luckyman_

Cześć, wracam do was po tygodniu. W tym czasie laptop leżał w diagnozie w serwisie komputerowym. Panowie stwierdzili, że przyczyną jest uszkodzenie dysku i trzeba go wymienić. Czyli generalnie wszystko, o czym tutaj rozmawialiśmy. Ja postanowiłem jednak, że format nic nie będzie mniej kosztował, więc cofnąłem laptopa do ustawień początkowych wcześniej zgrywając najważniejsze pliki prywatne. Efekty? Laptop się nie zacina, chodzi płynnie, jedyne z czym jest problem, to kliknięcie prawego przycisku myszy na pulpicie (bardzo długo "myśli" zanim wyświetli ten panel). Jak myślicie, czego to może b

Problemy pojawiają się od razu po starcie systemu, temperatura jednak nie ma wpływu na to, bo nawet przy 30 stopniach zdarzały się przycinki. Tak, jest to Windows 10. Poniżej screen z tego błędu: Tak, jest to SSD m.2 Weryfikuje info o zacinaniu przy wysokich temperaturach - jednak przy niskich, od razu po starcie systemu youtube i film z dysku przycinały. Wtedy widocznie był jakiś wyjątek

Poniżej screeny z błędów i ostrzeżeń. Sporo tego chyba. Ostatnia grafika - błędów jest aż do tamtego momentu

Tak prawdopodobnie jest, przed chwilą zaraz po włączeniu po całej nocy miał około 30 stopni, odpaliłem youtube i nic nie przycinało. Teraz, po kolejnych 15 minutach i korzystaniu tylko z Google Chrome temperatura wynosi 46 stopni i powolutku rośnie. Co jest przyczyną tak wysokiej temperatury? Jak oceniasz stan dysku?

Cześć! Jestem tu świeży, więc z góry przepraszam za wszelkiego rodzaju błędy bądź nieogarnięcie Do rzeczy: Od jakiegoś czasu zauważyłem mikro przycięcia systemu, mniej więcej co 11-12 sekund na dosłownie ułamek sekundy. Były jednak one frustrujące, głównie podczas oglądania filmików na youtube czy filmów na netflix bądź z dysku. Zacząłem własną diagnostykę - CCleaner, AdwCleaner, Malwarebytes, skanowanie antywirusem Eset, scannow i restorehealth etc. Wydawało mi się, że użyłem wszystkich metod związanych z wirusami i złośliwym oprogramowaniem - nie pomogło. Zdecydowałem się sprawdzić dysk