Dlaczego świat nie może po prostu stanąć na powiedzmy miesiąc, aby zwalczyć wirusa? Każdy kraj policzyłby ile to będzie kosztowało, dodrukował tę kwotę, aby ludzie mieli co jeść i każdy umówi się, że mrozimy światową inflację. Hmm?
Po tym miesiącu by inflacja tak wywaliła w skutek obrotu pieniędzmi, że by nam było smutno. A jak za 2 miesiące przyjdzie inny wirus? Absurdalny pomysł xd