Wcześniej miałam mały, dosłownie kwadratowy monitor bez żadnej konkretnej marki i w zasadzie nie było z nim żadnych problemów, wszystko wyglądało jak powinno. W tej chwili mam LG Flatron W1942S (podejrzewam, że to żaden cud techniki, ale na pewno krok do przodu w porównaniu z poprzednim monitorem Niestety problem jest taki, że filmy na youtube w jakości 720/1080p60 wyglądają tylko minimalnie lepiej niż te w jakości 480. Obraz jest dość zamazany i pikselowaty.
Z czego może to wynikać? Monitor sam w sobie wadliwy (chyba) nie jest, problem jest tylko z jakością filmów na youtube.
Z góry dzięk