Tomia_88

Oczywiście istnieją takie systemy. Na pewno częściej są wykorzystywane w innych sytuacjach niż szukanie chorych osób. Takie systemy lokalizacji stosują np. pracodawcy, którzy chcą kontrolować swoich pracowników. Jednak... co stoi na przeszkodzie, żeby zastosować coś takiego u osoby chorej na Alzheimera? W sumie widzę tylko jedną przeszkodę... nie można zastosować takiego nadajnika gps u osób z rozrusznikami serca. Ale poza tym nie ma przeciwwskazań.

Witam, poszukuję firmy, która zajmuje się wdrażaniem systemu CRM. Wiem, że to wiąże się ze zmianą sprzętu, odpowiednią infrastrukturą czy licencjami. Tyle w teorii, w praktyce nie znam firmy, która mogłaby mnie w tym temacie pokierować. Chodzi o założenie systemu, przeszkolenie pracowników, jak on działa i kontakt w razie, gdybyśmy nie ogarnęli jakiegoś problemu. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Poza folderem DCIM, który dotyczy nie tylko telefonów, ale i ogólnie aparatów cyfrowych, radziłabym też przekopać sie przez inne foldery z nazwami w stylu Galeria, Media, Obrazy. Bywa, że zapisujemy jakieś zdjęcie z mmsa, którego dostaliśmy i często nie ląduje ono w folderze DCIM, tylko innym. Bywa, że aparat losowo wybiera sobie lokalizację. Ja czyszcząc stary telefon zdziwiłam się, w jakich miejscach miałam poupychane zdjęcia. Jak już je znajdziesz to bluetooth jest idealny do przerzucania.

Ja z Samsunga jestem zadowolona, Motorola powiem szczerze leży w domu i nie jest używana, tylko traktowana jako telefon awaryjny w razie, gdyby inny padł. Nie mam dobrych opinii o Motoroli czy LG bo i z jednym i z drugim najeździłam sie sporo do serwisów. Samsung, którego mam już półtora roku na razie nie zrobił mi żadnej niemiłej niespodzianki. Do 500 złotych zaszaleć się nie da, jeśli szukasz nowego telefonu.

No problem z robieniem zdjęć jest i to spory. Coraz więcej osób ma dobry aparat, nawet w telefonie komórkowym, ale zupełnie nie potrafi się nim posługiwać. Wysyp takiej radosnej twórczości jest na różnego rodzaju portalach społecznościowych, zwłaszcza po wakacjach. Zdjęcia masowo są źle kadrowane, kiepsko dobieramy sobie bądź innym tło. Osoby w średnim wieku z obawy przed pokazaniem zmarszczek uwielbiają z kolei zdjęcia robione z kilometrowej odległości.

Jeśli chodzi o statyw to nie polecałabym Ci zakupów przez internet, skoro masz tyle wątpliwości. Lepiej zabierz swój aparat i jedź do sklepu z takim sprzętem. Pokaż go sprzedawcy i razem próbujcie do niego dopasować statyw. Jedno do drugiego musi idealnie pasować, statyw ma być stabilny i ciężki, tutaj nie ma co kombinować i kupować rzeczy tanich. Ja takie rzeczy kupuję przez internet, ale pierwsze zakupy wolałam jednak konsultować z kimś, kto się nieco zna.

Nikon i Canon to są jak dla mnie nadal firmy, które gwarantują dobrą jakość mimo niskiej ceny. Brałabym w ciemno. Ja mam sprzęt Nikona, tylko w opcji droższej i jestem z niego bardzo zadowolona. Szaleństwa za 400 złotych nie będzie, mnie osobiście w tańszych aparatach przeszkadza słaba stabilizacja podczas robienia zdjęcia i to, że migawka się spóźnia w stosunku do tego, kiedy została naciśnięta. To ma znaczenie, kiedy robimy tak zwane szybkie zdjęcia. Ale z reguły jakość takich zdjęć jest bardzo dobra.