Skocz do zawartości

ReznoR

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1855
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ReznoR

  1. Kup sobie lepiej dobre słuchawki zamiast męczyć się z kolumnami i głośnikami.
  2. Nie ma opcji, żeby tak było, bo to nie klasa głośników klasy "pierdziawki". Jeśli na różnych źródłach dźwięku jest tak samo, to na gwarancję.
  3. Superlux HD669 chyba jedynie. Aczkolwiek należą do kategorii "mało przenośne".
  4. Dokładnie. Zwłaszcza, że ALC1150 na niektórych płytach są marketowane nawet jako do "słuchawek 600 Ohm" http://orig02.deviantart.net/c461/f/2016/084/5/9/20160324_02_by_reznor666-d9wfd8t.png Bo cyferki są takie fajne.
  5. To ci powiem teraz że moje 250 Ohmowe DT150 grają pod telefonem lepiej niż 60 Ohmowe Takstary HD6000 i obalę twoją teorię.
  6. Na moim telefonie 250-Ohmowe DT150 grają lepiej niż 60-Ohmowe Takstary HD6000... Już nawet komórka potrafi pokazać "mniej-więcej" czego można się spodziewać po danym modelu słuchawek. Chyba że jakaś kiepska ta komórka, niewiem jaki układ montują w tych 640. Różnice musiały być, nie ma opcji żeby nie było. Albo miałeś jakieś efekty poustawiane które zakłócają odbiór, albo inne korektory czy coś, albo plik czy sam utwór taki był, że trudno na nim wychwycić różnice. HyperX grały dobrze, bo to naprawdę dobry headset, bazujący na świetnych Takstarach Pro 80.
  7. Niewiem co niektórzy się tak uparli na impedancję. Ja tam normalnie z telefonu słucham z Beyerdynamic DT150 250 Ohm, a ten się przejmuje paroma cyferkami mniej albo więcej... jakby to wogóle miało jakieś znaczenie. Nie impedancja jest ważna, ale skuteczność słuchawek, czyli to jak głośno zagrają, bo o to napewno głównie chodzi wszystkim, którzy wspominają coś w stylu "te do telefonu nie, bo za dużo cyferek w omach mają". Takstar HD6000 mają 60 Ohm i to najgłośniejsze słuchawki jakie miałem. Superlux HD681 Evo były cichsze, a mają 32 Ohm. Beyerdynamic DT150 250 Ohm są głośniejsze na
  8. Może przytoczę cytat w temacie słuchawek bezprzewodowych, z mojego poradnika: Cytat z mojego poradnika: Jak poprawić brzmienie muzyki ze swojego komputera...? Ze słuchawek do 300 zł najbardziej polecam Takstar HD6000 i Kingston HyperX Cloud v1 / Takstar Pro80 V2. Jeśli wcześniej miałeś CAL, to przy tych modelach odczujesz poprawę.
  9. Coś za coś. Zawsze tak jest. Albo w tym budżecie dobry dźwięk dla jednej osoby, albo słaby/średni dla wielu. Nie można mieć wszystkiego. Z g. bata nie ukręcisz, jak to mawiają. Naprawdę trudno tu cokolwiek doradzić, poza słuchawkami, a nawet i słuchawki na integrze w płycie głównej niekoniecznie zadowalająco mogą się spisywać, bo dobre słuchawki dużo zyskują na lepszym źródle, gdyż są w stanie pokazać minusy źródeł dźwięku, a tego gorsze sprzęty nie potrafią, gdyż są na to za słabe. Niemniej jeśli jakaś osoba nigdy nie słyszala niczego na lepszym sprzęcie, to nawet dobre słuchawki na integrze
  10. A gdzie tam zamknąć! Nie zapomnij podzielić się wrażeniami.
  11. Żelowi styliści niestety muszą pozostać przy głośnikach.
  12. Znacząca różnica między Fiio a Audiotrakiem jest taka, że Audiotrak posiada dodatkowo dobrej jakości wejście mikrofonowe, i opcję wymiany OPAmpa. Jest też taka kwestia, że w Fiio wyjścia dźwięku głośniki i słuchawki grają jednocześnie, a w Audiotraku przełącza się wyjścia słuchawki/głośniki przyciskiem na obudowie. Jest też taka opcja, że w Audiotraku wyjście na głośniki ma stałą głośność, a w Fiio głośność jest regulowana tym samym potencjometrem co głośność wyjścia słuchawkowego. Ja sam bazując na tych informacjach wybrałbym raczej Audiotraka, ale wszystko zależy od preferencji.
  13. Taka mała uwaga ogólna do autora: W audio cena nie gra, tylko sprzęt. Podobnie nie gra marketing, tylko sprzęt. I nie wolno dać się przekonać marketingowi producentów, że jest inaczej. Słuchawki i karty dźwiękowe to nie procesory i karty graficzne. Te droższe wcale nie muszą być lepsze, w większości przypadków są tylko inne. A producenci to wykorzystują, żeby zarabiać. Forumowicze jako osoby które to kumają, zajmują się separowaniem opcji najbardziej opłacalnych od najmniej opłacalnych, i dlatego będzie powtarzane cały czas: - dobrych headsetów jest mało i są droższe (bo to sprzęt SPECJ
  14. 7.1 w słuchawkach? do tego na dwóch przetwornikach? Ta cała wirtualizacja którą marketowo określają 7.1 to nic innego jak jakiś wariant Xear3D pewnie lub podobny. Sterowników nie potrzebujesz jak już koniecznie chcesz mieć ten headset. Równie dobrze możesz zainstalować Razer Surround: http://www.razerzone.com/surround I będziesz miał to samo. Chociaż niewiem po co, bo nie w każdej grze to dobrze działa. Czasem lepsza będzie wirtualizacja wbudowana już w silnik danej gry. Bo tak, to co marketują u ciebie jako 7.1 tak naprawdę posiada już każda gra jeśli ustawisz w niej 2.0 lub "head
  15. Do laptopa nie masz za dużo opcji (USB), te najbardziej warte uwagi w niskim budżecie już wymieniłem.
  16. Audiofil to często mylone pojęcie. Audiofili nie spotkasz na forach komputerowych. Tzn. audiofil jest znany z tego, że zatracił całkowicie rozsądek finansowy - dla niego im droższe tym lepsze, a to co dobre zaczyna się od XXXX cyferek w zależności od zamożności danego audiofila. Dla audiofila grają cyferki. Na forach komputerowych w dziale audio znajdziesz w większości tylko ludzi, którzy lubią doradzać, i dla ktorych najbardziej liczy się stosunek jakość/cena, czyli opłacalność. Takich można nazwać conajwyżej melomanami To co robimy w większości to rozeznanie o najbardziej opłacal
  17. A ja to rozbiłem na cząstki elementarne. Pewnie mieli na myśli Sound Blastery z 1998 roku (i wcześniejsze). Być może ewentualnie Audigy.
  18. Jeśli chcesz niskiego basu, to raczej nic. 2.1 w miarę nadające się do słuchania zaczynają się od 200 zł wzwyż (Microlab, Edifier)
  19. To coś co nazywasz głośnikami, NIE NA DARMO ma przezwisko "pierdziawki". Albo, jak to Lukson lubi czasem mówić: Pierdzitechy. PS. dobrej jakości bas w głośnikach/słuchawkach poznasz po tym, że nie dudni i nic się z nim nie dzieje niepokojącego, obojętnie na jakich częstotliwościach. No chyba, że używasz korektora/EQ, lub jakichś innych "poprawiaczy dźwięku" to wtedy się spodziewaj właśnie takich jazd nawet na najlepszym sprzęcie. Edit: bleck55 piszesz z fona czy używasz jakiejś autokorekty? Bo miejscami nie da się tego rozczytać. Edit2: na moich Beyerdynamic DT150 na tym drugi
  20. Nie ma czegoś takiego jak bardzo dobra płyta główna do odtwarzania dźwięku. Chyba że jako podstawka do karty dźwiękowej. Ja polecę Takstar Pro80 v2 + pady hybrydowe do Brainwavz HM5. Dobrych słuchawek z padami welur/materiał jest jak na lekarstwo, a tylko w takich nie będzie cię grzać - a i nawet to nie jest pewne. Każdy w końcu ma inną głowę i skórę.
  21. Dlatego staram się już unikać polecania słuchawek (zwłaszcza drogich słuchawek) które mogą mieć taką przypadłość. Jednak nie ma to jak metal + ABS DT150. Tam jedynie pady mogą paść, lub ew. kabel jeśli ktoś się bardzo postara o to.
  22. Poleciłbym R1280T gdyby kosztowały tyle co kiedyś - 279 zł z dostawą na stronie Edifier. Po tej cenie co teraz sprzedają, lepiej wziąć R1600TIII, będą poprostu lepsze pod każdym względem. Przedewszystkim mają bardziej równomierne pasmo od R1280T, a bas schodzi niżej: http://gecid.com/data/mmedia/201405280800-5517/img/31_edifier_r1280t.png http://gecid.com/data/mmedia/201404251700-5417/img/24_edifier_r1600tiii.png Warto wspomnieć, że kiedyś R1600TIII kosztowały 369 zł z dostawą na stronie Edifier. Przy R1700BT dopłaca się głównie za bluetooth i inny wygląd.
  23. W takim razie polecam AIM SC808, za 399 zł są wersje refurbished. Opcja jeśli nie uznajesz kompromisów. Przy Audiotraku Prodigy Cube BE nie miałbyś aż takiego skoku na jakości, a cena bardzo podobna. BTW. słuchanie MUZYKI z youtube i spotify to kaleczenie uszu. Program do odtwarzania też ma znaczenie w jakości dźwięku, a nie tylko jakość muzyki. Na dobrym sprzęcie i słuchawkach nawet to samo mp3 128 może mieć brzmienie które robi różnicę przy przeglądarce vs AIMP4 z Asio4All.
  24. W tym budżecie R1600TIII. Bądź droższe R1700BT z bluetoothem jeśli koniecznie potrzebujesz. Mają bassreflex z przodu, i pochylone fronty w kierunku ucha, idealne na biurko. Mają aż nadto mocy. Solówki i R2600 odpuść, są za wielkie. Resztę kasy odłóż sobie na lepszej jakości kabel do głośników i jakąś kartę dźwiekową na USB na przyszłość (np. Audiotrak Prodigy Cube Black Edition lub Fiio E10K). Pochwalam gust muzyczny, milady.
  25. Zdecydowanie Beyerdynamic DT150. Na thomann.de przy zamówieniu zbiorowym 553-570 zł. Na serio nie wiem czy istnieją lepsze słuchawki dynamiczne do produkcji muzycznej. Poczytaj opinie: http://www.amazon.co.uk/Beyerdynamic-AMS-DT-150-250-GREY-DT150-Headset/dp/B000LDPP1K/ I pamiętaj że w audio drożej najczęściej wcale nie oznacza lepiej. Sam się o tym przekonałem na własnej skórze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...