daeix

No single to co innego, ale w multi mnie ogarnia mega frustracja jak ginę w momencie w którym mając zamiast pada myszkę wiem, że bym nie zginął. Zresztą nie bez powodu w wielu grach single player jest wspomaganie celowania, bo producenci wiedzą jak ciężko strzela się na padzie.

Tak się ostatnio zastanawiałem czy są ludzie, którzy grając w fpsy na PC przez 10+ lat nauczyły się kiedykolwiek grać na konsoli w ten typ gier. Grywam na konsoli od pół roku i próbowałem już BF4, Rainbow Six Siege i nic z tego. Myślałem, że potrzeba czasu, ale stwierdziłem, że strzelanki nie mają po prostu prawa bytu na konsoli, przynajmniej te multiplayer. Myszką za 5 zł położoną na swoim udzie jestem w stanie wykonać dokładniejsze ruchy niż gałkami analogowymi,

Pad od PS4 ma akumulator, który można wymienić, albo wyjąć i grać na kablu, a do XO też można wsadzić akumulator więc nie rozumiem porównania.

Myślałem, że tylko ja to mam. Pad od Sony jest jednak znacznie gorzej zrobiony od tego do XO. Sam ciężar dużo mówi. Biorąc pada od PS ma się wrażenie jakbyśmy trzymali urządzenie za 30 zł z Allegro.

Na Allegro cieżko dostać ten kredyt. Z rok temu próbowałem i nie dostałem 1000 zł na laptopa, a miałem pełny etat zatrudnienia od prawie roku.

Bez przesady. Pad od XO jest dla mnie też lepszy, ale ten od PS4 wiele nie ustępuje, a pod kilkoma względami przewyższa tego od Xboxa.

Jak ja kupowałem konsole to wziąłem TV 32 myślałem, że spoko będzie, ale już po wyjeciu go z pudła wiedziałem, że to za mało. Szybko sprzedałem i obecnie mam 40 albo 42 i jest już ok. Nie wyobrażam sobie gry na 22 calach.

No musi być wykupiony, ale nie zmienia to faktu, że dla gracza z mniej zasobnym portfelem XO oferuje znacznie więcej niż PS4.

Starałem się wlaśnie dostrzec te różnice na YT i ich nie widzę na pierwszy rzut oka, więc są minimalne i nikt na nie nie zwraca uwagi jak gra przed telewizorem. Ogólnie sprzedałem XO i wziąłem PS4 i trochę żałuję. Jedyne co ratuje PS4 w moich oczach to eksy. Na XO co miesiąc dostawałem swietne gierki jak Assasins Creed, Tomb Rider, Metal Gear Solid Ground Zeroes itd. Sony z kolei serwuje jakieś ścierwo jak Gauntlet(nie wiem co to jest) czy Kings Quest(też nie wiem i nie chce wiedzieć co to). Poza tym EA Acces itd. Z drugiej strony na XO nie mogłem zagrać w genialne Unchartedy czy Last

XO ma lepszego pada, a grafika jest taka sama i tu i ty, a to, że PS4 ma delikatnie lepsze krawędzie czy inne bzdury na TV 50 calowych to nic nie znaczy, bo na to się nie zwraca uwagi. Poza tym, na XO dostajemy co miesiąc dobre gierki jak mamy kupiony abonament, a Sony co miesiąc serwuje jakieś ścierwo, którego nie warto nawet pobierać. PS4 ma w zasadzie tylko 2 zalety -eksy -mocniejsze podzespoły

Miałem XO ponad 4 miesiące i od 2 mam PS4. Obie konsole mają swoje zalety, ale gdybym miał się kierować eksami to nie ma innego wyboru niż PS4, które ma typowo konsolowe majstersztyki jak Uncharted, The Last of Us, Bloodborne, Until Dawn czy nadchodzące Detroit. Na XO ze świeczką szukać takich gier. Seria Halo trafia tylko do małej grupy ludzi, bo dla mnie ten futurystyczny klimat jest skreślony na wstępie(to samo tyczy się Killzona żeby nie było, że fanboy). Wyścigi mnie osobiście w ogóle nie interesują, bo nudzą się po godzinie, ale Forza na XO była całkiem fajna, chociaż długo w nią nie p

Jak to jest z tą wsteczną komp. ? Mogę kupić sobie Max Payne 3 na X360 i odpalić go na One?

Zdecydowanie lepiej kupić PS4 albo Xbox One. Od zawsze byłem PCtowcem i dopiero nie dawno kupiłem XO i dopiero teraz zrozumiałem jaki przeskok w przyjemności z grania daje konsola w porównaniu do PC. Wiedzmiń na Xboxie wygląda świetnie, spadków fps nie odczuwam - oczywiście na PC będzie wyglądał lepiej, zawsze tak było i będzie, ale różnica jest na tyle mała, że mam ją w 4 literach. No i na konsoli pograsz w takie gry jak GTA 6 jak wyjdzie, a na PC będziesz czekał później 2 lata na port, który będzie i tak słaby. Rozwalenie się na wyrze i odpalenie gierki na konsoli to coś co trzeba s