[Modyfikacja obudowy i chłodzenia w Cooler Master Cosmos S]

Po pierwszy zły dział

 

Płyta spokojnie wytrzyma takie obciążehnie, choć jest to budżetowa opcja i upewnij się że wszystkie gniazda fan są sterowalne w sensowne sposoby. Kolejna kwestia to nie ma szans aby to aio działało pasywnie z zachowaniem normalnym temperatur w idle.

 

Widząc płytę zapewne masz haswell-a i walczysz z wysokimi temperaturami procka. Jeżeli proc nie jest skalpowany to nie wiele dadzą te wszystkie zabiegi z wentylatorami 

W takim razie, jesteś w stanie coś podpowiedzieć? 

 

Co do temperatur, nie są specjalnie wysokie, raczej chodzi o 'widzimisię' związane z budową pieca, i masz rację, to Haswell.

 

Każdym gniazdem FAN jestem w stanie sterować z BIOSu płyty. Sprawdzałem. 

 

Jak ustawić wentylatory? 

 

3x front wciągający, 

2x top wciągający,

1x tył wyciągający

 

będzie ok?

 

Głównie chcę uzyskać jak najniższy poziom hałasu. Możesz wyjaśnić, jakie problemy pojawią się z tym AIO? AIO chciałem umieścić na górze obudowy, ładnie mi się zgra wtedy całość, jeśli chodzi o prowadzenie węży itp.

 

[Modyfikacja obudowy i chłodzenia w Cooler Master Cosmos S]

Cześć wszystkim

 

Przychodzę z problemem odnośnie chłodzenia i modyfikacji całości w obudowie Cooler Master Cosmos S.

 

Więc tak, żeby było wiadomo, komp zbudowany będzie na płycie MSI Z97 Gaming 3. To najważniejsza informacja.

Co potrzebuję, lub co chcę uzyskać:
- w dużej obudowie Cooler Master Cosmos S chcę umieścić chłodzenie wodne Corsair Master Liquid Lite 240 + 4 lub 6 wentylatorów.

- 2 wentylatory będą przykręcone do chłodnicy

- reszta wentylatorów to wyciąg z tyłu obudowy oraz front.

Wymyśliłem to w taki sposób, że kabel od pompy chłodzenia pójdzie na CPUFAN1, wentylatory od chłodnicy pójdą na CPUFAN2. 

Wentylatory od chłodnicy zepną razem przejściówką. 

Wentylator wyciągowy wpięty będzie w SYSFAN3, a wentylatory frontowe spięte razem przejściówką i wpięte w SYSFAN4. 

Płyta pozwala na sterowanie wentylatorami z poziomu biosu. 

Chciałbym całość ustawić w taki sposób, żeby standardowo chodziło chłodzenie wodne + wentyl wyciągowy.

Wentyle od chłodnicy i frontowe miały by się załączać po przekroczeniu pewnych temperatur. 

Czy takie coś ma rację bytu? Czy płyta wytrzyma to, i nie umrze? 

Dodam, że wszystkie wentylatory były by 4pin i 120mm. 

Szukam pomocy w ogarnięciu tego, dostałem namiary na to forum.