Skocz do zawartości

MrReevo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez MrReevo

  1. Nie mam jak wpiąć monitora bez karty graficznej. Włączę komputer i poczekam aż sam się wyłączy (po 4-5 godzinach). Wyjmę grafikę i zobaczę czy się uruchomi bez ostygnięcia. 

     

    Zasilacz ma 7 lat. Dobry punkt z jego wymianą, szczególnie że zasilacz nie jest kosmicznym wydatkiem, a komputer działa po 14-18h dziennie. Upgrade planowałem już od jakiegoś czasu, trafiła się okazja. Kwestia jaka platforma i która generacja, ale to już zapytam się w dedykowanym dziale.


    @Edit: 

     

    To nie wina karty graficznej. Ani wyjęcie, ani podmiana na inną nic nie zmienia. 

     

    Dziękuję serdecznie wszystkim którzy mi pomogli fachową wiedzą, szczególnie krzysiekdtg. Napiszę jeszcze czy po wymianie podzespołów komputer odżył. 


    @Edit 2. Problemy ustały po wymianie zasilacza. Gdyby nie krzysiekdtg pewnie wsadził bym highendową platformę pod stary zasilacz i nadal głowił się co jest nie tak. Dzięki wszystkim :)!

  2. Chyba masz rację. Płyta jest cała dokładnie wyczyszczona, a pisk dochodzi z okolicy pomiędzy procesorem a radiatorem chipsetu, gdzie znajduje się tylko właśnie zestaw mosfet i ten mikro radiator, oraz szereg kondensatorów. Wizualnie żadnych uszkodzeń nie widzę.  

     

     

    Poczekam na jeszcze kilka opinii, w końcu ten zestaw też przeleży w blaszaku z 6-8 lat. 

  3. Memtest nic nie wykazał, RAM zdrowy. 

     

    Oczywiście że pod ten procek brałbym używkę, można złapać za 250zł. Wydajności znaczni mi nie brakuje, ale pracuję przy komputerze po 60h tygodniowo i mam wrażenie że przydałby mu się już upgrade :).  

     

    Myślę nad i5 8600k (1300) + płyta MSI z370 Tomahawk (650) + 16Gb DDR4 (700). Słyszałem bardzo dobre opinie o tym procesorze, szczególnie że często zdarzają się egzemplarze które można wysoko podkręcić. Chociaż ceny CPU ogólnie ostatnio wyleciały w kosmos.

     

    Alternatywnie Ryzen 7 2700x (1500). Płyta (np. MSI x470 GAMING PLUS/PRO) i RAM wyjdą porównywalnie. Patrząc po benchmarkach, 8600k wypada lepiej za wyjątkiem wydajności wszystkich wątków. No i nie wiem jak z HAXM, często korzystam z VM i Android Studio z Emulatorem. 

     

    Z góry przepraszam jeżeli palnąłem coś głupiego, jestem 'software guy' i nie orientuje się za dobrze w sprzęcie. Sądzisz że setup z AMD byłby lepszy?

  4. Zaraz puszczę memtest. Składając obudowę zauważyłem jeszcze jedno. Płyta główna pika/brzęczy, dosyć cicho, nie jestem pewien czy to beeper, jeden ciągły z rzadka przerywany pisk. Chciałem porównać to do normalnego beepera, uruchomiłem komputer bez RAMu, nie wydał żadnego dźwięku, tylko się zrestartował. 

     

     

    Zaraz zamawiam płytę. Myślę czy coś pod ten procesor, czy zrobić delikatny upgrade do i5 8600k. Mówisz że są niewarte uwagi? 

  5. Radiator trzyma się ciasno i dobrze odprowadza ciepło. Zasilacz był mocno zapchany, ale wyczyszczenie nic nie dało. Nie mam niestety możliwości podpięcia innego zasilacza. 

     

     

    Jeszcze jeden szczegół. Przy włączaniu, komputer zaczyna wyć i utyka na czarnym ekranie. Można go wyłączyć trzymając przycisk power, ale na 'reset' zupełnie nie reaguje. Nurtuje mnie czy cała awaria to płyta główna/procesor, czy np. zasilacz, co ewentualnie wymienić. 

  6. Zrobiłem mały stress test. Z IntelBurnTestv2, na maksymalnym obciążeniu, CPU dochodzi do około 45 stopni. Z zewnętrznym frameworkiem 'suszarka przy wlocie powietrza' dobiłem do 60, komputer bezproblemowo działał. GPU na FurMark docisnąłem do 75 stopni, również bez problemu. 

     

    Wykręciłem śrubki z panelu bocznego i przygotowałem termometr, jak komputer się potknie sam z siebie, od razu sprawdzę temperatury na płycie głównej.  

     

    Naszła mnie jeszcze taka myśl, że może to zasyfiony zasilacz? Nigdy go nie czyściłem, a przecież do środka też włazi kurz. Jeżeli całe ustrojstwo na PCB jest tak oblepione, że awaryjnie się wyłącza z temperatury, stress test tego nie pokaże, a crash zdarzy się dopiero po dłuższym czasie. Sprawdzę to jeszcze dzisiaj. 

  7. Dzięki, chyba masz rację. Po zdemontowaniu przedniego panelu wygarnąłem masę kurzu, szczególnie z wentylatora. Zapchany kurzem było też wejście na płycie głównej, w które wpina się te małe przewody od diody dysku, przycisku power etc.. Wszystko przeleciałem sprężonym powietrzem, potem szmatką i patyczkiem z IPA styki i elektronikę. Wszystko działa jak powinno, zobaczymy czy tak zostanie.  


    Niestety pudło, nadal nie działa prawidłowo. Pojawiła się chyba jednak pewna właściwość. Komputer uruchamia się jak jest 'chłodny', gdy stoi kilka godzin od ostatniego wyłączenia. Chociaż ciężko stwierdzić na pewno. Gdy już się uruchomi, działa bez problemu, nawet przy dużym obciążeniu. 

  8. Awaria zaczęła się niespodziewanym wyłączeniem komputera. Każde kolejne uruchomienie uruchamiało na maksa wentylatory, ale sam komputer wyłączał się, lub zawieszał jeszcze przed załadowaniem grafiki powitalnej mobo i biosu. 

     

    Rozkręciłem, sprawdziłem czy nic nie jest przysmażone na płycie, czy RAM się dobrze trzyma. Komputer działał półtora dnia, po czym znowu padł. Objawy jak wyżej, z tą różnicą że jak już się uruchamiał (raz na 5 podejść), to do BSOD. Podmieniłem HDD, RAM i odłączyłem grafikę. Komputer raz się uruchomił, potem znowu padł. 

     

    Dziewczyna się śmiała że zachorował z brudu, bo od 6-7 lat go nie czyściłem. Co miałem do stracenia, rozłożyłem go, przedmuchałem sprężonym powietrzem, wymieniłem pastę na CPU... wszystkie problemy zniknęły, na dwa tygodnie, aż do dzisiaj. Znowu zaczyna wariować. 

     

    Jak racjonalnie wytłumaczyć wpływ brudu na nie bootowanie się systemu? Możliwe że to wina starych (trochę już luźnych) pinów trzymających radiator przy procesorze? Może coś nie łączy i przy każdym grzebaniu to poprawiam? Ale żeby nawet nie zaczynał ładować systemu???

     

    Konfiguracja: 

    Win 10 x64 / Mint x64

    CPU: i3-2100 3.1 GHz

    Grafika: Asus ENGTX 550 Ti

    Mobo: Gigabyte GA-PH67A-D3-B3

    Zasilacz: OCZ OCZ500sXS2 500w 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...