Skocz do zawartości

lukyeti

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2968
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez lukyeti

  1. chcesz powiedzieć że laptop będzie wydajniejszy niż komp? możesz dać jakiegoś linka i rozwinąć swoją wypowiedź tak żeby go przekonać? i przede wszystkim jak pracować z obróbką na tak mikro ekranie hmm jakoś mi się to nie łączy

     

  2. Cześć Panowie dawno mnie tu nie było :) Pozdrawiam wszystkich ze starej gwardii

    Mam mały dylemat szukam laptopa do 5,5-6,0k 

    Koniecznie 17 cali do grania

    Pytanie jest na początek proste czy Legion czy Omen HP . Chodzi mi o jakość wykonania i system chłodzenia

    Zastanawiam się nad tymi modelami

    https://allegro.pl/oferta/laptop-lenovo-17-3-amd-ryzen-5-16gb-512gb-czarny-12423276803

    https://allegro.pl/oferta/hp-omen-17-intel-core-i7-16-gb-512-gb-rtx3060-6gb-12255462784

    Pytanie drugie czy w omenie warto dopłacać od i7 czy wystarczy model z i5 bo różnica w cenie jest spora

    https://allegro.pl/oferta/hp-omen-17-i5-11400h-16gb-512ssd-rtx3060-144hz-w11-11958345399

    Obecnie od 5 lat mam lenovo y700 ISK 17 i jestem mega zadowolony z jakości wykonania, dzwięku, genialnych temperatur. Tego ze jak co roku zmieniam pasty to trwa to chwile bo dojście jest bardzo proste, stąd biorąc pod uwagę same plusy powiedziałem sobie, że następny będzie lenovo ale wiem że pewnie są tu ludzie którzy oba lapki mieli w rękach i może coś doradzą. 

  3. Cześć dawno mnie nie było potrzebuje pomocy, muszę złożyć komputer dla byłego szwagra muzyka 

    • Zastosowanie komputera : Nagrywanie, tworzenie muzyki, obsługa programów w studiu nagrań , składanie prostych filmów video
    • Maksymalna kwota : 3500 zł budżet maksymalny im taniej tym lepiej
    • Kiedy zamierzam kupić komputer? : teraz
    • Których części potrzebuję : wszystkich
    • Czy będę podkręcać sprzęt? : chyba warto
    • Rozdzielczość mojego monitora i model : trzeba też kupić
    • Specjalne wymagania : ssd m2 512gb
    • Części z poprzedniego komputera (konkretne modele) : brak
    • Własna propozycja zestawu : brak
    • Inne : mamy takie interfejs audio https://www.ceneo.pl/35805164 więc karta dzwiękowa nie jest potrzebna tak samo jak graficzna
  4. Wracam z deszczem :) dawno mnie nie było wrzucę parę filmów które warto obejrzeć :)

    CZARNA KSIĘGA - świetny thriller podchodzi pod Bękartów wojny

    CZERWONA JASKÓŁKA

    BĘKART rosyjskie kino film popieprzony a mimo tego człowiek po 10 minutach ogląda i jest bardzo ciekaw jak to się skończy

    Łowcy Głów - ekranizacja książki Jo Nesbo - kapitalny 

    I tryptyk : Kobieta w klatce, Zabójcy Bażantów , Wybawienie

  5. Ja miesięcznie robię ok 1000km więc nie ma sensu gazować :)

    Już właśnie patrzyłem ile konserwacja podwozia 700-800 zł , kumpel co ma kanał w zeszłym roku sam robił Imprezę i mówi że dwa dni w kanale może mnie wpuścić u siebie w domu i to porobimy:)

    A w Mazdach ruda to jej drugie imię :) niestety...

  6. :) na razie to muszę wymienić olej i filtry i chciałbym czymś lakier wypucować :) na gaz kasy nie ma poza tym mam obawy jeździć z butla :( nie śmiejcie się ale po tej stłuczce cały czas mam w głowie głos tego pękającego zderzaka dobrze ze miałem pasy bo nie miałbym zębów :)
  7. No ja niestety musiałem zmienić auto bo stając w korku w Walentynki zakochana piękna Julia skasowała mi tył i jeszcze popchnela na Mercedesa z przodu ale nie ma źle PZU dało 6100 auto uszkodzone sprzedałem za 2500 a faktycznie może w starym stanie sprzedałbym je za 6k :)

    Dołożyłem trochę i kupiłem mewke

    http://i68.tinypic.com/2gw86qr.jpg

    Wcześniej 1.9tdi 130KM teraz 2.0 benzyna 150KM w moim odczuciu diesel lepszy no i całkiem inaczej się jeździ :) wcześniej nie wiem czy kiedyś dobiłem do 2500obrotów bo audi 6 biegowe szło jak burza teraz chcąc pogonic na autostradzie te 4000 musi wejść... Ogólnie bardzo fajne auto tylko spalanie daje w kość (ok.9litrow)

    • Popieram 3
  8.  

     

    I ktoś kto traktuje związek małżeński jako jedyny przepis na szczęście i spełnienie, jest co najmniej niepoważny.

    Wyrocznio to podaj co dla Ciebie w życiu jest takie ważne, skoro krytykujesz kogoś kto chce mieć rodzinę i to jest jego siła, szczęście i motor do działania, bodziec do tego, żeby kolejnego dnia wstawać z bananem na twarzy i cieszyć się tym co ma na tym świecie?

    Nic o mnie nie wiesz, ani jaki jestem ani o tym jakie miałem życie, a krytykujesz :)

    • Popieram 1
  9.  

     

    Skąd wiemy, czy ponad tym "czegoś" nie ma? nasze mózgi są zbyt ograniczone, żeby to pojąć - w tym problem.

     

     

    Jeśli wierzyć niektórym opiniom, badaniom to człowiek w mały % potrafi wykorzystać możliwości swojego mózgu, więc odnośnie Twojej wypowiedzi, byłbym bardziej powściągliwy w zrzucaniu całej odpowiedzialności na to co mamy między uchem lewym i prawym.

     

    Odnośnie wiary ja wierzę w Boga , a czy on istnieje czy nie to szczerze mnie to nie interesuje

    Każdy potrzebuje tego czegoś , czego ? Wiary , nadziei, szczęścia?  Ja wiem co to jest i nie będę o tym pisał

    Powiem Wam tylko że mam śmieszne sytuacje w życiu , które powodują że coś daje mi wiarę że coś tam nade mną czuwa

    Czy to Bóg? nie wiem i jak pisałem mało mnie to obchodzi , ważne że jest to coś co daje mi dobre samopoczucie i czasami banana na twarzy

    • Popieram 1
  10. Już po rozprawie...

    15 minut słuchałem jak sędzina ją @#@$% i mnie broni...jednak chyba jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie....

    siedziałem słuchałem i ryczałem ...nie wiem czy z tego że w końcu po tylu miesiącach to już koniec , czy z tego że ktoś mi uwierzył czy z tego że to niestety przykry koniec czegoś co tak naprawdę było wszystkim co dla mnie najważniejsze w życiu...

    Sąd odrzucił jej pozew że rozwód ma być z mojej winy i praktycznie wszystkie jej zarzuty do mnie sąd przedstawił i wytłumaczył je jako tak naprawdę spowodowane tym jaka ona była i jak mnie traktowała i wykorzystała...

    obustronna wina czyli dla mnie jakby to nie brzmiało w tej sytuacji -sukces

    najlepszy tekst to że ja wychodzę z tego małżeństwa z tym co miałem na początku a ona tylko skorzystała... zrobiła mature dwa kierunki studiów, wybiła się w pracy, ma ugruntowaną pozycje, dobre zarobki

    ku..wa serio byłem w takim szoku ....sędzina nawet mnie broniła że grałem w gry haha no bo co ten biedny mąż miał robić pani wiecznie w pracy, jak nie praca to studia, nauka, książki , chciał to jakoś odreagować miał prawo do rozrywki hahaha jebłem...

    jedyny minus 900 zł alimentów...ale będę się odwoływał

    • Popieram 6
  11. Żona miała świadków swoją matkę i sąsiadkę :) wiadomo baby umieją kłamać najlepiej :)

    Na szczęście widzę że sędzina nie jest w ciemie bita i wyczuła pismo nosem...

    A co się liczy? TO jaki sędzina ma dzień

    Moja adwokatka zna tą sędzinę i mówi że wyroki wydaje różne , czasami dowody są jednoznaczne a ona przyznaje rację komuś innemu

    Ale dowody doktorku raczej dowodu

    Na szczęście sędzina złapała moją żonę i teściową na kłamstwie i chyba będzie dobrze....

    Najlepsze jak się dowiadujesz że nic w domu nie robiłeś, żona wszystko miała na głowie itp...

    A dla jej adwokata temat numer jeden do mnie Dlaczego Pan miał odrębne konto itp

    Mówię że handlowałem na allegro częściami , dorabiałem sobie , nie chciałem żonie za każdym razem tłumaczyć że kupuje coś za tyle a potem sprzedam za tyle a z wypłaty zostawiałem sobie 100 zł i resztę przelewałem na domowy budżet , koleś dalej drąży i drąży

    W końcu nie wytrzymałem i mówie: Do czego Pan zmierza? znam dziesiątki par co mają osobne konta baa nie mają wspólnych kont z pieniędzmi tylko każdy trzyma swoje a wydatkami się dzielą na pół czy ja robiłem coś dziwnego??

    masakra

    Ogólnie stres jest po prostu nie do opisania

    Czujesz się jak w matrixie , wiesz jak wyglądało Twoje życie a żona obróci wszystko o 180 stopni...

     

    A tak na koniec powiem jak baby są perfidne

    Żona czuła że sytuacja wymyka się jej spod kontroli to po moich zeznaniach jej adwokat wezwal ja na kilka pytań i na koniec taką scenę odwaliła że szok

    Rozpłakała się i mówi że córką się nie interesowałem że w święta ona z nią na pogotowie pojechała bo miała anginę wróciła a ja przy kompie siedziałem i nawet nie spytałem co z córką...

    Myślałem że mnie szlag trafi przecież  w świeta w wigilie bylem u starych a ona z corka u tescia w drugi dzien swiat zabralem corke dopiero do moich starszych....

    Baby to hu*e i zdania nie zmienie a kłamstwo to ich największa broń

    • Popieram 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...