Skocz do zawartości

Mich1995

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Mich1995

  1. Uruchomiłeś narzędzie  sfc.exe. Co mają sterowniki do samo wyłączającej się usługi Windows Update, bo bluescreen to jeszcze może mieć związek, chociaż może być skutkiem wad sprzętowych.

    tyle że teraz drugi dzień z rzędu Windows Update działa więc tamto o czym wcześniej pisałeś (tzn. ten program do

    rozwiązywania problemów z Windows Update) pewnie pomogło.

    teraz muszę zająć się tym blue screen'em bo to jest najważniejsze.

  2. miałem blue screen w podglądzie zdarzeń zauważyłem coś takiego:

     

    Pakiet błędów X64_0x1a_41790_dxgmms1!VIDMM_PROCESS_HEAP::Free+a2, typ 0
    Nazwa zdarzenia: BlueScreen
    Odpowiedź: Niedostępny
    Identyfikator pliku Cab: 0
     
    Sygnatura problemu:
    P1: 
    P2: 
    P3: 
    P4: 
    P5: 
    P6: 
    P7: 
    P8: 
    P9: 
    P10: 
     
    Dołączone pliki: 
    C:\Windows\Minidump\120617-17253-01.dmp
    C:\Users\Michał\AppData\Local\Temp\WER-37440-0.sysdata.xml
    C:\Users\Michał\AppData\Local\Temp\WER2BC0.tmp.WERInternalMetadata.xml
     
    Te pliki mogą być dostępne tutaj:
    C:\ProgramData\Microsoft\Windows\WER\ReportArchive\Kernel_0_0_cab_0af2a533
     
    Symbol analizy: X64_0x1a_41790_dxgmms1!VIDMM_PROCESS_HEAP::Free+a2
    Ponowne sprawdzanie rozwiązania: 0
    Identyfikator raportu: 120617-17253-01
    Stan raportu: 0
     

    poza tym po jutrze będę mieć zdalną pomoc serwisanta bo sam boję się tykać cokolwiek w systemie.


    pomyliłeś się prawdopodobnie wszystkiemu są winne stare sterowniki a te błędy schannel to mi serwisant powiedział że to nic poważnego.


    ewentualnie z pamięcią ram mogą być problemy i teraz ściągam sterowniki jest tego trochę

    więc trochę to potrwa.

  3. a płyta z systemem jest potrzebna? bo na "space.IT" piszą że do naprawy plików systemowych może być potrzebna albo płyta 

    z Windowsem albo obraz płyty ISO a ja ani jednego ani drugiego nie mam niestety.


    obecnie jedynie co mnie niepokoi to te błędy kanałowe (tzn. z Schannel) ale o dziwo jak wyłączę neta to ich nie ma i to mnie niepokoi teraz.

  4. myślę że to nie jest wirus bo nie wchodzę wgl na podejrzane strony poza tym

    nie ściągam niczego pirackiego i mam zainstalowany NOD32 z wykupioną licencją

    na rok oraz mam firewall Comodo a teraz skanowałem kompa malwarebytes'em free

    i cóż nic nie wykrył poza tym komp działa normalnie jedynie po uruchomieniu przez

    kilka minut tnie się ale tak to nic niepokojącego się nie dzieje poza tymi błędami

    które zdarzają się co prawda ale nie codziennie sprawdzałem i wcześniej

    4-5 dni temu były te błędy jedynie co mnie dziwi to to że te błędy co kilka dni

    wracają i jedynie to mnie niepokoi a tak to wszystko normalnie działa mi.


    mam poważny problem nie wiem czy to jest z tym związane ale Windows Update nie chce się uruchomić

    a gdy chce wyszukać aktualizacje to on daje mi komunikat że nie da się bo usługa Windows Update nie

    jest uruchomiona i że trzeba kompa zresetować ja resetowałem go z 10 razy i nic.

  5. już wiem co mogło być winne a mianowicie przeskanowałem kompa malwarebytes'em i wykryło mi około 300 zagrożeń

    wszystkie przez jeden program który zainstalowałem wraz z Comodo chodzi mi o Geekbudy radzę wam jak instalujecie

    Comodo to nie instalujcie tego syfu.


    Chłopie-weź wyluzuj. Może nie problem w komputerze a w ...Tobie.Przejdź się na spacer,idź na randkę-komputer to narzędzie dla Ciebie a nie na odwrót-nie daj się zwariować.

    czyli ten RunDll32.exe to nie żaden wirus tylko normalny proces?

  6. Chłopie,nie przesadzaj. A wszystkie inne procesy rozumiesz i wiesz do czego służą ? To ty na tym komputerze to tylko siedzisz i oglądasz procesy i skanujesz antywirusem ? Nie traktuj tego jako złośliwość, ale na to pytanie można by odpowiedzieć tylko mając dostęp do twojego komputera i sprawdzić zadanie jakie miał ten plik. ..

    no nie wiem ale zadziwiła mnie dana utworzenia tego pliku.

    znów ten rundll32.exe błagam pomóżcie mi jestem dosłownie wykończony teraz skanuje kompa malwarebytes'em

    bo zwyczajnie boję się jak cholera cały jestem rozdygotany dosłownie...

  7. mam pytanie dzisiaj w nocy zauważyłem że uruchomił mi się proces o nazwie "RunDll32.exe" był to pojedynczy proces

    i bardzo szybko zareagowałem i go wyłączyłem dzisiaj już mi on nie wyłącza się jak myślicie czy to to cholerstwo z

    Ukrainy czy nic poważnego? i proszę o szybką odpowiedź.


    i cóż lokalizacja niby normalna bo "Windows/System32" ale mimo to mam pewne wątpliwości bo sprawdziłem datę

    utworzenia i modyfikacji pliku i tak to wygląda:

    utworzony: ‎17 ‎czerwca ‎2017, ‏‎19:42:01

    modyfikacja: ‎30 ‎marca ‎2017, ‏‎17:03:43

     

    zatem dziwne to jest jak cholera ponieważ ten plik powinien tam być od instalacji systemu

    a jest od dobrego miesiąca i cóż błagam was ratujcie...

  8. mam takie pytanie czy jak staram się unikać stron na których mogą być wirusy oraz mam firewall Comodo

    oraz antywirus NOD32 oraz codziennie staram się pobierać aktualizacje do Windows 7 SP1 oraz przed

    każdym odejściem od kompa wyłączam neta to jest jakieś ryzyko że złapie wirusa o którym wcześniej

    pisałem? bo nie wiem co mógłbym więcej zrobić.

  9. cóż wtedy jak był ten atak to po necie nawet nie chodziłem bo dopiero wszystko mi się wczytywało a tak ogólnie to cóż

    boję się wchodzić na inne strony oprócz tych na których wierzę że nie dojdzie do tego że dostanę wirusa strony

    z nielegalnym oprogramowaniem itp całkowicie unikam.

  10. no cóż dzisiaj tak jakby miałem atak na kompa zareagowałem bardzo szybko i najpierw zamknąłem

    okno a potem zablokowałem firewallem i dzięki temu nic nie straciłem dlatego radzę wam ludzie

    instalujcie firewalle oprócz antywirusa (jeśli antywirus nie zawiera firewalla bo inaczej firewall to zbędność)

    i oprócz tego zawsze jak odchodzicie od kompa, tableta lub smartfona to wyłączajcie połączenie bo

    inaczej nie wiadomo co będzie jak odejdziecie a taki wirus tylko czeka na chwilę waszej nie uwagi by się wbić.

     

    ps. powiem wam szczerze lepiej mieć paranoje na punkcie danych niż potem próbować odzyskiwać dane.

  11. zainstalowałem firewall bo moim zdaniem trochę bez sensu dopłacać za to co mogę mieć za darmo (chodzi o firewall

    który nie jest zintegrowany z NOD32) i cóż nie mam zamiaru kupować lepszy antywirus bo tak szczerze mówiąc

    o firewall mi tylko chodziło bo raczej mając NOD32 i firewall od Comodo nic mi nie grozi bo cóż z tego co wiem

    to mając firewall mam zabezpieczenie przed połączeniami zewnętrznymi więc raczej niskie jest ryzyko że jakiś

    wirus pokroju tego o którym pisałem mi się zainstaluje bo firewall powinien to zablokować dodatkowo profilaktycznie

    myślę by co 3 dni skanować i gdy będę odchodzić od kompa to neta będę wyłączać co zabezpieczy mi kompa

    wgl to sorry że przez tyle dni nie dawałem znaku życia ale miałem mnóstwo na głowie i to tyle.

  12. nie wiem czy w dobrym dziale się o to pytam ale mam problem obecnie mam

    zwykłego NOD'a32 z licencją takiego bez ochrony sieci tzn. bez firewalla

    i oprócz tego mam Malwarebytes bez licencji i na MB dzisiaj kończy mi się

    okres próbny i nie wiem co robić bo w serwisie gdy chciałem na MB

    kupić licencje to gostek odradzał i nie kupiłem a chcę mieć ochronę

    przed ransomware bo obawiam się tego wirusa o którym ostatnio jest

    tak głośno i nawet neta na kompie boję się przeglądać i mój system

    to Windows 7 SP1 w pełni zaktualizowany oraz nie ma na kompie

    żadnych wirusów i nie wiem co radzicie czy pójść do serwisu i kupić MB

    czy nie kupować? niby nie ściągam z torrentów ale boję się mimo to.

  13. aha czyli to wbrew pozorom nic poważnego i tak naprawdę nic z tym nie trzeba robić? tak wiem mógłbym to co ty piszesz

    zrobić ale po co skoro ten błąd nie jest niczym szkodliwym? bo i tak dysk ja podłączam tylko po to by kopie danych zrobić

    a tak to dysk cały czas nie jest używany i nie jest cały czas podłączony mi chodzi tylko o to by w razie awarii systemu

    mieć kopie a tak to mam tyle pamięci że poza miejscem na kopie nie jest mi dodatkowa pamięć potrzebna.

  14. Próbowałeś podłączyć do innego portu i czy też występuje ten błąd? Co masz na tym dysku czy są na nim pliki systemowe. Komunikat, który wyskoczył dotyczy z reguły upływności pamięci i nie jest aż tak groźny. Ten wpis P2: 6.1.7601.17514 prawdopodobnie tyczy się sterownika. Jaką masz konfigurację sprzętową? 

    no cóż pamiętam dziwne to ale już jak go pierwszy raz na nim podłączyłem to był błąd kontrolera potem za jakiś czas

    znikło to i przedwczoraj go włączyłem i pisało to co pisało a dzisiaj znów błąd kontrolera i cóż pamiętam podłączyłem

    wcześniej do innego portu i też to samo za każdym razem podłączałem do portów na przodzie kompa a więc bardzo

    możliwe że to wina portów bo z reguły porty które wbudowane są w obudowę są gorzej jakości niż te co są na płycie

    głównej a do portów na płycie nie mam jak podłączyć tego dysku co do komunikatu to cóż możliwe że jest to wywołane

    przez ten dysk ponieważ komunikat był gdy skanowałem ten dysk zewnętrzny a na dysku znajdowały się różne rzeczy

    ale nie było tam plików systemowych raczej więc cóż chyba wina sterownika od dysku zewnętrznego.

  15. przez usb a i jak tylko dysk na którym mam system mi się przeskanuje HD Tune'm to zrobię to co piszesz.


    dzisiaj się wziąłem za to i cóż jak tylko go podłączyłem to taki błąd wyskoczył "Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\Harddisk1\DR1." w zarządzaniu i teraz aktualnie go skanuje jakby co to dam znać jak tylko zostanie on

    przeskanowany i skanuje tak jak ty mi radziłeś.


    a i teraz jak robię ten skan to wyskoczyło mi coś takiego w podglądzie zdarzeń:

     

    Pakiet błędów 1534169485, typ 5
    Nazwa zdarzenia: RADAR_PRE_LEAK_64
    Odpowiedź: Niedostępny
    Identyfikator pliku Cab: 0
     
    Sygnatura problemu:
    P1: Explorer.EXE
    P2: 6.1.7601.17514
    P3: 6.1.7601.2.1.0
    P4: 
    P5: 
    P6: 
    P7: 
    P8: 
    P9: 
    P10: 
     
    i zaniepokoiło mnie to bardzo.

    żadnych błędów nie wykryto.

  16. dokładnie to nie jestem pewien czy problem dotyczy zewnętrznego dysku czy dysku na którym

    jest system ale dzisiaj robiłem kopie pewnych danych na dysk zewnętrzny i jak odłączyłem

    dysk zewnętrzny to w zarządzaniu kompem wyskoczyły mi takie błędy:

     

    "Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk1\DR2. 

    źródło: disk

    identyfikator zdarzenia: 51"

    (5 razy)

     

    i

     

    "System nie może opróżnić danych do dziennika transakcji. Może wystąpić uszkodzenie. 

    źródło: ntfs

    identyfikator zdarzenia: 57

    kategoria zdarzenia: 2"

    (1 raz)

     

    i nie jestem pewien co to może być.... i czy błąd dotyczy dysku na którym mam system czy dysku

    zewnętrznego dlatego pytam się was i proszę pomóżcie dodatkowo skanuje teraz dysk którym

    mam w kompie programem HD Tune bo przeraziło mnie to a i w kompie mam tylko jeden dysk

    nie mam więcej i jest on podzielony na 2 partycje jedna z systemem a druga z innymi danymi

    i z tej pierwszej partycji kopiowałem dane na dysk zewnętrzny i proszę powiedzcie mi czy problem

    jest poważny i czy dotyczy zewnętrznego dysku czy dysku który jest w kompie bo mi się wydaje

    że zewnętrznego bo jakby to dotyczyło dysku który jest w kompie to by była inna treść błędu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...