Slaydo

Właśnie napisałem do MSI aporpo moich pamięci i BIOSU. Czekam na odpowiedź. Czytałem że moja pamięć w trybie single ma problemy z tą płytą główną, ale boję się, że jak dokupię drugą kość to problem nie zniknie a tylko wydam pieniądze. Oddam płytę i cpu do diagnozy, bo koszt to 40zł a sprawdzą mi to przy mnie na miejscu. Będę aktualizował temat dzisiaj po godzinie 17:00. Problem rozwiązany. Dostałem nową płytę główną z brakującymi pinami, a prawie 10 było wygiętych. Podejrzewam uszkodzenie w transporcie, jako że klapka na socket latała w pudełku luzem.

Ale jak mogę zaktualizować bios skoro nawet nie mogę włączyć komputera? ._. W sensie nie mam kompletnie obrazu ani na zintegrowanej, ani na GTXie, ani na monitorze, ani na telewizorze.

Na 100%. Podpięty stroną z podpisem CPU do MOBO, a stroną z podpisem PSU do sekcji PCI-E/CPU na zasilaczu. Sprawdzałem na 2 kablach. @Bez ramu sprawdzałem, dokładnie ta sama dioda cały czas się świeci (nie miga). Spróbuję koło godziny 16:00 i zdam relacje.

Z tego co czytałem na zagranicznych forach sporo osób ma ten problem, ale często przyczyna jest inna - u niektóry świeci się diodia CPU, a po wymianie pamięci wszytko działa. U innych DRAM, a płyta jest uszkodzona. W sumie też pewnie będę musiał odesłać albo pokombinuję jeszcze.

Podaję moją konfigurację sprzętową: Procesor: i5-6600K Płyta: MSI Z170A Krait Gaming Karta: Gigabyte GTX 970 Zasilacz: XFX XTR 650W Pamięć: 8GB 2666MHz DDR4 w jednej kości Zestaw dostałem wczoraj, po prawidłowym (raczej) podłączeniu wszystkiego komputer reaguje na przycisk Power - włacza się CPU cooler, wiatraki na obudowie, chłodzenie GPU, zasilacz. Wszystko względnie chodzi, ale nie wykrywa żadnego monitora (ani na GPU ani na zintegrowanej karcie), brak charakterystycznego "beep" z BIOSu podczas włączania komputera, a na płycie głównej mam 3 diody - CPU, DRAM i VGA sygnalizujące problem. C

Nie rozumiem dlaczego tak go atakujecie. Przecież ma 10 dni na zwrot, gdyby jednak uznał, że zakup nie był opłacalny. Kupił pod wpływem chwili, bez namysłu, dlatego teraz pyta, bo nadal może otrzymać pieniądze z powrotem.

Temperatura jest w normie, ale profilaktycznie zalecam wymianę pasty. Najlepiej oglądaj się za MX-2.

Ten Leadex w wersji białej bardzo mi się podoba. Ale generalnie gdybym się zdecydował to brać 550W czy 650W?

http://www.morele.net/inventory/info/NJH9GB/ Budżet: 500zł Procesor: i5-6600K Karta Graficzna: Gigabyte GTX 960 4GB OC (w przyszłości Asus GTX 970 Strix) Czy podkręcasz (CPU i GPU): oba Czy planujesz multi-GPU (SLI bądź CrossFire): nie Specjalne wymagania (okablowanie modularne, cisza, specyficzny rozmiar itp): modularny, kolor czarny/biały bez akcentów niebieskiego/czerwonego Własna propozycja: CoolerMaster G550M 550W W poniedziałek składam zamówienie na owy zestaw, zasilacz będzie w porządku? Mam dodatkowo zewnętrzną kartę dźwiękową i sporo urządzeń podłaczonych do portów USB (w

http://www.morele.net/monitor-iiyama-gb2488hsu-gb2488hsu-b1-636024/ Chyba najlepszy monitor do FPSów w takim przedziale cenowym na ten moment. Czas reakcji ma poziomie 1ms (najniższy z możliwych), odświeżanie 144Hz + pełna regulacja monitora, poziomu nachylenia czy wysokości. Przydatne funkcje pokroju DirectDrive (jeszcze bardziej redukuje opóźnienie przesyłu danych między kartą a monitorem), rozjaśnianie ciemnych obszarów czy błyskawiczna zmiana trybu ustawień z standardowego na FPS/RTS/Film. Przypominam, że odświeżanie 144Hz tylko przez DP i DVI.

Właśnie boję się, że coś kręci, ale już raz brałem od niego sprzęt i raczej nie było problemów.

Dziękuję wszystkim za pomoc. Mam jeszcze jedno zasadnicze pytanie - gdybym poczekał z zakupem GPU (znajomy, który ma sklep twierdzi, że po świętach będzie zamawiał większy asortyment i może załatwić mi ~300zł taniej), mógłbym tymczasowo zostawić tam tego GTXa którego mam, czy będę musiał pracować na integrze? @edit pytanie tyczy się zestawu @kajtka

Powiedzmy że do ~5000zł.

Tak, ale GTXa 960 nie będę sprzedawał - pójdzie do komputera dziewczyny, bo aktualnie ma Radeona HD6870 od Asusa

Chciałbym go trochę podkręcić, ale nie do granic możliwości.