Skocz do zawartości

macloch

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

O macloch

  • Tytuł
    Nowicjusz
  1. Cóż. Wyjąłem płytę główną, odkręciłem stary wentylator (procesor był w gnieździe), oczyściłem procesor ze starej pasty, nałożyłem nową pastę i założyłem zgodnie z instrukcją oraz filmem instruktażowym na YT nowe chłodzenie. Nic nie wzbudziło moich podejrzeń, a cały proces przebiegał "jak zwykle". Użyłem pasty dołączonej do chłodzenia. Po przyjściu z pracy zacząłem bawić się przyciskiem MEMOK! i dopiero wówczas komputer poległ. Przycisnąłem guzik przez 3 sek. potem przez 15-20 min zaczął świecić bardzo różnie (raz ciągiem, raz krótkie serie, raz długie). Stwierdziłem, że i tak to nic nie da
  2. Z komputera, który ledwie chodził dziś mam komputer, który już w ogóle nie chodzi. Po uruchomieniu każdy z wiatraków robi po dwa obroty i koniec... Co mogło paść? Zasilacz?
  3. Poprawność połączenia "pajkiem" sprawdzałem - ten sam efekt. Po południu postaram się przetestować wszystkie z czterech pamięci.
  4. Ostatnio postanowiłem gruntownie przeczyścić i trochę zmodernizować mój stary komputer. Jak się okazało był to błąd. Rozmontowałem całość, wyczyściłem go z kurzu, wymieniłem pastę w GPU I CPU, zamontowałem nowy wentylator na CPU (stary chodził jak suszarka, acz temperatury były w normie) i dokupiłem 4 GB RAM. W planach był zakup nowszej GPU. Po złożeniu pudła, komputer przestał działać. Tzn. wentylatory uruchamiają się, pali się - jak zawsze - jakaś zielona dioda, a także (czego wcześniej nigdy nie było) czerwona dioda śmierci DRAM_LED przy przycisku MEMOK!. Na monitorze czarny ekran.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...