Skocz do zawartości

dewille

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez dewille

  1. Sprawa wygląda tak: notebook Dell 7566 z wyjściem HDMI i monitor Dell E2214H FHD z wejściami VGA/DVI. Kupiłem przejściówkę HDMI (F) -> DVI-D (M) (dokładnie taką http://savio.net.pl/pl/viruemart-store/adaptery-i-przejsciowki/adapter-hdmi-dvi-cl-21-detail)- kabel HDMI z notebooka do przejściówki a ją do monitora (DVI-D Female) i nic - czarny ekran. Dziwne, bo sprzęt jest OK - mam tych monitorów kilkanaście i na każdym jest tak samo, ale za to jak podłączam do innych starszych monitorów np. Samsung czy Philips wszystko gra i buczy. Dodatkowo W10 wykrywa monitor odpowiednim sterownikiem (który jest aktualny) - próbowałem zmniejszać rozdzielczość dla ustawień tego zewnętrznego monitora Dell i różne ustawienia i nic nie działa.... na żadnym z tych Delli...

    Ma ktoś jakiś pomysł ?? Żeby nie fakt, że podłączam po inne i działa, to bym był pewien, że może nie kompatybilna wersja DVI albo uszkodzony kabel czy coś - ale na Samsungu hula, i gdyby nie fakt, że to nie monitor FHD to pewnie był przy nim został. Pomocy !! :-)

  2. Od niedawna, po latach pracy na MacOSX i Linuxie, zacząłem używać produktu MS tym razem W10. I muszę powiedzieć, że jest całkiem dobrze.. szczególnie, że jest wreszcie usługa Virtual Desktop która w tamtych systemach jest od lat. Szkoda, że nie skopiowali jeszcze Hot Cornerów ale coż - pewnie trzeba będzie poczekać na to i korzystać z zewnętrznej apki. I tak: na Maku praktycznie zapomniałem co to są wirusy i inny syf. Po 3 tyg pracy na W10 nagle utylizacja CPU praktycznie na bezczynnym systemie zaczęła wskazywać do 80% a proces odpowiedzialny to svchost. Najpierw killowałem z ręki ten proces, myśląc, że może indeksuje się coś itp, ale potem przypomniałem sobie, że pracuje na Windowsie http://forum.pclab.pl/public/style_emoticons/default/smilies/smile.gif Malewarebytes znalazł Bitcoin Miner Trojan. Cały czas miałem aktywowany i uruchomionego Windows Defendera ale jak widać nie sprawdził się tutaj.
    W związku z tym mam pytanie do bardziej doświadczonych userów MS Windows - jaki polecacie zestaw (chyba, że jedna aplikacja ogarnie wszystko to ok) na wirusy i Maleware ? Ogólnie chodzi mi o ochronę systemu.
    Windows Defender jak widać nie dał rady, ale może jest OK jeśli posiada się jeszcze coś dedykowanego do Maleware.
    Mam wersje trial MalewareBytes ale może jest coś innego darmowego i dobrego. Ewentualnie mogę wydać te parę złotych na licencje, ważne, żeby był ten soft dobry.
    A druga sprawa, to żeby był jak "najlżejszy" - nic mnie tak nie wk*** jak kobyła, zamulająca system i niezoptymalizowana zupełnie... jak kiedyś Norton Antiwirus itp http://forum.pclab.pl/public/style_emoticons/default/smilies/smile.gif

  3. Witam,

     

    Sprawa wygląda tak - w miarę wydajna konfiguracja: Dell 7566, Windows 10, Core i7 6700HQ 2.6Ghz, 8Gb DDR4 2500, IntelHD530+GFX960m.

    i filmy np. 1080p H264 odtwarzane w VLC 2.2.4 w trybie pełnoekranowym szarpią, gubią klatki itp.. To się dzieje tylko i wyłącznie w trybie pełnoekranowym - nawet jak rozwinę/zmaksymalizuje do wypełnienia ekranu to jest OK. Problem jest wyłącznie kiedy zrobię full screen. Zauważyłem podobną sytuacje choćby przy Youtube - w normalnym czy rozszerzonym widoku, kiedy odtwarzam 1080p jest OK - wystarczy, że zrobię pełen ekran i zaczyna się przycinanie/czy gubienie klatek.

    Dodatkowo przy w miarę normalnym, standardowym bitrate w 1080p jest to bardzo subtelne, i na pierwszy rzut oka ktoś z boku mógłby nawet nie zauważyć. Właśnie odpaliłem na YT film 4K/60fps i w widoku domyślnym oraz Theater gra aż miło, ale robię Full Screen i wygląda jakby odtwarzał 18FPS - subtelnie ale widać) Gdyby nie ten YT to byłbym przekonany w 100%, że to jakaś kwestia ustawień VLC, bo te same filmy, płynnie i bez problemów odtwarza Windows Media Player..

    Ustawienia VLC domyślne, coś tam grzebałem w konfiguracji buforowania ale na tryb pełnoekranowy nic nie pomogło a w okienku i wcześniej działało OK.

    Jeszcze jedno - ekran UHD (3840x2160) nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.

    Jakieś pomysły ??

     

    EDIT: Zmieniłem z ciekawość rozdzielczość wyświetlania (dla systemu) z 3840x2160 na 1920x1080 i VLC w trybie Full Screen odtwarza już filmy płynnie..... YT i 4K cały czas klatkuje..... Jednak zastanawia mnie fakt, że Windows Media Player nie ma takich problemów, nie zależnie od rozdzielczości systemu czy wielkości materiału wideo

  4. Też przymierzam się do zakupu tego notebooka, tylko w konfiguracji : i7/8Gb DDR4/256SSD+1000HDD/GTX960M/QHD

    https://www.morele.net/laptop-dell-inspiron-7566-7566-4788-1061475/

     

    Na stronie Della najmocniejsza konfiguracja ma dysk 512SSD (bez HDD) i 16Gb RAM ale nigdzie, poza bezpośrednio od Della tego nie można kupić. A ten konfig właśnie by mi pasował najbardziej.....

    Podłączając się do pytania OP, dorzuca swoje:

    - jak wygląda realizacja zakupu sprzętu bezpośrednio ze sklepu Dell ?? Napisane jest czas realizacji 20+ dni.. co jest dla mnie trochę za długo.

    - jeśli kupię wersje z 8Gb to będę chciał rozbudować do 16Gb. Podejrzewam, że oba banki będą zajęte tzn, będzie zainstalowane 4+4Gb ?? Czy może Dell instaluje pamięć w pojedyńczych modułach i jeden bank będzie wolny ?. Jeśli będę musiał kupić te 16Gb to lepiej w jednej kości czy 2x8Gb i wpiąć w dualu ? Chodzi mi o stabilność i wydajność. Wiem, że bardziej przyszłościowo byłoby w jednej i mieć zapas na przyszłość z wolnym bankiem, ale nie wiem czy 32Gb to mi będą w ogóle potrzebne kiedyś.

     

    Co do wydajności grafiki, to oglądałem testy różnych tytułów na YT na Dell 7559 ze słabszym prockiem, pamięcia, dyskiem i naprawdę chodziło to wszystko bardzo fajnie. Nie należy spodziewać się że Wiedzmin 3 będzie chulać na Ultra w FHD z 60fps ale w na niższych sprawuje się bardzo OK. I to na 7559. 7566 będzie mi służyć głownie do pracy, a gierki to godzinka, dwie wieczorem jak będę mieć czas, tak że nie jest to moim głównym wyznacznikiem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...