Witam, moim problemem jest to, że gdy wczoraj grałem z 3 godziny to nagle gra mi się wyłączyła a razem z nią komputer. Temperatury były dobre, procesor miał tak z 60 stopni podczas gry a karta 65. Po tym jak komputer się wyłączył to już się nie chciał włączyć nawet po paru godzinach. Nic się nie spaliło bo nic nie śmierdziało itp. Zasilacz działa na 100 % bo sprawdziłem na innej płycie. To jest tak jakby płyta główna nie dostawała prądu dlatego komputer nie reaguje na przycisk, próbowałem włączyć przez wtyki ale nic. Proszę o pomoc bo ta płyta główna jest nowa, kupiłem ją w piątek razem z proc