Jalulek
-
Liczba zawartości
96 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Blogi
Forum
Kalendarz
Posty dodane przez Jalulek
-
-
Ten zotac ma tragiczne chłodzenie .Kupe siana wyddasz a nadaje ssie do wyrzucenia za okno
Czemu uważacie że Zotac wypada źle w chłodzeniu?
https://ithardware.pl/testyirecenzje/jaki_geforce_gtx_1080_ti_wybieramy_najlepszy_model-3296-15.html
Według innego rankingu w FPS wypada najlepiej, chłodzenie jest bardzo dobre. Chyba że o czymś nie wiem
http://pclab.pl/art74097-9.html
A tutaj Benchmark
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/zotac-geforce-1080ti-amp-extreme-test/strona/27931.html
"Wydajny i cichy system chłodzenia"
-
Nie ma nic innego od z370 dla coffee lake. Jeśli chodzi o dobór płyty to również sie zaznajomilem z tematem i wybralem dla swojego przyszłego 8600k taki model.
Masz tutaj integre dzwiekowa jedna z najlepszych ktora dorownuje zewnetrznym kartom
Swoja droga nie myslales o 8600k? Ma taka sama wydajnosc co 8700k, co prawda jest mniej watkow ktorych i tak w grach nie wykorzystasz, za to masz nizsze temp i mozna dobrze podkrecic. Kosztuje tylko 1299zl
Co do chlodzenia wybierz Noctua NH-D15s, mniej problemow z wysokim profilem pamieci
Cały dzień przeszperałem sklepy i fora.
Podzespołem wybrałem takie:
Procesor I7 8700K (8600 jednak jest znacznie słabszy nie wchodzi w grę)
Płyta Gigabyte Z370 AORUS Gaming 5 (dlaczego nie K3? Ma trochę więcej wejść ale przede wszystkim ma moduł Wifi na czym mi zależy)
Schładzacz Noctua NH-D15s - z tego co wyczytałem ma dobre opinie
Grafika: Zotac GTX 1080TI AMP Edition - tutaj zdecydowałem się na tego producenta z uwagi na najwyższe wydajności w testach tej karty
Pamięć 8GB x2 DDR4 natomiast to końca jeszcze nie interesowałem się producentem - możecie coś doradzić jeśli jest coś szczególnego polecenia
Czy taki wybór będzie najlepszy czy coś zmodyfikować?
Jedyna rzecz która mnie jeszcze zastanawia to karta AMP Edition która występuje w dwóch modelach edition i extreme Core Edition która posiada nie 2 a 3 wentylatory i jest zdecydowanie droższa choć widzę że chociażby na morele można ją w tej chwili zgarnąć za nawet niższą cenę...
-
Dzięki panowie, Mnóstwo danych mi podesłaliście. Patrzyłem na test z września tego z dwóch tygodni później gdzie wkroczyła 8700 nie widziałem.
Niech ktoś mówi co chce ja podczas obracania obrazu kiedy grałem na full HD 60 K/s po przesiadce na 144 K/s widziałem kolosalną różnicę.
Wygląda na to że chyba stanie na tym 8700, Wasze zdanie widzę jest jednogłośne.
- W nie których testach nowe proce pod LGA2066 są słabsze w grach od LGA2011-v3 z powodu dużego obcięcia pamięci L3, mało tego... pod nowe 2066 wsadzisz same proce z glutami, przez to będziesz miał wysokie temperatury mimo drogiego chłodzenia (szczególnie po overclokingu), także odradzam tą platformę.
- najlepiej do gier kup mocną płytę Z370 + i7-8700K, do tego pamięci 2x8GB_3000MHz+ i jesteś w domu
- ewentualnie jak byś wyrwał tanią Core i7-6900K, to można się wpakować w dobre 8 rdzenii na LGA2011-v3
Teraz powiedzcie mi czy jeśli planuje podkręcić to cudo do ok 4,5 4,7 jakiej potrzebuje płyty głównej i czy potrzebuje dodatkowego chłodzenia? Podstawkę wiem jaką natomiast na cheapsetach zbytnio się nie znam. Z tego co wyczytałem Z są dla entuzjastów. Polecaliście Z370. Generalnie oszczędzając na procku mógłbym zainwestować w coś lepszego. Czy warto jeśli tak w którą celować?
Wolałbym uniknąć dokupowania karty dźwiękowej. Czy da radę znaleźć integrę o jakości dodatkowej karty dźwiękowej, i takiej płyty której chłodzenie w spokojnym nadmiarze wystarczy na zabawy z podkręcaniem procka bez chłodzenia wodnego? Z tego co wyczytałem duże znaczenie mają także zamontowane podzespoły. Te lepsze wystarczają na o wiele dłużej, a sprzęt będzie musiał starczyć n co najmniej 7-8 lat. Mam nadzieje... Kupić raz a dobrze. Nawet kosztem ceny. Celować w coś lepszego niż Z370?
-
Szykuje się do zmiany sprzętu. Sprzęt który teraz sobie planuje załatwić ma mi starczyć na długie lata w związku z czym próbuje skonfigurować jak najlepsze podzespoły. Przy procesorach niestety mam niezłą rozkminkę w związku z czym prosiłbym o jakieś porady fachowców
Już podaje szczegóły:Maksymalny próg który mogę przeznaczyć na sam procesor nie może przekroczyć ceny I7 7820x. Procesor przeznaczony głównie do gier do mionitora 2K, jednak ważne jest dla mnie także aby znacząco nie obniżał FPS podczas nagrywania w tej samej rozdzielczości. Początkowo sugerując się stroną ranking procesorów skłaniałem się ku niemu. Najrozsądniejsza cena przy maksymalnych wydajnościach. Mój aktualny I5 4460 ma 4 rdzenie 3,5GHZ w związku z czym ogólnie przyjąłem że jeśli ma to być procek na długie lata to 6 lub 8 rdzeni. Nie ma sensu kupować tyle samo rdzeni z przesiadki z mojego i5. Problem się pojawił kiedy wskoczyłem na testy
http://pclab.pl/art75364-37.html
Z testów wynikło że ten model ma znaczące różnice które sięgają nawet 20 FPS mniej przy tanim (jak na i7 i parametry) modelu czterordzeniowym 7700K lub 7740X które w większości zestawień wychodzą naprzód. Nawet 6 rdzeniówka 7800 X nie wychodzi wcale lepiej - a nawet gorzej. Skupiając się na 7700K zauważam masę zgłaszanych problemów z nagłymi skokami temperatur i wzrostami chłodzenia, zaleceniami producenta aby nie podkręcać go a i przy domyślnych podobne problemy. To mnie odstraszyło. Plusem jednak podstawka - 1151. Model który z tych tańszych podzespołów sobie radził prawie z nim równo to 7740x - niestety podstawka 2066 która podobnie jak w modelu 7820x jest niesamowicie droga. I tu dochodzę do wniosku że kupować czterordzeniowy i do niego podstawkę 2066 to było by chore. Jak już to inwestować w ten 6-8 rdzeni.
Nie wiem natomiast jak ten 8 rdzeni sprawdzał by się po podkręceniu. Podkręcenie wchodzi w grę, jednak możliwy zakup jedynie lepszego chłodzenia - wodnego nie chcę. Czy po podkręceniu dorównał by parametrom 7700K w grach? Czy ta "tańsza" technologia to szajs? Pewnie, najlepiej byłoby 6950 i problem odgórnie rozwiązany ale niestety w tej cenie nie ma opcji.
Zatem podsumowując:
I7 7820x
Plusy:
8 rdzeni
bardzo wyskoka wydajność w stosunku do ceny
Minusy:
słaba wydajność w grach przy testach
podstawka 2066
I7 7700
Plusy:
bardzo dobra wydajność w grach
podstawka
Minusy:
zgłaszane problemy z temperaturami
4 rdzenie
I7 7740:
Plusy:
wysoka wydajność w grach
Minusy:
podstawka
4 rdzenie
Z moich wyborów brałem pod uwagę wymienione wyżej strony. Podstawkę 2066 mógłbym przeżyć. Zwiększone napięcia również. Ale jeśli ma to być 8 rdzeni kosztem wydajności w grach to podziękuje.
Czy ktoś zna się jak ten procesor zachował by się po podkręceniu? Czy dorównał by 7700 w testach, czy odgórnie ta technologia jest słaba? A może macie inne pomysły?
Dzięki
-
Chopoki przyszło mi jeszcze raz rozkopać ten temat bo dopiero teraz zakupiłem sobie tą przejściówkę. I jest problem. Ta która polecał mi kombajn parę postów wcześniej podłączyłem prawidłowo pod płytę (zielony - zielony, różowy - różowy) Realtek słuchawki wykrył mi prawidłowo i słuchawki śmigają aż miło. Natomiast jeśli chodzi o mikrofon nie wykrył automatycznie z zaznaczeniem mikro tylko musiałem wybrać że to mikrofon ale problem w tym że mikro nie działa. Jak podłączam te Cloud II pod USB mikro śmiga. Przez kabel pod płytę żadnym programem nie odtwarza. Sprawdzałem na panelu przednim jest dokładnie to samo.
Moglibyście coś podpowiedzieć?
-
Dostałem potwierdzenie z Blue że niestety ale mikro nie można przekonwertować w rekomendowany sposób. Z tym że problem jest bardziej złożony bo tu nie chodzi kombajn o to że mam opóźnienie nagrywania z mikrofonu Yeti (bo chyba zmniejszenie bufora ma tutaj pomóc w tej kwestii) ale o to że jeśli w programie do nagrywania nagrywam jednocześnie dźwięk z mikrofonu USB (mam zaznaczone nagrywaj stale mikrofon) wtedy nagrywanie dźwięku z gry!!! (nie z mikro) jest opóźnione (ale nagranie z Yeti głosu nie). I ten problem właśnie występuje w mikrofonach USB. Opóźnienia nie ma jeśli nie nagrywam mikrofonu lub mam podpięty przez Jack. Jak dla mnie ewidentnie to leży po stronie Action! ale stwierdzili że problem występuje tylko w niewielkiej ilości gier i nie są w stanie mi odpowiedzieć kiedy go poprawią. Mikro pod USB podpięte. Słuchawki po Jack. Tyle że jak włączę w mikrofonie nasłuchuj to urządzenie, to wtedy w nasłuchiwaniu mam około sekundowe opóźnienie od tego jak mówię. A to sprawia że mózg wariuje. Poszperałem na forum i znalazłem następujące rozwiązanie:
PIERWSZY ETAP:
1. Klikamy prawym klawiszem myszki na ikonkę głośnika, następnie wybieramy "urządzenia do odtwarzania"
2. Klikamy w zakładkę "Nagrywanie" po czym klikamy jeden raz w mikrofon a następnie we "właściwości"
3. Wyświetli się okno z właściwościami mikrofonu, wybieramy z niego zakładkę "nasłuchiwanie"
4. Kolejnym krokiem będzie WYŁĄCZENIE opcji "Nasłuc*** tego urządzenia" (tak nie pomyliłem się, należy WYŁĄCZYĆ)
5. Oczywiście klikamy w "zastosuj" i "ok"
TERAZ DRUGI ETAP
1. Ponownie klikamy prawym klawiszem myszki w ikonkę głośnika i wybieramy "urządzenia do odtwarzania"
2. Otworzy nam się okno w którym wybieramy zakładkę "odtwarzanie"
3. Klikamy jeden raz na ikonkę "głośniki" aby ją zaznaczyć po czym klikamy na "właściwości"
4. W kolejno otwartym oknie wybieramy zakładkę "Poziomy"
5. Widzimy tam suwak z podpisem "mikrofon" a obok ikonkę głośniczka z małym czerwonym przekreślonym kółeczkiem, klikamy w nią żeby ją uaktywnić po czym standardowo klikamy w "zastosuj" i "ok"Może by to przeszło że dźwięk byłby nagrywany z głośników i to MOŻE rozwiązałoby problem. Wtedy niby opóźnienia ma nie być. Tyle że jak ja nie mam w tym suwaka mikrofonu... No i jak się nie odwrócić - du*a z tyłu!
Podłączyłem słuchawki do Blue Yeti bezpośrednio (wejście Jack) W Blue Yeti faktycznie jest ta zakładka mikrofonu i słyszę głos bez opóźnienia zgodnie z poradnikiem wyżej. Tylko że jak w programie Action! wyłączam nagrywanie mikrofonu to mimo że w słuchawkach głos słyszę w nagraniu go nie ma (za to są jakieś trzeszczenia zamiast głosu ;P )
Sprawdziłem jeszcze wybranie opcji "nasłuchuj tego urządzenia. To działa. Wyłączając mikro w nagrywaniu głos jest słyszalny dzięki temu. Z tym że to opóźnienie jest nie do przeskoczenia. Mówię drugie słowo a poprzednie dopiero słyszę. Jest na to jakieś rozwiązanie?
-
Zdecydowałem się na zakup tej myszki którą polecałeś - G403. Wersja z kablem. Faktycznie lekkość tej myszki to ogromna jej zaleta. Sprowadziłem na sklep G900 no i niby dużej różnicy nie było przy porównaniu, jednak ciut lżej się posuwało G403. Jeśli ktoś jest niesamowicie delikatny i ma fioła na punkcie czułości i szybkiego, lekkiego przesuwania się myszy polecam podkładkę Logitech G440 do niej. Przemieszczanie się myszy to bajka. Żadna podkładka którą sprawdzałem - hybrydowa, materiałowa nawet ta logitecha o innym numerze stawiała jak dla mnie zbyt duży, nieakceptowalny opór. Jedno jednak mnie zastanawia. Mam teraz podłączone 2 myszki: Zakupiony Logitech G403 i wcześniejsza A4tech TL80. W grach gdzie nie wymaga to precyzji idealnej typu BF, PD itd nie ma specjalnie różnicy. Natomiast w starszej grze gdzie każdy pixel się liczy mam lekkie wrażenie że przy obracaniu się lub szczególnie przy góra - dół mniejsze przeskoki są na A4tech. Bo przeskoki lekkie są na obu. Mówię tu naprawdę o niewielkich skokach. Czym to cho***a jest spowodowane?
-
No właśnie napisałem wczoraj (post 21:15) dlaczego świruje z tym jackiem skoro używam Blue Yeti (zerknij jak możesz może coś jeszcze doradzisz). Na aktualną chwilę nie posiadam jeszcze na tyle wiedzy żeby nagranie głosu wykonać innym programem i zmontować w filmie dlatego robię to bez przeróbki. A kombinację które teraz jeszcze obmyślam wynikają z tego że posiadam stary mikrofon pod jack tyle że jakosć po podłączeniu pod integre nie wspomnę o szumach jest fatalna. To mikro z cloudów i tak jest o wiele lepsze ale to jest wynikiem że jednak ma tą kartę w zestawie. Jeśli podłącze bezpośrednio pod integrę pewnie rezultat będzie podobny. Stąd kombinuję czy nie dałoby rady zachować podłączenie słuchawek jak być powinno (czyli wpięte do karty z clodów jackiem) a ta karta która ma wlutowany kabel USB nie mogła by być podpięta do jakiegoś przekaźnika USB-Jack który z kolei podpięty by został dwoma kablami jack na kompa. Wtedy ten Action myślę nie powinien się fochać. Generalnie chodzi mi wyłącznie o to aby mikro było z tego pod jack.
-
Cloudy 2 maja zakonczenie jack 3,5mm ale w wersji 4 pin jak w słuchawkach do telefonu. Kup sobie taki rozgałęźnik (chyba że podpinasz je do laptopa bo tam często są gniazda 4 pinowe)
http://www.bilder.delock.de/produkte/orig/56e2e70c247f44.03322474.jpg
A ten "Regulator USB" to prościutka super badziewna karta dźwiękowa usb
wersja dla ekstremalnie leniwych nie potrafiących korzystać z googla:
https://www.komputronik.pl/product/187694/delock-2x-minijack.html
Dzięki wielkie, całuski
Mam tylko nadzieje że to będzie funkcjonowało z moimi cloudami. A jeszcze jedna kwestia (nie hejtujcie to czysta ciekawość) domyślam się że po podłączeniu bez tej "cudownej" karty dźwiękowej dźwięk z mikrofonu będzie pewnie identyczny jak mój ze starego który jest fatalnej jakości pod Jack bo ciągnie wtedy z płyty. Jakbym nie chciał omijać tej karty i dokupił adapter USB - Jack do którego podłączył bym prawidłowo cloudy II z karta z jednej strony i przeniosł 3,5 do kompa dały by radę tak funkcjonować te słuchaweczki? -
Nie rozumiem. Cloudy maja jednego jacka? Jeśli tak to kupujesz rozgałęzienie z jednego na 2 jacki (słuchawkowy + mikrofonowy).
Nie podłączysz blue yeti z usb na jacka, CHYBA, że są jakieś małe urządzonka, które zmieniają sygnał cyfrowy na analogowy.
Cloudy II mają jacka który łączy się z regulatorem głośności. To jest jeden kabel jack. Regulator USB łączy się z kompem. Tylko teraz czy te cloudy jak kupie rozgałęźnik i odłącze regulator będą normalnie działać? Czy zaczną mi robić fochy? Bo potrzebuje teraz żeby działąły i słuchawki i mikrofon po podłączeniu do jack-a. Jak jesteś pewny mógłbyś mi dorzucić jakiegoś linka z konkretnym jackiem który będzie do nich pasować, chociażby z komputronika bo tam widzę jest duży wybór?
-
Nie chciałem zakładać nowego tematu a jako że sprawa wiąże się z cloudami może komuś się przyda.
Mam małe pytanie. Mam te zakupione słuchawki Cloud II. Wejście tych słuchawek bezpośrednio pod regulację głośności jest okrągłe natomiast dalej idzie przez kabel USB. Wyskoczył mi takowy problem że potrzebuje podłączyć to urządzenie pod kartę dźwiękową z płyty. Na mojej konfiguracji w niektórych grach nagrywany dźwięk z gry programem Action jest opóźniony. Korespondowałem w tej kwestii z supportem i problem został zdiagnozowany. W momencie kiedy zaznaczam nagrywanie mikrofonu następuje opóźnienie dźwięku w nagrywaniu. Jeśli nagrywam bez mikrofonu dźwięk jest prawidłowo zsynchronizowany. Na aktualną chwilę jedynym wyjściem jest podłączenie mikrofonu bezpośrednio pod Jack - ponieważ problem występuje tylko z mikrofonami USB. Niestety mikrofon Blue Yeti nie posiada możliwości podłączenia pod Jack - myślałem o jakimś adapterze jack-usb, napisałem jeszcze do Blue w tej sprawie ale z tego co wyczytałem ten pomysł jest spalony.
Został mi jedynie ten słabej jakości mikrofon Clouda, z tym że tutaj mam kolejny problem. Kiedy podłączam jack bezpośrednio pod kartę mogę wybrać tylko albo wejście na mikrofon albo na głośniki. A są to słuchawki z mikrofonem.
Czy ktoś z Was ma jakichś pomysł czy Blue Yeti albo Cloud II można jakoś podłączyć bezpośrednio pod kartę z płyty? Potrzebował bym jakiejś pewnej informacji bo szkoda mi ponosić kosztów adaptera czy przejściówki jeśli i tak to nie pomoże....
-
Jak grałem to zacząłem od głośników stereo pod wzmacniaczem, potem 4.0, później doszedł sub i było już 4.1. W międzyczasie kupiłem jakiś badziewny zestaw logiszajsu i było pełne 5.1. Grało to słabo bo nie miałem aż takiego pojęcia o akustyce. Z czasem dorwałem Z-5500 oraz mikrofon do pomiaru charakterystyki akustycznej kolumn a także Sound Blastera Audigy z nieoficjalnymi sterownikami. Tutaj dopiero zaczęła się zabawa z kształtowaniem akustyki. Bez mikrofonu, dobrego DSP nawet najlepsze kolumny nie są w stanie poprawnie zagrać. Ostatecznie doszedłem do zestawu 7.1 Gigaworks S750 plus X-Fi Titanum i po kalibracji, strojeniu itd... grało mi się tak samo jak na słuchawkach z tym że sąsiedzi słyszeli wszystko i ja słyszałem ich.
Dzięki, to już jakichś kierunek. Z tym że ten produkt nie jest już za bardzo dostępny jako nowy na rynku polskim. Z tego co widzę wszędzie niedostępny. Jakaś alternatywa dla tego modelu?
-
Samych cloudów nie żałuje. Są mi potrzebne w sytuacjach kiedy mikrofon nie może nagrywać dźwięków z głośników. Ale naprawdę nigdy nie przyzwyczaję się do słuchawek. Jeśli mają byś otwarte i mikrofon ma wyłapywać dźwięk to dla luźnej zabawy zostaje przy głośnikach i zakładam je tylko wtedy kiedy jest to konieczne. Nie wiem może mam jakieś nieszablonowe wymiary zresztą na większości słuchawek czułem ucisk, na hyperx też choć to jedyne słuchawki na których najmniej.
Mniejsza o to. To że głośniki nie dorównają słuchawkom przestrzennym to już wiem. Grzebie od paru tygodni po różnych miejscach szukając coś dla siebie i stąd się Was spytałem o te Bose. Doskonale wiem że mi dobrze radzicie w kwestii tych słuchawek jednak i tak muszę załatwić sobie te głośniki bo bez nich jednak nie wyobrażam sobie życia. Po prostu nie chce kupić znowu jakiegoś szajsu jak to było u mnie ze wcześniejszymi słuchawkami. Czy jest tu ktoś kto mógłby doradzić mi jakąś firmę lub modele które najlepiej jak to możliwe w przypadku głośników będą oddawały mi dźwięk w grach? Czy na głośnikach nie bardzo się znacie? - pierdziele nie ma przestrzennych niech będą same stereo. Myślę że większość głośników produkowanych obecnie i tak będzie lepsza niż moje Creative które zakupiłem w 2008 roku. Ważne żeby nikt na GŁOŚNIKACH nie miał modelu z lepszą sceną niż ja. I to mi wystarczy do zadowolenia
-
Czyli co? Pod same gry nieopłacalne? Jeden pan zachwalał że zarąbiście oddają dźwięk, dźwięk roznosi się po ścianach i efekt jest niesamowity. Odradziliście mi te 5.1 to rozglądam się za czymś konkretnym do gier. W podpiętych tematach widzę tylko słuchawki. A głośniki? Macie jakieś polecane modele?
-
Wyszperałem na jednej stronie bardzo zachwalane głośniki. To raczej z 5.1 nie będzie miało nic wspólnego ale powiedzcie mi czy takie cudo warte jest swojej ceny?
Ma ktoś wyrobioną opinię na temat tego sprzętu?
-
Dzięki kebab, dużo mi pomogłeś.
Poszperałem trochę więcej informacji. Może komuś przyda się także ten temat więc dorzucę linki.
https://allegro.pl/artykul/najlepsze-sensory-w-myszkach-dla-graczy-XE6x5VARbUB
Tutaj wygrzebałem temat o sensorach. Z pół roku wcześniej też był ten sam sensor polecany w innym artykule więc widać nic się nie zmieniło. Wyfiltrowałem sobie w jednym ze sklepów gdzie moją większy asortyment i na bazie tego najbardziej polecanego czujnika wyrzuciło mi następujące pozycje
https://www.morele.net/strefa-gracza/sprzet-dla-graczy/myszy-dla-graczy-27/,,,,,,,,,,32676O1148670.1148848/1/
Najlepszy dostępny sensor w myszy bezprzewodowej masz w G900 oraz G403 wired - jest to PMW3360. Brak mu wszelkich dolegliwości dodatkowo najlepsza szybkośc myszy. To co wymieniasz to jittering a w modelu G403 wygląda tak(świetne wyniki)
G403 jest lżejsza niż G900 przez co mniej obciąża nadgarstek i jest wygodniejsza... to najlepsza mysz do FPSów na rynku wg. mnie.
Tutaj jej test w wersji kablowej(to samo bez kabla to wersja G403 wireless)
G403 kablowa jest lżejsza. Ale polecałeś w alternatywie Wirelles 403 z tym że nie jestem pewny czy 403 ma też funkcję przewodową. Koleś z Logitech sam nie wiedział czy to nie czasem kabel tylko do ładowania. G900 nie jest cięższa od bezprzewodowej 403 - według specyfikacji ta sama ciężkość a przynajmniej wyraźnie pisze że działa w dwóch trybach pracy. Nie wiem tylko co myśleć o konstrukcji bo twierdzisz że gorsza. Teraz pytanie czy Logitechy mają wyciągalne baterie aby zbić wagę jeśli przewodówka mi nie spasuje? Miał ktoś tą wireless w ręce?
-
Nie ma dwóch trybów, tylko są 2 różne wersje. Kablowa i bezprzewodowa.
A g900 to mysz generalnie słabsza pod względem ciężkości i kształtu. Dla gracza który dużo poswieca na gre to bardzo istotna sprawa, dla amatora gier już nie. Profesjonalny gracz wybiera G403 z najważniejszych powodów: Świetny kształt, lekka, świetny sensor, prosta konstrukcja. Tego wymaga się od profesjonalnej myszy.
Druga kwestia to wymagania, inna mysz jest do gier MMO a inna od FPS... i co za tym idzie inne wymagania. Dpi to w myszy sprawa nieistotna z punktu widzenia gracza ponieważ wybierają 400-1600dpi i to wszystko. Sensor zazwyczaj optyczny typu PMW3310/3360/ Avago optyczny...
Do czego potrzebujesz myszy... ponieważ nic nie napisałeś.
Moją mysz A4tech TL80 kupiłem na szybko ponieważ padła mi poprzednia. Ma mase plusów łatwa w czyszczeniu dość precyzyjna lekka ślizgacze metalowe lepiej działa na biurku niż na podkładce razer speed. Poezja. Dlaczego zmieniam? Pierwsza sprawa chcę pobawić się bezprzewodowymi wersjami. Druga - precyzja. To nie jest to czego oczekuje ostatecznie. Dla przykładu snajpienie w BF wymaga idealnej precyzji. Uruchamiam photoshop - zdjęcie jakiekolwiek. Dużo konturów. Jadę wzdłuż linni konturów i zamiast płynne ukośne mam coś takiego
_
_|
|
w wielkim powiększeniu. Sprawdzane na podkładce razera speedowej controlowej i silikonowej asusa - jeszcze będę sprawdzał na aluminiowej.
Jeśli rozumiesz co mam na myśli. Jeśli wykonuje żądanie ruchu ćwierć milimetra oczekuje ćwierć milimetra pod wykonywanym kątem - nie pół milimetra w dwie strony. W MMO nie gram. Dlaczego chciałem Asusa? - bo wykorzystałbym te przyciski - TS, whisper trzeci komunikator i parę innym zabawek. Ale na tym mi bardzo nie zależy. Ogólnie moje oczekiwania do myszki są takie:
1. IDEALNA precyzja, NAJLEPSZY dostępny sensor - TO DLA MNIE PODSTAWA. Mogę za sam sensor zapłacić kilka stów jeśli faktycznie on jest tego warty. Przede wszystkim musi być lepszy od tego którego mam w TL80
2. Lekka - powiem ci szczerze zamówiłem na próbę tego Asusa. Puściłem przez neta żeby mieć czas na oddanie. Miałeś rację ta myszka to jakichś żart. Problemy ze sterownikiem - nie wykrywał, bezprzewodowo opóźnienie pół sekundy przy kliku na ikone pulpitu i przy oddaniu strzału w grach. Siła ciężkości tak duża że próba lekkiego przesunięcia NA DEDYKOWANEJ PODKŁADCE ASUSA około pół centymetra przy najdelikatniejszym posunięciu. Gwóźdź do trumny to kontakt z firmą ASUS - pocałuj się Pan w du** i opisz problem na maila - telefonicznie nie udzielają w sprawie myszek.
3. Myszka najlepiej aby miała dwa tryby pracy - przewodowe i bezprzewodowe z wyjmowanym akumulatorem (aby była lekka)
Stąd twój model albo bierz przewodową albo bez trochę mnie boli. Już ten chaos G900 ma te dwie opcję nie wiem tylko czy ten akumulator jest wyjmowalny. Głównie potrzebna mysz pod BF-a i inne gry wymagające mega precyzji.
-
Wyjaśnij mi jeszcze proszę dwie rzeczy - jak według ciebie wypada model Logitech G900 Chaos. Patrząc po recenzjach do modele 403 są doczepki - G900 poza ceną nie łapie batów. Gdyby nie patrzeć przez pryzmat ceny - wypada dla ciebie tak samo czy z jakichś powodów gorzej? Dlaczego w nią biję? Ponieważ ma dwa tryby pracy - jeśli z jakichś powodów nie spasuje mi bezprzewodowy przełączam się na kabel.
I kwestia druga: Czy proponowany przez ciebie model Logitech - bo już bym się skłaniał bardziej przy tym producencie kiedy mówimy o jakości i precyzji sensora wypada dużo lepiej niż mój z A4tech TL80? Czy precyzja ta sama? No bo jaki sens ma zmiana myszki z przewodowej na przewodową jeśli jakość i precyzja sensora będzie identyczna?
-
Mamba sensor
z du*y cena z du*y...jakość średnia w porównaniu do topowcyh modeli:DM1 Pro/Logitech G403 czy Zowie...
W takiej cenie najlepszym bezprzewodowym gryzoniem będzie Logitech G403 Wireless...
Jak patrzę na cenę Asus ROG Spatha to chyba
ktoś jajami walił po parapecieustalając taką cenę O_c za laserową mysz wartą max 200zł... z sensorem który jest w myszkach za 100zł i podobną jakością, chyba że dają w zestawie złote odważniki do niejGeneralnie do MMO w tej cenie masz laserowego Volosa dla mnie dużo przyjemniejsza cena i równie dobra jakość https://www.morele.net/mysz-thermaltake-esports-volos-mmo-gaming-mo-vls-wdlobk-01-631564/
//wypowiadaj się jak dojrzały człowiek, sv
Hmm.. z tego co widzę to myszka DM1 zbiera niezły baty począwszy od zacinania się przycisków skończywszy na problemach z czujnikiem. Powiedz mi na czym opierasz swoje zdanie że "sensor z du*y" w wymienionych przeze mnie modelach? Jakieś konkrety? Nazwy stosowanych czujników etc? I jak to się według Ciebie przekłada na działanie? Chole*a szukam czegoś naprawdę dobrego i ma mi to starczyć na lata. A jak już kupuje to dokładam za te z bajerami typu bezprzewodówka większa ilość przycisków. Co do Asusa przekonują mnie także wymienialne przyciski przez co wykończywszy klawisz nie muszę wyrzucać myszki. I czestotliwość próbkowania 2000 HZ - 2 razy więcej niż chociażby Logitech
-
TO SĄ PUSTE CYFRY. A same wybrane przez Ciebie myszki to jeden z najgorszych strzałów. Prawdziwy gracz używa zakresu przeważnie od 400dpi do 1600 ... Sugerowałbym Ci Logitech G403/Razer Deathadder/DM1 Pro S to najlepsze myszki na rynku...
Aktualnie używam A4tech TL80. Do myszki generalnie nie mam żadnych zastrzeżeń ale szukam czegoś precyzyjniejszego. Aktualnie moje strzały oparłem na dwóch elementach - myszy bezprzewodowej - chcę protestować bo nigdy nie miałem, i ilości przycisków - tutaj stąd skłaniam się ku ASUS-a modelowi. Dlaczego uważasz że oba modele to najgorsze strzały? Jakieś konkretne powody? Z recenzji nie wywnioskowałem negatywnych nut.
-
Krótkie pytanko w temacie:
Jeśli mówimy o lepszym jakościowo sprzęcie pod względem precyzji czujnika który z tych modeli Waszym zdaniem wygrywa? Czy 16000 DPI faktycznie coś więcej daje dla kogoś kto korzysta z okolic 1500 czy to po prostu puste cyfry mające na celu nabierać na oko? Jakieś doświadczenia z tymi pozycjami? Co do technologii jakaś różnica? Nie pisze tu o znanych parametrach typu DPI bezprzewodowe etc bardziej mi chodzi o zastosowane technologie i jakość podzespołów w środku gryzonia.
-
No nic to dzięki panowie za wyjaśnienie. Będę zerkał co jakichś czas w ten temat może ktoś ewentualnie uzupełni jakąś sugestię. Swoją drogą to wydaje się dziwne że powstają dziesiątki różnych dobrych scenowo słuchawek a nikt nie pomyśli o głośnikach 5.1.
-
Czyli co nie ma żadnego sensownego zestawu 5.1 do polecenia? Nie oczekuje niewyobrażalnych cudów.Aktualnie na HyperX słuchawkach lecę na integrze dopóki nie zmienię kompa a szczerze powiedziawszy nie jestem jakimś audiofilem który wyłapuje każdy gorszy ton. Jak się nie sprawdzą najwyżej się odda. To potrzebne tylko do gier wyłapujących dźwięk przestrzenny. Głównie BF. Z tych zestawów co mamy w 2017roku naprawdę nie ma nic co jest godne chociażby zainteresowania? Składanek jakoś mi się nie uśmiecha robić...
-
Do głośników 5.1 potrzeba
1. Przestrzeni odpowiednich rozmiarów pomieszczenia z nie naganne akustyka
2. Poprawne równe rozmieszczenie glosników
3. Odpowiednie głośniki
4. Odpowiedni wzmacniacz
5. Najłatwiej by to było zrobić na aktywnych głośnikach ominie się tu wiele problemów z wzmacniaczem i jego ograniczeniami
6. Dobra kartę dźwiękowa która to wszystko ogarnie
7. Odpowiedniego źródła dźwięku nagrań w systemach przestrzennych
Z 1 ,2 problemu nie ma. Z 7 także, bo przestrzenny zresztą jak w słuchawkach musi być wsparcie w danej grze do dźwięku przestrzennego inaczej stereo działa. Niebawem plany wymiany sprzętu więc szóstkę się ogarnie. Ale zaczynam od akcesoriów. Co do 3-5 za wyjątkiem karty liczyłem że jest jakichś po prostu zestaw. Stąd wracam do tematu jaki "odpwiedni" zestaw głośników żeby dobrze funkcjonowały? Jakieś firmy, modele?
I7 7700k / 7740x / 7820x
w Procesory i płyty główne
Napisano · Edytowane przez Jalulek
No pewnie że tak jest, ale nie znalazłem materiałów które by były miażdżące dla karty tego producenta. A co do wielkości masz dwie wersje AMP Edition (nie mówię o tych mini) które też do końca nie wiem czym się różnią (AMP Edition i AMP Extreme Core Edition) , Na pewno wielkością. Przy czym cena chociażby na morele jest tej droższej wersji prawie taka sama jak innych producentów. (aktualnie na promocji) I tu są 3 wentyle.
https://www.morele.net/komputery/podzespoly-komputerowe/karty-graficzne-12/,,,,,900,,,,,8143O1149462/1/
No właśnie się ku temu skłaniam...
https://www.morele.net/karta-graficzna-zotac-geforce-gtx-1080-ti-amp-extreme-core-edition-11gb-gddr5x-352-bit-dvi-d-hdmi-3xdisplayport-box-zt-p10810f-10p-1238054/