Skocz do zawartości

ReznoR

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1855
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez ReznoR

  1. Lepszy jest bas którego jest mniej ale lepszej jakości, niż taki którego jest więcej, ale jakości dudniąco-brzęczącej znanej z głośników z subwooferem, którego ledwo się da słuchać.

     

    Oczywiście jak ktoś nie ma porównania do lepszego sprzętu, to pewnie nawet nie uslyszy że coś jest nie tak, ale przecież nie o to chodzi :) Zwłaszcza do rocka.

    Autorze, szkoda że tak się spóźniłeś - ze dwa tygodnie temu była promocja na morele: Edifier R1600TIII za 349 zł z darmową dostawą kurierem.

     

    W tej cenie albo czekać na następne promocje na R1600TIII, albo szukać używanych tych co kolega wyżej polecił.

    R1600TIII jeśli chcesz na biurko.
    SOLO6C jeśli masz więcej miejsca, bo na biurko się średnio nadają.

  2. Nie ma słuchawek wygodnych, są tylko indywidualne głowy, wymagania i gusta.

    Jeśli chcesz dokonać ogólnie dobrego zakupu, i jeśli musi to być headset, a nie słuchawki, to polecam bardziej HyperX Cloud v1. Zwłaszcza w czasach promocji 229-249 zł są dobrym wyborem.

    Niektórzy chwalą HMC631, ale to już byś musiał potestować samemu, tak jak kolega wyżej radził. Bo najlepsze miejsce do testowania słuchawek/headsetów to własny łeb i własna dźwiękówka.

  3. Dużą oporność (zwłaszcza w napędzeniu) to mają słuchawki 600 Ohm :)

    HyperX Cloud są zupełnie standardowe pod tym względem.

    Jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że pod tą płytą główną może być bardzo kiepsko, gdyż sam układ jak i płyta nie należą do kategorii "wystarczająco dobrze zaprojektowane do audio".

    Zalecałbym kupno chociażby jakiejś używanej SB X-Fi XtremeGamer/Music.

  4. Nie masz co liczyć na wytrzymałość w designie Logitecha, bo to zaprzecza samemu sobie. Najwytrzymalsze rzeczy to te najprostsze w konstrukcji. Logitech wali pełno całkowicie zbędnych elementów, a im bardziej skomplikowana konstrukcja, tym większe koszty, a im większe koszty, tym większe oszczędzanie na materiałach do ich realizacji, co razem daje kiepską wytrzymałość.
    Nie na darmo Superluxy wyglądają tak jak wyglądają.
    Zawsze jest coś za coś.

     

    Przy każdym doborze jakiegoś sprzętu jest pewna ważna kwestia:
    Kwestia tego, NIE jakie cechy danych modeli się komuś podobają, tylko tego ILE ze wszystkich cech danych modeli które się nie podobają, jest się w stanie w nich zaakceptować.

  5. Z tym Boya bym raczej nie ryzykował. Już lepiej faktycznie jakiegoś Samsona na USB, np. Meteor.
    BT-150? Nie chodziło przypadkiem o DT150? Na thomann.de od 550 zł, ale trzeba zrobić zbiorowe zamówienie.

    DT150 to świetne słuchawki, jedne z najlepszych dynamicznych, i dobrze powinny się zgrać z AIM SC808.

    Nie powinieneś na nich narzekać, że czegoś w nich nie słyszysz, bo to raczej niemożliwe.

    Dla mnie DT150 to jedne z najwygodniejszych słuchawek jakie miałem, zwłaszcza jeśli nauczy się już jak je zakładać poprawnie. Sam często na nich działam czasem cały dzień.

  6. Zdecydowanie coś musi być nie tak z tymi głośnikami w takim razie.
    U mnie normalny poziom głośności przy SOLO7C to było poniżej 20/60, czyli gdzieś tak w okolicach 10-20.

    A słychać że coś w nich grało było nawet na poziomie 2/60.
    Podłączaj do AUX - wtedy nie musisz zmieniać źródła pilotem.

    Wyłączaj z tyłu przyciskiem, wtedy nie pobierają prądu.
    Wyciszenie pilotem sprawia, że jedynie volume się scisza (mute), a głośniki nadal normalnie działają i pobierają tyle samo energii.
    SOLO7C włączone pobierały chyba koło 12 W energii (mierzone Energylogger 4000)

  7. duży ucisk mają , super komfortowe nie są.

    Osobiście mniej mnie uciskają w górę głowy niż K712 Pro.

    Jak narazie poza Pioneerami SE-A1000 (które itak uciskały w małżowiny, bo pady za płytkie, trza było zmodować, ale już dźwięk inny) DT150 to najwygodniejsze słuchawki jakie miałem, bo jak już się nauczy je zakładać, to w nic nie cisną. Przesiaduję w nich czasem prawie cały dzień...

  8. Zanim kupisz rozdzielacz TRRS -> 2x TRS, sprawdź czy działa na standardzie którego używa Lenovo.

    Na morele jest jeden z takich adapterów, który działa na 100% z Lenovo, ale nie był to akurat ten podany przez kolegę wyżej.

     

    To był ten: http://www.morele.net/kabel-gembird-adapter-rozdzielacz-mini-jack-m-2x-mini-jack-f-20-cm-cca-417w-523943/#div4

  9. Znaczy, one generalnie dość szybko twardnieją i pękają. Coś ala Superluxy. Przez to wydają się bardziej budżetowe patrząc na cenę samych słuchawek, która nie jest aż tak niska, i dla mnie to nie za bardzo już opłacalne wtedy.

     

    Autorze, dopóki nie spróbujesz danych słuchawek na danym źródle to się nie dowiesz czy to gra tak jak chcesz żeby to grało... ale powinno być okej.

  10. Sam bym je polecał nawet, bo do dzisiaj pamiętam niesamowite brzmienie wysokich tonów w moich modowanych HFI-550, a także ich niezłą jakość wykonania, gdyby nie to, że sprzedałem je jedynie z tego względu, że pady były takie ala Creative Aurvana Live - ni to nauszne, ni to wokółuszne, jakby ktoś nie mógł się zdecydować, do tego szybko się zużywały. I z tego co FeX pisał, w HFI-580 jest podobnie, a zmiana padów na te od HM5 sprawiła że już nie miały tej magii co na stockowych.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...