Skocz do zawartości

PatrycjaHotala

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez PatrycjaHotala

  1. 22 minuty temu, FeX napisał:

    Fajnie się z tych wykresów korzysta, jak znasz słuchawki które porównujesz

    No to nie ma słuchawek lepiej, które znam niż HJE :D (już jakieś 10 lat)

    22 minuty temu, FeX napisał:

    Trzeba też pamiętać, że budowa danych słuchawek i komfort w uchu, rodzaj użytych tipsów czy ich wielkość też wpływa na dźwięk.

    Wiadomo, przekonałam się o tym po Blonach BL-03, dramat. Najlepszy kształt i tłumienie mają właśnie KZ i MELE, nawet od moich ulubionych HJE :>. Idealnie wpasowują się do uszu + świetnie tłumią hałasy z zewnątrz. 

     

    Trochę czytałam, głównie na reddicie i niby te trzy modele mogą być lepsze od MELE:

    * TRN V90

    * 7Hz Legato

    * BLON Z300

    Da się je wszystkie porównać z MELAMI na tym wykresie? Jeżeli tak to najlepiej jakbyś ty to ocenił, bo umiesz czytać lepiej te całe linie.

     

  2. 46 minut temu, FeX napisał:

    https://vortexreviews.squig.link/?share=CCA_FLA,Tripowin_X_HBB_Mele

    Ogólnie to jedynie po wykresach jestem w stanie cokolwiek polecić, co jest zbliżone w jakiś sposób.

    No to te CCA FLA mają wyższą górę, bo ta linia jest wyżej w przypadku z HBB Mele, a ja szukam ciut niższej góry z ciut większymi basami. Chyba, że żle to interpretuję. 

     

    I co sądzisz o 7Hz Legato albo Blony Z300?

  3. 9 godzin temu, FeX napisał:

    Mityczne HJE to mało skuteczne słuchawki, które przez fakt, że są zmulone (taka prawda) będą wszystko sprowadzać do tego samego stylu grania. One są tak wygaszone, że nawet jak utwór jest zmasterowany nieco jaśniej i ostrzej to w tych słuchawkach wszystko zabrzmi podobnie. Będziecie ciemno, ciepło i tyle.

    Ale ja się w ogóle nie dziwie, że śmiejesz się z HJE, ponieważ żeby wydobyć z nich optymalne brzmienie w którym się zakochałam trzeba odpowiednio dostroić i żadne słuchawki poza Melami nie przypadły mi lepiej niż mityczne HJE :>. Nawet mając Mele, czasami sobie dla zróżnicowania włączałam HJE, bo czasami mi brakuje właśnie nieco większego basu. MELE są bardzo czyste, a co za tym idzie po 3-5 godzinach słuchania uszy chcą trochę odpocząć. W przypadku HJE potrafię słuchać nawet po 10godzin i nie ma tego uczucia 'wyczerpania bębenków słuchowych' jakkolwiek to brzmi :D

     

    Nie wiem, czy jeszcze jesteś w posiadaniu HJE, z tego co pamiętam to chyba Twoja dziewczyna je miała, ale jeżeli tak to spróbuj zastosować mniej więcej takie dostrojenie jak wyślę Ci niżej. Wtedy zobaczysz, że potrafią dać od siebie dużo więcej - pewnie i tak skrytykujesz, bo doskonale wiem o co Ci chodzi, ty preferujesz czyściutkie brzmienie, ale na pewno zmienisz zdanie jak je 'dostroisz' bo bez dostrojenia to dla mnie też grają średnio. Dopiero po użyciu odpowiednich dostrojeń na komputerze, czy telefonie dzwięk staje się jakieś 30% lepszy. Przekonaj się sam, nie wiem jakiego masz realteka w komputerze ja mam bardzo stary, ale chyba powinno być podobnie. Specjalnie nagrałam miksem stereo jak zmienia się dzwięk w przypadku standardowego brzmienia, a jak w przypadku kiedy sobie dostroiłam według własnych potrzeb (różnica ogromna):

    https://streamable.com/phzszh

     

    9 godzin temu, FeX napisał:

    Jak ktoś ma tak specyficzne wymagania to według mnie najprostszą drogą jest udać się do sklepów audio i posłuchać. Nie ma problemu żeby umówić się na odsłuch, spytać mailowo co mają na stanie itd.

    Ale jakie sklepy masz na myśli? Jestem z większego miasta, ale nie przypominam sobie, żeby gdzieś był u mnie taki muzyczny sklep gdzie można posłuchać.

     

    9 godzin temu, FeX napisał:

    Jeśli Tobie przeszkadza fakt, że utwory same w sobie są różnie nagrane, mają różną głośność i w ten sposób są wypuszczane na rynek przez producenta to już ciężko cokolwiek na to poradzić

    Nigdzie tak nie napisałam, jeżeli już przeszkadza mi jedynie, że inne słuchawki (z MELAMI jeszcze nie było takiego problemu) ale te wszystkie wyżej, które podałam to pomimo, że wszystkie mp3 mam w takiej samej głośności Db to co którąś piosenkę trzeba było zgłaśniać/sciszać. Po prostu zbyt wielkie różnice. 

     

    9 godzin temu, FeX napisał:

    Wyrównywanie poziomu głośności w plikach to też najczęściej jakościowa degradacja.

    Jakim cudem wpłynie mi coś na jakość, jeżeli tylko wyrównam głośność do konkretnych Db? Przecież bitrate i wszystko pozostaje bez zmian. Używam mp3gain i czasami MpTrim.

     

    9 godzin temu, FeX napisał:

    Co można ewentualnie polecić? Im taniej tym lepiej w tym przypadku emoji28.png

     

     Może w tym szaleństwie jest rozwiązanie, bo nie zawsze to co droższe to lepsze? :D A tak na poważnie to tak jak pisałam, Mele są super, ale chyba brakuje mi w nich trochę wiecej basu i wtedy mogłabym być w 100% zadowolona, tylko skąd teraz wiedzieć co będzie miało podobną górę jak Mele i jednocześnie będzie się różnić jedynie większą ilością basów? 

     

    9 godzin temu, FeX napisał:

    CCA FLA, mają strojenie bardzo podobne do MELE no i są taniutkie.

    Może warto spróbować też Kiwi Ears Cadenza, które mają mniejszą górkę na 8kHz od Mele i troszkę więcej góry, która nie powinna drażnić, jak w mocno ostrych EDX czy EDX PRO. Do tego mają lepsze zejście w dolnym paśmie basu.

    Kiedyś wrzucałeś takie wykresy z liniami, da się sprawdzić jak te modele wyglądałyby w stosunku do Mele?

     

  4. Hejka, szukam dość basowe słuchawki bez agresywnego charakteru z wycofaną górą, interesuje mnie głębia muzyki. Miałam już w swoim życiu trochę modeli, bo jestem audiofilką i słucham muzyki po 6-8 godzin dziennie (różne kategorie), wymienie swoją subiektywną recenzję tych które miałam w ciągu roku:

     

     

    KZ-EX (4 miejsce)

    Praktycznie podobne do tych niżej, tylko jeszcze agresywniejsze.

     

    KZ-EX PRO (3 miejsce)

    Nie plączą się, ładnie tłumią zewnętrzne hałasy, fajne do electro i jak na cenę przeszło 40zł bardzo dobry dzwięk, ale niestety dla mnie zbyt agresywny dzwięk i wysoka góra. 

     

    BL-03 (2 miejsce)

    Antonim o funkcjonalność jeżeli chodzi o KZ, co chwile się plączą i przez swój specyficzny kształt gorzej tłumią zewnętrzne dzwięki (ale to najmniej istotne.) Jeżeli chodzi o sam dzwięk brakuje mi w nich ewidentnie basów. Tak samo dzwiek jest tak jakby nie zrównoważony, że po kilku godzinach słuchania moje uszy chcą odpocząć. Nie wiem, czy to kwestia przypadku, ale używając ich musiałam co utwór zmieniać nieco głośność, bo w jednym kawałku brakowało mi detali, w drugim natomiast góra była zbyt wysoka i trzeba było ściszać. W moich mitycznych HJE mimo, że mam pełno kategorii muzycznych nigdy nie mam praktycznie tego problemu, bo wszystko gra podobnie, a słuchać mogę nawet 10godzin i wcale nie mam uczucia zmęczenia moich małżowin usznych, a tutaj ten efekt potrafił być już po kilkudziesięciu minutach słuchania :D. Więc mimo, że trzeba przyznać, że w porównaniu z HJE dzwięk jest ewidentnie czystszy i wyrażniejszy, ale aż za bardzo, co potrafi być męczące i ma odwrotny skutek. To dlatego jednak na dłuższą metę preferuję wciąż moje 20x tańsze HJE co jest trochę paradoksem, bo to niby jedne z lepszym słuchawek w cenie 200~zł (w internecie też widziałam same superlatywy na ich temat.)

     

    Panasonic HJE125 (2/1 miejsce)

    To były moje ulubione słuchawki, których używam od ponad 10lat, bo muzykę już kochałam słuchać w wieku 12 lat. Mimo swojej dużo tańszej ceny, subiektywnie uważam że bardziej mi przypasowały niż wszystkie opcje wyżej, co prawda dzwięk nie jest tak czysty jak w powyższych to chyba wciąż wygrywają pod względem, że nadają się do długiego słuchania i wszelkich kategorii muzycznych. Przy tych wyżej moje ucho zawszę potrzebowało odpoczynku, a te nawet po 14 godzinach używania nie ma żadnego problemu, ustawiając przy nich konkretnie ustawienia w equalizerze robią na prawdę robotę, gdyby kosztowały 200-300zł spokojnie bym je za tyle brała, bo według mnie są jak najbardziej tyle wartę - tylko tak jak pisałam najważniejszy jest tutaj dokładnie dobrane ustawienia, bo przy innych zazwyczaj robią robotę już bez dostrajania, a tutaj musiałam się pobawić kilka tygodni, żeby ustalić do nich optymalne ustawienie.

     

    HBB MELE (1 miejsce)

    No i chyba najlepsze ze wszystkich jakie w życiu posiadałam. Fajnie tłumią zewnętrzny hałas, wygodne. Jeżeli chodzi o sam dzwięk podobne co prawda do BL-03, tylko tutaj już czuć większy bas co jest dla mnie atutem no i to chyba wszystko. Ale optymalnymi tak czyś jak bym ich nie nazwała, wciąż chyba ta góra jest zbyt wysoka. No i jest chyba ten sam problem co z BL-03, że potrafią zmęczyć trochę ucho i często trzeba zmieniać głośność w stosunku do kategorii muzycznej, czy piosenki (oczywiście zaznaczam, że wszystkie mam wyregulowane do tylu samych dB.) Co prawda to niby normalne, że w bardziej dynamicznych słuchawkach to norma, więc w sumie nie mam co za bardzo narzekać, już chyba czepiam się trochę na siłę.

     

    Więc reasumując najlepszymi faworytami są własnie MELE + Panasonicy. Normalnie od roku używałam MELE, ale jakiś czas temu zgubiłam na mieście słuchawkę, więc chyba nadają się już na śmietnik, bo raczej nikt nie sprzedaje oddzielnie części. Myślałam, żeby kupić ponownie właśnie MELE, ale pomyślałam, że w sumie nie ma co się zamykać i może jest coś lepszego? Czyli jeżeli miałabym coś celować to właśnie w coś podobnego jak MELE, tylko może z ciut mniejszą górą i ciut większymi basami? Mogłabym spokojnie wydać do 400-500zł jeżeli warto kupić coś lepszego, ale z tego co kiedyś czytałam nie bardzo się opłaca kupować te droższe, bo różnicę są na prawdę mało zauważalne. 

     

  5. 1 godzinę temu, FeX napisał:

    Twoje ukochane HJE są nieco upośledzone (a nie przytłumione xD) i będzie ciężko im przekazać dynamikę utworów.

    To subiektywna ocena, sama zaznaczałam, że te wymienione wyżej mają bardziej 'wyrazisty' dzwięk, czy jak Ty to nazywasz większą dynamikę, ale dla mnie jest to trochę problematyczne, bo skoro słucham muzyki po kilka godzin dziennie ta wyrazistość, brak chociaż lekkiego przytłumienia w połączeniu ze średnimi basami potrafią być troszkę męczące dla ucha na dłuższą metę.

     

    1 godzinę temu, FeX napisał:

    Jeżeli MELE są za ostre to ja po prostu nie znam słuchawek na adekwatnym poziomie jakościowym, które są zwyczajnie szerzej uznane za dobre i będą Tobie pasować charakterystyką. Jak dla mnie jesteś w jakimś dziwnym miejscu w rozkładzie normalnym i Twój gust zupełnie nie wpasowuje się w jakiekolwiek zestandaryzowane założenia :D

    Tak jak pisałam MELE nie są złe, tylko dalej mi coś nie pasuję... Też brakuję mi fachowego słownictwa i ograniczam się jedynie do określeń "wysoka góra, niskie/wysokie basy", więc trudno wyrazić mi moje wszystkie odczucia podczas testów. Też pewnie do mojej oceny ma to do siebie, że do HJE jestem mocno przyzwyczajona i moja percepcja odsłuchu do tych dynamicznych przez to wygląda na ich nie korzyść. No, ale lubię po prostu takie przytłumione (niech będzie, że upośledzone) :D,  bo jak się słucha tyle godzin dziennie muzyki to ta dynamika staje się męcząca. Więc myślę, że optymalne dla mnie słuchawki to takie HJE, tylko z ciut większą dynamiką i górą i z podobna głośnością, bo te wszystkie wyżej mają powyżej 100dB co oznacza, że podgłośnienie jakiegoś utwory o kilka % jest zbyt drastyczne w zmianie i męczące jest dopasowywanie każdego utwory co do %, żeby nie grało za głośno, czy za cicho.

     

    Jest taki wykres jak wrzucałeś, żeby porównać np. HJE + MELE + ESX? 

    I skoro wiesz już mniej więcej czego szukam to może jakiś inny model jeszcze po za tymi?

  6. W dniu 8.07.2022 o 16:18, FeX napisał:

    Powiem Ci szczerze, tak czy siak, cokolwiek bym nie napisał, nie jesteś w stanie stwierdzić, jak one zagrają. Czy to MELE, czy BL-03 czy ESX, musisz którejś z par posłuchać i wtedy mogę Ci powiedzieć, jak grają inne na zasadzie porównania. Teraz nie masz żadnego porównania, więc niewiele takie pisanie zmieni, a każda para z tych słuchawek jest warta zakupu.

    Miałam styczność z kilkoma wymienionymi przez Ciebie modelami i myśle, że mogę napisać po krótku swoją subiektywną recenzję.

    KZ-EX (4 miejsce)

    Praktycznie podobne do tych niżej, tylko jeszcze agresywniejsze.

     

    KZ-EX PRO (3 miejsce)

    Nie plączą się, ładnie tłumią zewnętrzne hałasy, fajne do electro i jak na cenę przeszło 40zł bardzo dobry dzwięk, ale niestety dla mnie zbyt agresywny i wysoka góra. 

     

    BL-03 (2 miejsce)

    Antonim o funkcjonalność jeżeli chodzi o KZ, co chwile się plączą i przez swój specyficzny kształt gorzej tłumią zewnętrzne dzwięki (ale to najmniej istotne.) Jeżeli chodzi o sam dzwięk brakuje mi w nich ewidentnie basów. Tak samo dzwiek jest tak jakby nie zrównoważony, że po kilku godzinach słuchania moje uszy chcą odpocząć. Nie wiem, czy to kwestia przypadku, ale używając ich musiałam co utwór zmieniać nieco głośność, bo w jednym kawałku brakowało mi detali, w drugim natomiast góra była zbyt wysoka i trzeba było ściszać. W moich mitycznych HJE mimo, że mam pełno kategorii muzycznych nigdy nie mam praktycznie tego problemu, bo wszystko gra podobnie, a słuchać mogę nawet 10godzin i wcale nie mam uczucia zmęczenia moich małżowin usznych, a tutaj ten efekt potrafił być już po kilkudziesięciu minutach słuchania :D. Więc mimo, że trzeba przyznać, że w porównaniu z HJE dzwięk jest ewidentnie czystszy i wyrażniejszy, ale aż za bardzo, co potrafi być męczące i ma odwrotny skutek. To dlatego jednak na dłuższą metę preferuję wciąż moje 20x tańsze HJE co jest trochę paradoksem, bo to niby jedne z lepszym słuchawek w cenie 200~zł (w internecie też widziałam same superlatywy na ich temat.)

     

    MELE (1 miejsce)

    Najlepsze ze wszystkich wyżej. Fajnie tłumią zewnętrzny hałas, wygodne. Jeżeli chodzi o sam dzwięk podobne co prawda do BL-03, tylko tutaj już czuć większy bas co jest dla mnie atutem no i to chyba wszystko. Ale optymalnymi tak czyś jak bym ich nie nazwała, wciąż chyba ta góra jest zbyt wysoka. No i jest chyba ten sam problem co z BL-03, że potrafią zmęczyć trochę ucho i często trzeba zmieniać głośność w stosunku do kategorii muzycznej, czy piosenki (oczywiście zaznaczam, że wszystkie mam wyregulowane do tylu samych dB.)

     

     

    Więc jeżeli miałabym zostać nawet przy MELE to nie wiem, czy bym się do nich przyzwyczaiła. Tak jak pisałam chyba wciąż ta góra jest za wysoka przez co na dłuższą metę potrafią być dla mnie męczące. Moje ukochane HJE mają to do siebie, że może dzwięk jest nieco bardziej przytłumiony to nie ma tego efektu, że w jednym utworze musisz ściszać w drugim zgłaśniać, bo wpasowują się w każdą kategorie muzyki.

    Jest coś jeszcze co mogłabym przetestować? Pisałeś o ESX, jak one wypadają w stosunku do MELE i BL-03, bo KZ to już nawet nie ma co porównywać, dla mnie to typowe 'agresory' głównie do muzyki elektronicznej :D

     

  7. Hejka, obecnie posiadam Samsung Galaxy A5 2017 i szukam jakiegoś lepszego muzycznego telefonu. Priorytetem jest dla mnie tylko i wyłącznie jakość dzwięku, bo praktycznie do tego głównie mi służy telefon, nie interesują mnie jakieś bajery typu super aparat itp. Chciałabym, żeby to był najlepiej Samsung Galaxy, tylko nie wiem jeszcze jakie modele sobie popatrzeć. Jeżeli chodzi o budżet to trudno powiedzieć. Aha i fajnie jakby był wymiarowo podobny do mojego obecnego, bo nie przepadam za wielkimi cegłami :D. Może ktoś coś doradzi? :)

  8. W dniu 24.06.2022 o 18:18, FeX napisał:

    MELE można powiedzieć są bliżej Panasow, bo mają tę górę mocniej wyciętą. Grają ciepło i basowo, ale nie są w tym przesadzone, jak HJE

    No to skoro tak, to teoretycznie powinny być dla mnie perfecto :) Bo tak jak pisałam, nie lubię ostrej góry, wole takie bardziej ciepłe/basowe/głębsze granie.

     

    @FeX Czy dostałeś już te słuchawki, które zamówiłeś? Jeżeli tak to jak Ci wyszły testy? Najbardziej jestem ciekawa Blon 03 vs MELE (jedne z nich będę prawdopodobnie mogła nie długo sama przetestować.)

     

    PS. Znalazłam ciekawy film MELE vs BLON 03, tylko praktycznie nic z tego nie rozumiem, może Ty oglądniesz i podzielisz się swoimi konkluzjami? :)

     

     

     

     

  9.  

    2 godziny temu, FeX napisał:

    Blon 03 oraz MELE. Różnice spore na korzyść oczywiście dwóch ostatnich

    To czym właściwie się różnią Blony 03 od MELE? Bo to, że mają bardziej ściętą górę od EDX to już wiem, a tak między nimi jest jakaś większa różnica? Bo chyba namówiłam się na te Blony 03, wydają się być bezpiecznym wyborem. Po weekendzie chyba je zamówię i dam znać jak wrażenia z testów :)

     

    2 godziny temu, FeX napisał:

    KZ ESX, które do mnie idą i jeszcze nie miałem okazji posłuchać, a strojenie bardzo podobne do Blonów.

    To daj znać póżniej jak testy tych KZ ESX.  I tak BTW, ile Ty masz już tych słuchawek, bo kiedy nie napiszesz to coś zamawiasz :D

    A co jak Ci nie przypasują? Bo domyślam się, że stamtąd skąd zamawiasz nie ma możliwości zwrotów.

    PS. I co sądzisz o tej sytuacji z tym DACIEM, jak to możliwe że w sprzęcie za 300zł nie widziałam żadnej różnicy? Kwestia słuchawek budżetowych, czy co?

  10. W dniu 18.06.2022 o 09:50, FeX napisał:

    @PatrycjaHotala
    I co ZSN zbyt ostre? emoji16.png

    Niestety tak : <

     

    @FeX Chociaż też już nie pamiętam, bo to było 2 miesiące temu i za długo ich nie nosiłam. Ale jedno muszę przyznać, że jak zaczęłam słuchać tych KZ EDX to faktycznie tendencja słuchu mi się trochę zmieniła... W sensie, że jak założyłam spowrotem moje Panasoniki to odsłuch był trochę dziwny, miałam wrażenie, że dzwięk jest znowu zbyt bardzo przytłumiony, a nigdy tego nie zauważałam. 

    Więc wydaje mi się, że konsensusem optymalnych słuchawek jest coś pomiędzy Panasonicami, a KZ EDX, bo te EDXY tak jak pisałeś mają zbyt wysoką górę i są dla mnie zbyt ostre, natomiast Panasoniki wydają mi się być trochę takim ich antonimem, czyli może aż za dużo tego basu, przytłumenia? - dlatego wydaje mi się, że najlepsza opcja to coś pomiędzy. 

     

    Coś byś poradził? :)

     

    Na Allegro ktoś dodał BL-03:

    https://allegro.pl/oferta/blon-bl-03-rewelacyjne-karbonowa-membrana-9600715231?fromVariant=9600707809

    PS. I taka ciekawostka przez ten czas jeszcze kupowałam FIIO E10K OLYMPUS 2  i co jest dziwne, że nie doznałam żadnej różnicy w odsłuchu po za tym, że dzwięk był głośniejszy.

    Nie wiem, czy to kwestia budżetowych słuchawek, albo tego że mam dobry kodek na płycie (ALC 1220) w każdym razie nie widziałam żadnej większej różnicy.

    Różnica była jedynie kiedy wyłączałam moje optymalne ustawienia equalizera, które wrzucałam już wyżej, ale tak bez zmian.

  11. @FeX Wybacz, że po takim czasie odpisuję, ale totalnie zapomniałam nazwę tego forum i dopiero teraz udało mi się odnależć ten temat :D

    W dniu 26.03.2022 o 20:01, FeX napisał:

    Kupując na allegro od tego typa dajesz mu zarobić na pośrednictwie. Tu masz oficjalny sklep

    Może i tak, ale na Allegro jak mi coś nie przypasuję to niby zawszę mogę zwrócić, a 200zł to już nie 40, żebym sobie mogła pozwolić na ewentualny brak satysfakcji. 

    W dniu 26.03.2022 o 20:01, FeX napisał:

    Ostatnio bardziej przekonuję się do nieco mniej agresywnego grania, bardziej wygładzonego, muzykalnego i ciepłego, właśnie to oferuje Mele.

    Pewnie tak, tylko one będą wciąż trochę za głośne 109dB, czyli prawie tyle samo co EDX. Szukam czegoś najlepiej od 97dB do 105max.

     

    W dniu 26.03.2022 o 20:01, FeX napisał:

    Miałaś/masz KZ EDX, wersję zwykłą, one są ostre w dźwięku, co z resztą zauważyłaś, mają sporo sopranu. Mele stoją po innej stronie barykady wręcz, bas i średnica są wypełnione, góra stonowana przez co są dociążone i przyjemnie ocieplone. Są znacznie bliżej tego charakteru znanego Ci z HJE niż wspomniane EDX.

    No dokładnie, to pytanie, czy znajdzie się jakiś model do 200zł, który będzie miał mniej dB i właśnie podobny charakter brzmienia jak HJE i Mele? Tak samo, czemu wszystkie te modele, które ostatnio podałeś mają takie same nauszniki, czyli zawijane kable na uszy. Moim zdaniem średnio to wygodne, te HJE są znacznie wygodniejsze. 

    W dniu 26.03.2022 o 20:01, FeX napisał:

    Blon 03 to znów taki bardzo udany kompromis uśrednienia pomiędzy CCA CRA i Mele. Nie są tak ciepłe i muzykalne jak Mele, ale za to bardziej detaliczne i nie są ostre

    Te niby mają 102dB, tylko znów ta dziwna konstrukcja nauszników zawijania na uszy i tak samo problem, że nikt nie sprzedaje ich na Allegro. A tak jak pisałam trochę się boje płacić 200zł z góry nie mogąc ostatecznie tego zwrócić ;/

     

  12. W dniu 20.02.2022 o 17:34, FeX napisał:

    Ogólnie rzecz biorąc właśnie testuję dokanałowe słuchawki w takim budżecie. Jeszcze tylko czekam na polecane często Blon 03 i można powiedzieć będę miał ogarnięte najciekawsze modele.

    I jak tam, masz jakieś wyniki swoich testów? Bo jak tak to z chęcią posłucham jakie są wyniki, tym bardziej, że tak jak pisałam wcześniej cały czas szukam czegoś do 200zł, licząc, że znajdę coś lepszego od mitycznych HJE :P

     

    W dniu 20.02.2022 o 17:34, FeX napisał:

    Tripowin Mele.

    Jeżeli chodzi o te: https://allegro.pl/oferta/sluchawki-dokanalowe-tripowin-x-hbb-mele-11536444344 to niestety trochę za drogie, prawie 300zł. 

  13. W dniu 17.01.2022 o 22:03, jarrino napisał:

    Ja bym Ci radził wgrywać sterowniki "ręcznie", pod siódemkę. Najlepiej ze stron producentów sprzętu (płyty głównej). Są niby do tego programy, ale ja im nie wierzę...

    Mam wgrane wszystkie sterowniki ze stron producentów, więc to nie ma związku z moimi problemami. 

    PS. W co dokładnie nie wierzysz z tymi programami do sterowników?

    W dniu 21.01.2022 o 18:32, 030366 napisał:

    Jeżeli ty tego nie wiesz, to skąd my mamy to wiedzieć?

    Myślałam, że ktoś znajdzie się tutaj, który będzie wiedział co jest następstwem takiego problemu. Przecież gdybym wiedziała co zrobiłam, że się te ikonki pozmieniały to miałabym problem rozwiązany? :)

     

  14. W dniu 26.01.2022 o 07:00, bleck55 napisał:

    A ja bym zaproponował pochodzić z kztami 3 dni może tydzień dać im czas. Posłuchaj dłużej mózg się przyzwyczai percepcja się zmieni i po tygodniu wróć do poprzednich... Jak się nie ma wyrobionego ucha to przy krótkich odsłuchach wiele umyka i wygrywają jednak przyzwyczajenia..na początku przygody z audio tak miałem

    Może i tak, ale nie oczekiwała bym na jakieś spektakularnej zmiany, po za tym nawet jakby coś się zmieniło to wciąż problemem jest ich głośność. 112Db to jednak trochę za dużo :(

    W dniu 26.01.2022 o 09:26, FeX napisał:

    kupiłaś inny model słuchawek niż ten o którym mówiłem.

    Faktycznie, coś mi się pomyliło i myślałem, że pisałeś o zwykłej wersji. 

     

    W dniu 26.01.2022 o 09:26, FeX napisał:

    Zrób mały eksperyment i słuchaj przez jakiś czas tylko na EDX, nie wiem, dzień dwa i wróć do HJE.

    Ale jest sens, skoro to nie są te w wersji Pro? Zapewne zmieni mi się wtedy nieco percepcja odsłuchu, ale przecież wciąż będą miały za dużą górę i za mało basów. Po za tym cały czas dochodzi wcześniej wspomniana głośność...

     

    Jak bym chciała coś jeszcze przetestować do powiedzmy najlepiej 100zł max 200, bo drożej się boje, że kupie i nie będę usatysfakcjonowana byś był w stanie coś polecić?

    Moondrop Aria odpadają, KZ EDXy PRO również przez zbyt dużą głośność.

     

    Przynajmniej już wiemy czego mniej więcej szukam, czyli nieco basowe i przytłumione granie z nieco wycofaną górą. Bo wierzę, że na pewno jest coś lepszego od moim obecnych, tylko można byłoby wydać fortunę, żeby wśród takiej ilości słuchawek znaleść te jedyne, optymalne (a tak jak pisałam już z tych budżetówek miałam kilkanaście modeli.) 

    Ja gdybym wiedziała, że coś będzie grać 10/10 to nawet mogła bym zapłacić kilka tysięcy, bo jestem muzoholiczką, tylko gdyby to było takie łatwe... 

     

  15. @Fex No właśnie z ciekawości kupiłam sobie te KZ EDX i raczej się nie zgodzę, IMO nie są lepsze od Panasoniców (zresztą nawet się nie łudziłam, że będzie inaczej po tylu odsłuchach słuchawek z niższej półki.) 

    Trudno określić czego im brakuję, tego głębszego dzwieku? nieco więcej basów, mniej sopranów?

     

    Ale co prawda nie ma takiej dużej różnicy jak w przypadku innych modeli, które kupowałam w tej cenie. Jedynie co w nich jest najgorsze to ta głośność - to moje pierwsze słuchawki, które tak 'napierdzielają', że wszystko automatycznie co się nie włączy trzeba ściszać do 30-40vol. Oczywiście tak jak pisałam, sama słucham głośno muzyki, bo utwory mam przekonwertowane średnio na 97 DB i też miałam już sporo w swoim życiu zbyt cichych opcji, które mnie irytowały. A Panasoniki grają w sam raz, nie za cicho, nie za głośno - no może mogłyby być te kilka decybeli głośniejsze :) Ale EDX'y?! To jakaś godzilla... Już nie mówie o swoich mp3, bo od razu musiałam ściszać jak leci wszystko na 20-25vol przy obecnych ustawieniach. Ale mając je na uszach wszystko musiałam zerować na minimum, bo uszy pękają, nawet youtube, które zawsze było pozornie ciche.

     

    Tak samo widzę, że różnią się konstrukcją ta 'krateczka', czy jak to się tam nazywa z którego wychodzi dzwięk w przypadku EDX ma duże przejścia w postaci dość wielkich dziurek. W przypadku Panasoników nie ma o czymś takim mowy, wszystko jest scalone, dlatego prawdopodobnie to ładnie tłumi i dodaje głębi/basu do dzwięku. Kiedyś jak mi się właśnie ta 'krateczka' przebiła w Panasonikach to właśnie dzwięk był nieco zbliżony do tych EDXów <taki mocno sopranowy>, ale oczywiście bez porównania - tutaj trzeba się wsłuchać, żeby to dostrzec.

     

    Więc reasumując dałabym im 7/10 może 7,5/10 gdzie Panasoniki miałyby jakieś 8/10 optymalnego dla mnie dzwięku. Ale przez tą głośność totalnie nie nadają się dla mnie do użytku, zostawię je sobie jako zapasowa opcja w przypadku gdyby coś stało się z ukochanymi HJE125 :D

     

    PS. Przeczytałam właśnie opinie tych EDX'ów na x-komie i ktoś ładnie dobrał w słowa to co miałam na myśli na początku posta, tylko brakowało mi fachowego słownictwa, żeby to ująć:

    Cytat

    "Jak na swoją cenę są naprawdę super. Jeden minus - wysokie tony są trochę zbyt podbite, przez co delikatnie też brakuje basu (co jest... dziwne, ponieważ słuchawki są reklamowane jako "bass heavy") - warto to zbić equalizerem.
    I mała przestroga - mają niską impedancję, przez co potrafią szumieć z niektórych źródeł (a nawet dość sporej ilości). Z Lenovo X230 i adapterka USB-Jack od Samsunga szumią, ze zintegrowanej karty w mojej stacjonarce (zwykłe ALC887) już nie. Warto mieć na uwadze."

    Właśnie o to mi chodziło, nieco za wysokie tony przez co może się zdawać, że są zbyt niskie basy. W przypadku Panasoników te tony są zrównoważone, dlatego pewnie przez to mają też lepszy bass. 

    Tak samo specyfikacja mówi sama za siebie:

    Pasmo przenoszenia słuchawek 10 ~ 20000 Hz (EDX) vs 10 ~ 24000 Hz (HJE125)

    Czułość słuchawek: 112 dB (EDX) vs 97 dB (HJE125) 

  16. 2 godziny temu, FeX napisał:

    To chociaż podaj mi ustawienie equalizera

    Equalizerem bym się nie kierowała, bo tutaj jest dość zagmatwana sytuacja gdyż w telefonie ustawiałam Adapt Sound + do tego prosty Equalizer:

    Screenshot_20220115-004054_SoundAlive.thumb.jpg.dbab4a11a105cd28307b5cbf3d23c30a.jpg

    W przypadku słuchania z opcją "sala koncertowa" ustawiam equalizer na domyślne ustawienia.

     

     

    Natomiast na systemie mam odwrotne ustawienia do tych w telefonie:

    xxx.png.a974f0d0cc5d08a3c9054fa5e95da44a.png

     

     

     

    Dlatego sytuacja jest zagmatwana i w ogóle bym się tym nie kierowała, po drugie w windowsie mam najstarszy kodek dzwiękowy sprzed 9lat, więc ustawienia są specjalnie pod niego dostosowane (głośność itp.)

    Ogólnie bardzo ważna jest dla mnie głośność dzwięku, moje mp3 mają po 98~ db a i tak na telefonie używam 84 głośności. 

  17. 45 minut temu, FeX napisał:

    Nie rozumiem po co szukać słuchawek, które mają być podobne do tych które masz? Jeśli chcesz takie same to sobie takie same kup xD

    Nie rozumiesz, mają być zbliżone ogólnym brzmieniem, typu basy itp. Ale wiadomo oczekuję, żeby dzwięk był lepszy, głębszy itd. No, bo czego oczekiwać od nowych, droższych słuchawek? :)

    45 minut temu, FeX napisał:

    Posłuchałem HJE125 mojej dziewczyny, niestety, ale dynamika w nich to jest najwyżej przeciętna, dźwięk spoko, jak na słuchawki za 25zł z marketu.

    Za 27zł EDX Pro grają jednak o niebo lepiej.

    Znaczy dużo też zależy jak one grają od dwóch istotnych rzeczy.

    1. Nakładki (gumki jak kto woli...) W zestawie są bodajże 3 rodzaje, zauważyłam że optymalny dzwięk można uzyskać po nałożeniu tych największych.

    2. Equalizer - trzeba je nieco dostroić, żeby wydobyć z nich jeszcze lepszy dzwięk. Ja nad moją idealna konfiguracją, która pasuję do wszystkich typów muzyki jaką słucham bawiłam się kilkanaście dni aż uzyskałam perfecto settings - to też daję dużego kopa tym słuchawką.

    No i rozgrzanie, ale to jest oczywiste... No i pewnie też gusta, każdy woli inny dzwięk, ja sobie w nich cenie głównie głębokie brzmienie, czy jakby to nazwać :P

    45 minut temu, FeX napisał:

    Za 27zł EDX Pro grają jednak o niebo lepiej.

    Kurcze.... jak to jest, że modele, które tutaj podajecie są albo w całkowicie innych cenach, albo nie idzie nic takiego znaleść. Mogę prosić o linka do tych EDX Pro? Skoro tyle kosztują to nawet sobie z ciekawości na próbkę zamówię :)

    45 minut temu, FeX napisał:

    Tylko teraz powstaje pytanie, czy po prostu lubisz takie nieco basowe i przytłumione granie z nieco wycofaną górą... Jeśli nie jesteś w stanie mi powiedzieć jakie słuchawki Ci się nie spodobały, to nie mam żadnego odniesienia, a więc ciężko mi dobrać coś pod Ciebie.

     

    Nie wiem, trudno powiedzieć co lubię - wiem jedynie, że RP-HJE125E-K przez wszystkie lata sprostały moje oczekiwania, a pełno modeli się przewinęło w tym soundmagic E10, kiedyś w cenie bodajże 250zł. W telefonie lubię sobie często włączać opcję "Sala Koncertowa", bo emituję brzmienie jakie lubię.

  18. Hejka, ostatnio wgrywałam od nowa system, wszystko niby się zainstalowało, ale mam kilka problemosów :D

     

    1. Na początku było okej, ale nie wiem co zrobiłam, że nie wyświetla mi poprawnie ikonek. Mój komputer wygląda tak:864489853_Beztytuu.png.f09116c60ac427fbbebea08f5d4ee807.png

     

    2. Tak samo zainstalowałam sobie VLC Media Player i ustawiłam jako domyślny odtwarzać mp3, dlaczego więc ikonki plików muzycznych mają wygląd Windows Media Playera?

    448992656_Beztytuu2.png.4c797c2e42f177c6d758c0d84080b041.png

    Na poprzednim systemie miałam logo VLC Playera w plikach mp3

     

    3. Czy to normalne, że przed pokazaniem się pulpitu przy starcie systemu jest ciemny obraz przez jakieś 2 sekundy? Niby nic, ale trochę to wkurza i jest dziwne. Na poprzednim windowsie i starych podzespołach nie było takiego problemu.

     

    4. Przekładałam ten dysk z tym systemem do starego komputera ze starymi podzespołami i system automatycznie dograł mi stare sterowniki do starych komponentów, czyli inny ethernet itp. I teraz pytanie, jak ponownie przeniosę ten dysk do nowego komputera to co się stanie z tymi sterownikami? Same się usuną, czy trzeba to zrobić ręcznie? Np. ten sterownik do ethernetu, bo na nowym jest całkowicie inny i nie chcę, żeby się gryzły, albo gdzieś zalegały i marnowały miejsce.

     

    5. Gdzie Google Chrome może jeszcze zapisywać pliki takie jak np. otwarte strony? Przeniosłam folder "Google" do Program Files + do AppData<Local i nie pomogło. Jedynie pojawiły się zakładki, ale otwartych stron + rozszerzeń, które miałam wciąż nie mam. Chciałam przywrócić stan taki jak był na poprzednim dysku.

  19. W dniu 17.12.2021 o 21:22, FeX napisał:

    Ok, rozumiem, ale podaj mi modele tych słuchawek to będę już wiedział co Ci nie odpowiada. 

    Nie pamiętam, nigdy nie przywiązywałam do tego uwagi :D

    W dniu 17.12.2021 o 21:22, FeX napisał:

    Moje propozycje: Tanchjim Tanya, Tripowin x HBB Mele, Blon BL-03, KZ ZEX Pro, KZ EDX Pro

    Może któryś bym kupiła na przetestowanie, tylko za duży dylemat. Jesteś w stanie powiedzieć, który z nich będzie zbliżony basami, dynamiką dzwięku do tych Panasonic RP-HJE125E-K?

    W dniu 17.12.2021 o 21:22, FeX napisał:

    Za te 300zł to zazwyczaj proponuję Sound BlasterX G6 B-Stock.

    Ciekawe gdzie można go znaleść w takiej cenie, bo wszędzie oscyluję w przedziale 600~zł

  20. W dniu 3.12.2021 o 01:04, FeX napisał:

    Piszesz, że porównywałaś tylko nie wiem z czym, bo skoro porównałaś je z jednymi (przeciętnymi swoją drogą E10) to na tej podstawie skreślasz słuchawki za 200-300zł?

    Miałam w swoim życiu przynajmniej 3 sztuki słuchawek w cenie 150-300zł i zawsze lepiej wypadały te za 25zł. Zapytałam jakie byś polecił od siebie, to nie dostałam odpowiedzi - co do słuchawek i DAC'a :>

     

    A wymieniany Sound BlasterX G6 B-Stock jest za drogi 700zł na x-komie, z czego nawet nie wiadomo, czy w ogóle kupno takiego DAC'a wpłynie na dzwięk w przypadku moich tanich słuchawek za 25zł i to jeszcze dousznych.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...