Kolega wyżej ma rację - dzisiaj ta funkcja nie ma sensu, bo architektura oprogramowania działa inaczej.
Powstało to w czasach, kiedy większość gier korzystała z dużej mocy obliczeniowej pojedynczego rdzenia - dziś są wielowątkowe. I co z tego zapytasz? Otóż Turbo Boost to nie jakaś magia, że nagle wszystkie rdzenie zamiast być taktowane 3,3GHz mają zegar 4,2GHz - nic z tych rzeczy, to nie tak działa... jak w takim razie? Tryb Turbo Boost wyłącza połowę rdzeni, a pozostała połowę przetaktowuje jak najwyżej się da - co ogranicza tylko temperatura i pobór mocy, czyli teoretycznie, jeśli się n