[Randomowe rebooty komputera]

Nie wydaje mi się żeby to była sprawka dysków, bo te same dyski na drugim komputerze działają idealnie i nic się nie wyłącza

[Randomowe rebooty komputera]

Tyko to, że został nieoczekiwanie zamknięty. Teraz tylko zauważyłem, że zaczęły się pojawiać złe bloki na dysku, ale to po reboocie, a przed nic się nie pokazuje oprócz jakiegoś ostrzeżenia, że nie jest udzielane uprawnienie lokalny uruchom do aplikacji serwera COM

[Randomowe rebooty komputera]

Cześć wszystkim,

Mam problem z moim komputerem, który kupiłem i złożyłem jakieś 3 miesiące temu... Wszystko działało dobrze, aż pare tygodni temu zaczął się sam z siebie wyłączać niezależnie czy jest się w grze czy na pulpicie.

Zauważyłem, że częściej to występuje gdy uruchomię przeglądarkę ( opera, ale na edgu występuje to samo). System był przeinstalowywany kilka razy, raz ze wszystkimi sterownikami raz bez jakiegokolwiek, lecz problem nie zniknął...

 

Na początku wymieniłem zasilacz na corsair rm750x, myśląc, że to w tym tkwi problem, ale niestety na nowym zasilaczu działo się dokładnie to samo co na starym... Następnie wymieniłem płytę główną, ale jak się można domyślać - to również nie poskutkowało.

Spróbowałem pożyczyć ram od znajomego, zeby sprawdzić czy to coś da, ale z niewiadomych przyczyn komputer nie chciał nawet wystartować, próbowałem na każdym slocie i czyściłem cmos za każdym razem ale bez skutku

 

W tym momencie już nie wiem co to może być... procesor ? Kości ram ? Jakieś użądlenie na USB ? Raczej nic się nie przegrzewa w komputerze procesor maksymalnie 70 stopni tak jak grafika, kości tam przy memtescoe jedna 45 druga 40. Dodam jeszcze, że gdy robiłem memtest z USB to komputer pracował 3h i ani razu się nie wyłączył, co jest niemożliwe przy normalnym korzystaniu a jednak przy memteście się zdarzyło

 

Specyfikacja:

Ryzen 7 3700x 

gskill flarex 3200 cl 14

rx 580 

crosshair VII hero wymieniona na b450 tomahawk max

enermax revolution xt 630

ssd plextor 128gb 

1tb wd oraz seagate