Ktoś17

Czy ktoś się orientuje co znajduje się pod obiciem pałąka? Zamierzam kupić te słuchawki i chciałbym mieć możliwość wygięcia go w razie potrzeby, gdyby docisk muszli był zbyt mocny. Mam nadzieję, że znajduje się tam jakiś stalowy pasek, jak przy regulacji wysuwu nausznic.

Znalazłem jakiś stary miernik, ale chyba jest zepsuty. Nawet jeśli byłaby to wina wentylatora, to nie chce mi się bawić w jego wymianę. Nowe zasilacze są tanie, więc po prostu zamówiłem nowy. Jeśli chodzi o BIOS (UEFI), to nic tam raczej nie zmieniałem, a chyba samo się tam nic nie mogło przestawić. Więc chyba przywrócenie domyślnych ustawień nic nie zmieni. Czy czasem profil XMP nie podkręca pamięci RAM? Nie jestem pewien, czy związane jest z tym pewne ryzyko, tak jak w przypadku podkręcania procesora lub karty graficznej.

Konfiguracja komputera jest podana w pierwszym poście. Zasilacz to Aerocool VP-450 [AEROPGSVP450]. Już nawet restart komputera nie eliminuje problemu, chociaż po kilku dniach znowu zaczął normalnie chodzić. Każde włączenie komputera to loteria - raz jest komputerem, a innym razem staje się wiertarką. Nie jest to naturalny dźwięk, a mimo tego zasilacz jakoś działa. Wydaje się, że jest to wina jedynie wentylatora, a punkt przywracania systemu mógł być tylko zbiegiem okoliczności. Zasilacz ma już z 3,5 roku i pracuje codziennie przez około 12 godzin na dobę. Zanim zdecyduję się kupić nowy zasilac

Jednak to nie karta graficzna, a zasilacz. Nie wiem czy to tylko problem z wentylatorem, czy zasilacz nadaje się od razu do wymiany.

1. Konfiguracja komputera: - Intel Core i5-4460, - NVIDIA GeForce GTX 750, - Aerocool VP-450, - ASRock H81M. - WDC WD10EZEX-08M2NA0, - 8GB RAM. 2. System operacyjny: Windows 7 Ultimate 64-bit. 3. Używany program antywirusowy: ESET NOD32 4.2.42.3 Problem pojawił się po zainstalowaniu Discorda. Po instalacji aplikacji komputer był wyłączony przez kilka godzin. Po włączeniu komputera system chłodzący karty graficznej zaczął chodzić na wysokich obrotach i powodował spory hałas. Myślałem, że to z powodu nie działających sterowników, ponieważ system operacyjny się nie uruchomił, a zamias

Właśnie dałem do zrozumienia, że mniej więcej wiem czego mi brakuje. Nie chodzi mi już o tonalność, a raczej o poprawność akustyczną, solidność brzmienia oraz jak największą scenę, i to wszystko za dobrą cenę. Martwią mnie tylko wymagania podle źródła, którego na razie nie chcę zmieniać.

Posiadam obecnie ISK HD9999, które podłączam do Audiotrak Prodigy Cube Black Edition. Mimo iż, miałem na głowie wiele budżetowych słuchawek, zawsze czegoś mi w nich brakowało. Efektem tego było zwiększanie głośności, by móc poczuć pełnię muzyki. Czyżby brakowało powietrza (sceny)? Nosowa charakterystyka zamkniętych słuchawek trochę daje się we znaki. A może ogólna jakość dźwięku ISK'ów już mi nie wystarcza. Możliwe, że jedno i drugie. Nie chcę wydawać zbyt dużo pieniędzy na coś, co dodatkowo wymagać będzie lepszego źródła. Ze wszystkich słuchawek, które znam z opisów i recenzji, pasują mi

Dobra, przesunąłem podkładkę, zacząłem trochę inaczej trzymać mysz i bardziej zaciskam palcami po bokach, gdy wykonuję większy obrót. Dzięki temu nie mam już wrażenia, że mi ona wypadnie z ręki, więc aż takiej tragedii nie ma. Myślałem właśnie nad tym Logitechem, ale może być za szeroka. Do tego boki ma wypukłe, a mój stary Genius wklęsłe (właściwie to są one proste i pod pewnym kątem). Za to ten TT całkiem spoko mógłby być, ale nie podobają mi się te otwory na grzbiecie. Po cholerę większość producentów sprzętu dla graczy wciska takie pierdoły. Ani to praktyczne, ani nawet ładnie nie wygląd

Kupiłem niedawno gryzonia DM1 Pro S. Niestety po jakiejś godzinie użytkowania czuję wysoki dyskomfort przy wykonywaniu szybkich ruchów myszką. Dałem mojej ręce jakieś 2 tygodnie do przyzwyczajenia się do tej myszki, ale nadal przy długich rozgrywkach zaczyna mnie ten gryzoń denerwować. Problem jest w jej rozmiarze. Mimo tego, iż mam sporą łapę, to myszka wydaje mi się za duża. Poprzednio korzystałem z Genius Netscroll 120 i pod palm gripa pasowała mi idealnie. Jest ona przede wszystkim węższa i niższa (bardziej płaska), dzięki czemu miałem pewniejszy chwyt. Jedynie przyciski główne były za kró

A jakaś bez bloku numerycznego w tej cenie się znajdzie?

Szukam klawiatury bez zbędnych dodatków do 100 zł, najlepiej do gier. Ważne, żeby nie zajmowała za dużo miejsca, czyli kształtem przypominała np. Fury HellFire (https://www.morele.net/klawiatura-hellfire-us-nfu-0867-1138694/). A może ta wyżej wymieniona się sprawdzi?