Przemiln

Laptop do 2 tysięcy niekoniecznie musi być nowy. Ostatnio znajomy kupił laptopa używanego, bardzo dobra wersja HP. Sprawdzaliśmy jego ceny w wersji nowej i wyszło nam ponad 5 tysięcy. Laptop też będzie do użytku domowego, przeglądanie internetu, pisanie w wordzie, jakieś tabelki excela, żadne inne skomplikowane rzeczy, choć akurat ten model świetnie by je ogarnął. Z nowymi, tańszymi laptopami bywa tak, że po dwóch latach nie ma już na czym pracować.

Mam kilka laptopów Samsunga, z których chciałbym mieć jeszcze jakiś pożytek mimo, że mają kilka lat. Jest to pozostałość po mojej wcześniejszej pracy. Zlikwidowano jej polski oddział, więc całe wyposażenie firmy poszło na sprzedaż. Miałem możliwość kupić laptopy po bardzo dobrej cenie, więc się nie zastanawiałem. Szukam jednak sklepu z częściami, najlepiej do ekranów, bo ten element najszybciej pada. Znacie miejsce, gdzie znajdę oryginalne, najlepiej wprost od producenta ekrany LCD do Samsunga?

Nie pamiętam sprzętu, pamiętam gry. Ja się strasznie późno wciągnąłem w temat gier, dopiero moja pierwsza praca mi w tym pomogła i nowi koledzy. Miałem dyżury po 12 godzin, aż się prosiło, żeby ten czas wykorzystać również na zabawę. Moje początki to byli Settlersi, ja w tą grę grałem prawie codziennie przez pół roku. Potem była seria ze Still Life, ale dwójka mnie rozczarowała, utknąłem w piwnicy mimo podpowiedzi. Na koniec poznałem Syberię I i II. To było coś. Takich emocji nie zapewnił mi nawet nowy Wiedźmin.

Chętnie podepnę się pod pytanie. Moja drukarka niedawno dokonała żywota, wydawało mi się jednak, że jest tyle miejsc, gdzie można coś wydrukować, że spokojnie przetrwam bez niej. Niestety, mała miejscowość, w jakiej mieszkam, nie ma miejsca z opcją drukowania (nawet w bibliotece panie mi odmówiły). Trzy miejscowości dookoła podobnie. Musze rozejrzeć się za czymś do maksymalnie 500 złotych, na droższy sprzęt raczej nie reflektuję.

Samsungi mają niezły system gwarancyjny. Udało mi się kiedyś wymienić telefon, który miał kilkanaście dni do końca umowy gwarancyjnej. Rozwalił mi się tak, że nadawał się zupełnie do wymiany. Miałem wrażenie, że już niczego nie ugram, ale jednak. Stary model wymieniono na całkiem nowy. Stąd moje zaufanie do tej marki i raczej celuję w Samsungi za każdym razem, kiedy czegoś szukam. Ostatnio Samsunga z dobrym wyświetlaczem dostała ode mnie moja mama.

A ja mam za zadanie wybadać, jaki smartfon do 2500 złotych byłby odpowiedni, uwaga, dla gimnazjalistki. Moja siostrzenica ma dostać taki prezent od swoich rodziców, czemu bardzo się dziwię, bo uważam, ze to o wiele za wcześnie na tak drogi gadżet. Zwłaszcza, że pewnie będzie służył do lansowania się w szkole. Ale cóż, miałem zapytać, więc pytam, co takiej małolacie, która lubi rysować mogę polecić?