Skocz do zawartości

PiRazyDrzwi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    232
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez PiRazyDrzwi

  1. Szukam serwisu, który ogarnie lapka po zalaniu. Jedyny u mnie w okolicy nie umie otworzyć obudowy bez ukręcenia gwintów śrubek, więc trzymam się od niego z daleka. Laptopa otworzyłem, wybebeszyłem i wysuszyłem, ale że to była cola, to boję się korozji. Do tego umarł touchpad i zaczyna szwankować klawa. Może ktoś polecić serwis, najlepiej taki, do którego mogę wysłać lapka, który to ogarnie i nie skasuje mnie 150 zł za przesyłkę?

  2. Szukaj poleasingowca. Nowe laptopy w tej cenie nie powinny być nazywane laptopami - to fabrycznie nowy złom. Telefon za 1500 zł ma lepszą wydajność. Naprawdę, jak dobrze poszukasz, to znajdziesz sprzęt z nawet roczną gwarancją (sprzedawcy, nie producenta).  Zamiast upierać się przy nowym, zaproś siostrę tutaj, a forumowicze wytłumaczą jej, dlaczego zakup nowego laptopa jest równie racjonalną decyzją co zakładanie instalacji gazowej do niesprawnego malucha.

  3. Ok, problem został rozwiązany we własnym zakresie :) Okazał się dużo bardziej prozaiczny. Otóż podczas sprzątania biurka wieczorem, położyłem uruchomiony komputer "z boku" i wentylatory musiały zaciągnąć jakiś syf przez otwory na spodzie obudowy. Laptopa wyłączyłem, zaś śmieci w chłodzeniu ujawniły się rano. Same wentylatory były czyste, ale radiatory były czymś zawalone. Po ich przeczyszczeniu odkurzaczem temperatury spadły do normy (jak na taką pogodę). Temat można zamknąć.

  4. Jestem w posiadaniu lapka MSI GV62 7RE z i5-7300HQ i GTX1050Ti. Ostatnio pojawił się w nim dość niespodziewanie problem z temperaturami. Dwa dni temu odpaliłem rano kompa i po dłuższej grze zwróciłem uwagę, że palmrest jest bardzo ciepły. HWiNFO "wydmuchał" max 97 stopni. Poprzedniego dnia problemów nie było, a kontroluję je dość często że względu na to, że jest lato. Szybka kontrola ujawniła, że CPU nie zbija zegarów i nawet na pulpicie trzyma 3,4 GHz. Podejrzenie padło na ustawienie minimalnego stanu procesora, co było strzałem w dziesiątkę. Zmieniłem ustawienie z powrotem na 5%, zegary już normalnie schodzą. Co ciekawe, ustawienie to zmieniłem na 5% od razu po formacie, robionym nieco ponad miesiąc temu. Coś musiało je przestawić. Podejrzewam aktualizację windy, która, o ile mnie pamięć nie myli, zainstalowała się dokładnie w przededniu wystąpienia problemu. Niemniej, problem pozostał. Na przeglądarce łapek trzyma nawet 55-60 stopni, i to z włączonym Cooler boostem, gdzie wcześniej miał niewiele ponad 50 bez dopalania. Problem jest największy przy grach. W FS19 miałem ok 80 stopni z włączonym Cooler boostem. Teraz dobija do 97. Chłodzenie było czyszczone przy okazji formata. Wentylatory chodzą normalnie. Pastę wykluczam, bo problem pojawił się nagle, nie stopniowo. Chłodzenie wieje gorącym powietrzem, więc problem z radiatorami to też raczej nie to. Pomysły? Z góry dzięki.

  5. Dziadkowie grają głównie w Pasjansa wbudowanego w system i to wszystko. Na nim nawet przeglądarka nie będzie odpalana. Wiem, co mieli do tej pory i wiem, co im wystarczy w zamian za obecne truchło. Nie ma sensu dopłacać powyżej tego C2D. 

     

    Z opisu : "Model karty graficznej: Intel GMA 4500 "...

     

    Dzięki za odpowiedź, to wszystko, czego potrzebowałem.

  6. Potrzebuję komputera dla dziadków, ponieważ ich stary wyzionął ducha. Szukałem wśród poleasingowych, wybór padł na Della Optiplexa 780 w formacie SFF. Nie mogę znaleźć żadnych informacji o karcie graficznej tego sprzętu. Biorąc pod uwagę wyjście graficzne na płycie głównej, domyślam się, że GPU jest z nią zintegrowana. Oczywiście nie spodziewam się tu jakiejkolwiek wydajności, mam jednak pytanie: czy uciągnie to najprostsze gierki w stylu jakiś pasjans itp?

  7. Generalnie, i bateria apfelowych sprzętów nie jest jakaś wyjątkowa, akumulatorom szkodzi przechowywanie ich stale przy pełnym naładowaniu. Owszem, cykle zaoszczędzisz, ale bateria degraduje się również podczas przechowywania, zwłaszcza przy 100% naładowania. Optymalnie to ok. 60%. Aczkolwiek, jeżeli w domu będziesz go używał w ten sposób, a na uczelni na baterii, nic mu nie będzie.

    • Popieram 1
  8. A jak jest z laptopami, które nie mają specjalnych klapek umożliwiających dodanie ramu bądź dysku, odkręcając obudowę automatycznie traci się gwarancje? 

    Niekoniecznie, zależy od producenta. Ja bym napisał do supportu producenta, ew. sprzedawcy, jeżeli gwarancja jest jego. Np. ja mam MSI i oni nie robią z tym problemów, bylebyś nic nie uszkodził. Ale podkreślam, zależy od producenta i u niego zasięgałbym informacji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...