Zamawiałem HGST ze względu na bardzo dobre opinie, a że przejęło je WD, to taką nalepkę mam na dysku (tak mi tłumaczono).
Priorytetem było to, żeby dyski były niezawodne, a kolejnym priorytetem - szybkie. Reszta mnie nie obchodziła, bo serwer jest schowany pod schodami.
To nie jest tak, że one hałasują strasznie, ale mają specyficzny odgłos chronotania (odgłos pracujących głowic) i jak siedzę np. w nocy w zupełnej ciszy, to dociera to czasem do moich uszu. Ale wentylatora nie słychać, nawet jak się procek grzeje.
Kolega wyżej dobrze prawi, myślę że 5400 + inna specyfikacja dysku (cicha