Dajecie radę siedząc w domach, czy już zaczynacie dostawać Pierre$ ?
Bo ja chyba należę do tej drugiej grupy... mimo że specjalnie towarzyski nie jestem, więc teoretycznie przymusowa izolacja nie powinna mi tak dokuczać. W ostateczności zawsze można pogadać z psychologiem, no ale czy konsultacja online będzie równie wartościowa, co osobista wizyta? Śmiem powątpiewać...