Liczyłem maksymalny pobór prądu na jakiejś stronie i wychodzi coś koło 450 wat , więc zasilacz powinien mieć jeszcze jakiś zapas mocy Od niedawna też coś w nim piszczy , prawdopodobnie kondensatory kończą swój żywot. Niestety nie mam takowego miernika , ale popytam jeszcze znajomych. Płyta niby jest w dobrym stanie , żaden kondensator nie jest spuchnięty , choć płyta swoje lata ma. Komputer nie jest jakoś bardzo zaniedbany pod względem czystości , choć na wiatrakach (tych z obudowy) jest trochę kurzu , ale myślę , że to nie powinno w żadnym stopniu wpływać na temperaturę karty. Właśnie m