Skocz do zawartości

TwardyMakowiec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    256
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez TwardyMakowiec

  1. No właśnie sprawdzałem na wszystkich możliwych ustawieniach. Jedyne tak naprawdę co mi przychodzi do głowy to to, że np. w Wiedźminie 3 nie mam pełnych 144 klatek a około 70 (rozdzielczość 3440x1440, RTX on wszystkie efekty, dlss on, ustawienia wysokie, karta RTX 3070, HDR on). I przez to są jakieś opóźnienia, które generują smugi. Być może wymiana grafiki na RTX 4080 coś pomoże. Jednak jest to kuriozalne, gdyż na 6-letnim monitorze LG IPS 60 Hz żadnych smug nie było. I wychodzi na to, że słabsza grafika nie nadaje się do tego monitora, mimo, że wcale taka słaba nie jest a monitor za 3 klocki wymaga grafiki za 5 klocków. Kwadratura koła.... 

  2. W dniu 27.04.2024 o 01:41, wiwat napisał:

    Tu odpowiedzi nie dostaniesz, trzeba było zaryzykować oleda

     

    No nie bardzo mnie stać na oleda. A tak jak pisałem, recenzje, opinie, polecajki były bardzo pozytywne... Teraz mam dysonans pozakupowy. Próbowałem naprawdę chyba wszystkich ustawień. Problem zawsze jest taki sam.

  3. Drodzy Bracia i nieliczne Siostry.

    Pacjent: LG UlteaGear 34GN850P-B, 34" 3440x1440 144Hz.

    Poczytałem sobie to nasze forum, w kilku miejscach poleciliście monitory LG z IPS / nano IPS jako mało smużące. Sam do niedawna korzystałem z LG IPS 60 Hz (starszy model) i smużenia nie było żadnego. Dodałem dwa do dwóch i wziąłem monitor jak w temacie posta. Ustawiłem 144 Hz i... Smugi jak jasny gwint (w specyficznych warunkach, ale jednak). Nie pomaga zmiana ustawień (fast, faster), tryb overclock, tryb HDR. W momencie poruszania się ciemnych obiektów na jasnym tle zostaje "ghost" na ekranie. Może się czepiam, nie wiem, nie miałem do czynienia nigdy z takim problemem. Powiedzcie proszę, czy to normalne i się czepiam czy składać reklamację? Pacjent podłączony jest do RTX3070 przez DP.

  4. W dniu 16.04.2024 o 13:11, TwardyMakowiec napisał:

    Pacjent to GA-Z170-Gaming K3 z procesorem Intel i7 6600k, system będzie instalowany na dysku lexar nvme x4 gen.3

    Oczywiście i7 6700k, sorry za czeski błąd.

    W dniu 19.04.2024 o 11:06, pendzel_3 napisał:

    Tak, przed instalacją W11 sprawdzałem tę listę i nie było tam 6700k. Serii 7xxx też tam nie ma. Ale jak już wspomniałem, wtyczka TPM 2.0 na płycie głównej jest. Czyli niby proc nie wspiera, ale jak masz moduł TPM to nie ma to znaczenia, że nie wspiera, bo mobo wspiera. Tylko (poprawcie mnie, jeśli się mylę) chyba ktoś zapomniał dodać, że TPM jest instalowany na płytach głównych a nie w procesorach. Co więcej, po instalacji systemu W11 moduł jest normalnie widoczny w menadżerze urządzeń. I nie ma żadnego zgrzytu z zabezpieczeniami windows, nie wyskakują żadne błędy.

  5. 4 godziny temu, Lord_Krecitsqa napisał:

    Skoro zakupiłeś to zainstaluj i daj znać co i jak. 

    A nie, jeszcze tego nie rozpakowałeś a już zadajesz pytania.

    Tak zrobię.

     

    4 godziny temu, Genghis Khan napisał:

    Windows 11 mozna zainstalowac bez tpm, jest sporo artykulow jak to zrobic.

    W skrocie uzywasz Rufusa do przygotowania pendrive i wybierasz tam opcje no tpm

    Wiem, spróbuję też tego sposobu.

     

    Jak moduł TPM nie będzie działał dam znać jak rozwiązałem problem. Albo będę dalej pytał :)

    Dobra, no to tak. Wykonałem następujące czynności i komputer nie wstał:

     

    1. Reset BIOS (wyjęcie baterii na kilkanaście sekud)

    2. Włożenie modułu TPM (po włożeniu baterii).

    3. Włączenie komputera.

    Zapaliła się tylko dioda POWER nic nie banglało. Wyłączyłem.

    4. Ponownie włączyłem komputer, ruszyły wentylatory, brak obrazu.

     

    Więc od nowa, tym razem wstał.

    1. Wyjąłem moduł.

    2. Wyjąłem baterię żeby zresetować BIOS.

    3. Włączyłem komputer bez modułu TPM.

    4. Wstał.

    5. Wszedłem do BIOS (wszystkie dyski odłączone na wszelki wypadek).

    6. Działa (ustawienia fabryczne), więc wyłączyłem komputer.

    7. Bez resetu BIOSu (bez wyciągania baterii) włożyłem moduł TPM do gniazda.

    8. Włączyłem komputer. Wstał.

    Wszedłem do BIOS.

    9. Moduł TPM został wykryty w ustawieniach "peripherials/trusted computing".

    10. Ustawiłem XMP, tryb UEFI, zapisałem (exit and save).

    11. Wstał i na razie tyle, bo dysk na system operacyjny jest jeszcze w drodze.

     

    Za dwa dni napiszę, czy taka instalacja zewnętrznego modułu TPM wystarczy aby zainstalować w pełni funkcjonalny Windows 11 bez kombinowania.

     

    Pacjent to GA-Z170-Gaming K3 z procesorem Intel i7 6600k, system będzie instalowany na dysku lexar nvme x4 gen.3

     

    Trzymajcie kciuki.

    • Lubię to 1
  6. Drodzy Bracia i nieliczne Siostry. Dziś będę chciał zainstalować w płycie głównej Gigabyte z170-gaming K3 moduł TPM. Płyta posiada wtyczkę 20-pinową do takiego modułu, taki właśnie moduł zakupiłem, dedykowany do płyt Gigabyte. Ponieważ nigdy tego nie robiłem, chciałbym zawczasu zapytać was, czy powinienem o czymś wiedzieć, czy są jakieś dodatkowe czynności poza wpięciem modułu w mobo? Czy uefi to wykryje czy trzeba się z tym męczyć w jakiś inny sposób? Oczywiście chodzi o to, aby bez problemu uruchomić na tej płycie Windows 11. System będzie całkowicie nowy po awarii dysku twardego. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

  7. 4 godziny temu, Lord_Krecitsqa napisał:

    Ciekawe czy w Intelu da się to wyłączyć.

    W Intelu to się nazywa HT. Da się wyłączyć.

    Zagadka nr 2. Przy włączonym SMT ale ustawionym w windows rozruchu ograniczonym do 16 wątków (msconfig, rozruch) taktowanie na rdzeniach przekracza 5,2 GHz. Dlaczego?

     

    Dodam, że nie dzieje się tak przy normalnym rozruchu zarówno z włączonym SMT jak i wyłączonym SMT - wówczas pokazuje fabryczne taktowania sięgające 5,05 GHz. Czy ktoś potrafi to rozwikłać?

  8. Drodzy Bracia i nieliczne Siostry. Taka zagadka. Mam R9 5950x na 64 GB RAM 3600/cl17 i GeForce RTX 3070. Włączam RDR2 online z wyłączonym SMT - czyli aktywne 16 rdzeni fizycznych - i mam bez problemu 60 fps (włączone v-sync), rtx on, rozdzielczość 3440x1440. Kiedy SMT jest włączone (32 wątki) fps spada do 45 FPS. O co chodzi?

     

    Opis moich flaków: Aorus b550 master, g.skill F4-3600C17D-32GTZR X2 (64GB), R9 5950x, RTX3070, zasilacz Corsair RM850x. 

  9. Bracia i nieliczne Siostry. Problem rozwiązany. Wystarczyło zainstalować R9 5950x i problem zniknął. Nie wiem jak, ale zniknął. Widocznie 3800x był niekompatybilny z tą pamięcią. Obecnie wszystko śmiga. Żeby było śmiesznie, esupport Gigabyte nie miał pojęcia jak problem rozwiązać. Pisali, żebym wysłał im fakturę i numer seryjny. Sprawdziłem w obsługiwanych pamięciach i okazało się że F4-3600C17Q-64GTZRN jest obsługiwany przez 5959x. A czym jest 3600C17Q-64 jak nie dwoma zestawami 3600C17D-32GTZR? Miałem po prostu przestarzały procesor. Temat uważam za zamknięty.

  10. 7 minut temu, janek20 napisał:

    gear 1 i 100mhz czy 133?

    Ta płyta ma tyle funkcji i ustawień, że nawet nie mam bladego pojęcia czy jest 100 czy 133 MHz. Nie mogę nawet znaleźć takiego ustawienia. Wszystko jest na auto. Jedynie płyta sobie sama ustawia VDDG na 1000 mV. Cała ta sytuacja wygląda tak, jakby moja płyta główna mówiła do mnie: drogi uzytkowniku, gó*no się znasz na ustawieniach więc zrobimy to za Ciebie. No tylko że moim zdaniem jak coś się uruchamia dwa razy to raczej tak nie powinno być. Chyba, że tak ma być a ja się nie znam...

  11. Drodzy Bracia i nieliczne Siostry. Przeczytałem nasze forum (konkurencyjne też) szukając problemu dwukrotnego startu BIOS. Żadne porady nie pomogły lub nie wchodzą w grę, dlatego napiszę w czym problem.

     

    Obsadziłem wszystkie 4 banki pamięcią G.Skill F4-3600C17D-32GTZR (4x16GB). Działają w profilu XMP, Command Rate 1T, komputer działa szybko i stabilnie, nic się nie dzieje. ALE...

     

    BIOS startuje 2 razy. Wiem w czym problem ale nie potrafię tego zmienić/ustawić. Mianowicie, przy dwóch kościach napięcie pamięci to 1,35V. Komputer startuje bez problemu za pierwszym razem. Przy czterech kościach należy podać mu 1,38V. I on podaje to napięcie... za drugim razem dopiero. Przeczytałem gdzieś, że niektóre płyty mają coś takiego jak napięcie startowe RAM podczas startu biosu, niestety na mojej płycie nie mogę tego znaleźć lub nie wiem która funkcja za to odpowiada. Żadne ręczne ustawienie napięcia i grzebanie przy VDDG i SOC nic nie daje. Może jest jakieś inne ustawienie startowego napięcia RAM na tej płycie? A może to już ma tak zostać? Bo czytałem, że w niektórych przypadkach taki start jest całkiem normalny, bo BIOS sprawdza sobie podzespoły, widzi za niskie napięcia i startuje drugi raz z większymi napięciami - u mnie tak właśnie się dzieje.

     

    Pacjent: Aorus B550 Master, Ryzen 3800X, RAM G.Skill TridentZ 64 GB (cztery kości po 16 GB - F4-3600C17D-32GTZR), zasilacz Corsair RM850x.

  12. No tak a nowa kosztuje 3 klocki... Dzięki za pomoc. Uważam wątek za rozwiązany. Bezpieczne wartości przy tym chłodzeniu to 2050 MHz na

    20 godzin temu, wrobel_krk napisał:

    Ja bym się nie martwił bo po 3 latach ta karta będzie grosze kosztować.

    Więc kręć do oporu tyle żeby było stabilne. Swoją drogą niezły overkill do chłodzenia 3070:)

     

    Juz teraz 3070 za 1200zl kupisz

    rdzeniu i 8000 MHz na pamięciach. Testowane pod stałym obciążeniem przez 8 godzin. 

    • Dzięki 1
  13. @zbiku90 Dzięki za odpowiedź. Otóż z tego co widzę to problemu z napięciami nie ma (a może się nie znam, nie wiem). Doszedłem na procesorze do 2010 MHz przy napięciu 0,950V i pamięci poszły na razie do 8000 MHz, zaznaczam, że spadku wydajności nie zauważyłem, wręcz przeciwnie, przestał charczeć przy kilku źródłach światła, gęstej mgle i księżycu odbijającemu się w bagnach przy gęstym lesie. A właśnie z tym miałem problem. Podtrzymuję temat. Czy to nie spowoduje degradacji karty?

  14. Bracia. Szukałem, nie znalazłem na naszym forum. Pacjent: Gainward RTX 3070 Phoenix (GS),

     

    zwodowany full cover (Bykski), na custom loopie z trzema chłodnicami (420 mm, 240 mm, 140 mm). obecne pozdespoły: Aorus Master B550, Ryzen 3800x, G.Skill TridentZ 3800/cl16, zasilacz Corsair RM850x.

     

    Chcę pacjenta bezpiecznie podkręcić, problem w tym, że ile mu daję w palnik to łyka wysokie wartości i nie wywala sterowników ani artefaktów. Maksymalna temperatura w stresie 45°C, hot spot 56°C przy ustawieniach 2000 MHz na rdzeniu i 7200 MHz na pamięci. Kiedy podnosiłem podobne wartości na chłodzeniu powietrznym to wywalało mi RDR2 (dobrze ją obciąża), obecnie nic się nie dzieje przy kilkugodzinnym obciążeniu.

     

    O co chodzi... boję się wyżej ją gonić, żeby nie spowodować zgonu. Widziałem magików co na rdzeniu dopinali 2150 MHz a na pamięci 8200 MHz. Zaznaczam, że karta nie jest modelem z fabrycznym OC, fabryczny boost to 1770 MHz.

     

    Pytanie do was: jakie górne granice podkręcania tej karty są na tyle bezpieczne żeby jej nie ukrzyżować. Zakładam że jeszcze 3 lata będę z niej korzystał a nie jestem pierwszym właścicielem. Z góry dziękuję za zainteresowanie.

    • Haha 1
  15. @buszi dziękuję. Sprawdziłem. Niestety brak stabilności na podkręconym FSB. Musiałem zwiększyć napięcie proca już za daleko. Ale w CineBench pokazuje mi więcej punktów na zwiększonym mnożniku niż na zwiększonym FSB. I tak nie mam wyboru. Po prostu stabilniej działa na 333 x 12. Ale jestem zadowolony. Jeszcze raz dzięki.

    ps. może kiedyś w moje łapska wpadnie jakaś dobra płyta w okazyjnej cenie to "zanabędę" i się pobawię wtedy :wariat: muuuaaaahahahahahahahahaha 

    na razie uważam, że jak na płytę z 2007 roku praktycznie bez potencjału na podkręcanie wycisnąłem co mogłem. sukces.

    żeby było śmieszne, miałem pamięci kingston o taktowaniu teoretycznym 1066 MHz. jak się później okazało to ta pamięć była wąskim gardłem OC (nie chodziła wyżej niż 900). Po zmianie na Mushkin wszystko śmiga.

  16. dziękuję @buszi

    3 godziny temu, buszi napisał:

    Im wyższe fsb tym wyższa wydajność.

    Ja bym się na razie ograniczył do najniższego mnożnika i sprawdzania max fsb. Potem można podbijać mnożnik i ogaranić fsb by uzyskać najwyższe taktowanie.

    Dotychczas max FSB jakie udało mi się uzyskać to było 450 MHz co przy mnożniku 8,5x450 dało mi 3825 MHz z procesora q9550 - ale on miał mniejszy pobór prądu. Zorientowałem się że mam zasilacz 550 W, który maksymalnie przy napięciu 12 V osiąga około 380 W, gdzie sam procesor fabrycznie potrafi zjeść 130 W. Może to być moje wąskie gardło. Choć na razie działa i się nie grzeje.

    3 godziny temu, buszi napisał:

     

    Wszystko zależy od temperatur. Oczywiście jak dowalisz papu i chcesz to trzymać cały czas to nie będzie to bezpieczne ale dla testów bez problemu. Sam waliłem 2V i więcej na DDR3, a podobno nie można :-> i to na powietrzu.

    Zależy od pamięci. Niestety przy DDR2 temperatura już "fabrycznie" jest tak wysoka, że prawie parzy w palce, na ram mam oddzielne chłodzenie.

    3 godziny temu, buszi napisał:

     

    Na pamięciach też można spokojnie dawać wyższe, do 2.4-2.5V to też w zasadzie ograniczają tylko temperatury. Do kręcenie zawsze najlepiej zostawić max 2 moduły. Dobrze też byś miał jakieś dobre kości, Micron D9GMH/D9GKX, to i można dowalić papu jak usyskać dobre takty. Powyżej 2.2 to dopiero dostają skrzydeł.

    Mam 4 moduły po 2 GB - razem 8 GB, więcej ta płyta nie obsługuje. Mogę dać więcej prądu na pamięć ale się boję, teraz jest około 2,2 V i chodzi na 5-5-5-18 / ~1100 MHz. Boję się że zjaram.

  17. @buszi C1E, TM2, EIST - disabled, wiem, poprzednio kręciłem na tym Q9550 i doszedłem do 3,8 GHz.

     

    Jak wspomniałem, w środku hula 9 wentylatorów, radiator na procu ma 5 grubych heatpipe'ów rozchodzących się na obie strony. Wiem że płyta jest taka se, tym bardziej mam chęć na niej to wyciskać. Wszystkie możliwe napięcia podniosłem tyle ile się dało XD - płyta chodzi na takich ustawieniach już 9 LAT!!! Ze 3 lata temu tylko bateryjkę wymieniłem. Napięcie na pamięci mam 2,15 V, ~1100 MHz na timingach 5-5-5-18. Obecnie testuję na 4,0 GHz przy napięciu pod obciążeniem około 1,392 V. Przy minimalnej prędkości wentylatorów najgorętszy rdzeń nie przekracza 70°C pod obciążeniem. Mówisz 1,5 V? A nie zarżnę proca na tym? Generalnie do zabawy jest ale szkoda mi, polowałem nań około 5 lat (a to brak kasy, a to za dużo ktoś chciał, a to nie było). Taka okazja rzadko się zdarza.

     

    Przy okazji mam pytanie: czy lepiej kręcić jednocześnie magistralą i mnożnikiem, czy samym mnożnikiem? Co będzie wydajniejsze lub co umożliwi mi lepsze OC? Wiesz może?

     

    W tej chwili mam tak: 12 x 333 = 4,0 GHz, pamięć 1066 MHz (fabryka).

    Czy nie lepiej dać mu 9 x 445 = 4,0? Albo 9,5 x 422 = 4,0?

    Pomożesz? Dziękuję

     

  18. @zbiku90 dzięki. oczywiście że dam znać. "na" obudowie mam łącznie 6 wentylatorów 120mm arctic nie licząc procka. Dodatkowo oddzielne dwa małe na chłodzenie pamięci RAM. Jeśli się coś jeszcze zmieści to dołożę ale chyba nie ma sensu bo w środku wieje dobrze.

    @zbiku90 pobawiłem się chwilę i oto co uzyskałem:

     

    4,2 GHz (9,5 x 440) przy napięciu wyjściowym 1,488 V oraz pod obciążeniem 1,424 V

    temperatura w stresie ~72°C (1,424 V), w idle (1,488 V) ~40°C - przy maksymalnej prędkości wentylatorów.

     

    test zrobiony wstępnie na OCCT V 9.1.0, large data set, normal mode, load type variable, 4 wątki (fixed)

     

    przy 1,3625 V nie byłbym w stanie osiągnąć nawet 3,8 GHz

    i teraz pytanie: obniżać napięcie do 1,3625 V i zobaczyć dokąd dobije, czy zostawiać jak jest na dalsze testy? szkoda by było aby procek uległ degradacji...

     

    tak czy owak mam problemy ze stabilnością więc będę obniżał. no ale poszedł wysoko, co mnie bardzo cieszy. bluescreena nie było ani razu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...