Skocz do zawartości

von Everec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez von Everec

  1. Nominacje generalskie, a kondycja i zdolność bojowa armii to dwie różne kwestie.

     

    Opinia międzynarodowa - Tusk, który robi za służącego (akcja z Junkerem, albo jego "Tusk tower"),

    Bieńkowska, którą znam osobiście i szczerze powiedziawszy psa bym jej nie dał wyprowadzić, a co dopiero prowadzić poważną politykę....

     

    Trójpodział władzy? Jeżeli mówisz o tym idealnym, to nigdy go nie było, ani w Polsce, ani w żadnym innym państwie. Poza tym póki co niewiele się zmieniło od czasów platformy.

     

    Co to dziwnego wywodu na temat węgla... Tak się składa, że po zmianach w zarządach kopalni powoli wychodzą one na 0, a nie jak za poprzedniej władzy grubo na minusie i sprzedaż  Czechom, Słowakom i Niemcom za drobne....

     

    Podatki - bo obniżenie podatków w obecnym stanie rzeczy to byłby strzał w kolano? Skoro poprzednicy podnieśli podatki, dochód publiczny, który jest ich efektem równoważy się wydatkami, to zmiany w tym zakresie są idiotyzmem.

    Poza tym jestem zdania, że zamiast obniżać VAT powinno się go podnieść do stałych 25% na wszystkie towary, a wywalić w cholerę podatek dochodowy, którego obsługa pochłania miliardy rocznie.

    Skąd inąd ciekawa metoda kształtowania rzeczywistości pod sobie wygodny pogląd - my podwyższyliśmy, ale dlaczego wy tego nie obniżacie? No jak tak można...

     

    Wolność słowa - pewnie, że trzeba tłumaczyć. Bo z tego co ja wiem to jest ona konstytucyjnie zagwarantowana i ma się całkiem dobrze. Obecnie nikt nikomu nie wpada do redakcji, nie wyrywa laptopów, nie wywala drzwi z futrynami. Co więcej ludzie chodzą na spacerki pod sądami, krzyczą co im się podoba, nikt nikogo za to nie zamyka, nie pałuje.... Więc nie rozumiem, co jest nie tak z tą wolnością słowa??

    • Popieram 3
  2. Witam,

    jakieś dwa tygodnie temu napisałem temat odnośnie propozycji na złożenie kompa z używanych części. Niestety odbił się bez echa, więc spróbuję szczęścia w tym dziale.

     

    Generalnie poszukuję procka, który będzie relatywnie tani z min. 4-6 rdzeniami (tak, żeby był wystarczający na najbliższe 2 lata). Zastosowania to najczęściej gry, ale także amatorsko PS, zabawa w Sony Vegas itd.

     

    W związku z powyższym wybór padł na serię Xeonów. Niestety zupełnie nie orientuję się co do tego, które z tych procesorów cieszą się najlepszą wydajnością i jak dobrać do nich właściwą płytę główną, która pozwoli na OC.

     

    Prosiłbym, żeby ktoś, kto posiada Xeona lub orientuje się w nich dał tutaj znać jakie komponenty wybrać.

     

     

    Z góry dzięki!

  3. @jarrino żeby uniknąć kolejnych afer w nowym składzie trzeba solidnie rozliczyć poprzednie. Wtedy mniejsza część rządzących i zarządzających spółkami skarbu państwa będzie próbowała kombinować na boku. Obecna sytuacja pokazuje jedno - kombinuj, kradnij i matacz, bo i tak nic Ci nie zrobią. Gdyby ktoś trzymał ich krótko za pysk, to afery można by liczyć na palcach u jednej ręki, w okresie dekady, a nie kilkudziesięciu w ciągu kadencji.

     

    Powyższe tyczy się wszystkich, niezależnie od opcji i tego czy aktualnie sprawują władzę, czy nie.

     

    Co do obronności - obecnie i tak przeważającą część działań "wojennych" stanowi tzw. wojna hybrydowa. Nikt teraz nie lata z kałachem i strzela do czego popadnie.

    Ja nie neguję tego, że w dalszym ciągu potrzeba zmian i udoskonalania systemu obrony. Twierdzę, że podjęte działania w jakimś stopniu dążą do poprawy - ( za czasów PO kompletnie olewano ten temat - sztandarowe przykłady to kupno wozów bojowych bez amunicji, czy kilkunastu tysięcy plansz edukacyjnych- po co? dlaczego?).

  4. Nie znam, ale w cywilizowanych krajach osoby, które brały czynny udział w rozkradaniu państwa albo idą siedzieć do więzienia, albo samoczynnie usuwają się w cień życia publicznego. Tymczasem PO nie dość, że brała udział w niezliczonych aferach, to nie została w żaden sposób rozliczona, a jeszcze ma czelność atakować wszystkich dookoła, zupełnie bezrefleksyjnie.

     

    Co do zwiększenia wartości obronnej - wojska USA stacjonujące w Polsce, konkretne ustalenia w sprawie tarczy antyrakietowej - nie gówna jakie było negocjowane w czasach PO, a najnowszych modeli + wspomniana już wyżej obrona terytorialna, do której podchodzę sceptycznie, ale jakiś, nawet minimalny walor obronny za sobą niesie.

  5. SKOKi i wał na Polakach na kilkanaście miliardów

     

    Spółka Srebrna

     

    Ojciec Rydzyk

     

    Młodzież Wszechpolska i ONR - tutaj muszę zaznaczyć, że swoje opinie może wyrazić każdy ale jeśli jest to związane z propagowaniem ideii nazistowaskich lub/i wprost nawoływaniem do przemocy to jest to karalne i państwo nie może pozwalać na takie zachowania

     

    Przetarg na helikoptery bojowe

     

    Przetarg (brak) na samoloty rządowe

     

    Obrona terytorialna

     

    Antoni Macierewicz bez nadzoru medycznego

     

    Poseł Suski

     

    Obaj powyżsi panowie jako osoby publiczne

     

    Piotrowicz

     

    Pawłowicz

     

    Ziobro

     

    Waszczykowski

     

    Szyszko i drzewa i cała sfera terenów chronionego środowiska naturalnego

     

    Ten co go Prezydent ułaskawił jak nie potrzebował ułaskawienia ale mógł potrzebować to dostał "get out of jail free card" w realu

     

    Niekompetentni ludzie na wysokich stanowiskach - zniesienie wymogu kompetencji w jakiejkolwiek formie

     

    Reforma edukacji

     

    500+ czyli niekontrolowane, bezsensowne rozdawanie pieniędzy

     

    Klałzula sumienia wszystkich wszędzie

     

     

     

     

     

    Powyższyemu PO nie dorówna nawet gdyby rządziła kolejne 8 lat, SLD by nie dało rady a nawet AWS a PiS robi takie rzeczy bezwysiłkowo w niecałe 2 lata. Poprzednio jak rządzili było podobnie. Każdy z powyższych punktów pojedynczo jest wystarczającym powodem aby obecnie rządzący nigdy już nie mogli piastować funkcji społecznych a czasem nawet jeść o dowolnej godzinie. A co tyczy się "JK" to on stoi na tego wszystkiego powyżej czele i to co wiedzieliśmy zawsze a co zostało ostatnimi czasy potwierdzone, głównym motorem tych działań jest zemsta na Narodzie Polskim a szczególnie na kilku konkretnych osobach.

     

     

    Suwerenność i niezależność uzyskuje się przez siłę ekonomiczna lub/i militarną przy czym militarna bez ekonomicznej jest niemożliwa do osiągnięcia. Jak musisz wszystkim mówić że jesteś silny i niezależny to nie jesteś.

     

     

    Wszystkie ekonomiczne "skandale" jakie wymieniłeś z punktu widzenia strat dla Państwa mieszczą się łącznie w granicach jednej afery z czasów PO.

     

    Jeżeli chodzi o kwestie personalne - w każdej jednej partii trafiają się takie kwiatki. Przypomnij sobie chociaż tego oszołoma Niesiołowskiego, Palikota, minister Muchę itd.

     

    Helikoptery? Pewnie, dajmy się kiwać na grubą kasę tylko dlatego, żeby inne kraje mogły się z tego cieszyć... Obecnie nasza wartość obronna znacznie się poprawiła, więc wydźwięk niedokończonej kwestii tego przetargu nie stanowi większej tragedii.

  6. Ja się zastanawiam co Sid widzi złego w PO i Petru itd.

     

    To samo co wszyscy zdrowo myślący ludzie, czyli brak jakiejkolwiek merytoryki. Zamiast tego pieniactwo, przepychanki i to nie tylko słowne, chamstwo i wszechobecne wpadki wskazujące na to, że nie mamy do czynienia z poważnymi ludźmi z planem na zmiany w kraju, a bandą ludzi pilnujących swojego indywidualnego interesu.

    • Popieram 2
  7. WItam.

    Mam zamiar zebrać zestaw z używek (oczywiście jeżeli trafi się jakaś nowa część to działa tylko na plus). Generalnie chodzi mi o jak najwydajniejszą jednostkę w tym przedziale cenowym. Nie zamykam się na żadne propozycje - czy to w oparciu o AMD, czy Intela. To samo jeżeli chodzi o grafikę, zarówno Radeon, jak i nVidia są w kręgu zainteresowań.

     

    Zasadniczo chodzi mi tutaj o zebranie aktualnie najbardziej opłacalnych propozycji. Jak już wspomniałem nie narzucam sobie bardzo sztywnej granicy w postaci kwoty, której nie mogę przekroczyć.

    Dlatego osoby, które zechcą pochylić się nad tą kwestią zachęcam do wskazywania konkretnych podzespołów mieszczących się w granicy kwotowej, ale także wskazywanie propozycji bardziej wydajnych, które trochę przekraczają budżet.

    • Zastosowanie komputera : gry
    • Maksymalna kwota : ok. 1500, z tym że jak trafi się okazyjnie coś solidnego i nieco droższego, to granica może się przesunąć o kilka stówek.
    • Kiedy zamierzam kupić komputer?: nigdzie mi się nie spieszy - planuję już zacząć zbierać części w rozsądnych, a nawet okazyjnych cenach - w grę wchodzą także licytacje.
    • Których części potrzebuję : cały komputer + jeżeli trafi się okazyjnie monitor 21:9, to również chętnie przytulę - oczywiście wówczas jego cena nie będzie zawierała się w powyższych granicach,
    • Czy będę podkręcać sprzęt? : tak
    • Rozdzielczość mojego monitora i model: -
    • Specjalne wymagania : maksymalna wydajność przy dobrej cenie. Pobór prądu jest w zasadzie bez znaczenia, bowiem zestaw będzie służył do grania po 2h w tygodniu roboczym, w weekend może nieco więcej.
    • Części z poprzedniego komputera (konkretne modele) : -
    • Własna propozycja zestawu : -

     

    Z góry dzięki!

  8. Ostatnio przeglądając fb trafiłem na komentarz - istną perełkę, która w doskonały sposób określa obecną sytuację.

    Niestety skopiowałem jedynie treść, bez nazwy autora, a teraz w natłoku komentarzy nie jestem w stanie go zlokalizować.

     
    "POLITYKA JEST JAK KUCHNIA"
    Gdy patrzę na dzisiejsza sytuacje i na to co się dzieje na scenie politycznej przychodzi mi tylko jedna wyrazista analogia . Polityka w Polsce jest jak kuchnia. Tak się zmieniała i tak ewoluowała przez ostatnie 27 lat. Gdy upadła kurtyna w 89 roku wszyscy byli tak stęsknieni i złaknieni normalności, że furorę robiło wszystko to co zachodnie, kolorowe i smakuje inaczej. Nagle na każdym kroku powstawały budki z hamburgerami, frytkami i innymi fastfoodami. Największe sukcesy odnosiły wchodzące na polski rynek koncerny, które biły wszelkie rekordy. Każdy z Nas pamięta wycieczki szkolne do McDonald's i emocje z tym związane. Radość i szaleństwo. To było normalne i przyjemne, bo było po prostu inne. Smakowało wszystko co można było polać ketchupem i tak ten stan trwał.
    Trochę w zapomnienie odeszło polskie jedzenie, a tradycyjne polskie potrawy ustąpiły miejsca tym zachodnim, amerykańskim. Nikt nie zastanawiał się jak i czy fastfoody są szkodliwe, wyrafinowane, kto na tym zarabia. Każdy cieszył się i znał smak hamburgera czy na dworcu w barze , czy w " amerykańskiej restauracji McD". I tak dorastały kolejne pokolenia Jednak lata mijały, Polacy podróżowali, upodobania się zmieniały, a smaki ewoluowały. I tak nastąpił Renesans polskiej kuchni. Ludzie zaczęli chcieć na nowo poznać tradycyjne posiłki. Zaczęli przywiązywać wagę do jakości, pochodzenia i tradycji. Regionalizm stał się marka. Coś co jeszcze kilkanaście lat temu uważane było za balast , znowu stało się silnym argumentem. Zaczęto  promować zdrowy styl życia,a także zauważać ze to co kiedyś wydawało się tak bardzo kolorowe ma też wady i może przynieść negatywne skutki. Nikt nagle nie zaczął walczyć z koncernami sprzedającymi fastfood, zaczęła się po prostu budować świadomość , a także swoje odegrała tęsknota za tradycja , spuścizna przodków. Nadal wielu, którzy chociaż są świadomi braku wartości odżywczych od czasu do czasu pojdzie do koncernowej restauracji, by zrobić sobie ucztę śmieciowego jedzenia. Jednak większość woli wybrać te same danie w zdrowszej, ulepszonej wersji. Polska zalana jest burgerwoniami tymi z tylko polską wołowiną, regionalnymi, które oferują dania z najwyżej półki. Cena przestała mieć znaczenie, chociaż często jest porównywalna ale wagę przykuł niepowtarzalny smak, wpływ na zdrowie i samopoczucie, a także wygląd. Nikt nie neguje pochodzenia tego dania, czy potrawy jako całości. Po prostu sukcesy świeci teraz lepsza wersja tejże kuchni, wybrana dzięki świadomości . Dokładnie tak samo jest z polityką. Gdy upadał komunizm, nikogo do końca nie interesowało kto i w jakim stopniu czerpie z tego korzyści. Polacy chcieli normalności i lepszego świata i stanęli za każdym kto im w jakimś stopniu to umożliwił . I to też jest zrozumiałe i normalne, a nawet chyba po prostu ludzkie. Jednak z biegiem lat świadomość rosła. Tak jak w przypadku kuchni , Rodacy też zauważyli, że system, ludzie którzy w nim tkwią maja wady i niekoniecznie wszystko wychodzi im na zdrowie. Tylko zamiast wzdęć i zbędnych kilogramów mają niedoskonałe państwo . Dlatego postanowili w wyborach prezydenckich i parlamentarnych zagłosować za kimś, kto to może zmienić. Świadomie i trzeba to uszanować . Znowu do łask wróciła historia, pamięć o bohaterach i tożsamość narodowa. Polacy stęsknili się za wartościami chrześcijańskimi, tradycją i polską kulturą, tak jak stęsknili się za gęsiną z żurawiną, kaczką z jabłkami, pierogami, itd. Piwo regionalne zaczęło zdobywać popularność, a ludzie zamiast ceną zaczęli sugerować się smakiem. Patriotyczne bluzy zaczęła nosić młodzież, a zasłużeni w boju seniorzy otrzymali odznaczenia. Historia znowu stała się atutem, co ostatnio potwierdził prezydent największego mocarstwa. Tak jak nikt kto lubi jajka ze wsi, polską kuchnię, która stała się wręcz modna nie chce podpalać McDonald'sów tak nikt kto ma konserwatywne poglądy, nie chce burzyć demokracji i odcinać się od zachodu. Chce po prostu wyciągnąć z niego to co najlepsze i zaadoptować to do Naszych realiów. Zauważono bowiem, że nie wszystko " złoto co się świeci" i zachodnia Europa również boryka się z problemami . I nie wolno dać wmówić sobie inaczej. Obojętnie jak dużo środków zostanie przekazanych na " reklamy tv" . Wybór został dokonany świadomie i trzeba to uszanować. Popadanie ze skrajności w skrajność nigdy nie jest dobre i naprawdę każdy może napić się kompotu ze świeżych sezonowych owoców i zimnej Coli. Czy kierunek polityczny kiedyś się zmieni ? Być może. Tak jak mogą się zmienić trendy w kuchni. Na razie jednak jest taki, czy się komuś to podoba, czy nie. Jednak wszyscy jesteśmy Polakami i wierzę, że również patriotami.
    • Popieram 2
  9. Jarrino, znam historię i znam cytat z Cyrankiewicza.

    Żebyśmy się dobrze zrozumieli, ja nie twierdzę, że wszystkie działania PiSu są dobre. Twierdzę, że mieszczą się w granicach ustalonych przez prawo, a co za tym idzie jazgot znakomitej grupy ludzi, którzy na pytanie o to jakie przepisy są łamane odpowiadają "wszystkie" ma charakter niesmacznej groteski.


    Nie, nie odszedł. Po prostu został na pewien czas uśpiony, a obecnie wraca ze zdwojoną siłą, podlany czarnym, a nie czerwonym sosem i podany w nacjonalistycznej panierce z łysych chłopców w pięknych mundurkach.

     

    Nie zapomnij jeszcze o moherowych beretach przykrywających te głowy i pieniądzach z tacy upchanych po kieszeniach.....

     

    Poziom tej dyskusji spada w diametralny sposób.

    • Popieram 4
  10. Yhm. W takim razie jak nazwiesz ustrój, w którym CAŁA władza sprawowana jest przez pojedynczą jednostkę?

     

    Co do łamania Konstytucji:

     

    Art 194.

    Artykuł 190 - nieuznawanie wyroków TK do czasu obsadzenia go przez swoich ludzi;

     

    Planowane ustawy o KRS i SN stoją w sprzeczności z Art. 179, 181 i 187.

     

    Pomijam nagminne łamanie Art. 25

     

     

     

     

    Taaaaaaaa

     

    Nie tylko rozumiem, ale również doskonale zdaję sobie sprawę, mając szeroki pogląd historyczny, do czego zmierzamy, a to, co dzieje się obecnie, przewidywałem na długo przed wyborami i ostrzegałem dokładnie przed takimi zachowaniami władzy, jakie obecnie widzimy na co dzień.

     

     

     

     

    Jedyne brednie, jakie oglądam w TV, to pisowska propaganda w TVPiS - rano działa lepiej niż kawa. 

    1. O ile mówimy o tym samym wyroku TK, to finalnie, faktycznie po czasie ale został ogłoszony (chyba, że mówisz o innym - nie chcę się domyślać, bo nie sprecyzowałeś).

    Skąd inąd to też jest znamiennie, że 99% ludzi w tym kraju nie zna nawet formy w jakiej mogą być podejmowane uchwały TK, ale nagle problemem na skalę światową było nieogłoszenie jednego wyroku (przypomnę, że za każdych rządów po '89 było po kilka, a nawet kilkanaście wyroków, które nie zostały ogłoszone). To oczywiście dlatego, że kwestia ogłoszenia jest istotna, natomiast w sytuacji pozbawionej ładunku emocjonalnego i podgrzanej atmosfery przechodzi na dalszy plan, na który niewiele osób zwraca jakąkolwiek uwagę.

     

    2. Chodziło mi o to, że obecna sytuacja, jaka by nie była na dzień dzisiejszy nie wypełnia przesłanek zawartych w definicji słowa "dyktatura", a co za tym idzie posługiwanie się tym słowem na ten moment jest nieuprawnione.

     

    3. Kwestia ustaw o KRS i SN:

    - art. 179 - obie ustawy są jak najbardziej zgodne z tym artykułem - jest w nim mowa tylko o powoływaniu sędziów i braku z góry narzuconych ram czasowych - o przechodzeniu w stan spoczynku/odwołaniu z pełnienia funkcji jest mowa w odmiennym artykule,

    - art. 180 - znowu obie ustawy są w zgodzie z tym artykułem. Szczególnie art. 180 ust. 5, w którym mowa o przeniesieniu w stan spoczynku w związku ze zmianą ustroju sądów (Na marginesie zastanawia mnie czy celowo opuściłeś ten artykuł jako mało pasujący do twojego punktu widzenia),

    - art. 181 - wkleiłeś go przez przypadek? Przecież tutaj jest mowa o immunitecie sędziowskim, na który nikt w tych ustawach nie czyha,

    - art. 187 -  ten artykuł również nie jest w żaden sposób naruszany - jest w nim mowa o wyborze prezesa i wiceprezesów, a nie członków.  Co do członków istnieje odwołanie zewnętrzne do dokumentu rangi ustawowej, który określa tę kwestię. Właśnie następuje zmiana ustawy, która reguluje powoływanie członków, a zatem nie tylko mieści się w ramach przepisu konstytucyjnego ale także jest nawet wskazane. Zabieg zamieszczania odnośników zewnętrznych w treści przepisów prawa (nie tylko Konstytucji) ma na celu zapewnienie elastyczności i możliwości wprowadzania zmian z biegiem czasu bez konieczności zmiany Konstytucji.

     

    Do art. 25 pozwolisz, że się nie odniosę, bo musiałbym Cie obrazić, a wolałbym zachować tę dyskusję na merytorycznym poziomie.

     

    4. Jeżeli we wzmiance o TVPiS odniosłeś się nieco do mojego stosunku co do tej sprawy i obecnej władzy, to niestety spudłowałeś.

    Bo ja nie oglądam telewizji, a jedyną wiedzę na ten temat czerpię z tekstów źródłowych tj. Konstytucji, ustaw i aktów wykonawczych. 

    • Popieram 1
  11. Łamanie Konstytucji i zmienianie ustroju państwa z demokracji liberalnej na dyktaturę, nie mając do tego wymaganego mandatu, nie jest przestrzeganiem prawa. 

     

    Pokaż mi który artykuł Konstytucji został złamany?

    Jak otworzysz sobie jakikolwiek słownik języka polskiego to zobaczysz, że w samej definicji dyktatury jest mowa o sprawowaniu władzy przez jednostkę bądź grupę ludzi przy użyciu policji, wojska lub innych służb. Nie słyszałem, żeby do kogoś strzelało wojsko, ktoś został zakatowany albo zamknięty za otwarte przedstawienie swoich poglądów.

    Jak widzisz posługujesz się słowami, których znaczenia nie rozumiesz. Powodem, dla których używasz słów dyktatura, we wcześniejszych postach pojawił się też autorytaryzm, jest czytanie bredni na stronniczych portalach albo słuchanie ich w telewizji.

    • Popieram 1
  12. Przy całej mojej ogromnej niechęci do tego człowieka, który jest zwyczajnym bandytą, sterującym z tylnego siedzenia grupą przestępczą, to akurat talentu do rozgrywania polskiego piekiełka odmówić mu nie można. Władzy oddawać nie zamierzają, to pewne, ale gdyby zdarzył się cud, to w świetle prawa jest on szeregowym posłem i na dobrą sprawę można mu naskoczyć. Fakt, że "premier" i "prezydent" 40-milionowego państwa są marionetkami w rękach typa, który nie ma prawa jazdy/konta w banku, a Internet mu drukują, świadczy najlepiej o kondycji naszej sceny politycznej.

     

    Abstrahując od ostatniego Twojego zdania, które jest rzeczywiście niezbitym dowodem na to, że nie może być dobrym strategiem i wiedzieć gdzie zagrać, żeby inni tańczyli jak chce....

     

    Właśnie na tym polega polityka, żeby forsować swoją wizję państwa, a jeżeli używasz środków zgodnych z prawem, to nie ma mowy o "grupie przestępczej".

  13. Grzechy lat rządów PO są dla wielu w dużej mierze niewybaczalne i ja też jako ich były fan jestem rozczarowany. Niestety, nie ma władzy nieskazitelnej bo raczej być nie może. Na świecie w wielu krajach ludzie protestują i to na znacznie większą skalę niż u nas.

    Do klasyki przeszły słowa:" Lepiej już było". Możemy wybierać między złem a mniejszym złem.

    Czy PiS ciągnie nas w PRL, być może ale ja do dziś słyszę głosy nawet we własnej rodzinie, że  PRL był dobry bo była godna praca, tanie kredyty mieszkaniowe, można było zwrócić się do I sekretarza KC z problemem, który pomagał załatwić, kolonie za bezcen dla dzieci i tak dalej. Ludzie się przyzwyczają do tej Polski jaką mamy bo nie mają właściwie wyjścia aż do jesieni 2019.

     

    Tylko, że ludzie słuchają bredni na TVN po jednej stronie, a Republice po drugiej.

    A wystarczy tylko spojrzeć na suche statystyki.

    Przykład? Deficyt budżetowy - na PiS spadła krytyka jak sku** i jeden syn, że przewidział 59 mld zadłużenia w projekcie budżetu.

    Tymczasem po połowie roku deficyt wyniósł 200 mln czyli ~1/150 przewidywanej kwoty deficytu.

    Inny przykład? Zadłużenie LOT'u - dwa lata temu 250 mln strat rocznie, w ubiegłym roku ponad 200 mln na plusie.

     

    Żeby nie było, ja nie twierdzę, że każde działanie obecnej władzy jest dobre ale trzeba trzymać się suchych faktów, które działają na ich korzyść. To jest podstawowa różnica między twierdzeniami "opozycji bez programu", a podejmowanymi próbami zmian.

    Przecież takie prawo było i jest. Trybunał Konstytucyjny po coś został powołany, a do jego kompetencji należy:

    Ale co z tego. Kiedy wprowadzali tam swoich to nie było wystarczającego krzyku i buntu ze strony obywateli. Chyba tylko groźba śmierci w męczarniach i obłożenia karami potomstwa do 10 pokolenia dawałoby dużą skuteczność.

    No nawet nie żartuj. Wystarczy znać odrobinę historii ew. poczytać jakikolwiek podręcznik do prawa konstytucyjnego, żeby wiedzieć, że Trybunał Konstytucyjny został powołany do życia jako swoista "furtka" dla zabezpieczenia interesów ludzi z poprzedniego ustroju.

    Ten organ nie miał, nie ma i nie będzie miał nic wspólnego z ochroną prawa. W latach '90 do swoich celów używały go partie, które były następcami PZPR, później SLD - które również zalicza się do tej grupy, a następnie Platforma. Teraz przyszła pora na PiS - z tym, że "opozycja" robi wokół tego wielki raban.

    • Popieram 1
  14. Czekam na stanowisko Tuska - bo o dziwo jakoś ucichł...

     

    Może dlatego ucichł, że osłaniał plecy swojemu synowi i jego kolegom w Amber Gold i OLT Express?

    Może dlatego, że przez 8 lat nic z sądami nie zrobił? (wliczam w ten okres także pseudopremier Kopacz, bo dobrze wiemy, że ona nawet przejść po dywanie w Berlinie samodzielnie we właściwym kierunku nie potrafiła)?

  15. Ludzi było dużo zważywszy na to, że są wakacje a poza tym wszystko działo się bardzo szybko.

    Ludzie nie mieli przygotowanych wcześniej drukowanych transparentów tylko na kartkach/tekturze czy innym materiale napisane mazakami i to głownie młodzi!

     

    Na demonstracji w południe w Warszawie było kilkanaście tysięcy osób. Nie wierzyłbym Błaszczakowi w te 4,5k ludzi.

    Na demonstracji pod SN wieczorem w Warszawie wg mnie było więcej osób.

    W Krakowie i Poznaniu było bardzo dużo ludzi.

    W innych miastach nie wiem.

     

    Widać, że jest nadzieja w narodzie.

     

    Oczywiście propagandziści rządowi będą chcieli obrzydzić, poniżyć, ośmieszyć ale to zwykłe chwasty.

     

    Z ciekawości zapytam. Jakim zawodem się trudnisz na co dzień?

  16. Witam,

    robiąc ostatnio porządki w piwnicy w odmętach wszelakiego syfu znalazłem swojego bardzo starego kompa, który służył mi jakieś 10 lat temu (od 4 lat leżał w piwnicy).

    Ku mojemu zdziwieniu komputer jest na chodzie. Postanowiłem, że spróbuję go nieco zmodernizować i jak najmniejszym kosztem doprowadzić do maksymalnej wydajności, a następnie wywieźć do domku letniskowego, gdzie będę ogrywał stare tytuły + LoL'a i WoWa na WoTLK'u.

     

    CPU

    intel core 2 duo E6550 2.33 GHz + chłodzenie boxowe

     

    MOBO

    Gigabyte ga-p31p-ds3l

     

    GPU

    Nvidia GeForce 8600 GTS GV-NX86S256H

     

    RAM

    Kingston DDR2 KVR800D2N5k2/2g -  2x 1gb

     

    Storage

    Baracuda 7200 - 250 gb + WD Blue 320 gb

     

    Zasilacz

    MODECOM Feel-400ATX

     

    Generalnie chodzi mi o wyciągnięcie maximum z tej platformy jak najniższym kosztem (obecny procesor kosztuje na allegro 9 zł, ram 20 zł itd.). Oczywiście mile widziane też propozycje zmian na nowszą platformę z tym, że w rozsądnych, a nawet śmiesznych kwotach.

     

    Z góry dzięki!

  17. Witam,

    pytanie jak w temacie. Przymierzam się do kupna BF1 i zastanawiam się, czy laptop, który posiadam uciągnie go w ok 60 fps  w fullHD na średnich ustawieniach + jakieś postprocesy.

     

    Pełna specyfikacja sprzętu:

    https://www.intel.pl/buy/pl/pl/product/laptops/acer-aspire-vn7-591g-721p-450529

     

    i7-4710HQ 2.5 GHz boost: 3.5 GHz,

    Nvidia GeForce GTX 860M 2 GB,

    16 GB RAM,

    SSD+HDD

     

    Próbowałem znaleźć coś na yt/google, ale niestety w takiej specyfikacji nic nie ma :/ Na filmikach i benchmarkach pojawia się podobny setup ale z 4gb kartą. Jedyny filmik z taką kartą jak w moim lapku był nagrywany w trakcie beta testów i podobno (tak przynajmniej twierdzą w komentarzach) wydajność w finalnej wersji gry trochę spadła.

     

    Stąd moje pytanie do fachowców, szczególnie tych osób, które miały styczność z bf1 i lapkami z 2gb kartami.

     

    Z góry dzięki za odpowiedź!

     

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...