Skocz do zawartości

Lexus404

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    169
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

121 Świetny

4 obserwujących

O Lexus404

  • Tytuł
    smile!
  • Urodziny 01.01.1998

Informacje

  • Płeć:
    Helikopter Apache
  • Miejscowość:
    Warszawa
  • Zainteresowania:
    silownia gry mycie okien

Specyfikacja PC

  • Procesor:
    i7 12700K @5.0GHz
  • Karta graficzna:
    3090ti MSI SUPRIM
  • Płyta główna:
    MSI PRO Z690-A WIFI DDR4
  • RAM:
    G.SKILL RIPJAWSV DDR4 2X8GB 4400MHZ CL16 XMP2
  • Dyski:
    Samsung Evo Plus 1TB
    Crucial MX100 512GB
  • Zasilacz:
    be quiet! Straight Power 11 Platinum 1000W
  • Obudowa:
    Fractal Design 7
  • Inne podzespoły:
    monitor acer predator 32" 4K G-Sync
    chłodzenie be quiet! Dark rock 4 Pro
    glosniki Bose Companion III (polecam sa swietne)

Ostatnie wizyty

807434 wyświetleń profilu

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje Lexus404

  1. Analizując dystrybucję polubień na tinderze, można zauważyć pewną prawidłowość: około 78% kobiet "walczy" o zdobycie uwagi 20% najbardziej atrakcyjnych mężczyzn. Z kolei pozostałym 80% mężczyzn pozostaje walka o 22% najmniej interesujących kobiet. Według badań opublikowanych w serwisie medium.com, przeciętna kobieta ma 6,2 razy większe szanse bycia polubioną niż mężczyzna.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  12 więcej
    2. MiK

      MiK

      Statystycznie to ja i mój pies mamy po 3 nogi. 

    3. Arthass

      Arthass

      To chyba widzimy inny świat. Nowy feminizm i lewacka rewolucja na zachodzie prowadzi do takich absurdów, że mężczyzna może zostać pozwany do sądu za molestowanie z powodu spojrzenia w "niewłaściwe" miejsce, a ostatnio nawet słowo "cześć" zostało przez te lewicowe wariatki uznane za seksistowskie. Mężczyźni po prostu wycofują się z kontaktów damsko-męskich, bo nie warto ryzykować kariery. Piszę oczywiście o zmianach na zachodzie, które prędzej czy później dosięgną Polskę, bo żyjemy w globalnej wiosce i reszta krajów bierze przykład z zachodu. W Polsce sytuacja może jeszcze wygląda inaczej, szczególnie że żyjemy pod rządami konserwatywnej władzy, ale to się będzie powoli zmieniać. Już widać ekspansję pato-lewicy, już mamy marsze równości i próby wprowadzania do systemu edukacji ideologii "tolerancji" (dla patologii). Dodajmy do tego jeszcze tendencję ateizacji społeczeństwa, ateistycznych wojowników z religią, którzy są wręcz można powiedzieć pieskami na usługach skrajnej pato-lewicy i nawet o tym nie wiedzą. Identyczna sytuacja wystąpiła na zachodzie, kiedy w latach '90 środowisko sceptyków (odłam ateizmu) pomógł wypromować to co widzimy obecnie - komunistyczną patologię Social Justice Warriors, pozytywny rasizm Black Lives Matter, genders, trans i wszelkie inne plugastwa społeczne, które obecnie atakują domyślnie europejską białą ludność etniczną za to, że jest biała... To nasz grzech. Takie są skutki dostania się skrajnej komunistycznej lewicy do władzy. Terroryzm, atak na wolność słowa (wystarczy spojrzeć na to co działo się w Kanadzie z ustawami Bill-16), rasizm pozytywny, deptanie praw własności i zwykłej godności człowieka. Kto ma oczy, niechaj patrzy. Kto ma uszy, niechaj słucha. Zachód powtarza historię przerabianą już przez post-komunistyczny blok wschodni. Ludzie niczego się nie nauczyli z lekcji komunizmu, nawet jeśli nadal na ich oczach istnieją przykłady tej patologii jak Korea Północna.

    4. Arthass

      Arthass

      Status społeczny nie jest definiowany wyłącznie przez wykształcenie, szczególnie jeśli jest to rodzaj wykształcenia o niskim statusie społecznym... Status społeczny definiowany jest przez czynniki determinujące poziom władzy społecznej, która zwykle determinowana jest przez hierarchię kompetencji - przynajmniej w zdrowym społeczeństwie, nie piszę tutaj o patologicznych systemach jak komunizm. Tak czy inaczej, zawsze w jakimś stopniu status społeczny determinowany jest przez hierarchię kompetencję, bo w społeczeństwach gdzie przestaje być w taki sposób determinowany mamy regres cywilizacyjny zmierzający ku jego upadkowi. Nikt nie odda swojego życia dla przykładu w ręce niekompetentnego chirurga, albo przynajmniej nie chce oddać.
      Sam wskaźnik wykształcenia nie mówi w zasadzie niczego o statusie społecznym. Może stanowić korelację, ale korelacja nie implikuje przyczynowości.
      Tak jak wspomniałem wcześniej, status społeczny ma charakter autoreferencyjny, tak więc zawsze będzie istnieć klasa średnia i niższa, niezależnie od tego czy wszyscy będą posiadać wyższe wykształcenie...

    5. Pokaż następne komentarze  6 więcej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...