-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Blogi
Forum
Kalendarz
Posty dodane przez langus
-
-
Wg mnie lepiej iść w amd,
zaczynasz od r5 1600 12nm, płyta i ram, a potem droga otwarta nawet do ryzenów 4 generacji i to za mniejszą kasę niż intel.
https://proline.pl/konf/8cac1a6d
Napisz jak z tymi modernizacjami bo płytę można kupić tańszą ram też, np.:
https://proline.pl/gigabyte-b450m-ds3h-am4-p1272638
Na plus amd także szybszy ram, poczytaj jak szybkość ramu wpływa na wydajność.
Gdybyś nie wiedział to r5 1600 seria AF produkowany jest w 12nm a tak defakto jest to r5 2600 i ma zmienione tylko zegary bazowe i łatwo go podkręcić (mniejszy proces technologiczny) oczywiście oc to kwestia konkretnej sztuki, płyty, ramu.
Właśnie nie mam doświadczenia z AMD, a taka myśl mi przeszłą przez głowę. Jak z temperaturami takich procków? Kiedyś AMDki chyba się gotowały?
Wolę więcej w płytę zainwestować, aby nie zrobić ślepej uliczki dla rozbudowy. Ale ten twój zestaw podoba mi się. Ale płytę bym zamieniał na B450 AORUS PRO ze względu na dwa sloty M2. Jedne dysk mam ssd z takim slotem, a może dokupię kiedyś drugi.
-
Jaki sens jest przesiadki z i7 na i3 ?
Przecież to bez sensu jest.
i7 jakiekolwiek generacji będzie lepsza od tej i3? Obecna moja i7 ma ponad 10 lat, i jest wydajnościowo o połowe słabsza od tej i3 9-tej generacji (przynajmniej wynika z porównywarek).
-
Obecnie mam jakąś płytę intela, procka i7 870 2,93 Ghz, 16 Gb ramu losowych producentów i RX 580. Przy Assasin's Creed Orygin, niezależnie od ustawień graficznych, osiągam 25-45 klatek (w zależności od lokacji), więc przyszła pora uśmiercić mój zestaw, i kupić coś nowego.
Zawsze robię tak, że nie chcę wydawać za dużo pieniędzy, ale też nie chcę blokować rozwoju mojego sprzętu w przyszłości. Poprzednio miałem przez około 10 lat płytkę asusa z prockiem Core 2 Duo , który z 3 lata temu zmieniłem na używanego Core 2 Quad 3.X Ghz. W międzyczasie dokładałem ram do 16 Gb. I na takim zestawie przeszedłem Wieśka 3.
Obecnie chcę zrobić podobnie, zbudować zestaw, który będzie co najmniej tak samo wydajny jak obecnie, ale z możliwością wymiany w przyszłości procka i ramu, gdy będzie taka potrzeba.
Ułożyłem taki zestaw (około tysiak wyjdzie):
- procek: i3-9100F
- płyta: Gigabyte B365M AORUS ELITE
- ram: 16 (ewentualnie 8) Gb, 2400, ale jeszcze nie wiem jaką
w tą płytę będę mógł wpiąć w przyszłości procki i9-9900
Nie celuję w jakość utra w grach i maksymalną ilość fpsów. Natomiast ważnie jest dla mnie aby zestaw nie był głośny (czyli grzejące się procki odpadają).
Taki zestaw będzie ok? Jaki ram do takiego zestawu? wystarczy jakiś GoodRamu?
-
Ale nie znasz górnika zazwyczaj na allegro i ciężko stwierdzić w jaki sposób karta byłą używana. No ale w takiej sytuacji zabezpieczeniem jest długa gwarancja.
Skoro jesteś użytkownikiem tej karty, to co możesz powiedzieć o kulturze pracy pod obciążeniem? Mi zależy na cichej kacie, i czytałem że ta karta jest dość cicha.
-
Na co zwrócić uwagę... i czy warto?
Upatrzyłem sobie SAPPHIRE RADEON RX 580 NITRO+ 4 GB , i różnica w cenie pomiędzy nówką a używką jest nawet 400 zł.
Czy kary pokoparkowe to szmelc? Jak z chłodzeniem takiej karty, nie są zjechane łożyska?
Jeżeli widzę przy używanej karcie 18 miesięcy gwarancji producenta (na tą kartę jest 24 miesiące), to mogę spokojnie zakładać iż karta pracowała w koparce maks 6 miesięcy?
Z drugiej strony styczeń i luty to chyba najlepszy czas na kupno elektroniki (nowej), czy są spodziewane jakieś może obniżki cen kart?
-
jeszcze raz ci napiszę, jak karta padła to i przy 40 st ci będzie wywalało, nie ma to znaczenia
A widzisz, przełożyłem kartę do innego kompa, z gorszą wentylacją (a właściwie z brakiem wentylacji), udało mi się rozgrzać do 64-65 stopni... i nic. W moim obecnym kompie przy 59 już potrafił się wywalić komp.
Zakładam przegrzanie się płyty głównej (jeśli to możliwe). Procka testowałem na obciążeniu 100% i rozgrzewał się do 70 stopni i nic się nie działo.
Muszę znaleźć inną płytę i potestować.
Edit z 02.04.2018:
Więc wsadziłem inna płytę do swego kompa i kartę rozgrzałem do 70 stopni. I nic się nie działo. Ale płyta miała chyba popalone porty USB więc musiałem wrócić do starej. Zdjąłem wszystkie radiatory z płyty i ponownie nasmarowałem i kartę teraz mogę rozgrzać do wyższych jednostek, ale i tak mi się komp wyłącza.
Więc i tak mnie będzie czekało wymiana płyty, ramu i procka już na nowsze komponenty.
-
Używałem wcześniej GF GTX 750 i było w porządku, tyle że on tak się nie grzał przy obciążeniu. Chyba będę musiał wrócić do niego, albo obniżyć taktowanie obecnej karty do powiedzmy 700 MHz.
Zastanawiam się czy to nie może być także wina płyty głównej. Przy radeonie temperatura w obudowie się znacznie podwyższa, więc może płyta się przegrzewa? Ale nie wiem jakie mogą być objawy przegrzania.
Jeszcze spróbuje radeona wsadzić do innego kompa i przetestuję pod obciążeniem zachowanie.
Odpaliłem ubuntu z pena i potestowałem benchmarkami i przy 65 stopnia wywaliło ubuntu. Czyli na 100% hardware w moim zestawie.
Zostało mi przerzucić GPU do innego zestawu i przetestować.
Dziś już przy 59 stopniach system miał zwiechę.
Odpaliłem ubuntu z pena i potestowałem benchmarkami i przy 65 stopnia wywaliło ubuntu. Czyli na 100% hardware w moim zestawie.
Zostało mi przerzucić GPU do innego zestawu i przetestować.
Dziś już przy 59 stopniach system miał zwiechę.
-
Posiadam Sapphire radeon r9 280 dual-x, niezbyt mocno używany. Od jakiegoś czasu przy grach (np Dying Light a nawet Heroes 7),po paru minutach grania, ekran robi się czarny, dźwięki z gry nadal są słyszalne, ale system ma zwiechę (na klawiaturze nie działa caps lock i numlock). Sprawdzałem temperaturę podczas grania, i w okolicach 63-64 stopni ta sytuacja ma miejsce.
Mam zasilacz Chiewtec 650W i procek intel Core2Quad 3 GHz (temp do 60 stopni dochodzi), Windows 10 x64.
Ta karta powinna chyba wytrzymywać i ponad 70 stopni (jeśli nie więcej).
Wymieniłem pastę na GPU i CPU, zmieniłem wentylatory w obudowie i nadal nic.
Co jeszcze mógłbym uczynić?
Czy to może być także sama płyta główna, ostatnio też dziwnie się zachowuje (np, czasem nie podaje napięcia na porty USB i muszę robić restart) - kiedyś, zmieniając chłodzenie na CPU, za bardzo dokręciłem radiator i płyta była lekko wygięta w łuk ;]
A może jest jakaś dystrybucja live linuksa, aby przetestować GPU, nie ruszając Windowsa?
Przyszłościowy zestaw za tysiaka
w Procesory i płyty główne
Napisano · Edytowane przez langus
Dzięki wam panowie (a może panie) za pomoc. Chyba przekonałem się do AMD r 1600.
W sumie zatoczyłem koło, bo mój pierwszy procek był na AMD, chyba 130 Mhz, konkurencja dla Pentium 1, 100 Mhz. Pamiętam jak herosy 3 wyszły, i ten procek już ich nie uciągnął. I chyba wtedy przeskoczyłem na intela.
Kupione i właśnie jedzie do mnie:
W sumie trochę więcej niż zakładałem, czyli 1107 zł.