Skocz do zawartości

Okawaru

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    221
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Okawaru

  1. A ty jak zwykle manipulujesz, słyszałeś o czymś takim jak "quote mining"? Bo to wlasnie robisz, bierzesz moje teksty i wyciagasz je z kontekstu by przedstawic mnie w gorszym swietle, caly czas kampania oczerniania z twojej strony  groźby. Badania które wkleje jak wyraźnie wynika z mojego tekstu, nie będa z polski.

  2. Nie wiem, za czym jesteś, ale jawnie chrzaniłeś bzdury o zużyciu pamięci w Wiedźminie

     

    Wow, to logiczne! Jesli myliłem sie raz to znaczy ze myle sie we wszystkich innych tematach! A jesli chodzi o tatuaze to cóż... Wyolbrzymiłem prawde, ale to dalej jest prawda, nie twierdzilem ze wszyscy sa hołota, tylko ze wiekszosc i to sie pokrywa z prawda.

     

    A badania przedstawie jak wroce z pracy, tak sie sklada ze mam okazały backlog, kilkaset niezależnych badań.

  3. jak wroce z pracy to wkleje źródła ale nie na twoich zmanipulowanych zasadach Nowaj, bo zachowujesz sie jak typowy tyran.

     

    1). Mówiłem o przemocy w ogole, nie o przemocy domowej, tak sie składa że mężczyźni sa głównymi ofiarami przemocy jesli wezmie sie pod uwage wszystkie formy przemocy, jesli chodzi o przemoc domowa to stosunek jest bliski 50%-50% (kobiety sa troszke czesciej ofiarami, ale roznica jest na tyle mala ze mozna uznac ja uznac za nieistotna) JESLI wezmie sie pod uwage takie czynniki jak to ze mezczyzni DUŻO rzadziej zgłaszaja to że byli bici przez kobiety lub to że takie przypadki nie sa brane na poważnie przez policje i to że nasza spoleczna nadwrazliwosc na cierpienie kobiet sprawia ze nawet najmniejsze przypadki takie jak glosna klutnia sa brane pod uwage jako "przemoc wobec kobiet" a facetowi trzeba wbic nóż w brzuch by bylo to uznane za przemoc. Kobiety i mezczyzni inicjuja przemoc domowa mniej wiecej tak samo czesto, roznica polega na tym ze facet jest wiekszy i silniejszy i jak odda kobiecie to ona bardziej ucierpi wiec pomimo tego ze to kobieta zaatakowala mezczyzne to w wielu przypadkach w statystyki jest to wpisywane na odwrót. Twoje wyniki nie dowodza prawdy tylko istnienia systemowych błędów w prowadzeniu statystyk.

     

    2. W Polsce nie zostały przeprowadzone rzetelne badania, milo ze celowo ograniczasz mi mozliwosci tylko do jednego kraju w ktorym praktycznie nie robi sie badan naukowych by uniemozliwic mi bronienie sie.

     

    3. Kłamiesz to ty, ale nie mam moderatora by móc ci grozić tak jak ty mi grozisz, pisalem ci milion razy, caly czas wypisujesz bzdury o mnie i posadzasz mnie o rzeczy ktorych nie powiedzialem lub wmawiasz mi ze jestem za niewolnictwem czy nie lubie gejow i tak dalej. Nie mam nic przeciwko homoseksualistom, moze skonczysz te kampanie oczerniania? Czy moze jeszcze napiszesz ze oprócz feudalizmowi i homofobii i niewolnictwu jestem za zjadaniem dzieci, legalizacja gwałtu i inne tego typu bzdury? W ten sposób napewno udowodnisz ze masz racje.

  4. To zamknij się w jaskini, żryj glebę i popijaj deszczówką. Gdyby nie "progresywne ideologie" to nadal mielibyśmy feudalizm, a codziennie rano oddawałbyś cześć Słońcu.

     

    Komputer, z którego korzystasz, zawdzięczasz homoseksualnemu ateiście, może więc go lepiej wyłącz i więcej z niego nie korzystaj, bo to przecież grzech używać tak diabelskich wynalazków.

     

    Co do tematu:

     

    Z nowszych to faktycznie Colonial Marines, ale również Sniper'y od CI, albo chociażby nowy Carmageddon - niesamowita kupa. 

     

    Widzisz Nowaj, znowu udowadniasz że z ciebie agresywny czepiacz który nie potrafi dyskutować tylko atakuje ludzi o innym zdaniu od własnego, typowam mentalność typu "jesli nie jestes z nami to znaczy ze jestes wrogiem i trzeba cie zniszczyc", sam jestem ateista, nie mam nic przeciwko homoseksualistom, ale tak kogoś najłatwiej zdyskredytować i uciszyć nie? Bezpodstawnie zarzucić lub zasugerować mu kilka izmów. Jak już mówiłem nie jestem przeciwny prawdziwemu progresowi, tylko progresywizmowi w którym ludzie pod fałszywym pretekstem postępu zamieniaja coś co działa na coś co dobrze brzmi ale w praktyce daje calkowicie odwrotne efekty.  Np jak feministki pod pretekstem walki z przemoca wobec kobiet (ignorujac przy tym fakt ze mezczyzni sa głównymi ofiarami przemocy i ogolnie ignorujac problemy mezczyzn) chca wprowadzac prawa które definiuja mężczyzne jako domyślnego agresora i przestępce i tworza podziały społeczne pomiedzy "dobrymi kobietami" i "złymi mężczyznami", oczywiscie wszystko w ramach walki o "równość", szkoda tylko, że to orwelowska "równiejszość" z folwarku zwierzecego. Dragon Age jest pełny tego typu propagandy, nie jest to gra dla gry, tylko pretekst do kreowania pogladów ludzi, propaganda toksycznych ideologów. Każda ideologia która sama siebie określa jako progresywna, z reguły nie ma nic wspólnego z postępem.

     

    Tacy ludzie nie maja nic wspolnego z postępem i odpowiadaja oni zazwyczaj za kroki wstecz, to oni zazwyczaj działaja jako policja myśli i chca by wszyscy myśleli tak samo jak oni, to tacy ludzie pala ksiazki.

     

    Nie ma oczywiscie nic złego w tym ze chca szerzyć swoje poglady, ja po prostu nie lubie ich pogladów.

  5. Te wszystkie benchmarki czy programy do testowania czy wystepuja artefakty sa nic nie warte, daja one efekt tylko kiedy jest juz cos konkretnie zlego z grafa, np gdy jest uszkodzona. Inaczej mozna caly dzien testowac i nie dadza ani jednego artefaktu, gdy po 30 minutowej grze w battlefielda 4 lub inna nowa gre wywali ci bluescreena.

  6. Nadajnik GPS to satelita która sobie lata nad ziemia, żaden nadajnik nie jest potrzebny. Potrzebny jest mobilny internet i odpowiednia aplikacja z tabletem i GPSem.

     

    Nie orientuje sie w rozwiazaniach ale gdybym ja sie za to zabieral to wybral bym GPS'a jako tablet z odpowiednia aplikacja która by następnie przez internet wysyłała swoje położenie do bazy (twojego szwagra). Napewno sa takie gotowe rozwiazania na androida.

  7. Jeśli porównujesz posiadanie tatuaży do choroby to polecam wizytę w lokalnej poradni zdrowia psychicznego.

    Bierzesz to zbyt dosłownie i zbyt celowo, chodziło mi o lżejszą metaforę,  bardziej jak przeziębienie. U większości osób przeziębienie przechodzi, tak samo jest z chęcią tatuowania się.

  8. Chyba w telewizji Nowaj, tam gdzie ludzie sprzedają wizerunek. W dzisiejszych czasach dalej większość wyedukowanych nie robi sobie tatuaży, a to, że jeden czy dwóch sobie zrobi i będą krzyczeć "Patrzcie! mam tatuaż a jestem lekarzem!" nie zmieni faktu, że 90% nosicieli to albo całkowity margines albo przedział pomiędzy marginesem i klasą średnio-niską, czyli ludzie co ledwo ukończyli technikum/liceum lub studia na kierunku "żonglowanie ryżem", lub zwyczajnie dzieci które nie wiedzą lepiej. Dziewczyny z motylkami nad pośladkami i faceci z tribalami na bicepsie.

     

    Jeśli jesteś dobrym i inteligentnym człowiekiem a masz tatuaż to chwała ci za to i wszystko jest ok, ale głównego trendu nie zmienisz, główny trend pozostaje nie zmieniony.

  9. Pojedyncze wyjątki nie zmieniają głównego trendu. Sądząc po waszej reakcji nie jesteście tymi wyjątkami.

     

    Pisałem już o tym, że "większość", nie "wszyscy". Historia tu niczego nie zmieni, pisałem jak jest, nie jak było.

     

    P.S. Widzę, że chcecie mierzyć e-penisy, brawo.

  10. Wasz kolektywny dupościsk mógłby zamieniać węgiel w diamenty. Aż tak was to boli gdy ktoś wyraża swoje zdanie na temat bazgrania po swoim ciele? Okej, pozostawiam was w swoim circlejerku, tylko nie zdziwcie się jak jedyna praca na jaka będziecie mogli liczyć to kasa w biedronce.

     

    P.S. To że coś jest stereotypem nie oznacza że nie występuje w naturze, każdy stereotyp ma odzwierciedlenie w rzeczywistości przynajmniej w pewnym zakresie. Tak wiec nie wystarczy powiedzieć "stereotypujesz" i cieszyć się jakby właśnie napisało się prawdziwy argument, gdy 90% populacji wytatuowanych jest chodzącymi i żywymi stereotypami.

  11. Dysonans poznawczy, jesteście tacy defensywni i zdenerwowani ponieważ jesteście świadomi tego, że to co mowie to prawda, ale odmawiacie w to uwierz ponieważ wymagało by to zmiany poglądów które już sobie wybudowaliście w głowie. łatwiej atakować tego kto spowodował powstanie u was tego dyskomfortu. Z tego samego powodu dla przykładu ludzie wierzący pozostają w wierze pomimo przedstawienia im argumentów za ateizmem. Fakt ze dysonans poznawczy wziął nad wami gore także potwierdza wszystko to co napisałem o ludziach i tatuażach.

     

    Następnym razem nie piszcie w temacie "jesteście za czy przeciw?" jeśli nie potraficie przyjąć krytyki i reagujecie na nią agresywnością. Od razu napiszcie ze interesuje was komora echo w której się wszyscy zgadzają się z waszym zdaniem.

    • Popieram 6
  12. plebs musi czuć się wyjątkowo, stad taka popularność tatuaży wśród ludzi mało inteligentnych, fakt faktem posiadanie tatuażu nie świadczy o inteligencji, nie zmienia to jednak faktu że większość osób robiących sobie tatuaż inteligencja nie grzeszy. Wystarczy zerknąć jacy ludzie robią sobie najczęściej tatuaże. Naiwne podwórkowe idiotki, Seba i Janusze. Ludzie którzy chcą się dowartościować udając unikatowych a jednocześnie będących stereotypem najniższej warstwy społecznej. Tatuaż nie jest zły sam w sobie, to po prostu "znak" jaki nakładają na siebie ludzie z pewnymi problemami psychicznymi, najzabawniejsze jest to, że nie są oni tego nawet świadomi. Dlatego jestem za ty żeby sobie robili tatuaże, przynajmniej normalny człowiek wie wtedy kogo unikać. Tak samo jest z jaskrawymi kolorami włosów, to działa jak ubarwienie ostrzegawcze u zwierząt, mówi reszcie osobników że dana osoba jest niestabilna i lepiej jej unikać. Ludzie robiący sobie tatuaże stronią od prawdziwej pracy, najwyżej dorabiają w jakichś pseudo pracach lub są utrzymywani przez rodziców lub państwo więc nie muszą się martwić o pracę, której i tak by nie dostali. Bardzo często są oni społecznymi darmozjadami.

    • Popieram 1
  13. Ja mam zwykly stół zamiast biurka, duży, płaski, na 4 metalowych nogach, bez bajerow i nigdy nie bylem tak zadowolony, kazde biurko jest niewygodne i ograniczajace w porownaniu do dobrego stolu, a foteli gaymanowych nie bierz, nie dosc ze przeplacasz to jeszcze one nawet nie sa wygodne, jak cchcesz wydac 1000zl na fotel to wez jakis zwyczajny przystosowany do pracy 24h/7, bedzie wygodny i nie beda plecy bolec.

  14. Witam,

     

    Poszukuje dobrej klawiatury mechanicznej mx red do 400zl.

     

    Ważne by nie byla ricersko gaymangowa tzn nie chce zeby swiecila sie jak psu jaja i zeby nie wygladala jak transformers.

     

    numpad opcjonalny

    makra opcjonalne

    dodatkowe klawisze opcjonalne

    podswietlenie led opcjonalne

     

    wygoda konieczna

    rozklad klawiszy jak w normalnej klawiaturze, wazne by nie byla laptopowo skompresowana

     

    W uproszczeniu, chce kupic ZWYCZAJNA klawiature która tak się złożyło że jest mechaniczna, nie chce dopłacać 500zł za napis "for gaymen".

     

    Znacie jakies takie?

  15. Pieprzniety to jest Twoj tok myslenia. Na zasadzie, bede "hejtowal" bo wszyscy tak robia, pomimo ze nawet nie wiem jak dziala owe 3,5gb+0,5gb. Nie mam zamiaru Cie na sile przekonywac ale teskty typu "gtx 970 to kastrat" moze mowic tylko "umyslowy kastrat". 

     

    "hejt" to wymowka kogos kto nie ma kontrargumentów, jest to próba trywializacji argumentów osoby z która sie gada poprzez zboczenia z tematu i zrzucenia go na osobę z która sie rozmawia wraz z próba oczernienia, jest to odzywka w stylu "czepiasz sie mnie bo jestem czarny ty rasisto". Jak mam traktowac cie powaznie gdy stosujesz takie taktyki?

  16. Dla zupelnego laika takimi dziurami to i sterowniki beda. Kupuje karte, ma dzialac! Sterowniki? Jakie sterowniki? Ja karte kupilem a nie sterowniki.

     

    Z tym że producent nie twierdził wcześniej że karta działac będzie bez sterowników. Ale gratuluje ci umiejetnosci gimnastyki umysłowej. Potrafisz niezle krecic.

     

    To troche tak jakbys kupowal dziurawa opone reklamowana jako nowa i sprawna, a potem mowil ze nie czujesz sie oszukany bo masz warsztat i mozesz ja sobie zalatac.

     

    Albo kupujesz odtwarzacz plyt, ale nie czujesz sie oszukany bo mozesz puszczac muzyke z kasety.

     

    Spójrzmy prawdzie w oczy, obydwoje wiemy ze ta grafa jest pieprznieta, roznica polega na tym ze ty sie starasz budowac swoje ego na tym ze "ty wiesz jak naprawic ten problem bo nie jestes laikiem".

  17. Cześć,

     

    Mam dość siedzenia przy biurku i grania na małym ekranie, szukam największego telewizora z nakrótszym input lagiem do 3000zł który dobrze będzie działał z kompem. Najlepiej by dało się go podłaczyc przez DVI a nie HDMI. Takie bzdety jak wbudowane glosniki i inne niepotrzebne bajerki nie interesuja mnie. Liczy sie tylko i wylacznie rozmiar, jakosc obrazu oraz input lag. Ważne jest też by mógł wyświetlać obraz w wielu rozdzielczosciach, tzn żeby dobrze skalował rozdzielczości gdy np zechce ustawić mniejsza. Nie chce zeby na srodku telewizora pojawial sie maly obraz tylko zeby maly obraz byl rozciaganydo granic ekranu.

     

    Czy znajdzie sie dla mnie jakis dobry telewizor?

  18. Mam Galaxy Tab s 8.4 wifi,

    ma bardzo dobry ekran (wkoncu AMOLED), czesto uzywam go jako nawigacji (navigator z mapami tomtom) i nadaje się do tego idealnie, glos jest glosny i zrozumialy a obraz jest widoczny nawet w mocnym sloncu, sygnał GPS łapie praktycznie w 5 sekund po właczeniu modulu GPS. Nie ma takich sytuacjach jak na telefonach czy innych tabletach ze czekasz 10 minut na sygnal.

    Jesli chodzi o reszte to jest dobry do przegladania stron, czytania ksiazek i ogladania filmow (wysoka rozdzielczosc i amoled), ale nie jest zbyt dobry do wymagajacych gier, ze wzgledu na wysoka rozdzielczosc wiekszosc wymagajacych gier strasznie tnie, ale w hearthstona lub inne mniej wymagajace gry pograsz na luzie, tylko takie gry jak x-com tna  (moim zdaniem plynna rozgrywka to 60fps). Emulacja ps1 i psp chodzi super plynnie.

     

    Baterie oczywiscie na maks jasnosci i ciaglym graniu rozladujesz w 8 godzin, ale pozostawiony sam sobie na noc z zablokowany ekranem nie traci nawet 1% baterii. Do używania jako GPS lepiej dokupic sobie dobra ladowarke samochodowa, niektorzy narzekaja ze tablet za duzo ciagnie pradu i ladowarki samochodowe go nie laduja tylko podtrzymuja lub "wolniej sie rozladowywuje", ale tak jest tylko jesli kupisz jakas gowniana ladowarke za 15zl, ja kupilem porzadna (niestety niepamietam nazwy) i tablet na max jasnosci z wlaczonym GPSem po podpieciu do ladowarki samochodowej ładuje się tak jakby był normalnie podpięty do zwyklego gniazdka.

     

    Mialem w lapkach kilka ezgemplarzy tego tabletu poniewaz w sklepie zawsze ogladam zanim cos wezme, trzeba uwazac bo bardzo wiele sztuk ma "wcisniete" i nie responsywne guziki wlaczania lub glosnosci a sklepy lubia wkrecac ze "to tak ma byc", wiec trzeba na to zwrocic uwage przed kupnem.

     

    Dodatkowo w ciagu najblizszego miesiaca wyjdzie na niego polska wersja lolipopa, połowa europy już ja ma wiec dla polski to kwesita czasu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...