lapa44
-
Liczba zawartości
10 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Blogi
Forum
Kalendarz
Posty dodane przez lapa44
-
-
Dobra, tak zrobię i dam znać.
14 minut temu, zbiku90 napisał:Pytanie bonusowe: Czy system z Cruciala odpala się i działa bezproblemowo teraz?
Tak, system z Cruciala działa bez żadnych problemów, wykorzystanie dysku było niskie (przy przenoszeniu z m2).
To tak, wróciłem do domu, podczas rozruchu uruchomiłem konsole i wyczyściłem dysk.
Z jakiegoś powodu nie mogłem zbootować systemu z cruciala (może kwestia wyłączenia CMS), ale za to postawiłem od nowa system na M2 i jak na razie działa bez zarzutów. Prędkość wróciła do normy, zużycie podczas kopiowania plików z cruciala było zadowalające, sterowniki wgrane, wydaje mi się, że problem rozwiązany (liczę, że nie wróci znowu za jakiś czas).
A no i najważniejsze Avast trafił na czarną listę.Dziękuje wszystkim za wsparcie
-
2
-
-
Dobra, popołudniu zabiorę się za czyszczenie dysku i ponowną instalację systemu.
Jeszcze jedno pytanie czy lepiej skorzystać z ADATA SSD Toolbox do secure erase, czy może coś w ten sposób (cmd)?
-
Wczoraj system na nvme w ogóle nie chciał pracować (po 10 minutach od włączenia komputera jak dalej nic mi się nie włączało zresetowałem i próbowałem zresetować komputer do stanu początkowego, ale zawiesiło się na 75%).
Dołożyłem dysk SSD 2,5' (jakiś Cruciala, 240gb), zainstalowałem tam szybko świeży system oraz sterowniki i próbowałem przekopiować profil.
Czy dysk M2 powinien mieć takie wykorzystanie i czas odpowiedzi, skoro teraz system nie jest na nim uruchomiony?
(screen z kopiowania plików z m2 na 2,5')
-
Pierwsze podejście do usunięcia avasta i instalacji chipsetu poskutkowało BSOD, dokładnie błąd 0xc000000d.
Przywróciłem system do momentu gdzie był avast i usunąłem go ich narzędziem (faktycznie avast to syf skoro nawet usunięcie sprawia problemy).
Po pracy spróbuję jeszcze raz sterowniki wgrać i dam znać co i jak
I jeszcze do Wik-Mar nie mam HDD, jedyny dysk to m2
-
Gotowe, niby 100%
-
Witam,
Od kilku miesięcy posiadam zestaw:
- Gigabyte B550 Gaming X V2
- Ryzen 5600X
- Sapphire 6700xt Pulse
- 2x8GB Ram - XMP ustawione na 3200
- XPG core reactor 650w
- ADATA Swordfish m2 - 2TB
System: Windows 10 Educational (64 bit)
Antywirus: Avast
A teraz problem. Parę dni temu zaczął mi się zwieszać komputer (np. przy włączaniu eksploratora, albo chwilowe 0 fps w grach) - wydaje mi się, że przed tym zaktualizowałem sterownik AMD. Zrestartowałem wtedy komputer, ale nie chciał się uruchomić, skończyło się na powrocie do punktu odzyskiwania (system nie chciał wstać).
Na ten moment system się uruchamia, ale do zalogowania się zajmuje to niemal 3 minuty od włączenia - przy czym, po ekranie BIOSU jest przez jakiś czas czarny ekran, potem pojawia się tło do okna logowania, ale bez awataru, nazwy użytkownika i pola z hasłem, dopiero po chwili czekania mogę się zalogować.
Następnie jak już system się włączy to zużycie dysku od razu idzie na 100%, po kilku minutach wraca do normy, ale korzystając z komputera co jakiś czas się zwiesza eksplorator na kilka sekund. Gry i aplikacje wcześniej ładowały się błyskawicznie, teraz zajmuje to sporo czasu i nie mam pojęcia o co chodzi.
Zobaczyłem jeszcze jedną rzecz, wśród sterowników mojego dysku znajduje się jeden od Avasta, czy tak powinno być?
A teraz co już zrobiłem próbując rozwiązać problem:
- sfc /scannow
- Windows update do najnowszej wersji
- Sprawdzenie firmware SSD, przez software ADATA
- Wyłączenie telemetrii i cortany
- Wyłączenie indeksowania wyszukiwania (windows search)
^Miałem wrażenie, że lekko poprawiło to sytuację, ale nie do końca, dlatego było jeszcze to:
- Dism /Online /Cleanup-Image /RestoreHealth
Następnie Reboot i system już nie chciał się odpalić, była nieudana naprawa i ponowne przywrócenie plików.
Ktoś ma jakiś pomysł o co może chodzić?
Bo jedyne opcje jakie mi już przychodzą do głowy to format dysku i ponowna instalacja systemu lub klon na SSD 2,5', który byłby dyskiem systemowym
-
Witam,
Posiadam stary komputer, który na pokładzie ma:
- Procesor: Intel Core I7-3770k
- Ram: 8gb DDR3 1600 MHz
- Płyta główna: Gigabyte B75M-D2V
- Zasilacz XFX 550W Core 80+ Bronze
- Karta graficzna: AMD Radeon HD 7870HD 2gb
- Dysk twardy: Seagate 1TB HDD
Chciałbym wymienić kartę graficzną na RTX 3070 (GAINWARD GeForce RTX 3070 Phoenix GS, lub Karta graficzna PALIT GeForce RTX 3070 GamingPro OC), w związku z czym mam pewne pytania.
Dodam jeszcze, że mam wolny dysk SSD, który czeka na zamontowanie, więc nie zostanie sam HDD tam.
- Czy obecny procesor i ram utrzymają tego rtx'a?
- Jaki zasilacz byłby dobry zamiast tego XFX (bo 550w to chyba za mało)?
- Moja płyta główna nie obsługuje PCI Express 4.0, więc ją też przydałoby się wymienić, a zatem orientuje się ktoś co byłoby dobrym wyborem?
- Czy któraś z wyżej wymienionych RTX'ów jest warta uwagi, czy też lepiej zainwestować w jakąś od np. MSI?
W przyszłości będę planował wymienić także procesor i ram, na taki z wyższym taktowaniem.
Komputer będzie wykorzystywany głównie do gier, programowania i sporadycznie do grafiki komputerowej.
Generalnie poza zakupem karty graficznej, to nie chciałbym póki co wydawać jakiejś fortuny, myślę, że mój budżet na pozostałe wymiany na ten czas to jakieś ~700-900 zł.
-
O kurczę, dobrze, że zapytałem, skoro niektóre komponenty były aż takie złe.
Dzięki za pomoc
-
Witam, w niedługim czasie przymierzam się do kupna zestawu, coś tam już znalazłem, ale przed zakupem wolałbym się upewnić, że wszystko jest kompatybilne.
- Zastosowanie komputera : Głównie gry i programowanie (w przyszłości również na VR)
- Maksymalna kwota : 6700 zł
- Kiedy zamierzam kupić komputer? : W ciągu miesiąca, max dwóch
- Czy będę podkręcać sprzęt? : Raczej nie
- Rozdzielczość mojego monitora : FHD
- Specjalne wymagania : VR Ready
- Części z poprzedniego komputera (konkretne modele) : Brak
- Własna propozycja zestawu : https://www.komputronik.pl/zbuduj-pc/bJpXlYepeM
- Inne : Wiem, że niektórzy mają negatywne opinie na temat komputroniku, ale interesują mnie raty 0%, które tam proponują
Długi boot i ściny - m2 NVME
w Diagnostyka błędów i awarii
Napisano
Witam,
Myślałem, że to już koniec mojej przygody z problemami z tym komputerem, ale jednak się pomyliłem.
Jakoś w zeszłym tygodniu znów zaczęły się pojawiać problemy z bootem (długi czas + już po załadowaniu systemu, eksplorator potrzebował jeszcze chwili na załadowanie, jak już włączałem menedżera zadań to zużycie dysku wynosiło 100%, ogarniało się po kilku minutach).
W załączeniu wrzuciłem screeny z Crystal Disk Marka dla ADATY (M2) i Cruciala SSD 2,5'.
Raczej podejrzewam winę dysku, bo zrobiłem Macrium Reflectem klona na mniejszy dysk i wszystko działa błyskawicznie - dodam jeszcze, że nawet jak bootuje system z 2.5' to zużycie m2 i tak na początku wynosi 100%, nie mam pojęcia dlaczego.
Co o tym sądzicie?
A tak wygląda menedżer zadań bezpośrednio po boocie z Dysku 0 (2,5')