Hyperlast
-
Liczba zawartości
7 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Blogi
Forum
Kalendarz
Posty dodane przez Hyperlast
-
-
Nie mam pojęcia, co ma resetujący się system do aktualizacji biosu, kolega wyżej tak poradził.
Objawy wróciły, nasilone. Teraz potrafi strzelić serią 4-5 resetów w ciągu paru sekund, zmieniłem kabel zasilający - to samo. Jutro włożę inny zasilacz i zobaczę, czy to rozwiąże problem. Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam -
Przy resetującym się komputerze aktualizacja biosu byłaby co najmniej ryzykowna...
Mam jeszcze trochę pracy do szkoły, skończę co mam zrobić i biorę się za diagnozę, stay tuned. Zasilacz i płyta główna są głównymi podejrzanymi, aczkolwiek dla pewności posprawdzam co się da.Pozdrawiam!
@Edit: Dałem mu trochę popalić OCCT, test na procesor, grafikę i zasilacz.
Zacząłem od zasilacza, reset po minucie-dwóch, wyłączyłem komputer i docisnąłem wszystkie kable (siedziały na prawdę solidnie), mimo wszystko przy następnych testach komputer nie zresetował się ani razu. Trochę to dziwne, kable wydawały się siedzieć na prawdę solidnie. Myślę, że to tylko zbieg okoliczności, przyczyna dalej gdzieś tam siedzi.
Na razie dam mu spokój, jutro postaram się go jeszcze trochę zestresować. Jeśli wszystko będzie w porządku, chwała Bogu, jeśli nie.. to już sam szczerze nie wiem
-
Cześć!
Przed świętami poskładałem sobie nowego pieca, radości co nie miara, do dzisiaj.
Dzień jak co dzień, wróciłem do domu i odpaliłem komputer. Po chwili zresetował się sam z siebie, lecz po zalogowaniu do systemu, Windows nie wypluł żadnego komunikatu o błędzie, podczas startu nie było również możliwości wyboru trybu awaryjnego (jak to zawsze miało miejsce w przypadku twardego resetu). Siedzę teraz skonsternowany, nie wiem w sumie od czego zacząć diagnostykę. Komputer ma zaledwie miesiąc, system jest oryginalny, procesor (jeszcze) nie podkręcony. Ostatnim razem komputer wyłączyłem standardowym 'zamknij system'.
Dodam jeszcze, iż piec już wcześniej zresetował się raz czy dwa, miałem jednak nadzieję, że to nic poważniejszego.@Edit: Zapomniałem dodać. Resety są dosyć nieregularne, aczkolwiek zdarzały się o wiele częściej, gdy komputer stał bezczynnie.
@Edit2: Komputer zaczął resetować się jak opętany, całkowicie odciąłem go od zasilania i na razie śmiga, cholera..
Specyfikacja:
OS: Windows 8.1
MOBO: MSI Z97 Gaming 3
CPU: i5-4690K
RAM: G.Skill TridentX 2400MHz 8GB
PSU: Cooler Master G550M
HDD: WD Caviar Blue 1TB
SSD: Crucial M550 128GB
GPU: MSI GTX 970
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Pozdrawiam, Dawid
-
Jak najbardziej, w razie czego poproszę o otwarcie/założę nowy temat.
-
Wielkie dzięki za merytoryczne odpowiedzi! Na forach zdarzają się coraz rzadziej...
Szczerze mówiąc, zupełnie zapomniałem o boksowym chłodzeniu, nie brałem go pod uwagę. W takim razie teraz założę chłodzenie boksowe a zaopatrzę się w porządny cooler, gdy już zrobi się ciepło. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc, ciepłych i wesołych świąt!
Pozdrawiam.-
2
-
-
Cześć!
Na dniach mam zamiar wydać moje cięzko zarobione pięniążki na komputer, specyfikacja niżej. Dobór części poszedł dosyć płynnie, niestety mam problem z wybraniem optymalnego chłodzenia procesora. Mam na oku Be Quiet Dark Rock Pro 3 i tutaj pojawia się pytanie, czy nie będzie się marnował u mnie w budzie? Nie mam zamiaru bawić się w uber podkręcanie na początku, pomyślę nad tym, kiedy procesor powoli przestanie domagać (będę mógł wtedy pozwolić sobie na lepsze chłodzenie )
Co za tym idzie, biorąc Dark Rock Pro 3 celowałbym raczej w R9 290, na więcej budżet mi nie pozwoli. Gdybym zaś mógł oszczędzić trochę na chłodzeniu, mogę zastanowić się nad GTX 970.
I jeszcze małe pytanko. Co sądzicie o zasilaczu? Może znajdę coś rozsądniejszego w tej samej półce cenowej? Nie zależy mi na modularności, obudowa ładnie chowa zasilacz.
Dzięki!
Pozdrawiam, HyperlastMOBO: MSI Z97 Gaming 3
GPU: MSI R9 290
CPU: i5 4690K
RAM: G.Skill TridentX 2400MHz 8GB
PSU: Cooler Master G550M
HDD: WD Caviar Blue
SSD: Crucial M550
Obudowa: NZXT H440
Cooler: Be Quiet Dark Rock Pro 3
Komputer resetuje się, zero komunikatów o błędzie
w Diagnostyka błędów i awarii
Napisano
Powtorze jeszcze raz - nie bede aktualizowal biosu przy resetujacym sie komputerze. Problemem okazal sie byc zasilacz, zalatwilem sobie inny na jeden dzien i wszystko smigalo jak nalezy.
Pozostalo mi tylko jedno pytanie - kiedy wlaczylem komputer po raz ostatni (teraz juz nie ryzykuje, zasilacz kompletnie oszalal), przez jakies dwie minuty dzwiek byl bardzo znieksztalcony. Kiedy odpialem sluchawki i podpialem je spowrotem, problem ustapil. I tutaj pojawia sie pytanie - czy jest jakas szansa, ze zasilacz uszkodzil plyte glowna? Mam nadzieje, ze jest cala, mimo wszystko problem z dzwiekiem troche mnie zaniepokoil.
Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.