kubbak

Potężny Sousa jeszcze nie powiedział ostatniego słowa

Polacy.... Nic się nie stało.... 

Niektórzy piszą, że gdyby grał Lewandowski, to sytuacja wyglądałaby inaczej. Czy naprawdę niektórzy aż tak się fascynują, że nie potrafią spojrzeć na to bez emocji i uczuć? Ja uważam Lewandowskiego za dobrego piłkarza, i tyle. Bez fanatyzmu. Wg mnie daleko mu do najlepszych piłkarzy w historii, bo o ile ma swoje atuty, to wiele mu brakuje. Spojrzałem na jego statystyki reprezentacyjne. Meczów zagrał dużo, bramek strzelił też sporo, ale spójrzmy jakie to mecze i bramki - z liczących się drużyn to strzelił 2 bramki Niemcom i 1 bramkę Portugalii, pozostałe bramki strzelane przeciwnikom typu San Marino, Andora, Gibraltar, Gruzja. Piłka nożna tu dyscyplina drużynowa, ktoś by powiedział, ale oglądam od lat mecze lepszych drużyn i powiem tyle - brednie - jeden piłkarz może zrobić różnice, wygrać pozycję, tak zaatakować, by faul wywalczyć czy coś, a Lewandowski? Jak go widzę w reprezentacji, gdy go wywracają i nie potrafi minąć 2-3 piłkarzy, bo dryblingu i szybkości nie ma, to sobie myślę - skąd to uznanie? Dla reprezentacji wiele nie zrobił, a Polacy go cenią z grę dla Niemców? Trochę to smutne. Reszta piłkarzy ma przebłyski i to tyle.