Skocz do zawartości

wodego

Użytkownik+
  • Liczba zawartości

    3376
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez wodego

  1. Przy instalacji linuks tworzy swój bootloader. Po usunięciu linuksa lub tak jak masz nieudanej instalacji, ten bootloader zostaje. Kiedyś jeszcze za czasów win7 stosowałem taką metodę: odpalałem instalkę windy z USB, dawałem instaluj i przerywałem po krótkim czasie. Instalator zdążył nadpisać prawidłowy sektor rozruchowy i po resecie stara instalka windy działała.

     

    Jednak w razie czego miałem obraz systemu windowsa, więc nie bałem się, że coś źle pójdzie.

     

  2. 13 godzin temu, 030366 napisał:

    Pozwól, że teraz to ja tobie zadam kilka prostych pytań

    A co to za metody? Sam nie umiesz odpowiedzieć, a mnie zadajesz?

     

    Ad.1-5

    Podaję ciekawe cytaty czyli chore rozumowanie:

    Jest różnica między normalnymi rodzinami, a patologią. Niestety coraz więcej jest tych drugich - jeśli patologii jest coraz więcej, logiczne jest, że zwykłych ludzi jest coraz mniej.

    patola rozmnaża się jak króliki i to widać - czyli następują gwałtowne zmiany. Czy ta "patola" osiągnęła już ponad 50% społeczeństwa? Myślę, że tak, bo króliki jednak szybko się rozmnażają.

    nie trzeba w mopsie pracować, ani siedzieć na grupach dla madek - czyli po prostu nawet jak ktoś się tematem w ogóle nie interesuje, to widzi tę "patolę" na każdym kroku.

     

    Dla pracujących OK, ale dawanie tego patusom to skrajny debilizm - czy marzysz o tym, aby decydować kto jest "patusem", a kto nie? Jakie kryteria byś brał pod uwagę?

     

    No i wypowiedzi "kwiatki":

    - Od 2015 wszystko na świecie podrożało, bo w Polsce 500+ wprowadzili:rotfl:

    - Połowa twojej wypłaty idzie na świadczenia 500+. Tu mnie zaskoczyłeś, bo myślałem, że 90% twojej wypłaty idzie na ten zasiłek...

    Więcej mi się nie chce.

     

    Napisałem tylko tyle, że dostrzegam problem społeczny generowany przez 500+ i inne podobne akcje - przed 2015 nie było problemów społecznych, bo nie było środka generującego.

     

    Że są tacy ludzie i prawdopodobnie będzie ich przybywać - wcześniej pisałeś, że już jest ich coraz więcej, mnożą się jak królik. W jaki więc sposób pojawiło się słowo "prawdopodobnie"? Miałeś sen i nastąpiła zmiana?

     

    Nawet jeśli dziś stanowią jakiś homeopatyczny ułamek procenta marginesu - czyli np. 0.5%? I na ten ułamek procenta idzie połowa twojej wypłaty? Myślę, że ta część wypłaty jest po prostu defraudowana, a wmawiają, że na zasiłki idzie.

     

    Każdy dostawał kartki na wódkę - nie tylko. Były kartki na papierosy - tragedia dla niepalących, bo musieli zacząć palić..., kartki na mięso - załamka dla zwolenników wege..., kartki na słodycze - rozpacz dla ludzi pragnących trzymać linię. Tak to władza dołowała ludzi pragnących żyć zdrowo.

     

    w zakładach były wydzielone miejscówki do chlania - kierownik każdego działu miał obowiązek takie wyznaczyć i wyraźnie oznaczyć?

     

    Cały czas jest nadzieja, że moje obawy jednak okażą się bezzasadne - no niestety. Skoro połowę wypłaty zabierali, bo było 500+, to wraz z nadejściem 800+ nie ma bata, muszą zwiększyć daninę.

     

    • Popieram 1
  3. Problem nie do rozwiazania - jak nie do rozwiązania, to nikt tu nie poradzi. Zasilacz daje piękne spadki napięcia 12V, bateria 1.6V.

     

    Właściciel mówił że wcześniej nie słyszał takich głośnych wiatrakowa w tym komputerze - no grał w 4k na telewizorze w ustawieniach ultra i wszystko chodziło. Z żalem go sprzedawał za te 1200zł.

    • Haha 1
    • Popieram 1
  4. 2 godziny temu, 030366 napisał:

    Niby wiadomo, że to tak nie działa, ale mimo to cały czas ktoś tam się łudzi, że pakowanie kasy w socjal rozwiąże problem. Nie, nie rozwiąże

    Przeczytaj, co napisał @soda:

    My te pieniądze odkładamy i jak są jakieś nieplanowane wydatki [...] Jakby nie liczyć rocznie jest to prawie 10 000 zł, więc już trochę jest jak się odkłada - po co więc uparcie twierdzisz, że socjal tylko na przelew idzie? W/w kolega z rodziną może sobie pozwolić na porządne wakacje czy inne wydatki, jakich jest wiele w codziennym życiu. Powiedz mu wprost, że chciałbyś mu zabrać te pieniądze i przekazać na jakiś rozwój typu budowa fabryki Izera. To jest prawdziwa inwestycja, bo daje kasę prezesom, stymuluje rozwój gospodarki, bo tę kasę prezesi i zarząd gdzieś wydaje. Takich celów jest masa, po co dawać ludziom, którzy się nie znają. Lepiej inwestować w takie projekty.

     

    że pakowanie kasy w socjal rozwiąże problem - marnuje się tej kasy od groma. Szkoły nawet podstawowe powinny być płatne, służba zdrowia tak samo. Zero socjala. Polska powinna być taką wyspą w Europie, gdzie państwo nic obywatelom nie daje. Z takimi hasłami załóż partię, do wyborów zdobędziesz przewagę.

    • Haha 1
    • Popieram 3
  5. 7 minut temu, Skaza napisał:

    Słowem nie wspomniałem o migrantach, uchodźcach i ogólnie obcokrajowcach

    To prawda. W takim razie zmieniam:

    Ile konkretnie dostanie 25-cio letni kawaler, szkołę skończył dobrych kilka lat temu, ale pracy nie może znaleźć, no bo nie ma pracy dla niego, a pieniędzy potrzebuje, bo w telefonie szybka zbita, a i ubrać się trzeba. Ponieważ rząd pieniądze bez umiaru i kontroli rozdaje, to nie ma bata, żeby czegoś nie dostał. Jakie są stawki przewidziane dla takich jak on?

     

    Wspomniałeś o pieniądzach rozdawanych bez kontroli i umiaru, tak więc pytam.

     

    calkiem ciekawa sytuacja, gdy ludzie nie mieszkający w Polsce uparcie pragną wpływać na sytuację polityczną w naszym kraju - ale ja nie wpływam na sytuację polityczną, bo nie głosuję. Odpowiadam tylko na takie dziwne jak dla mnie wypowiedzi w temacie o polityce. Takie oderwanie (nie pisze o Tobie, tylko o @030366) i naiwne rozumowanie, że jak by nie było zasiłku na dzieci, to miód i malina, z kasą nie wiadomo co robić, ogólnie dobrobyt dla wszystkich (którzy pracują oczywiście).

     

  6. 6 godzin temu, soda napisał:

    nie ma już 500+, teraz jest 800+, wiem bo sam dostaję

    Naprawdę jest 800? Poważnie pytam, bo nie mieszkam w Polsce. O zapowiedziach słyszałem, ale naprawdę nie wiedziałem, że wprowadzili. O ile teraz więcej pijesz? (opieram się na zeznaniach @030366, że zasiłki idą na picie)

     

    4 godziny temu, 030366 napisał:

    Nie wiem czy zauważyłeś, ale podstawowe produkty w sklepach są kilkukrotnie droższe niż przed 2015

    Nie mieszkam w PL, ale tu mnie zaskoczyłeś, bo za granicą też wszystko podrożało. Polska rządzi światem? To jest ten tajny światowy rząd? Nakazali podnieść ceny produktów na świecie? Dziwne, że tak inni się słuchają. Muszą mieć grube teczki na inne kraje.

     

    Pozostałych "argumentów" nawet nie mam zamiaru komentować - No bardzo szkoda, bo były tam proste pytania. Interesuje mnie o ile podnieśli podatki po wprowadzeniu 500+. Pisałeś, że połowa zarobków idzie na te świadczenia, a po podniesieniu na 800+ ile już idzie? 75% zarobków? Oczywiście nie pisz ile zarabiasz, tylko napisz procentowo ile więcej płacisz na cudze dzieci.

     

    Natomiast patola robi dzieci "dla kasy" i potem nie przejmuje się ich wychowaniem - jednym słowem kiedyś dzieci nie rodziły się w patologicznych rodzinach? To logiczne, bo nie było  żadnych 500 czy 800+.

     

    Państwo daje tym ludziom pieniądze, żeby mogli się rozmnażać w tym swoim syfie - ponownie zadaję proste pytanie: jak nie było zasiłków, to nie było patologicznych rodzin? Tak czy nie? w każdym mieście są takie osiedla socjalne, gdzie głównie tacy trafiają - i nie było osiedli socjalnych? Mieszkałem trochę lat w Polsce, ale chyba w jakiejś innej.

     

    Polecam taką książkę: - naprawdę przeczytam. Lubię takie reportaże. Czytałem o narkomanach, prostytutkach... jednak naokoło nie widzę tylko narkomanów i prostytutki. Margines zawsze był i zawsze będzie.

     

    Godzinę temu, Skaza napisał:

    PiS kupił sobie poparcie obiecując rozdawnictwo i rzeczywiście rozdając pieniądze bez żadnej kontroli i umiaru

    To dlatego uchodźce pchają się do Polski drzwiami i oknami? Ile konkretnie dostanie 25-cio letni uchodźca - lekarz bez papierów, bo zamokły? Pracy nie może znaleźć, no bo nie ma pracy dla niego, a pieniędzy potrzebuje, bo w telefonie szybka zbita, a i ubrać się trzeba. W PL pieniądze bez umiaru i kontroli rozdają, to nie ma bata, żeby na lodzie został.

     

    Zatem obecnie 800+ (a wcześniej 500+) jest po prostu tematem politycznym, który dzieli i już zawsze będzie dzielił nasze społeczeństwo - Na zachodzie 800+ jest znacznie dłużej, niż w PL. Orientujesz się może jak podzielone jest tam społeczeństwo? Jeszcze (o zgrozo!) jest tam konkretny zasiłek socjalny dla niepracujących z podanymi konkretnymi stawkami na stronach rządowych. Po prostu nie trzeba pracować. Orientujesz się ile % społeczeństwa mimo tego pracuje? (to desperaci jacyś, ale zawsze tacy się znajda). Wydaj mi się, że to będzie kilka procent ogółu, a reszta na zasiłkach, które to są zasiłki z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko zasiłek dla rodziców dzieci.

     

    Mieszkam na zachodzie, to chętnie wysłucham ;)

     

    Godzinę temu, janek20 napisał:

    Po co 800 plus matce lekarz która ma 30K wypłaty i ojcu lekarz który ma 40K wypłaty

    Dzieci są równe wobec prawa. Kiedy parę lat temu z powodu kryzysu premier Irlandii zaapelował, żeby osoby bogate dobrowolnie zrezygnowały z zasiłku na dzieci, by odciążyć budżet, zareagowała aż jedna osoba. Wniosek taki, że nawet bogatym potrzebne są zasiłki na dzieci.

     

    A dla patoli darmowy przedszkole i komitet szkolny a nie kasa bo do dzieci dochodzi tam % - za bardzo nie rozumiem, za granicą mieszkasz i "polski trudna"? Ale domyślam się o co chodzi. W krajach, w których nie ma zasiłków na dzieci jest dobrobyt i rozwój. Bo cała kasa idzie na rozwój gospodarki, a nie jest trwoniona na zasiłki dla nielubiących pracować. Trzeba więc uzyskać wizę do takiego kraju i żyć w dobrobycie, gdzie połowę wypłaty nie zabiera państwo na zasiłki dla innych. W krajach Unii są zasiłki, tak więc wybierajcie jakieś kraje z Afryki albo Azji.

    • Że co, proszę? 1
  7. 13 minut temu, 030366 napisał:

    Nigdy nie mówiłem o żadnym limicie posiadania dzieci

    mimo wszystko są jeszcze rozgarnięci ludzie, którzy używają mózgu i nie będą się rżnąć tylko po to, żeby mieć kolejny zasiłek do kolekcji - po czym poznać, że rodzina kolekcjonuje zasiłki? Trójka dzieci, to już kolekcja?

     

    Chociaż  realnie moim zdaniem raczej ciężko jest utrzymać więcej niż trójkę - no teraz to głupoty piszesz, albo się pogubiłeś:

    Teraz mają płacone za każdego zmajstrowanego Brajanka i to całkiem sporo jak na patusiarskie realia [...], więc korzystają ile wlezie - przecież tu piszesz, że im więcej dzieci, tym życie łatwiejsze, bo kasa z zasiłków ogromna. Za 4 dzieci 2 tys. więc życie ponad stan.

     

    Nie rozumiem, z jakiej racji ja mam się komuś dokładać do utrzymania jego dzieci, które sam sobie narobił - ile w tej chwili płacisz podatku więcej, niż płaciłeś przed 2015 (przed 500+)? Jest to prosta matematyka. Z zarobku przed 2015 odejmujesz podatek, obliczasz jaki to procent z ówczesnego wynagrodzenia. Bierzesz obecny zarobek, też obliczasz procent z wynagrodzenia. Wychodzi o ile podatki się zwiększyły na 500+. Jaki wynik? O ile więcej teraz płacisz podatków na utrzymanie innych dzieci?

     

    Państwo zabiera kasę pracującym i rozdaje posiadającym dzieci. - Czyli przed 2015 nie było podatków? To musiały być świetne czasy. Cała kwota brutto na konto.

     

    Bez żadnej weryfikacji, czy aby na pewno ktoś potrafi te dzieci wychowywać - a powinny być specjalne zezwolenia i certyfikaty. W razie nieposiadania certyfikatu dzieci powinny być odbierane. Gdzie takie nielegalne dzieci powinny trafiać?

     

    I tak menele robią sobie dzieci "bo państwo kasę daje" - to zatrważające. Przed 2015 dzieci nie rodziły się w menelskich rodzinach, bo kasy nie było.

     

    Potem tą kasę przepijają, a dziećmi nikt się nie zajmuje, bo najważniejsze żeby kasa była na browce i te inne. - Kiedyś ludzie nie pili i zajmowali się tylko wychowaniem dzieci. To logiczne, bo kasy na wódkę nie było. Spytaj się rodziców o czas sprzed 2015 roku.

     

    Problem w tym, że mnie nikt o zdanie nie pytał...  - ja pytam o konkretne rozwiązania. Jak tam wyliczenia wyszły? O ile mniej teraz zarabiasz, bo płacisz na obce dzieci?

    Chociaż owszem wolałbym, żeby rząd nie przekazywał połowy moich zarobków bezrobotnym żulom - to wyszła ta połowa zarobków czy też więcej?

    • Lubię to 1
  8. 5 godzin temu, 030366 napisał:

    Jest różnica między normalnymi rodzinami, a patologią.

    Normalna rodzina ma 3 dzieci. To już patologia? Jaka jest granica w posiadaniu dzieci? Bo...

     

    mimo wszystko są jeszcze rozgarnięci ludzie, którzy używają mózgu i nie będą się rżnąć tylko po to, żeby mieć kolejny zasiłek do kolekcji - Jaki jest więc limit posiadania dzieci, aby nie być patologią?

     

    - Kowalscy mają jedno dziecko. To dobrzy ludzie, bo naciągają państwo tylko na 500zł. Ona sprząta, on dorywczo na budowie robi, co weekend musi 2 dni porządnie się napić.

    - Nowakowie mają 3 dzieci. On prawnik, ona w jakimś biznesie pracuje. To patologia, 1500 zł od państwa wyciągają. Nie piją, ale co z tego, jak tyle kasy od rządu ciągną.

     

    Mam normalną pracę i jakoś potrafię gospodarować zarobionym hajsem - ale inni maja lepiej. Nie pracują, a mają za co wypić. Stąd te frustracje?

     

    Chociaż owszem wolałbym, żeby rząd nie przekazywał połowy moich zarobków bezrobotnym żulom w formie zasiłków - jakie stawki zasiłków otrzymują bezrobotne żule? Ile miesięcznie na rękę? Kiedyś bezrobocie było duże. O ile więcej płaciłeś wtedy podatków, niż teraz, kiedy bezrobocie jest minimalne?

     

    Jak ktoś normalnie pracuje i ma dzieci na utrzymaniu, to niech sobie bierze te 500+, spoko - ale przecież, jak ma dzieci ponad limit (który zdradzisz), to już patola.

     

     

    • Lubię to 1
    • Haha 1
    • Popieram 1
  9. 6 godzin temu, 030366 napisał:

    Tylko wtedy jeszcze się tak ochoczo nie rozmnażali. Teraz mają płacone za każdego zmajstrowanego Brajanka

    Statystyki pokazują spadek urodzin, ale pewnie kłamią, bo wiesz lepiej.

     

    6 godzin temu, wid3l3c napisał:

    Dużo goryczy we wszystkich postach, nie od wczoraj, chyba w życiu komuś nie wyszło i wylewa żółć na forum publicznym

    Też zauważyłem. Składał wniosek o zapomogę i nie dostał, a sąsiedzi dostali, dlatego nienawidzi wszystkich. Dla takich jak on, rodzina mająca dzieci, to patologia, bo sam w takiej się wychował i nie zna innej. Popiera za to rodziny LGBT, bo nie mają dzieci i 500+ nie biorą, więc są w porządku.

    • Lubię to 1
    • Że co, proszę? 1
  10. 6 godzin temu, 030366 napisał:

    Wiecie co mnie przeraża? Przez ostatnie 8 lat narodziła się cała masa "bombelków"

    Bardzo krótkowzrocznie patrzysz. To nie 8 lat, tylko znacznie dłuższy okres czasu kreowania odpowiednich postaw przez media. Przesłanie lecące z mediów: "wyłącz myślenie, przecież my myślimy za ciebie". Medialna papka ma moc.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...