to co im w kontenerze przyjedzie. Poniżej jest etykieta z naszego kartonu z żyłką, może znajdziesz coś gdzieś z tej serii.

     

    Jeszcze a propo RJ-tek. Jak będziesz ten kabel kładł, wiercił się przez ściany, to nie unikniesz zarabiania końcówek. No chyba, że będziesz wiercił dziury fi20. Dobra zaciskarka, to 100-200 PLN. Taka za 20 PLN to się nadaje do wbijania gwoździ. Lepiej samemu kombinerkami i płaskim śrubokręcikiem zacisnąć niż takim badziewiem:

    Druga sprawa to pamiętaj że są RJtki do drutu, linki, uniwersalne, do cat 5e do cat 6. Pamiętaj, żeby dobrać odpowiednie do odpowiedniego kabla. W sklepach jak się pytam o o konkretne modele, to na ogół sprzedawcy wielkie oczy robią i patrzą na mnie jak na ufoludka.

    20210303_083708.jpg

    • Dzięki 1
  9. Bitner cat 6. w środku ma żyłkę.  Coś jak to https://bitner.com.pl/produkty/szczegoly/124,bitlan-uutp-cat6-350mhz

     

    Kiedyś kupowaliśmy z tej firmy takie patchcordy tyle że krótsze https://www.speckable.pl/pl/product/7637,patchcord-utp-kat-6-kabel-sieciowy-lan-2x-rj45-linka-szary-20m

    Są dość elastyczne i raczej nie było z nimi problemów. To jest oczywiście linka, więc będzie łatwiej ułożyć niż drut jak wyżej. Jeśli ma być mniej niż 20 metrów to możne taki z linka starczy ?

    • Dzięki 1
  10. Czytam kilka razy i nie ogarniam.

     

    Ciepło z GPU gdzieś musi się rozproszyć. Ono się nie wchłania ani nie anihiluje. Radiator to nie wiadro. Jak masz tryb pasywny z maksymalną temperaturą powiedzmy 50 stopni na GPU, to radiator nie będzie tego ciepa jakoś zbierał w magiczny sposób, grzał się do 50, potem do 60, potem do 70, potem do 80 stopni i potem podgrzewał ramy tez do 80 stopni a GPU w tym samym czasie dalej będzie miało 50 stopni. Radiator jest zawsze * o te 10-20 stopni chłodniejszy od GPU.  Sprawdziłem to termometrem na swoim komputerze przy włączonym i wyłączonym wiatraku.  Więc nigdy nie podgrzeje ramów do tej samej temperatury co GPU tylko niższej o te 10-20 stopni niż temperatura GPU.

     

    Jeśli GPU w trybie pasywnym ma 50 stopni, to radiator maksymalnie będzie miał 40 stopni i maksymalnie zaczynany podgrzewać ramy do 40 stopni. Ja się pytam no bo gupi jestem, czy w trybie pasywnym temperatura 40 stopni jest zabójcza dla ramów i czy z tego powodu lepiej dać badziewną pastę i upalać swoje GPU?

     

    * może się zdarzyć sytuacja, że radiator przez ułamek sekundy będzie o parę stopni cieplejszy niż procesor gdy mocno katujesz GPU, temperatury się ustabilizują, potem wysączasz GPU a radiator ma jakąś tam pojemność i przez chwilę będzie grzał GPU i RAMY. Ale takie sytuacje trwają sekundy.

    • Popieram 2
  11. To co masz to drukarka czarnocinian. Jak pisałem z nimi raczej nie ma problemów, ale z kolorem laserowym na zamiennikach to loteria i różnie bywa. Raczej gorzej niż lepiej. Może lepiej jakiś atrament z systemem CISS wybrać. Jak masz HP 1018 w biurze i ci dobrze śmiga, to ja bym go zostawi do drukowania dokumentów. Tonery pewnie za 30-40 PLN są do dostania. Do tego bym poszukał jakiegoś wielofunkcyjnego urządzenia atramentowego Epson lub Brother z CISS ze skanerem i portem LAN.

  12. 13 minut temu, Loki1997 napisał:

    Jeśli chciałbyś drukarkę laserową to koszt utrzymania, czyli zakup tuszu będzie dużo wyższy. No i cena zakupu sensownego urządzenia też jest wyższa. To, co polecili koledzy wyżej to już naprawdę solidne atramentowe urządzenia. Dla porównania laserowe/kolorowe.
    https://www.x-kom.pl/p/452435-urzadzenia-wiel-laser-kolor-brother-dcp-l3510cdw.html

    Od kiedy laser zużywa tusz? Mam w domu laserową ze skanerem i LAN em. Od 3 lat w domowych warunkach jadę na jednym tonerze za 40 PLN.  Te 7 tysięcy stron rocznie to co to jest? Czy kolor jest faktycznie potrzebny, czy to fanaberia?

     

    W pracy mamy różne drukarki laserowe: HPki, Riucohy,  jeden Brother podobny jak w powyższym linku. Jeszcze żadna nie miała dobrego wydruku w kolorze na tonerach zamiennikach. Jedynie kombajny Ricohy drukują jako tako w kolorze. Ale w drukarce do 2000 PLN z zamiennikami można zapomnieć o przyzwoitym wydruku kolorowym. Najlepiej wziąć laser czarno-biały ze skanerem  i portem LAN i odpuścić sobie kolor.

  13. W dniu 20.02.2021 o 13:21, elkomendante napisał:

    p link Ac1200 , czy mogę go podczepić pod tego netgear tak żeby pracował jako kolejny router wzmacniacz , oczywiście połączyć je oba przez wifi, żadnych kabelków, to by rozwiązało ten temat. Jeżeli jest jakiś poradnik to bardzo poprosze o link 

    Bawiłem się z czymś takim na Asusach i Netgerach i jeszcze nigdzie to poprawnie nie działało. Najlepiej podepnij tego TP-Linka  w drugim końcu mieszkania po kablu  i skonfiguruj jako AP. Jeden kabel zawsze jakoś gdzieś po listwach lub w szparze między ścianą a panelami się upcha.

  14. Pewnie 50-100 PLN, Nie możesz sam wymienić? Nikt ci za dyszkę nie będzie się w to bawił ryzykując uszkodzenie karty za 3000 PLN. Najpierw otwórz obudowę i zobacz jak wtedy. Druga sprawa, to wymiana pasty wiąże się z zerwaniem plomb i utratą gwarancji.

  15. Ja mam w sieci Pi-Hole na dockerze uruchomionym na Qnapie. Obsługuje kilkadziesiąt PC i ze 30 smartphonow. Coś tam blokuje, ale wszystko zależny jakie listy się zapoda. Myślę, żezby do domu sobie kupić Raspberry Pi Zero lub 4 i na tym mocniejszym zrobić OMV + Pi-Hole. mam Router LTE bez praktycznie żadnych opcji no i też jakoś chcę dla wszystkich w domu trochę zabezpieczyć sieć.

  16. Nie musisz nikogo obrażać. mam karty WiFi Intel AC 8265 z AC i Bluetoothem i 3160 za 40-50 PLN. To nie jest gó**o. To jest normalna karta montowana w wielu laptopach klasy premium.

     

    Funbox 6 ma napisane na pudełki 1700 Mbps. Nie oznacza to bynajmniej, że tyle wyciąga. To są dwie różne rzeczy.

     

    Moja karta wg specyfikacji wyciąga w paśmie 5GHz 867 Mb/s  i w paśmie 2.4 GHz do 300 Mb/s. W praktyce 10-11 MB na sekundę przy routerze. Jak sam widzisz płacenie 8 razy tyle, żeby teoretycznie wyciągnąć raptem 50% więcej przy routerze, gdzie można dać kabel to raczej g.........  nie pomysł.

     

    Nie obrażaj nikogo, tylno pokaż testy "pseudo" agregacji ssidów ta tym Asusie we współpracy z FunBoxem. Bo jak na razie poza bajeranckim radiatorem mającym połechtać nadszarpnięte ego właściciela nie znajduję żadnej cechy uzasadniającej kilkukrotnie przepłacanie za ten produkt.

  17. 16 godzin temu, ZVS napisał:

    Bo do cholery jasnej nigdzie nie ma na stronie Asusa opisu tego, a chciałem pokazać o jaką aplikacje mi chodzi, która to robi.

     

    Robi nie robi. A sprawdzałeś jak ta "psełdo" agregacja SSIDów z podstawowym Funboxem działa w praktyce? Może jakiś mały teścik byś podesłał?

     

    @janek_

    Poszukaj jakiejś karty za 100-150 PLN. Z Funboxem i tak w praktyce nie wyciągniesz więcej niż 100 Mbps. Nie ma co ładować kasy w jakieś wynalazki za 400 PLN za sztukę .Za 500 PLN już można całą płytę z WiFi znaleźć. Ja mam z allegro kartę Wifi od laptopa, do tego adapter pci express i śmiga jak trzeba.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...