Skocz do zawartości

sevae

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    749
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez sevae

  1. Gears of War to chyba pierwsza gra z bardziej zaawansowanym cover systemem, pionier.

     

    WinBack - to właśnie pionier, czasy Nintendo64

    Kill Switch - czasy PS2

    CT Special Forces: Fire for Effect - taki nowocześniejszy i dynamiczniejszy już rozwinięty system osłon jaki znamy, czasy PS2 końcówka.

     

    Eh... a ja właśnie obczajam ,,exa'' na PC mianowicie Heroes VI... zanosi się na klona V z lekko zmodyfikowaną grafą... No i oczywiście nowa kampania :) Ale to exów z konsol nie ma startu , to już nie to co III część. Jeśli chodzi o exy to konsole wychodzą w starciu z Pctami na + , bo sprzedaż...

     

    Taki filmik:
  2. Ta, serii 7 i OGL 3. Sprawdź co to jest seria siódma radeonów... bo to jest R700.

     

    Co do tytułów dostępnych od pierwszego dnia to tak sobie.

    Assassinem 3 zawsze można będzie się poratować no ale to nie ex.

    ZombieU zapowiada się ciekawie i to główny systemseller na starcie.

    Mario 2D... trochę za dużo ich ostatnio, ale plus że jest, migrujący z innych konsol będą mieli mariana i nie będą musieli czekać.

    Nintendo Land mi się osobiście spodobało, fajnie że w tej droższej konsoli będzie, tytuł dla całej rodziny i do zabijania nudy i do zabawy.

    Rayman Legends będzie na start? No jak będzie to jeszcze on coś może zdziała.

     

    Ogólnie to liczyłem na trochę inny start, i tak średnio mi się podoba. Nintendofani dostają trochę gierek multiplatformowych co ich nie mieli wcześniej, migrujący z innych platform Mariana i ZombieU...

     

    Dla takich jak ja co grają na wszystkim to jest słaby start. Nintendo Land mnie interesuje, bo z rodzinką będzie można popykać, ale to popierduła. ZombieU fajne, ale można kręcić nosem.

     

    Sam start słaby, ale nie dla wszystkich. Liczyłem na Pikmin 3 na starcie i chociaż zapowiedź Metroida na wiosnę.

  3. Na GPU stawiam, że to będzie HD4670 - zmodyfikowany pewnie. Daje to nam jakieś 20 albo 30W bo w niższym procesie.

     

    Zostaje jakieś 40W na procesor. Może być to co najwyżej 1 rdzeń i 4 wątki jeżeli ma to być Power7 taktowany przynajmniej 3.0 GHz.

     

    Maksymalny pobór WiiU (chyba oficjalny) to 75W.

  4. To jako fan Nintendo co nieco napiszę o tej konsoli. W dyskusje nie chcę się wdawać, bo nie ma tu za dużo sympatyków Nintendo więc jeżeli miałbym w jakikolwiek sposób bronić tej konsoli to jako rodzynek skończyłbym w roli fanboya, a nie widzi mi się to. Do tego nie widzę sensu bronienia tego sprzętu, tak samo jak nie widzę sensu krytykowania innych konsol, jak gry na nie sprawiają komuś frajdę to dobrze i tyle.

     

    O WiiU w kontekście rynku konsol myślę tylko pod względem strategii marketingowej Nintendo. Porównywanie sprzętu nie ma sensu bo gry się liczą, tu na starcie WiiU przegrywa z PS3 czy X360... ale ma swoje exy i ma dobry lineup na start. Do tego wchodzi na rynek jako nowa konsola, gdzie PS3 i X360 zdążyły już trochę nasycić rynek. To ważne, bo to z nimi będzie konkurować na starcie i będzie się od nich jawić jako nowocześniejsza. Co potem? Potem pojawi się konkurencja w postaci PS4 i Xbox720 i zobaczymy co się stanie. Trudno przewidywać, dużo zależy od tego ile WiiU zejdzie do tego czasu i jakie parametry będą mieć tamte konsole. Niewykluczone, że WiiU odniesie taki sukces, że multiplatformy będą pisane pod Nintendo mimo, że kolejne konsole będą mocniejsze (będzie dla nich podbijana grafika jak dla PC ale to na WiiU będzie się pisać gry). Tu pomaga właśnie wcześniejszy start, tak było właśnie z Xbox360. Wrazie klapy... no cóż będzie klapa i tyle :) Zostaną exy Nintendo jak na Wii, ale w sumie to dla tych gier kupuje się konsole Nintendo więc pewnie dadzą radę pociągnąć jej sprzedaż... chyba że będzie totalna klapa.

     

    Co do sprzętu sprawa jest prosta, im mniej pobiera prądu tym mniej się nagrzewa, im mniej się nagrzewa tym łatwiej zrobić chłodzenie, im lepiej jest chłodzony tym jest mniej awaryjny, ale im mniej pobiera tym jest słabszy, za to im jest słabszy tym jest tańszy. Nie ma co więcej na ten temat filozofować i dorabiać jakieś większe idee do tego.

     

    Niektórzy dorabiają do tego taką filozofię, że dla Nintendo grafika się nie liczy tylko radość dawana z gry. Oczywiście ta radość się bardzo liczy, ale bzdurą jest że nie liczy się dla nich grafika, oczywiście, że się liczy i to bardzo, ale mają inne priorytety podczas budowy specyfikacji konsoli.

  5. nie chodzilo mi o ps3 tylko ps3 (blad pisowni)

    wii nie jest mocniejsze od gamecube bo to praktycznie ten sam hardware (nawet ten sam emulator gry odpala gry z GC i Wii :D )

    Jak widac po ilosci tematow i odpwoeidzi sens taki jest tak samo jak sens o pisaniu o innych sprawach w innych dzialach

     

    To ja na twoim miejscu porównałbym ten hardware. 4 razy więcej ramu i ulepszony procek taktowany dwa razy wyżej i nowsze GPU od ATI i do tego wyżej taktowane... Ogólnie Wii jest mocniejsze od GC przynajmniej 2 razy.
  6. czyli bedzie konsola tak naprawde slabsza od ps2 i Xbox-a a sprzedawana za 2 razy wiecej niz konkurencja ? Slabo cos

     

    Hahaha. Lol. GameCube był mocniejszy od PS2 a Wii było mocniejsze od GameCube tak ze dwa razy. A WiiU jest znacznie mocniejsze od Wii.

     

    EDIT: Mały jest sens pisania na tym portalu o konsolach i grach kiedy istnieje PPE.pl czy Polygamia.pl

  7. Dużo tego jest, zależy co cię interesuje, obejżyj gameplaye. Masz motion plus i classic controler? To jadziem:

     

    Super Mario Galxy 1 i 2

    The Legend of Zelda Twilight Princess

    The Legend of Zelda Skyward Sword

    Super Smash Bros. Brawl

    Xenoblade Chronicles

    Metroid Prime Trilogy

    Metroid Prime 3 Corruption

    Metroid Other M

    Okami

    Tatsunoko vs. Capcom Ultimate All Stars

    Monster Hunter Tri

    No More Heroes 1 i 2

    The Last Story

    MadWorld

    Muramasa The Demon Blade

    Red Steel 2

    Fire Emblem: Radian Dawn

    Contra ReBirth

    Resident Evil różne exclusive

    Pandora's Tower

     

     

    To z takich największych i najlepszych ale tego jest sporo. Do tego masz jeszcze multiplatformery od Modern Warfare 3, przez Tomb Raidery, Need for Speedy, po Pro Evolution Soccery ale po co to kupować, jak masz lepsze gry na tej platformie (no z samochodówek to w sumie faktycznie nie ma wyboru).

  8. Postanowiłem założyć taki temacik trochę do podyskutowania. Chciałbym przedstawić moją opinię na temat grania i graczy a konkretnie podać własne definicje określeń różnych graczy które ostatnio coraz częściej się pojawiają.

     

    Gracz casual - gracz który istniał od zawsze i który wcale nie został odkryty a po prostu został zapomniany bo rynek nie miał mu nic do zaoferowania. Casual gra w proste i przyjemne produkcje, raczej nie zawierające poważniejszych treści, ot lubi pograć ale gry nie są niczym ważnym ani nadzwyczajnym.

     

    Gracz hardcore casual - gracz który ma często tylko jedną grę w którą lubi grać (rzadziej kilka, ale i tak policzymy je na palcach jednej ręki), jest to gra typu casualowego właśnie, ale nie próbujcie go w niej pokonać bo się nie da, potrafi jeden tytuł katować tak długo, że tylko inny hardcore casual może mu dorównać.

     

    Gracz hardcore - dziecko grające w gry z treścią nie przeznaczoną dla niego, lub gracz już po osiągnięciu odpowiedniego wieku bojący się że jeżeli będzie grał w gry inne niż te przeznaczone dla starszego odbiorcy może zostać postrzegany jako dziecinny, im starszy tym bardziej myśli że mu już nie wypada.

     

    Gracz prawdziwy - mylony z graczem hardcore, ale nim nie jest. Jest już na tyle rozwinięty emocjonalnie, że nie zależy mu na tym jak go ktoś postrzega a mimo to nie gra w gry o stylistyce dziecinnej, nie jest to spowodowane tym, że uważa te gry za dziecinne często wie, że niektóre takimi nie są, ale po prostu nie lubi takiej konwencji i już.

     

    Gracz - gra we wszystko w co dobrze mu się gra od komórki, przez konsole po PC i zawsze ma w co grać bo lubi grać :)

     

    Takie to są oto moje krótkie definicje. I jeszcze tak światopoglądowo do dyskusji wyniki sprzedaży gier:

     

    Europa - http://www.vgchartz.com/gamedb/?page=1&results=200&name=&platform=&minSales=0&publisher=&genre=&sort=EU

    Ameryka Północna - http://www.vgchartz.com/gamedb/?page=1&results=200&name=&platform=&minSales=0&publisher=&genre=&sort=NA

    Japonia - http://www.vgchartz.com/gamedb/?page=1&results=200&name=&platform=&minSales=0&publisher=&genre=&sort=JP

     

    Wniosek do tego wszystkiego? Graczy graczy jest najwięcej a ich głosu nie słychać bo grają i grać będą, słychać tylko wszstkich innych.

  9. Do dzisiaj mam, ATI Mach 64 2MB.

     

    Do ankiety dodałbym jeszcze z popularnych S3, a więcej było fajnego sprzętu.

     

    ATI Mach 64 2MB

    ATI Rage 128 PRO

    GeForce 2 64MB MX400

    GeForce FX

    ATI Radeon 9600 PRO (tak wymieniłem FX na Radeona :) ).

    ATI Radeon x1900

    ATI Radeon HD4850

    GeForce GTX 460

     

    A teraz przerzucam się na konsole, a na PC styknie mi integra z Ivy Bridge pewnie jakiegoś i3.

  10. Aż się poświęcę i wypiszę z linka który podałem gry przy których podany jest split screen, albo co-op offline, albo same screen bo normalnie żal. Radziłbym sprawdzić na czym dokładnie te co-op polegają bo pewnie czasem może to być jakaś jedna bonusowa misja, a mogą być też błędy na wiki.

    Army_of_Two, Borderlands, Call_of_Duty:_World_at_War, Call of Duty: World at War, Call of Duty: Black Ops,Conflict: Denied Ops, Crash: Mind over Mutant, Dungeon Siege III, Dynasty Warriors 5 Empires, Dynasty Warriors 6, Dynasty Warriors 7, , Eternal Sonata, Fable II, Fable III, Gears of War, <Gears of War 2, Gears of War 3, Guitar Hero 2, 3 itd., Halo 3, Halo 3: ODST, Halo Reach, Left 4 Dead, Left 4 Dead 2,Legend of Spyro: Dawn of the Dragon,Starwars i Batman,Lost Planet 2,Marvel: Ultimate Alliance 1 i 2,MX vs ATV Reflex, Rayman Origins,Resident Evil 5,Sacred 2: Fallen Angel, Samurai Warriors 1 i 2...

     

    I właściwie to nie chce mi się dalej wymieniać, zobaczcie w linku który podałem.

     

  11. EDIT: Polecam też videorecenję po polsku: http://www.my3ds.pl/2012/03/24/wideorecenzja-kid-icarus-uprising/

     

    Jak bym napisał, że dawno się tak nie bawiłem to bym skłamał bo ostatnio dzięki 3DS mam non stop ubaw :) Gra jest świetna, bardzo zabawna, ma niesamowitą muzykę i świetną pokręconą fabułę :)

     

    Sterowanie? Jest kłopotliwe, ale po jego opanowaniu to nie wyobrażam sobie jak inaczej można by w to grać. Kombinowałem jak koń pod górę, gra oferuje bardzo rozbudowane opcje sterowania, wszystko można pozmieniać, można np. celować circle padem a ruszać się xyab. Jednak ja wróciłem do standardowego i celowałem dotykiem, i żeby wygodnie to robić podbiłem na max czułość i używałem do tego kciuka więc mogłem konsolę trzymać całkiem normalnie a dzięki wysokiej czułości wystarczyła mi 1/4 dolna, prawa, część ekranu dotykowego - żeby wygodnie się trzymało i nie trzeba było kciukiem po całym ekranie miziać. Polecam też włączyć autostrzelanie, po przywyknięciu do sterowania jest całkowicie zbędne, ale pomaga na początku. Z tym że przez to że mogłem noramlnie trzymać konsolę sptrzelanie miałem pod R1.

     

    Serduszka + poziomy trudności + bronie. O co chodzi w ostatnim zdaniu? O to że te elementy w niewymuszony sposób skłaniają nas do tego aby przechodzić grę na jak najwyższym poziomie trudności i powtarzać poziomy. Ale to nie jest coś sztucznego... to naprawdę działa, seryjnie chce się grać na jak najwyższych poziomach i przechodzić je ponownie. Jak to działa? Przechodząc grę zarabiamy serduszka, serduszka można wydawać w sklepie na bronie, bronie można przerabiać na serduszka, przed rozpoczęciem poziomu kupujemy poziom trudności też za serduszka (na najwyższe na początku nawet nas nie stać), na niskim zarobimy mniej serduszek na wysokim więcej, ale możemy je stracić po zginięciu, wtedy też gra automatycznie zmniejsza poziom, jak mamy odpowiedni poziom trudności to w grze pojawia się więcej skrzynek, mamy dostęp do specjalnych zakamarków a tam w większości czekają lepsze bronie (bronie też przydadzą się w multi, jeszcze nie testowałem). Ale równie dobrze możemy przejść grę na najniższym poziomie trudności ale wcale pod koniec łatwiej nie będzie, lepiej mieć jakąś fajną giwerę i posiadając ją w razie potrzeby zmniejszyć poziom, od tego jaką broń mamy naprawdę wiele zależy...

     

    A broni jest masa i nie ma co się rozpisywać o nich, do tego można je miksować ze sobą robiąc inne lepsze bronie... typu z dwóch średnich mieczy możemy zrobić lepsze szpony. Każdym typem się inaczej walczy, a i te same typy pod tym względem mogą się różnić, do tego broń opisuje kilka cech poprawiających nasze statystyki... więc jest tego tak dużo że mały szok :)

     

    [MEGA SPOILER]

     

    Mało osób ma 3DS a są osoby którzy lubią czytać streczenia fabuły mimo, że nie zagrają nigdy... a może dzięki temu przekonają się do tej platformy ;)

     

    A najlepsza jest fabuła i rozmowy tryskające poczuciem humoru. Humoru nie zaprezentuję, ale fabułę w wielkim skrócie tak:

     

    Wyruszamy sobie pokonać znowu Meduzę. Dzięki bogini Palutenie możemy latać kilka minut. Pokonujemy wraz z Magnusem Mrocznego Lorda który walczy po stronie Underworld, przemierzamy sobie świat Żniwiarzy. Walczymy z Pandorą... podczas walki powstaje Mroczny Pit bliźniak głównego bohatera (Pit to główny bohater). Mroczny Pit przejmuje moc Pandory i znika. Wyruszamy zebrać trzy skarby - takie bronie żeby uśmiercić Meduzę. Jeden jest na gwiezdnym statku piratów :) Pokonujemy w epickiej walce Meduzę. Prawda, że fajna fabuła? Tu już mamy kilka godzin gry za sobą :)

     

    No to trzymajcie się mocniej bo teraz jazda :P Za wszystkim stał Hades i wywołał na świecie wielką wojnę, o nasienie spełniające życzenia. No to my po to wyruszamy i pokonujemy Feniksa, Hades się z nas śmieje a wojna trwa nadal (a w ogóle to nie ma takiego artefaktu co spełnia marzenia bo to był jego podstęp). Wojna dalej trwa i resetuje ją Viridi bogini natury której ludzie się nie podobają i unicestwia ich prawie wszystkich za pomocą Reset Bomb właśnie, fajnie wybuch na polu bitwy wyglądał, jak atomówka i to w środku wielkiej bitwy :) No i trzeba się pozbyć tych bomb, przez niszczenie ich fabryki więc mamy nowy konflikt z Viridi. Pokonujemy jej generałów w tym takiego na sztucznym księżycu... przy okazji coś się wydostaje bo to było więzienie, ale bagatelizujemy sprawę.

     

    Wojna na ziemi trwa i to między nami, ludźmi, Viridi i Underworld na całego, biją się wszyscy z wszystkimi, a to zwabia najeźdźców z kosmosu! :) Zwą się Arum. Wszyscy jednoczą siły przeciwko Arum. Przyłącza się i pomaga nam bóg słońca czy tam ognia Pyrrhon. Po wielu bitwach :) w końcu walczymy z mózgiem Arum (to w ogóle takie jakaś technologiczno komputerowa forma życia), Pyrrhon pożąda mocy i się z tym czymś łączy ale Arum nim zawładania... i musimy sami pokonać kosmitów :P Ogólnie wszystko się dobrze kończy...

     

    I budzimy się z amnezją... po kilku latach zaklęci w pierścieniu który podnosi dziewczynka :) :) :) :) Dzięki pierścieniu sterujemy dziewczynką ale jest niezdarna i gubi pierścień który podnosi pies. Psem lecimy sobie do miasta obadać co się stało i spotykamy Magnusa walczącego z siłami światła (czyli naszymi), zakłada pierścień i możemy z nim gadać i sterować. Okazuje się że wojna trwa nadal... a Pit, nasze ciało terroryzuje miasto. Pokonujemy go, zakładamy mu pierścień i odzyskujemy ciało :) Wzywamy Palutenę i lecimy, ale to Viridi steruje naszym lotem a nie Palutena. Viridi prowadzi nas do naszej bogini która walczy teraz i z ludźmi i z Underworld i ze wszystkimi i jest zła. Nie możemy się do niej przebić. Viridi wysyła nas po Lightning Chariot (jednorożce w zaprzęgu które mkną z prędkością światła oczywiście musimy je sobie wywalczyć od właściciela). Dowiadujemy się też że to co uwolniliśmy z więzienia to Kin Chaos który żeruje na Palutenie i zżera jej duszę dlatego jest zła. Dzięki super szybkim jednorożcom :P przebijamy się do naszej bogini i walczymy z Kin Chaosem, ale on po przegranej walce wyrywa duszę Paluteny i zabiera ja do wymiaru Chaosu czy gdzieś. Tu przybywa z pomocą nam Mroczny Pit który się nikogo nie słucha ale chce nam pomóc bo jesteśmy jakoś połączeni i jak nas nie było to on też był bez życia czy coś. Mroczny przylatuje naszym zaprzęgiem i wyrywa dziurę do wymiaru chaosu. Udajemy się tam razem, walczymy walczymy i wywalczamy duszę Paluteny ale teraz Kin Chaos porywa Mrocznego Pita w głąb tego wymiaru, my skaczemy za nimi ale nie możemy latać bo wyczerpaliśmy przeznaczony na to czas, spadając w pościgu prosimy Palutenę żeby dała nam moc latania mimo to co grozi spłonięciem... płonąc wyrywamy Mrocznego Pita z rąk Kina a Palutena nas razem teleportuje ale jest za późno, skrzydełka spłonęły a Pit jest martwy - prawie.

     

    Jako Mroczny Pit wyruszamy do Underworld do źródełka które cofa śmierć czy coś żeby ocalić Pita. Udaje nam się to ale jednocześnie Pandora która jest w Mrocznym Pitcie wraca do życia (a on już nie może permanentnie latać). Znowu ją pokonujemy. W ogóle sprawcą całego zamieszania był Hades który chce mieć coraz większe armie, zjada dusze i w ogóle, a wojan z Viridi i ludźmi go tylko wzmacniała. Trza go pokonać, zdobywamy broń do tego przechodząc trzy próby Tanatosa. Dużo walki i pokonujemy Hadesa... po iluś tam minutach po napisach (które chce sie czytać bo można strzelać do napisów :) )słychać głos Hadesa że żyje tylko jest bez ciała i ma około 25 lat na to aby powrócić do życia bo za tyle sequel :) :) :)

     

    To w skrócie :):P%-)

     

    A teraz przykłady muzyczki:

  12. Kiedyś szukałem na PC na jednego kompa żeby na padach pograć to znalazłem tylko gry LEGO (Starwars, Batman itd.) oraz Marvel: Ultimate Alliance. Są na xboxa chyba, to tyle co znalazłem :P

     

    Masz jeszcze tu listę: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_cooperative_games_for_the_Xbox_360

     

    Tam jest napisane jakie tryby oferują przy każdym tytule, czy na jednej konsoli czy przez xbox live.

  13. Hmmmm.... wymaga to głębszego przemyślenia. Pac Man to był , ale na jakim sprzęcie??? Na Atari 2600??? Nie pamiętam, potem na NESie dużo grałem (standardowo, Contra, Bomberman, Mario). Pierwsze gry PC lepiej pamiętam w które dłużej grałem, Wolf3D, Electro Body, Prince of Persia.

     

    Pierwsza gra dla której zarwałem noc to Halloween Harry (Alien Carnage).

  14. Trochę ich coraz więcej, więc może coś zaczniemy sobie polecać a coś stanowczo odradzać, co warto wiedzieć przed zakupem żeby się nie zawieść.

     

    Jakie gry warto nabyć z poprzednich DS, które nie odstaraszą grafiką, jeżeli ktoś wczesniej nie miał doczynienia z tym systemem?

     

    Ja jak narazie mam takie tytuły:

     

    Super Mario 3D Land - no co tu pisać, mario... światy specjalne stanowią wyzwanie. Gra u mnie w domu w to jeszcze jedna osoba... całkowity czas gry to już ponad 100 godzin.

     

    Legend of Zelda Ocarina of Time - super gra, jestem nią całkowicie oczarowany, tak powiem: jak podobało wam się Fable to i Ocarina się spodoba, tylko że jest znacznie trudniejsza. Jeszcze nie przeszedłem a gram kilkanaście godzin, zbliżam się do 20h (jestem w tej chwili w Shadow Temple).

     

    Mario Kart 7 - super ścigałka, naprawdę przyjemna, przypomniały się mi czasy jak pocinałem z nudów w Ignition, albo wcześniej w motor mash. Jedno mnie zbiło z tropu i zawiodło... zacząłem grać na poziomie średnim i przeszedłem go w 2,5 godziny... zostało odblokowywanie reszty wozów tylko, ale i tak fajne na szybkie zabicie czasu, nic sie nie traci jak odejdzie się od gry, taka gierka na chwilkę i przerwa. Inne tryby niż wyścigi mnie nie wciągnęły. Zostało jeszcze multi ale na to coś nie mam czasu narazie (chociaż pewnie to najsilniejsza strona tej produkcji bo Ignition i Motor Mash wspominam miło do dzisiaj bo z kumplami się w to pocinało, tylko że nie znam osoby która ma 3DSa... a przez internet jeszcze pogram, jak już odblokuję wozy i poznam trasy na wylot). W sumie przestrzegam przed nią, bo najwięcej radości ma się jak gra się z kimś, najlepiej znajomym. Idealna rozgrywka na konsolę przenoscią, w przeciwieństwie do zeldy gdzie trzeba czasu i skupienia :)

     

    Rayman 3D - druga część Raymana na 3DS... przyjemnie się gra, fajna muzyka... ale nie ciągnie mnie zeby w to grać, to już 100 razy bardziej ciągnie mnie do odblokowywania wozów i postaci w Mario Kart.

  15. Miałem niedawno podobne dylematy i wybrałem Nintendo 3DS. Smartfon w moim przypadku się całkowicie niesprawdził (a do tego droższy jest, tak gry tanie ale w eShopie dla 3DS też są tanie jak barszcz takie proste gierki a są na wyższym poziomie). Ostatnio zdaża mi się często że muszę zabić czymś czas i faktycznie smartfon zabijał mi ten czas ale niedostatecznie dobrze bo mnie czasem frustrowało granie na nim a czasem i tak się nudziłem (do tego wolę dobrze się bawić i mieć naładowany telefon niż się męczyć grając na telefonie i się go do tego pozbyć rozładowywując go). Postanowiłem kupić konsolę przenośną, wyczekałem do premiery Vity, obmacałem ją, pograłem i kupiłem 3DS. Vitę może dokupię ale jak stanieje i więcej gier na nią będzie.

     

    Dlaczego 3DS? Gry, ogromna biblioteka gier:

    - nowe dla 3DS, od powaznych dorosłych po typowo rozrywkowo familijne

    - wszystkie gry z wcześniejszych DS są kompatybilne z tym sprzętem

    - dość bogaty eShop z tanimi dopracowanymi grami i klasykami

  16. Aha i czy jest możliwość wrzucenia ssd do kompa bez jakiego kolwiek optymalizowania i używania go jak by byl tylko szybszy hdd, nie powodując totalnego zużycia kości nand? Czy może wrażliwość ssd jest tylko nadmiernie rozdmuchane?

    Tak całkiem to nie, ale wystarczy że jak już będziesz miał SSD i każesz windowsowi przeprowadzić test wydajności (tam gdzie windows ocenia twój sprzęt) to system się sam dostosuje, wyłączy defragmentacje na tym dysku, włączy TRIM itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...