Siemka mam laptopa z Kubuntu i chyba zepsuło mi się wejście słuchawkowe, bo każda para słuchawek mi trzeszczy, jedne głośniej drugie ciszej co nie zmienia faktu, że bardzo to irytuje. Raczej nie mam funduszy na wymianę wejścia, więc pomyślałem o jakimś rozwiązaniu alternatywnym. Widzę, że jest sporo kart dźwiękowych na USB i mam pytanie jaką polecacie tak w budżecie do max 60zł. Widziałem dobre opinie o Creative Sound Blaster Play 3, ale nie wiem, czy będzie kompatybilne z Ubuntu (niby plug n play), ewentualnie może coś innego? Słuchawki mam jakieś budżetówki, ale na takim telefonie nie ma żad