igooreqq
-
Liczba zawartości
13 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Blogi
Forum
Kalendarz
Posty dodane przez igooreqq
-
-
Dobra dzięki, bo otóż mam problem dotyczący obciążenia karty graficznej. Jak gram w np. Vampyra czy Fortnita, obciążenie karty waha się od 30% do 85% i wyraźnie odczuwam jakieś "lagi" myszki. Dodam że problem też występuje świeżo po odpaleniu gry, gdy procesor ma jeszcze temperaturę 63 stopni oraz to, że nie wiem jak w wyżej podanych grach, ale w innych obciążenie karty wynosiło kiedyś prawie stałe 99%. Czy to rzeczywiście wina temperatury procesora, mimo że nie jest jeszcze aż tak bardzo wysoka? Bo jak tak to rzeczywiście kupię to lepsze chłodzenie.
-
W sensie nie oczekiwałem nie wiadomo jakich temperatur na tym chłodzeniu, aczkolwiek temperatur w okolicach 65 stopni max. Szczególnie że poprzednia pasta była w złym stanie mimo 2 lat.. A rezultatów żadnych o ile nie jest gorzej. To mnie martwi.
-
Pierwsza rzecz to glut pod ihs a druga, że kryonaut nałożony pod boxa nie uratuje sytuacji, chcesz mieć niższe temp to musisz zmienić chłodzenie.
W sensie jak pod IHS? Skalpowanie?
-
Witam, dzisiaj wymieniłem na moim procesorze Intel Core i5-6400 pastę termoprzewodzącą (Thermal Grizzly KRYONAUT 1G / 0.27 ML (TG-K-001-RS)). Przed wymianą temperatury na procesorze podczas obciążenia sięgały 70 kilka stopni nie pamiętam dokładnie ile. Myślałem że pasta zbije temperatury do conajmniej 65stopni jednak po wymianie mam utrzymujące się 75 stopni pod stałym obciążeniem. Nie wiem dlaczego wymiana nie pomogła, nie wydaję mi się żebym dał za mało pasty tylko tak w sam raz (nakładałem metodą X). Jedyne co to podejrzewam zbyt długi czas nałożonej pasty bez przykrywania coolerem ponieważ miałem problemy z jego założeniem, być może to ma jakiś związek z brakiem zbicia temperatur. Ktoś ma jakieś pomysły, jak zbić te temperatury? Spróbować jeszcze raz wymienić? Z drugiej strony wolałbym nie wymienać kolejny raz bo zakładanie tego coolera Boxowego to był jakiś koszmar
-
Jest to jak najbardziej bezpieczna operacja, jeżeli robisz to z głową.
Ci, którzy wypisują, iż karta przestała po tym działać, zrobili to najzwyczajniej w świecie źle.
Ważne rzeczy, które musisz pamiętać:
nie dawaj za dużo pasty, wystarczy wręcz minimalne ziarenko, bo rdzeń jest mały (nie ma IHS, jak CPU) - chodzi jedynie o marginalną warstwę między procesorem a radiatorem;
nie dokręć chłodzenia za mocno po złożeniu, bo możesz ukruszyć rdzeń.
Tada.
Dobra, dzięki. Jeszcze takie pytania, koniecznie alkohol izopropylowy dla 100% bezpieczeństwa, czy można inny alkohol? I czy można od razu po nałożeniu pasty odpalać komputer czy też odczekać?
-
Witam, przymierzam się do wymiany pasty termoprzewodzącej na procesorze, i przy okazji na karcie graficznej MSI GTX970 White Tiger. Cały sprzęt ma już 2 lata a od dnia zakupu temperatury karty graficznej sięgają ustawionego limitu 80 stopni oraz występuje spadek taktowania z 1304Mhz do niekiedy 1190 Mhz. Dlatego liczę na to, że wymiana pasty termoprzewodzącej da dużo. Stąd moje pytanie, czy pasty Thermal Grizzly KRYONAUT 1G / 0.27 ML (TG-K-001-RS) mogę użyć do karty graficznej, oraz czy cała to operacja jest w miarę bezpieczna bo trochę naczytałem się o przypadkach, gdzie karta się psuła po wymianie pasty.
-
Jeśli masz możliwość to podłącz twój internet pod inny komputer aby sprawdzić czy traci pakiety w grach. Niedawno wymieniałem taki sam router na twój bo zwyczajnie zawieszał się i tracił połączenie kablowe.
Chyba tak będę musiał zrobić, tylko laptop jest dosyć wolny xD Tylko jeszcze się zastanawiam czy mój problem może być spowodowany aktualizacją Windowsa 10 do Creators Update, którego dokonałem 18 grudnia. Dodam, że dalszych aktualizacji nie robiłem.
-
Problem tkwi w radiówce bo napisałeś, że używasz anteny. Kiepskie warunki pogodowe pogarszają moc sygnału od dostawcy internetu, więc nie ma cudów.
Skoro cały czas do tej pory było dobrze i pewnego dnia tak o się zepsuło to chyba sądzę że da się to naprawić. A warunki pogodowe obecnie są przyzwoite przynajmniej u mnie
-
Witam
Tak jak w temacie mój problem polega na wysokim opóźnieniu i utracie pakietów podczas gry w takie produkcje jak Overwatch i Rainbow Six Siege. Problem zauważyłem około 7 dni temu i do tej pory nie ustał. Podczas gry moja postać porusza się z opóźnieniem (np. puszaczam "w" a ona idzie dalej). Na początku myślałem że to wina mojej dziesięcioletniej klawiatury membranowej lecz później domyśliłem że chodzi właśnie o utratę pakietów. Świadczą o tym chociażby znaczki pokazujące się podczas gry mówiące o utracie pakietów i wysokim opóźnieniu. U mnie znaczek z występującym opóźnieniem pojawiał się co jakiś czas prawie od początku gry w Overwatch, lecz dopiero od tych siedmiu dni widoczne są skutki utrudniające rozgrywkę. Dodam, że ping podczas gry jest w granicach 40-50ms oraz samo korzystanie z internetu nie sprawia problemu. Gdy wpisuję w cmd "ping google.com -n 25" ping jest w granicach 8-11ms i packet loss wynosi 0%. Dodatkowo zauważyłem, że gdy rozmawiam przez discord podczas gry w Overwatch występuje problem w zacinaniu rozmowy. Gdy gram w coś innego ten problem nie występuje. Ponadto dzwoniłem do mojego dostawcy, lecz ten stwierdził że internet bierze od Netii i musiałby się z nimi skontaktować, lecz ja też nie chce robić zamieszania, ponieważ problem może tkwi w moim komputerze. Dodam też, że posiadam router TP-LINK TL-WR740N i jest podłączony przez kabel Ethernet do komputera. Testowałem też bezpośrednie połączenie mojej anteny radiowej do komputera, lecz problem nie ustąpił. Bardzo proszę o pomocc
-
hej.
Mam taki sam problem.. również od kilku dni.
Dodatkowo nie mogę usunąć aktualizacji, które już się "wepchnęły" zanim zauważyłam problem.
igoreqq korzystasz z Windows Defender ?
Sądzicie ,że to możliwe iż on pobrał jakąś poprawkę wpływającą na zmiany w Usługach? (bo to tam w windows update przestawia mi się samoczynnie z "wyłączony" na "ręczny " a działa jak automatyczne aktualizowanie
)Windows Defender też miałem wyłączony. Poddałem się i zainstalowałem ten update, i teraz gdy już go mam, usługa Windows Update sama się nie włącza tylko pozostaje wyłączona. Najwyżej jak zobaczę że gorzej system działa wrócę do poprzedniej wersji tą opcją w ustawieniach.
-
Masz sprzęt,jaki masz (nie wiem),ale u mnie (dziesiątki używam od początku W10 pro) wszystkie aktualizacje nie miały żadnego wpływu na działanie gier,które posiadam. Na samym początku były pewne problemy,ale kolejne aktualizacje je usunęły. Nie wiem ,w związku z tym,dlaczego wyłączasz aktualizacje systemu...
Po prostu nie chcę tych aktualizacji, dzięki których Microsoft coraz bardziej będzie mnie śledzić. Tym bardziej że on to wymusza, a ja tego nie chcę
-
Witam
Obecny system Windows 10 mam zainstalowany od kwietnia tego roku. Zawsze po zainstalowanie Windows 10 instaluje kilka podstawowych aktualizacji systemowych, po czym wyłączam usługę Windows Update, ponieważ komputera używam głownie do gier, a to już wiadome, że owe aktualizacje źle wpływają na działanie samego systemu jak i gier. Ponadto wiadome dla każdego jest że te aktualizacje są bardzo upierdliwe. Mój problem polega na tym, że od kilku dni po włączeniu komputera usługa Windows Update sama się włącza i uruchamia pobieranie aktualizacji Windows Creators. Wtedy od razu zamykam proces w menadżerze zadań. Nie bardzo chciałbym instalować tą aktualizację i czy wie ktoś jak moge zablokować tą aktualizację ? I żeby ta usługa się przestała sama włączać.. To co Miscrosoft zrobił to już przechodzi granicę.
Wymiana pasty termoprzwodzącej
w Procesory i płyty główne
Napisano · Edytowane przez igooreqq
Obudowa to SilentiumPC Gladius m20 i wiatraki fabrycznie ułożone, czyli jeden z tyłu i dwa z przodu.
MSI GTX970. Na yt Vampyr bez żadnych zacinek działa na tej karcie nawet w 2k, a mi chodzi nawet płynnie gdyby nie te takie przycinki. Właśnie podejrzewam to niewykorzystywanie w 99% karty graficznej. Procek może nie za dobry, ale jak grałem kiedyś w inne wymagające gry (Wiedźmin 3 high/ultra z HW włączonym to prawie stałe 60 klatek było) przy odpalonym MSI Afterburnerze to normalnie wykorzystywanie karty chodziło po 99%.