AF077

Kupiłem pasującą pamięć 16MB. Działa. Coś jednak chyba się dzieje z kartą muzyczną bo np. w grze Psycho Pinball pogra się kilka minut i dźwięk zaczyna ostro trzeszczeć. Pliki config.sys i autoexec.bat okroiłem maksymalnie zgodnie z własną wiedzą i radami z internetu. Ale jednak czasami i tak NC zajmuje za dużo pamięci i trzeba go wyłączać bo np. Cannon Fodder 2 się uruchamia ale nie ma dźwięku.

Kiedyś tę wiedzę miałem ale to było dawno i zapomniało się z tego wiele Tak czy inaczej, gry które załadowałem działają, niekiedy trzeba wyłączyć NC bo za mało pamięci konwencjonalnej. Jedynie Pinball Dreams jak się w nim ustawi dźwięk na Sound Blaster to jest bardzo cichy, nie wiem czemu tak się dzieje.

Czyli gry mogą korzystać tylko z konwencjonalnej? Jaki sens wtedy rozszerzać pamięć? Jeszcze mam pytanie, gra Boulder Dash ma beznadziejną grafikę i dźwięk a podobno jak się ten sam plik uruchomi na kompie IBM PCjr to grafika i dźwięk są o wiele lepsze, są filmy na YouTubie. O co chodzi?

Przy jednej grze jest komunikat za mało pamięci a druga generuje artefakty na ekranie i za chwilę się wiesza. Jak wyłączę Norton Commandera to chodzi ale tak "kulawo". Konfigurację mogę zmienić ale musiałbym tutaj ją spisać żeby się poradzić co by nie usunąć lub źle zmodyfikować jakiś potrzebnych wpisów. Właśnie, jak to jest z tą pamięcią, pamięci konwencjonalnej jest chyba 640KB, jeśli rozszerzę tą pamięcią 16MB to czy to pomoże i nie trzeba będzie coś dodatkowo ustawiać?

OK w końcu przerzuciłem te gry. Podłączyłem dysk do kompa z Pentium III i z płyty odpaliłem DOS i Norton Commander, gry nagrałem na płytę i z tej płyty przegrałem na dysk. Tylko trzeba będzie jednak RAM zwiększyć bo niektóre gry mają problem z uruchomieniem.

Pod XP sprawdzałem przez adapter IDE-USB i też nie widzi. Jak nie ma innej metody to przez dyskietki trzeba będzie. Nic na to się nie poradzi. Słyszałem o tym. Pytanie tylko jaka konkretnie będzie działać w tym kompie bo nie chciałbym znowu na darmo kupować tak jak z pamięciami.

Trudno, gry załaduję w partach przez dyskietki. Cannon Fodder działa Zastanawiam się, skąd się tyle wersji Cannon Foddera w internecie wzięło. Jedna z wieloma plikami, druga tylko 6 plików, trzecia jeszcze inna.

Tak, tego próbowałem. Dysk na MASTER, CD na SLAVE. Ale nawet gość który sprzedawał powiedział że płyta nie obsługuje CD-ROM.

Nie nic się nie rozwijało. Co prawda była tam strzałka w prawo ale nic się nie rozwijało pomimo naciskania L, R. Ustawiłem zegar i po ponownym uruchomieniu już jest OK, komunikat się nie pojawia. Strzałka w BIOS znikła. Mysz PS/2 działa prawidłowo. Próbowałem użyć kabla IDE-USB ale Windows 10 nie widzi dysku. Tzn. widzi ale wykazuje że dysk jest nie zainicjowany. Czyli żonglowanie dyskietkami mnie czeka żeby coś skopiować. Nie działa. Pomimo prawidłowego skonfigurowania, dopisania odpowiednich komend do config.sys i autoexec.bat, w trakcie wczytywania sterowni

Komputer działa i jest bardzo fajny. Nawet na TV jest obraz pomimo 14 pinowego gniazda VGA. Dźwięk w grach też jest. Gość nawet DOS i gry załadował. Jednak mam pewien problem z myszą. Po podłączeniu myszy HP PS/2 (mysz sprzed 10 lat) i włączeniu komputera, po chwili pojawia się komunikat z BIOSU: Jeśli odłączę mysz HP PS/2 i podłączę mysz na COM to komunikat się nie pojawia. Obie myszy oczywiście działają gdy uruchomię program mouse.com. Czy trzeba coś ustawić w BIOS-ie żeby przy podłączonej myszy PS/2 ten komunikat się nie pojawiał? Jak najszybciej przegrać do teg

OK. Dorwałem jeszcze desktopa Zenitha Station B na Pentiumie bez karty dźwiękowej, nie wiem czy działa. Jak będę miał czas to to wszystko ogarnę. Widzę że już niektórzy ludzie chyba otwory powiercili w gniazdach VGA

Kupiłem go. Choć mam wątpliwości że na telewizorze będzie obraz ale to się okaże. Sprzedający zapewniał jednak, że gniazdo jest przystosowane do wtyczki 15pin - tylko ciekawe jak skoro nie ma otworu to wtyczka raczej nie wejdzie chyba że gniazdo zmienione na 15pin. Zobaczymy.

Tutaj. Większa buda to nie bo nie wejdzie w meble.

Fenio jeszcze mam pytania czy do tego IBM-a da się podłączyć CD-ROM? Czemu gniazdo VGA nie ma pinu 9 (KEY/PWR)? Jeśli nie ma to nie podłączę zwykłym kablem bo nie wejdzie bo nie ma otworu na pin, chyba że ułamię jeden pin, tylko czy wtedy będzie działać, żeby się nie okazało że muszę jeszcze dedykowany monitor dokupić. Z kolei jak ułamię ten pin to czy na tym kablu będzie pod nowszym kompem działać?

Fenio a ten IBM z tego linka rozumiem też pociągnie te gry? Rozumiem że karta zintegrowana 1MB wystarczy. Czy jeśli chciałbym rozszerzyć pamięć (o ile się to przyda) to jak wygląda sprawa z dostępnością modułów parity bit?

Powiem w ten sposób: chciałbym najsłabszy (w sensie najstarszy) sprzęt ale na tyle "mocny" żeby te tytuły które wymieniłem działały płynnie. Z tego co piszesz 486 jest wystarczający. A jeszcze co do Pentium i wypowiedzi coogera to Pentium wyszedł koło roku 1993 więc niekoniecznie w kompie z tym procesorem byłaby karta zbliżona do standardu AC'97, komp musiałby być wyprodukowany dopiero koło 1997 roku i oczywiście jego wartość historyczna byłaby niższa.

Z laptopami na 486 i dźwiękiem będzie problem bo na ogół są bez kart dźwiękowych, chyba że próbować z tym Covoxem. Jednak w takich laptopach matryce praktycznie wszystkie i tak DSTN więc i tak szału nie będzie. Jeśli już to Pentium i próbować z Covoxem. A jak nie to ten stacjonarny IBM 486 lub podobny ale tylko i wyłącznie wtedy jeśli będą na nim działać m.in. te gry o których pisałem. Quake nie musi na tym chodzić bo i tak nie będę grał w ten tytuł. Tak więc dopóki nie ma pewności że tamte gry będą normalnie działać to nie ma co kupować i tracić pieniędzy nawet na ten stacjonarny. Pewności ta

Fenio ponawiam pytanie czy nie lepiej by było kupić komp stacjonarny ale z Pentium I? Czy na tym z linka będą dobrze chodziły gry Cannon Fodder, Pinball Dreams itp?

Poniekąd żona ma rację bo mi też by się nie podobał stojący na szafce RTV pod telewizorem retro PC z monitorem lub nawet bez niego. Musiałby koniecznie być schowany, chyba że w szafce RTV z drugiej strony tylko że tam znowu miejsce zawalone innymi rzeczami. A tak poza tym, to nie lepiej z Pentiumem by było kupić? Bo na niektóre giery czy nie będzie za słaby?

Więcej niż laptop i nie jest mobilne, trzeba to wszystko nosić, podłączać, później odłączać, chować. Ale o tym już pisałem. Nie sprawdzi się, nie mam gdzie tego upchać a na widoku pod telewizorem nie może to wszystko stać. Małe meble, wszystko zapchane. To nie przejdzie, nawet bez monitora będzie problem. Amigę mam i niestety też muszę nosić i podłączać, chować do pudła a pudło stoi na szafie bo nie ma miejsca nigdzie indziej, ledwo co się z żoną dogadałem w sprawie tego pudła i nie tylko tego Nie ma spiny. Luz blues. Na razie i tak nic nie kupuję, muszę to przemyśleć.

Jak powiedział Jak powiedział Porywacz zwłok emulatory to nie jest retro A tak na poważnie lubię emulatory ale jednak realny sprzęt to realny sprzęt. Jeszcze pomyślę co kupić, może coś innego jakieś inne pomysły będą. Retro szybuje w górę i wiem o tym. A ten ThinkPad to takiego zestawu jeszcze chyba nie widziałem.

Ale jednak jest to noszenie, przechowywanie, w mieszkaniu jest mało miejsca, w zasadzie jeden pokój, wszystko minimalistyczne, biurka nie ma więc jestem skazany na laptop. Nie wyobrażam sobie nosić tego kompa w te i wewte i podłączać a później odłączać i chować. Żona zapewne też nie byłaby zadowolona z kolejnego stacjonarnego kompa z postawionym na nim monitorem stojącego na ławie w salonie Laptopa mogę trzymać "na kolanach", jest to sprzęt nadzwyczaj mobilny. Laptopy od lat nam się sprawdzają. Na upartego mogę nawet podłączyć laptopa pod telewizor LCD który ma wejście VGA i jest powieszony n

To czyli jednak te mod-y szły przez Covoxa, kolega odpalał programik w DOS-ie i grało prawie tak dobrze jak w mojej Amidze. Taki Covox byłby niezbędny w laptopie 486 który (tak mi się wydaje) na ogół nie ma karty dźwiękowej. Natomiast Pentiumy już raczej mają a w razie czego również można spróbować z Covox. I tak konkludując w oparciu o film, dobrym wyborem byłby Compaq LTE 5000 z matrycą TFT 640x480 lub TOSHIBA 400cdt, również z taką samą matrycą. Gość porusza też ważną kwestię kiepskich matryc DSTN - właśnie w tej TOSHIBIE sprzed lat miałem przyjemność się z taką matrycą spotkać. W Settl

Z laptopem z monitorem jest o tyle lepiej, że jednak takie rozwiązanie i tak zajmuje mniej miejsca, Z kompem muszę jeszcze podłączyć "skrzynkę", do tego kable, klawiaturę. A co do dźwięku czyli mam rozumieć że na każdym laptopie z dźwiękiem z gier pod DOS będzie problem? Szkoda bo początkowo myślałem że na laptopie 486 z kartą muzyczną w większości gier DOS dźwięk będzie działał. Pytanie czy w tych 486 w ogóle są karty dźwiękowe Być może jednak najlepszym wyborem byłby Pentium, ten gość z filmu dużo podpowiada, dzięki za link.

Jakość obrazu można polepszyć przez podłączenie zewnętrznego monitora. Cena zależy jaki przedział, domyślam się że taki laptop nie będzie kosztował tyle co Amiga 4000T. A co do dźwięku czyli mam rozumieć że na żadnym laptopie z dźwiękiem z gier będzie problem? Ale pamiętam że mody odtwarzało całkiem całkiem, chyba że to było inne urządzenie bo jakość dźwięku była lepsza, może to był właśnie ten Covox? Czy retro gry odtworzą dźwięk przez tego Covoxa?