Skocz do zawartości

prodanger

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    308
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez prodanger

  1.  

    Godzinę temu, FeX napisał:

    Ja rozumiem różnych ludzi mających różne poglądy na temat słuchawek, dźwięku, kabli, przesyłu danych, ale nie mam ochoty żebyś wprowadzał kogoś w błąd swoją niewiedzą.

    Ale ja nikogo nie wprowadzam w błąd. Ja tylko stwierdziłem, że nie warto się bawić w tanie kable, bo to loteria. Jeśli masz pewne źródło, że dany kabel jest git, to okej. Lecz jak przyszło co do czego i zapytałem się kolegi cooger, czy zna jakiś tani kabel i ma co do niego pewność, że jest git, żeby polecił koledze, to niestety nastała cisza. Więc zanegował "drogie" kable za 100 zł, lecz sam nie potrafił, nie chciał, nie wiem jaki był tego powód, wskazać koledze taniego kabla co do którego miałby pewność, że jest okej.

     

    Czy kabel za 100 zł jest drogi czy nie to kwestia subiektywna. Dla niektórych nawet samochód za 100k to taniocha. Dla kolegi kabel za 100 zł jest bardzo drogi, dla mnie nie. Kwestia subiektywna. Ja wolałem kupić bez zastanowienia pewny kabel. Przy kablach za 10 zł to jest loteria, jeden będzie git, a inny będzie trefny. Ja nie miałem ochoty zostać królikiem doświadczalnym.

    1 godzinę temu, FeX napisał:

    Czyli Twoje poglądy bazują na subiektywnych spostrzeżeniach innych?

    Nie, nie bazują, a czy gdzieś tak napisałem?

    Podałem jeden przykład dotyczący tanich kabli optycznych, którego opinia nie jest moja.

    1 godzinę temu, FeX napisał:

    Nie, jeśli kabel za 15zł został wykonany zgodnie z założeniami przesyłu światłowodowego nie będzie to miało znaczenia dla ostatecznej jakości dźwięku.

     

    Jeśli został wykonany, to tak, jeśli nie, to nie. Problem w tym, żeby przekonać się który chiński kabel był wykonany dobrze, a który chiński kabel źle, to trzeba zakupić i sprawdzić. Dlatego, jeśli znasz takowy kabel, korzystałeś, to poleć autorowi tematu tani pewny kabel, który będzie spełniał swoją funkcję. Chyba tak jest prościej zanegować kabel za 100 zł i dać przykład kabla tańszego i sprawdzonego, niż negować i rozpoczynać bezsensowną dyskusję o kablach mając w rękawie tylko jeden oklepany argument, który powtarzają wszyscy, gdzie ten argument nie ma jakiegokolwiek znaczenia przy odbiorze dźwięku. Bo jeśli pojawi się problem, to problemem nie będą zera i jedynki, a materiał, który z jakiś przyczyn zmienił sygnał, albo źródło sygnału. Ale nie zera i jedynki. Bo czemu one są winne? 

    Ale z jakiegoś powodu wszyscy, którzy negują kable mają argument tylko dotyczący zer i jedynek, a zarazem negują wpływ materiałów, izolacji, właściwości elektrycznych i fizycznych, zarówno dotyczących samego kabla jak i otoczenia, które może na nie wpływać. 

     

     

    • Popieram 1
  2. 49 minut temu, cooger napisał:

    Audiofilskie zera i jedynki? Kolego jak na razie to twoja argumentacja jest audiofilska, nie rozumiesz podstaw transmisji cyfrowej.

    Ja rozumiem podstawy transmisji, ale ty nie widzisz nic poza jedynkami i zerami i jedyny Twój argument, to zera i jedynki. Dlatego dyskusja z Tobą nie ma sensu. Odrzucasz cała sferę właściwości materiałów, właściwości fizycznych i elektrycznych kabli, które są i dotyczą każdych kabli bez wyjątków. Dlatego zera i jedynki i cała transmisja cyfrowa, to tylko jedna z rzeczy cechujące kable cyfrowe, reszta to co wymieniłem linijkę wyżej. I tak jak zero pozostanie zerem, a jedynka jedynką, w tym aspekcie kable się nie będą różnić. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej i to wie każdy, nawet audiofile.

    19 minut temu, DragonDC napisał:

    Nie doszukałem się nigdzie informacji o aptx w tych głośnikach, więc pewnie nie mają.

    Bo głośniki raczej nie mają takich rzeczy. Laptopy również, telewizory również.  

  3.  

    10 minut temu, cooger napisał:

    Nie wytłumaczyłeś jak ten optyk zbija ten dźwięk. 

    Jeśli kabel optyczny pogorszyłby dźwięk w jakikolwiek sposób, to powód mógłby być jeden. 

    Optyk to światłowód, światłowód to nic innego jak wiązka światła, która wraz z zapisanymi informacjami wędruje sobie przez ten kabel. Światłowód to niczym autostrada A1 dla fotonów.

    Teraz wyobraź sobie, że światłowód jest w zanieczyszczony, co może powstać w procesie produkcji kabla. W teorii nie powinno, ale jeśli weźmiesz takiego Chińczyka, który pracuje za miskę ryżu, a firma docelowa ma gdzieś czy ten kabel będzie działał dobrze czy nie.

     

    Tam nie chodzi o jakieś audiofilskie zera i jedynki. Bo tak to lubią pisać niedowiarki, którzy w kablach widzą jedynie zera i jedynki. Szkoda, że nie wiedzą, że przewodnik to nie  tylko zera i jedynki, a również materiał, który ma swoje właściwości, a do tego w przypadku światłowodu może być on zanieczyszczony, co utrudni lub uniemożliwi transportowanie fotonów przez ten kabel.

     

    Ja wiem, że Ty jesteś sceptykiem i w kablu widzisz jedynie zera i jedynki. Jednak kabel to bardziej skomplikowany twór niż same czyste, gołe i wesołe zera i jedynki i to niezależnie czy to jest kabel cyfrowy czy analogowy. I jakość takiego kabla zależy od wielu czynników, a nie tylko od wyimaginowanych zer i jedynek, których na dobrą sprawę w kablu nie widać :) Ale ktoś musiał ułatwić zapamiętanie i zrozumienie tego, więc nazwał to zerem i jedynką, bo prościej. Równie dobrze zamiast zera i jedynki mógłbyś zrobić podstawienie na kółko = 0i krzyżyk=1. Nie ma to jakiegokolwiek znaczenia.

     

    Zera i jedynki niestety wszystkiego nie tłumaczą, bo tłumaczą jedynie przesyłanie samego sygnału, niestety nie tłumaczą wszelkich kwestii właściwości fizycznych kabli. Bo niby jak zera i jedynki mają to tłumaczyć.

     

    Ja nie piszę tu o drogich kablach. Ja piszę o zwykłych kablach w zwykłych cenach. Nie polecałem koledze żadnego audiofilskiego kabla.

     

    Jeśli znasz kabel za 10 zł, który jest porządny i dobrej jakości i nie jest to chiński bubel, to poleć mu, zaoszczędzi wtedy parę złotych. Ja niestety(a może stety?) nie lubię być królikiem doświadczalnym, dlatego też nie zamierzam testować chińszczyzny. Wolę iść na łatwiznę i kupić coś co po prostu działa i nie będę musiał się zastanawiać, czy to jest po prostu zwykły kabel, czy chiński bubel.

     

    31 minut temu, DragonDC napisał:

    To ja może wtedy sprawdzę najpierw jak zadziała z bluetooth, bo może kabel wgl nie będzie potrzebny w takiej sytuacji :D 

    Tak będzie najprościej, jeśli stwierdzisz, że wolisz po kablu, to zawsze można dokupić kabel jaki będziesz chciał czy to za 2 zł czy za 22 czy 222, do wyboru do koloru :) 

    • Popieram 1
  4. Godzinę temu, cooger napisał:

    Zakup drogiego kabla do takich głośników nie ma sensu,

    Cóż podstawowy markowy kabel jest drogi, ok spoko nie mam pytań. 

    Ale według Ciebie lepiej kupić chiński bubel za 10 zł? Jak tak ja nie mam nic do tego, nie bronię, możesz kupować.

    1 godzinę temu, cooger napisał:

    Zbity dźwięk? Co to znaczy?

    Co oznaczają zbite dźwięki? Hmmmm wyobraź sobie to na przykładzie struktury atomowej ciała stałego. Gdzie atomy to po prostu instrumenty rozłożone na scenie. Jeśli umiesz sobie wyobrazić strukturę atomową ciała stałego, to nie ma problemu z wyobrażeniem sobie zbitych dźwięków instrumentów na scenie. Niestety bardzo kiepskiej jakości kabel optyczny może być przyczyną. Oczywiście który chiński tani kabel będzie dobry, a który nie, to loteria. Jesteś chętny? To zrób porównanie tanich chińskich kabli po parę złotych i oddziel szrot od działającego kabla. 

    I nie przewodniki nie jest za cienki, po prostu kiepskiej jakości. Jednak tak wiem dla typowego kowalskiego kabel to kabel, czy ten z odzysku ze złomu czy nie, wszystko jedno, bo kabel to kabel.

     

    Nie mniej ja testować chińszczyzny nie chce i nie zamierzam, szkoda mi kasy na to, na sprawdzanie, który kabel jest godny uwagi, a który to po prostu typowy chiński szrot. Dlatego prościej, łatwiej i taniej jest kupić podstawowy kabel markowy.

    13 minut temu, DragonDC napisał:

    W jaki sposób można to sprawdzić?

    W sumie sprawdź w instrukcji od laptopa jeśli posiadasz.

    Specyfikacja w internecie pisze wyjście słuchawkowe/głośnikowe ( S/PDIF) Nie mniej ten zapis nie mówi nic dokładnie. Poza tym kłamie, bo jack nie może być wyjściem głośnikowym. Wyjście głośnikowe są w wzmacniaczach mocy. Dwa odczepy na kanał, razem 4 odczepy i na to nie ma zamienników w postaci jacka. S/PDIF odnosi się do wyjść cyfrowych, są dwa- koaksjalne i optyczne. W laptopie jakoś nie widziałbym sensu wyjścia koaksjalnego. Optyczne jest bardziej niezawodne i lepsze, bo nie przenoszą się zakłócenia przez światłowód i praktyczniejsze, częściej spotykane.

    Ale szczerze mówiąc jak jest na prawdę to specyfikacja nie pisze.

    Zwykle w specyfikacji jest napisane dokładnie czy jest to optyczne wyjście czy koaksjalne. W tym przypadku poskąpili tej informacji.

     

    Ja założyłem, że to optyk, bo czy to telewizory, czy płyty główne, to wszędzie pakuje się optyki, koasjalnych wyjść ciężko uświadczyć. Dlatego założyłem, że laptop z wyjściem SPDIF to optyk. Ale możemy się upewnić, jednak trzeba spojrzeć do instrukcji. Bo na stronie producenta jest niestety tylko bełkot marketingowy i sam producent niestety nie doprecyzował specyfikacji. Chyba, że specyfikacja jest walnięta i tam w ogóle nie ma wyjścia cyfrowego.

     

    Spójrz w instrukcję jeśli posiadasz, czy coś piszą na temat tego wyjścia, coś więcej niż pisze specyfikacja.

    Edit: Sam sprawdziłem i tam nie jest doprecyzowane, więc w teorii trzeba strzelać w ciemno, albo jeśli ktoś ma podobnego lapka do tego i korzysta z wyjścia cyfrowego.

    Nie mniej sam dalej obstawiam optyka, bo jest częściej spotykany i bardziej praktyczny

     

    6 minut temu, prodanger napisał:

    Cóż podstawowy markowy kabel jest drogi, ok spoko nie mam pytań. 

    Ale według Ciebie lepiej kupić chiński bubel za 10 zł? Jak tak ja nie mam nic do tego, nie bronię, możesz kupować.

    Co oznaczają zbite dźwięki? Hmmmm wyobraź sobie to na przykładzie struktury atomowej ciała stałego. Gdzie atomy to po prostu instrumenty rozłożone na scenie. Jeśli umiesz sobie wyobrazić strukturę atomową ciała stałego, to nie ma problemu z wyobrażeniem sobie zbitych dźwięków instrumentów na scenie. Niestety bardzo kiepskiej jakości kabel optyczny może być przyczyną. Oczywiście który chiński tani kabel będzie dobry, a który nie, to loteria. Jesteś chętny? To zrób porównanie tanich chińskich kabli po parę złotych i oddziel szrot od działającego kabla. 

    I nie przewodniki nie jest za cienki, po prostu kiepskiej jakości. Jednak tak wiem dla typowego kowalskiego kabel to kabel, czy ten z odzysku ze złomu czy nie, wszystko jedno, bo kabel to kabel.

     

    Nie mniej ja testować chińszczyzny nie chce i nie zamierzam, szkoda mi kasy na to, na sprawdzanie, który kabel jest godny uwagi, a który to po prostu typowy chiński szrot. Dlatego prościej, łatwiej i taniej jest kupić podstawowy kabel markowy.

    W sumie sprawdź w instrukcji od laptopa jeśli posiadasz.

    Specyfikacja w internecie pisze wyjście słuchawkowe/głośnikowe ( S/PDIF) Nie mniej ten zapis nie mówi nic dokładnie. Poza tym kłamie, bo jack nie może być wyjściem głośnikowym. Wyjście głośnikowe są w wzmacniaczach mocy. Dwa odczepy na kanał, razem 4 odczepy i na to nie ma zamienników w postaci jacka. S/PDIF odnosi się do wyjść cyfrowych, są dwa- koaksjalne i optyczne. W laptopie jakoś nie widziałbym sensu wyjścia koaksjalnego. Optyczne jest bardziej niezawodne i lepsze, bo nie przenoszą się zakłócenia przez światłowód i praktyczniejsze, częściej spotykane.

    Ale szczerze mówiąc jak jest na prawdę to specyfikacja nie pisze.

    Zwykle w specyfikacji jest napisane dokładnie czy jest to optyczne wyjście czy koaksjalne. W tym przypadku poskąpili tej informacji.

     

    Ja założyłem, że to optyk, bo czy to telewizory, czy płyty główne, to wszędzie pakuje się optyki, koasjalnych wyjść ciężko uświadczyć. Dlatego założyłem, że laptop z wyjściem SPDIF to optyk. Ale możemy się upewnić, jednak trzeba spojrzeć do instrukcji. Bo na stronie producenta jest niestety tylko bełkot marketingowy i sam producent niestety nie doprecyzował specyfikacji. Chyba, że specyfikacja jest walnięta i tam w ogóle nie ma wyjścia cyfrowego.

     

    Spójrz w instrukcję jeśli posiadasz, czy coś piszą na temat tego wyjścia, coś więcej niż pisze specyfikacja.

     

     

    Edit: Sam sprawdziłem i tam nie jest doprecyzowane, więc w teorii trzeba strzelać w ciemno, albo jeśli ktoś ma podobnego lapka do tego i korzysta z wyjścia cyfrowego.

    Nie mniej sam dalej obstawiam optyka, bo jest częściej spotykany i bardziej praktyczny

     

     

    53 minuty temu, DragonDC napisał:

    To wtedy jaki kabel proponujesz? 

    Hmmm masz do wyboru albo najtańszy markowy kabel, albo kable po 15 zł.  Kup który chcesz, ja nie narzucam. To Ty decydujesz.

     

    55 minut temu, DragonDC napisał:

    I czy dużo traci się na jakości jak przez bluetooth połączymy się z głośnikami?

    Zależy od tego jaki tam układ jest wbudowany. 

    Nie mniej dużo się nie traci. Bluetooth najczęściej wygładza górę, zmniejsza nieznacznie scenę. Różnice są do wychwycenia, jednakże wiele zależy od układów, które porównujemy, więc nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

     

    Jednak BT nie ma co się obawiać. Jeśli chcesz użyć BT zamiast kabla, to będzie mniejszy kłopot po prostu.

     

    • Popieram 1
  5. Istotne jest zamówienie poprzez internet. Odbiór w sklepie następuje już po zakupieniu, zapłaceniu, wystawieniu paragonu/faktury, więc wcześniej nie miałeś możliwości sprawdzić towaru jak przy zakupie stacjonarnym. Jak idziesz odbierać, to towar jest już zakupiony i jest Twój.

     

    Jedynie można się spierać przy zamówieniu internetowym, lecz płatności przy odbiorze, wtedy tylko rezerwujesz towar i po przyjściu do sklepu towar możesz obejrzeć przed zapłaceniem. Ale to już musiałby się wyp

    Nie mniej wszystko jest napisane w regulaminie, a zawsze można się dopytać konkretnego sklepu o szczegóły, by być w 100% pewnym. Każdy sklep możesz mieć własne zasady, gdzie oczywiście minimum jest to co zapewnia prawo, dlatego jak ktoś ma wątpliwości, to wystarczy doczytać lub dopytać w konkretnym sklepie.

     

     

    • Popieram 1
  6. To Twoja decyzja. Jeśli nie możesz czekać, to cóż trzeba przeboleć.

    Ja bym poczekał, ale to nie ja decyduje i ja mimo wszystko nie chciałbym płacić 3900 za rtx 3070.

    To jest po prostu już mocno przesadzona cena. Ale nikt nie może za Ciebie zdecydować, tylko Ty sam musisz to zrobić. Jeśli uważasz to za słuszną decyzję, to kup.

     

  7. W sumie to tak. Cenowo nie może być ona za droga, bo zaraz jest RTX 3080, a RTX 3070Ti ma być kartą pomiędzy 3070 a 3080, a jak wiadomo te karty nie znikną magicznie z rynku tylko dalej będą sprzedawane, przynajmniej patrząc na to jak było z serią 2000.

    Ja morele nie polecam, bo za dużo się słyszy o kombinatorstwie tej firmy plus ostatni wyciek danych, którego mogli zapewne uniknąć. Dlatego ta firma straciła moje zaufanie. 

    Masz X-kom, proline no i pozostałe elektromarkety, które mają karty graficzne w ofercie.

    A jak nie chcesz czekać na 3070ti, to przecież 3070 i tak ma wysoką wydajność na poziomie RTX 2080ti.

     

     

  8. Decyzja w sprawie kabla należy do Ciebie.

    Ja piszę co ja bym kupił. Oczywiście nie znaczy, że Ty też musisz lecieć po taki kabel. 

     

    Dlatego wydaje mi się, że warto kupić coś porządnego, niedrogiego, ale porządnego. Szczególnie, że głośniki to też nie są takie, które wymagałyby nie wiadomo czego.

     

    Ewentualnie jeszcze znalazłem kabel firmy Inakustik jest on trochę tańszy, więc można spróbować. 

     

    Pamiętaj, że przy zakupie przez internet masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny. Jedynie pamiętaj, by nie zniszczyć opakowania, wtedy nie będzie problemu z przyjęciem i ułatwisz sprawę sklepowi.

     

    Nie mniej z relacji kolegów z innego forum, którzy miewali kabelki optyczne za parę złotych to niestety mówili, że bywały problemy z dźwiękiem i dźwięk był zdegradowany, przyciemniony, zbity. W tym przypadku wynika to po prostu z nędznej jakości światłowodu, który jest pakowany do kabli za parę zł, więc ciężko oczekiwać by kabelek przykładowo za 15 zł był dobrej jakości.

    Nie wiem jak będzie w przypadku tego konkretnego kabla, który podlinkowałeś jednak cena nie napawa optymizmem.

    I ja nie zamierzam robić z siebie królika doświadczalnego, dlatego omijam tak tanie kable.

     

     

     

    PS. Miłego słuchania :)

    • Popieram 1
  9. Do następnej generacji czekać to nie. Prędzej czy później rynek się nasyci i ceny powinny wrócić do normalności. Na obecną chwilę producenci nie nadążają z produkcją, więc wyglada jak wygląda.

     

    To Twoja decyzja, czy kupisz w takiej cenie czy nie. Wiesz jak to wyglada, wiesz dlaczego, więc decyzja czy akceptujesz taką cenę, należy do Ciebie.

     

    1 godzinę temu, Dominik97 napisał:

    Szkoda mi wywalać tysiąca więcej za niepewna kartę na allegro i pomimo tego wywodu wciąż mam wątpliwości więc sam będę musiał o tym jeszcze pomyśleć 

    Zawsze możesz ustawić się w kolejce po kartę w x kom czy kupić jeszcze drożej od proline, bo tam faktycznie bywają, albo szukać okazji w innych sklepach. Oczywiście czy ma to sens? Nie, ale jeśli musisz i potrzebujesz, to co poradzić. 
    Bo spójrz co się stało z RTX 2080Ti. Dziś ludzie będą mieli problemy, by sprzedać ja za 2600zł, a jak wejdą 3070Ti, to będzie jeszcze gorzej dla nich. A karta przecież kosztowała ponad 6k. A dziś oferuje wydajność karty wycenionej przez Nvidia na 2350 zł ( referent). 3070Ti można spodziewać się że może coś koło 2600-2700 zł będzie kosztowała, a będzie wydajniejsza niż RTX 2080 Ti.

     

    To jest dla mnie powód dlaczego lepiej nie kupować po zawyżonej cenie, bo przy następnej generacji taka karta będzie warta może z 1k.

     

     

  10. 6 godzin temu, FeX napisał:

    a Ty podajesz słuchawki za ~5000PLN i więcej pisząc o zwykłych słuchawkach muzycznych.

    Zacząłem od AKG, sam miałem K240 i są super do gier, potem jest cała seria K700, Audiotechniki są również w rozsądnej cenie.

    U Beyerdynamic się też coś znajdzie do gier. Masz jeszcze Edifiery H880. Jeszcze pamiętam, że Koss zrobił słuchawki gamingowe w rozsądnej cenie i z tego co czytałem są niczego sobie.

    Więc zamienniki słuchawek gamingowych w niższych cenach się znajdą i jest w czym wybierać. Po prostu ludzie nie są tego świadomi. Ale to wina marketingu i opłaconych youtuberów.

     

    6 godzin temu, FeX napisał:

    Poza tym zastanawiam się czy Audeze słuchałeś, bo one wcale nie są tak genialne, jak wskazuje ich cena 4500zł

    Tak słuchałem LCD 2 oraz LCD 3. Problem z nimi jest taki, że potrzeba im dobrego toru, inaczej faktycznie wybitne nie są. I niestety Audeze mają kiepski fabryczny kabel, który je  trochę hamuje.
    Nie mniej LCD 2F używki do wyciagnięcia są już od 2500zł około, są jeszcze LCD X, które można wyciągnąć używane w niewielkiej cenie.

     

    Prościej mają Meze Empyrean, bo nie potrzeba u nich kombinować z torem jak przy Audeze, a wystarczy dobry DAP jako próg wejścia. 

    6 godzin temu, FeX napisał:

    Świadomy konsument nie kupuje HD800, Audeze czy Empyreanów do gier.

    Nie pisałem, że konsument kupuje specjalnie do gier, a może wykorzystać mając na myśli jako dodatkową funkcję. Bo do samych gier, to spokojnie można wziąć AKG K240 czy K702 i człowiek będzie spełniony.

     

    6 godzin temu, FeX napisał:

    Na tym forum to jest na porządku dziennym.

    Nie tylko na tym, to przeświadczenie jest ogólnie wszędzie. Dlatego należy ludzi oświecać, że przepłacone słuchawki gamingowe, to nie jest jedyna droga, bo mogą lepiej kupić, niezależnie od budżetu.
    To przeświadczenie bierze się z obawy, że muzyczne słuchawki nie poradzą sobie z pozycjonowaniem w grach. A pozycjonowanie to przecież nic innego jak kwestia przestrzenności słuchawek. A to właśnie dobre muzyczne słuchawki powinny mieć dobrą przestrzeń.

     

    6 godzin temu, FeX napisał:

    Nie wiem czemu skupiłeś się na Audioquestach (podejrzewam, że przez to, że są w promocji)

    Skupiłem się dlatego, że je posiadam obecnie i grywam w nich również w  gry Single Playery. W promocji są już od bardzo dawna, od tak dawna, że nie pamiętam od kiedy. Po prostu Top Hifi umiejętnie ucięło cenę słuchawek nie ucinając jej, a robiąc promocje, która jest już od ponad 2 lat spokojnie.

    6 godzin temu, FeX napisał:

    Naprawdę nie trzeba wydawać 1400zł, żeby przyjemnie posłuchać, bo mamy sporo słuchawek za kilkaset zł, które są już naprawdę niezłe.

    Ja podałem to tylko jako przykład, bo słuchawki mam już trochę czasu, słuchałem ich na paru urządzeniach, więc wiem, że te słuchawki mogą konkurować ze sporo droższymi jednak kosztując o wiele mniej.


    Cóż są tacy, którzy są spełnieni mając słuchawki dołączane do telefonu. Więc można tylko zazdrościć takiej osobie, że musiała wydać 0 złotych na słuchawki, by być spełnionym. Każdy by tak chciał. I to można chyba uznać za pieśń przyszłości, słuchawki idealne za 0 zł :)

     

     

     

  11. Raczej zależy czy masz ciśnienie, by już na teraz mieć taką kartę czy nie.  Ceny oficjalne są sporo niższe niż obecnie kosztują karty, więc sporo przepłacasz, a rynek obecnie sam dyktuje ceny. dlatego kwoty 12k za 3090 wcale nie dziwią, gdzie referent wyceniony na około 7k. 

    cena referenta RTX 3070, to 2400 zł około, cena obecnie na rynku ponad 3k. Ja  nie widzę sensu dopłacać tyle kasy, gdzie za obecna cenę 3070 były referenty 3080.

    Na stronie Nvidii ceny autorskich kart są kilkaset zł droższe, ale z uwagi na brak dostępności realnie, to nie kilkaset, a tysiąc zł czy nawet więcej. Jeśli od zakupu takiej karty zależy Twoje życie, to cóż, ale jeśli nie, to szkoda kasy, bo w obecnej cenie 3070 powinieneś móc kupić 3080. 

     

    A jeśli za chwilę mają wyjść wersje TI, to robisz niestety kiepski interes. Bo te karty będą parę stówek droższe i trochę wydajniejsze, czyli zapewne podobnie jak było przy serii 2000. Oczywiście poczekamy, bo zapewne będą znów problemy z dostępnością, ale tak czy siak są problemy, więc strata niewielka.

     

    Zawsze jest ryzyko, nawet kupując w zwykłym sklepie jak morele, gdzie nie raz i dwa słyszy się o wysyłaniu outletu zamiast nówek. Ale na Allegro masz ten ich program ochrony kupujących, więc można spać trochę spokojniej. 

  12. @FeXJa nie piszę, że trzeba się pakować, jak ktoś nie wie czego chce, to lepiej żeby się nie pakował. Po prostu wymieniłem koledze słuchawki, które sprawdzą się w grach i które przyszły mi do głowy, żeby nie myślał, że zwykle słuchawki „muzyczne” w grach nie maja prawa bytu. Bo niestety czasami takie przeświadczenie jest, że do gamingu to tylko słuchawki gamingowe. Nie wiem skąd, ale takie teorie też czasami czytam.

    Nie mniej świadomy konsument jak najbardziej może takie słuchawki wykorzystać w grach. Po prostu kwestia funduszy i tego ile kto chce przeznaczyć na sprzęt audio.


    Nie trzeba również iść na samą topkę. 
    Takie Audioquesty dla wielu to koniec drogi, a kosztują zaledwie 1400zł i potrafią wiele pokazać,  będąc przy tym wygodnymi i trwałymi słuchawkami. Cena niewielka patrząc, że ludzie bez mrugnięcia okiem potrafią wydać 1k na Beatsy czy inne pseudo słuchawki gamingowe, a przy tym na prawdę pozwalają sięgnąć po dobrą jakość dźwięku niewielkim kosztem. Grać się też gra przyjemnie. 

     

     

     

  13. Cyfrowe to połączenie optyczne, koaksjalne w przypadku tych głośników i dalej sygnał idzie do DAC-a wbudowanego w głośniki.

    A połączenie analogowe, to połączenie już po przetworzeniu przez DAC. Czyli przykładowo masz zewnętrzny DAC i wchodzisz przez RCA w przypadku tych głośników prosto do wzmacniacz.

    Jeśli Twój laptop posiada wyjście optyczne to świetnie, jeśli nie, to możliwe, żeby wykorzystać pełen potencjał głośników to będziesz musiał się zaopatrzyć w zewnętrzny DAC. 

    Ale sprawdziłem Twój model laptopa i w specyfikacji ma "Wyjście słuchawkowe/ głośnikowe(S/PDIF) - 1szt." Więc wyjście Combo spotykane często w telewizorach.

    Więc kupujesz kabel optyczny z dodatkową nasadką jack 3,5mm i po problemie.

    • Popieram 1
  14. 8 godzin temu, DanioGaming napisał:

    Nigdy nie miałem słuchawek Razera i chciałbym raz kupić i je wypróbować, bo pieniędzy mi nie szkoda

    To kup, najwyżej polecą do śmietnika i tyle. Jak pieniędzy nie szkoda, to po co pytać w ogóle.

    18 godzin temu, DanioGaming napisał:

    Witam, mój znajomy ma słuchawki Razer Kraken Tournament Edition i mówi że jest z nich zadowolony

    Dwie opcje, albo głuchy, albo to jedyne słuchawki jakie słyszał.

     

    Słuchawek gejmingowych dobrych nie brakuje. Masz słuchawki Creative na samym dole, potem masz słuchawki Audio-Techniki gamingowe, a kończysz na Audeze, Audeze Mobius i kończąc na Audeze LCD-GX. Do wyboru do koloru. Ale jak chcesz kupić Razer, to śmiało, nikt Cie nie będzie zatrzymywał. Twoja kasa, Twoja decyzja. Skoro Ci nie szkoda, to co Ci stoi na drodze?

    Oczywiście potem masz słuchawki nie-gejmingowe do gamingu, praktycznie wszystkie AKG, Sennheisery HD800, Audiotechniki, Meze Empyrean i wiele wiele innych.

    Ale weź Razery, przecież skoro nie słyszałeś lepszych, to nic nie tracisz. Najwyżej też nic nie zyskasz.

  15. A dlaczego miałby się nie nadawać?

    Co prawda zapis masz niski jak na SSD, ale dysk systemowy, to głównie odczyt danych przy uruchamianiu.

    Jeśli nie masz z nim problemu, to ja bym nie ruszał. Chyba, że Cie portfel swędzi, to wymienić zawsze można na dysk NVME. Ale co zyskasz? Ciut szybsze odpalenie systemu i szybszą pracę wszystkich aplikacji które są zainstalowane na dysku systemowym.

    Czy to zauważysz, to ciężko stwierdzić. Jednak jeśli stawiasz tylko system na tym dysku, a wszelkie inne aplikacje lecą na inny dysk SSD, to trochę bez sensu na siłę wymieniać, bo jedyne co zyskasz to szybszą pracę systemu WIN 10, której nie musisz zauważyć.

    Taki dysk NVME jeśli już to prędzej przyda się jako dysk na którym instalujesz gry, odpalasz gry, rozpakowujesz archiwum, czy je tworzysz. Dziś gry potrafią zajmować na prawdę sporo miejsca, więc szybszy dysk nie zaszkodzi. 

     

    Przyznam szczerze, że nie wiem czy zapis przy dysku systemowym jest jakkolwiek ważny. Według mnie ważny jest przy instalacji samego systemu, ale robisz to raz na dłuższy czas, więc nie ma bólu. To za bardzo nie ma co się tam zapisywać. Głównie to idzie odczyt przy uruchamianiu czy samej pracy systemu. Jak się mylę, to poprawcie mnie, sam z chęcią się dowiem jeśli zapis ma tu istotne znaczenie.

     

     

  16. Co do zasilacza, to jeśli w przyszłości planujesz pakowanie kart pokroju RTX 3080/3090 plus bardziej prądożerne procesory plus do tego wszystkiego OC, to 750W w przyszłości może nie wystarczyć. Oczywiście mając na uwadze, że zasilacz najlepiej pracuje jak nie jest maksymalnie wykorzystywany, a ma zapas i nie musi się pocić.

     

    Jeśli nie planujesz tak mocnych kart, to zasilacz wystarczy. Wybór marki to już kwestia indywidualna, ja sam jestem zwolennikiem SeaSoniców.

    Jak sam zauważyłeś, sytuacja kiepsko wygląda, więc teraz nie ma co kupować. Bo zarówno sytuacja GPU wygląda nieciekawie jak i sytuacja procesorów. Szczególnie, że seria AMD 5000 idzie łeb w łeb z intelem i teraz wybór tak na prawdę sprowadza się do wyboru w oparciu o to, w jakie będziesz grał gry.

    W jednych Intel jest lepszy w innych AMD. Choć gdybym sam miał wybierać to postawiłbym na AMD, choć wynika to z faktu żalu do Intela, że stoi w miejscu i w wysokich cenach wciska procesory w 14nm. Bo mamy 2021 rok, a Intel od wielu lat dalej jedzie na 14nm mimo, że wielokrotnie zapowiadał, że  pójdzie do przodu i zmniejszy proces technologiczny.

     

    Pamiętam jak parę lat temu ludzie zarzekali się, że AMD nigdy nie dogoni Intela, mamy 2021, a AMD nie dość, że dogoniło Intela w średniej półce, to w przypadku topowych procesorów przegoniło Intela, a Intel w tym czasie zamiast iść do przodu, to stał w miejscu. Dlatego mój wybór to AMD, czyli firma, która wstała na nogi i się cały czas rozwija. 

    3 godziny temu, Randommnix napisał:

    Jeśli chodzi o ram to chcę raczej wziąć te 32GB i mieć spokój i nie jest to też bardzo wysoki wydatek w tym budżecie.

    Wysoki koszt nie jest, jednakże jeśli myślisz tylko o graniu, to te 32GB na nic Ci się nie przydadzą, bo jeszcze minie trochę czasu zanim 16GB będzie za mało, a wtedy podejrzewam, że prędzej wyjdzie DDR5.

    Póki co jedyna gra która realnie wymagałaby ponad 16GB to Microsoft Flight Simulator.

    Oczywiście cena RAM-u jest niska, ale jeśli nie ma potrzeby, to kasę można dołożyć gdzie indziej. Lepszy zasilacz, lepsza obudowa, dodatkowy dysk.

    Do procesora niestety za mało by dokładać, płyta główna lepsza nie potrzebna, bo procesora nie podkręcisz. Ewentualnie lepszy model karty graficznej. Ale teraz bez sensu kupować jest kartę graficzną, lepiej poczekać na dostępność od ręki, wtedy ceny powinny się ustabilizować i wtedy może nawet wciśniesz tam RTX 3080, albo jakiegoś AMD RX czy to 6800  czy 6800XT.

     

    Poza tym pytanie kiedy wyjdą karty 3070Ti i 3080TI, one mogą sporo namieszać i wtedy ceny 3070 i 3080 albo spadną, albo w ogóle staną się nie opłacalne. Nieoficjalnie RTX 3080Ti ma wyjść w styczniu, więc 3070ti można się spodziewać, że będzie podobnie z jego premierą.

    Jeśli nie masz parcia na komputer na teraz, to warto byłoby poczekać.

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...